Esencja RPG - luzne dyskusje.

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Gerdia
Posty: 562
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Gerdia »

A może noszony POD zbroja ubiór jest tak idealnie skrojony, że w całości chowa się pod zbroją.
Co Wam do tego czy ktoś nosi majtki czy nie? Może nie lubi?

Gratuluje publicznego czepiania się o nic.
Temu graczowi jest na pewno bardzo miło, że został pojechany, bo śmiał nie zainwestować w ubranie O.o

Panuje powszechna znieczulica na naprawdę tragiczne zachowanie postaci, a robi się wielkie halo o jakieś pierdoły.
Opanujcie się!

Sesill:
Poruszyłaś bardzo istotną kwestię.
Niestety przyznaję Ci racje. Niestety, bo takie coś nie powinno mieć miejsca.


Pozdrawiam,
G. :twisted:
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Awatar użytkownika
Gianna
Posty: 85
Rejestracja: 02 kwie 2015 11:23
Lokalizacja: Luccini

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Gianna »

Sesill! Zwróć uwagę na to, że w prawdziwym życiu większość ludzi traktuje bezdomnych, schorowanych żebraków dokładnie tak samo - olewając ich. Część czuje się niekomfortowo, więc będzie udawać, że ów żebrak nie istnieje, część da kilka złotych, część się zainteresuje bardziej, a jeszcze inni będą wyklinać od nierobów i naciągaczy. Więc paradoksalnie ta olewczość w Arce jest bardzo erpegowa, chociaż w większości przypadków zapewne nie celowo. ;)
Ach, tym bardziej, że zarówno świat Warhammera jak i Sapkowskiego to jednak mroczne fantasy (nawet jeśli nie widać tego po tak zwanym cukierkowym Ishtar) i tam wojna, choroby, śmierć, smród i ubóstwo to jak chleb powszedni. Nie ma się co dziwić, że nikt nie wytrzeszcza oczu ze zdumienia widząc kolejnego (z punktu widzenia postaci) żebraka.

EDIT: Żeby było jasne, pomysł na postać uważam za fajny, tylko sobie gdybam.
Maly zezowaty kurczak piszczy: Zostawilem Giannie dobre auto, ale zgubila.

"Najlepsza Gianna to martwa Gianna." Werbat

Obrazki
Awatar użytkownika
Gerdia
Posty: 562
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Gerdia »

Gianna,
masz sporo racji :)

Ale coraz częściej takie olewactwo odnosi się do jakiegokolwiek rpga, czy to prośby o pomoc, o udzielenie informacji czy prób wyżebrania jakiegoś datku, czy nawet nawiązania zwykłej rozmowy z kimś. Jasne, że nie tyczy się wszystkich, niemniej jest coraz częstszym zjawiskiem :/

Mnie osobiście bardzo to smuci i martwi.

Pozdrawiam,
G. :twisted:
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Awatar użytkownika
Gianna
Posty: 85
Rejestracja: 02 kwie 2015 11:23
Lokalizacja: Luccini

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Gianna »

A to z tym się zgodzę, chociaż wydaje mi się, że jednak zrobiło się pod tym względem nieco lepiej przez ostatnie kilka lat. Osobiście odbiłam się od Arki kilka razy wcześniej, bo zupełnie nie znałam świata a nie byłam w stanie znaleźć nikogo, kto by mi pomógł się zorientować w nim. Już nawet o erpegu nie wspominając, ale zwykłe informacje gdzie zarobić i gdzie polować były niemożliwe do uzyskania.

A co do właściwego erpega to czasem jak samemu się odgrywa postać w dość wyraźny i przekonujący sposób to i inni się zachęcają i zaczynają odgrywać. A czasem nie, bo wolą biec po expa, na wsiowe, wyciągać magiki i gadać o mechanice. Z takimi chyba się wiele nie zrobi. :)
Maly zezowaty kurczak piszczy: Zostawilem Giannie dobre auto, ale zgubila.

