Arkadia MUD RPG

Lepiej zmienić/naostrzyć, przy "swoje piętno" już widać zauważalną różnicę. Co do pękania - bywa różnie - jednak częściej lubi pękać broń w gorszym stanie, choć zdarzają się rodzynki pękające po pierwszym ciosie. Częstotliwość pękania broni zależy również od konkretnej broni, tzn. np. item "czarny zdobiony kozik" pęka bardzo często, a "dlugi kielecki scyzoryk" potrafi posłużyc bardzo długo - takie moje wieloletnie obserwacje.

...kiedyś częstotliwość pękania zależała między innymi od wagi broni, tzn. im mniejsza waga tym większe prawdopodobieństwo pęknięcia. Ciężko mi powiedzieć jak jest teraz, gdyż walczę bronią o porównywalnej wadze.

Niektorzy chyba nie do konca zrozumieli o co mi chodzi.

Po pierwsze, trafiaja sie tez "dobre apokalipsy", kiedy wszystko trzyma sie twardo na milimetrze rdzy (nic nie peka mimo 4 poziomow zniszczenia). Trafiaja sie tez przecietne, kiedy trudno dostrzec jakas nieprawidlowosc.

Po drugie, może być tak, że ta losowa skladowa ustalana jest dla kazdego gracza/domeny/... odzdzielnie. W takim wypadku kiedy jeden ma dobra, drugi moze miec zla, a trzeci przecietna. Po prostu, że coś jest na rzeczy, najłatwiej dostrzec kiedy trafi się ta zła. Ja wyraźnie widze, ze czasami pekaja 3 nowiutkie przedmioty zanim wbije nieduże, i nie przestają sypać się w takim tempie aż do apokalipsy.

Może być też tak, że generator liczb pseudolosowych jest globalnie popsuty, a to o czym pisze jest jedynym objawem jaki komukolwiek udalo sie dostrzec przez zaslone dymna randoma.

Albo ja jestem gupi i widzę głosy.

To się nazywa Synestezja u Ogrów i mówi, żebyś odstawił kwasa.

Po prostu wizowie cie Pulp nie lubia i zlosliwie zmieniaja ci recznie wytrzymalosc sprzetu. Oczywista oczywistosc. I sie nie przyznaja do tego i to jest faktyczny fakt potwierdzajacy spisek.