Jak wszyscy, to wszyscy.
Cześć, Jestem Airhil i za każdym razem wpisuję komendę "kto", żeby sprawdzić, czy to się na pewno tak zapisuje
Biegam po świecie Arkadii po raz drugi. Swoją przygodę zacząłem niedługo po opublikowaniu przez Włodka Markowicza vloga o Otchłani (grałem w to, boru, ja w to grałem!) i zapragnąłem do tego wrócić.
Za pierwszym razem umarłem i pożegnałem się z grą, a teraz jak chciałem wrócić, to płakałem, że tej cudownej postaci nie ma (Mam nadzieję, że jest teraz w lepszym miejscu). Od razu teraz zabolał mnie brak statku i questa z pierścionkiem kapitana (czy tam obrączką). No ale tworzenie postaci jest na chwilę obecną o wiele łatwiejsze.
Teraz chyba zostanę na dłużej, mam czas, poznałem sobie równych świeżaków, powoli wymyślam przeszłość, snuję plany na przyszłość, poznaję świat z każdego możliwego źródła. Chociaż to w Novigradzie rozpocząłem swoją ponowną przygodę, to jednak tęskno mi do Nuln i zapewne gdy tylko zdobędę odpowiednią ilość złota i doświadczenia, to raczej tam postaram się częściej pojawiać.
To tyle jeśli chodzi o kwintesencje niczego. Z tego miejsca pozdrawiam i dziękuję Błękitnym Wilkom, elfom z Gór Sinych i wielu samotnym graczom, którzy zabrali mnie na swoje wyprawy. Zdobyłem całkiem sporo doświadczenia w różnych częściach Ishtar, aczkolwiek z każdym kolejnym opuszczeniem tego brudnego miasta, zdaję sobie sprawę, jak słabą mam postać