"Najlepsza Gianna to martwa Gianna." Werbat

Obrazki
Duria
Posty: 5
Rejestracja: 22 kwie 2015 21:52

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Duria »

Przyznam, że staram się odgrywać jak mogę, ale nie zawsze jest to możliwe przy nowych, którzy o wszystko pytają.
Mam taką jedną zasadę, która mi pomaga :D Robić scenę w pustym pokoju. <- To naprawdę pomaga wczuć się w postać.
"Gdzie zdrada to wtręt z obcej mowy
Podobnie jak przemoc i gwałt
Gdzie myśli nie chowa się w słowa
Lecz jawny jej daje się kształt"
Awatar użytkownika
Sesill
Posty: 45
Rejestracja: 03 kwie 2015 04:33

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Sesill »

Sesill jest dość męcząca i napastliwa w swoich boleściach, zdaję sobie sprawę, że jest też dość denerwująca dla graczy, którzy chcą np. napisać list. Ale wyobraź sobie taką sytuację, stoisz sobie z koleżanką i rozmawiasz, podchodzi do was ledwie zipiąca kobieta, śmierdząca, brudna, w podartych szmatach, która ciągle na was kicha i kaszle, szarpie was za ubrania i robi tysiąc innych rzeczy, które nie mogą wam nie przeszkadzać w rozmowie, a wy nie reagujecie. Takie rzeczy! ;) Pomijam już to, że Sesill nie żebra, tylko sprzedaje różne rzeczy, a i tak każdy ją za żebraczkę uważa. Ale w sumie to tylko taki mały "bólek", z którym da się grać. Poruszyłam kwestię, bo taki temat powstał.
Exp? Po co nam exp? Przecież możemy erpegować! ;)
Sesill Vogel, Biedna Sierota, Ta Ktora Przynosi Swiatu Owoce, kobieta.
Awatar użytkownika
Herenvarno
Posty: 809
Rejestracja: 09 mar 2010 11:22

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Herenvarno »

Hmm, zaluje ze nie udalo mi sie spotkac twojej postaci. Sam jestem ciekawy finalu, ktory pewnie rozlozyl by sie na kilka dni, podczas spotkania z flegmatycznym z natury, niewzruszonym na pierwszy rzut oka lecz o golebim sercu elfem, w ktorego historie jest wpisana niedola dorastania w ludzkim miescie.
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Awatar użytkownika
Cyzel
Posty: 97
Rejestracja: 26 sie 2014 18:41

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Cyzel »

Gleanevall pisze:Błędy: płaszcz to ubranie, więc założony nie obciąża postaci, a buty nie zmniejszają spadku zmeczenia przy bieganiu.
Co do butow to bardzo mozliwe, ubrania jednak nadal podraze. Nie chodzi mi o standardowe obciazenie postaci (Tutaj masz racje. Plaszcz jest traktowany jako ubranie i nie obciaza), a o minusy nozownika przy ukrywaniu sie. Te zaleza od bezwzglednej wagi ekwipunku, wiec mozliwe ze ubrania rowniez sie w nia wliczaja.
Spod mokrego kaptura, miast skołtunionej brody, wyzierał długi i spiczasty nos, niezawodnie określający przynależność posiadacza do starej i szlachetnej rasy gnomów.
Gleanevall
Posty: 258
Rejestracja: 13 sie 2011 21:08

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Gleanevall »

Nie, nie. Nie mam wątpliwości, że założone ubrania nie obciążają nikogo w żaden sposób. Bezwzględność tego limitu polega na tym, że każdy próg obciążenia to x kilogramów niezależnie od cech.
Awatar użytkownika
Kherith
Posty: 25
Rejestracja: 17 mar 2015 11:31
Lokalizacja: Karond Kar

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

Post autor: Kherith »

@Cyzel: jak coś waży zero dla postaci, to ma zastosowanie też dla limitu nożownika.
Np.: przytroczona do pasa głowa trolla waży zero oraz nie utrudnia w ogóle ukrywania się nożownikowi.

Wagę zero maja wszystkie założone ubrania, wszystkie załozone bizuterie, wszystkie rzeczy przytroczone do pasa (ale nie ich zawartość, jak płyny w buklaku, czy zioła w woreczkach), wszystkie przypięte pochwy/temblaki niezależnie od wprawionych kamieni (ale nie trzymana w nich broń - ma mniejszy cieżar, ale nie zero).
Zablokowany