Komentarze do pytań do czarodziejów

[Goldfinger]

MC to gildia wojownikow. Ale przeciez to nie szkodzi knuc planow dajacych, pozniej efekty natury bojowej. I nie dotyczy to tylko kaplicy Tz. Ja naleze do wyznawcow Sl i jezeli uwazacie, ze to banda zboczkow to najwyrazniej nie macie wielkiego pojecia o dzialanosci tego boga.

Niezwykle odkrywczy pomysł na RPG Cronie. Mam nadzieję, że za tymi efektami nie kryje się:

1) wciągnięcie drużyny za zamknięte drzwi, gdzie czeka brygada gotowa do nawracania;
2) wciągnięcie drużyny na silnego NPCa, sprzedając równocześnie informacje o tym brygadzie gotowej do nawracania;
3) sprzedawanie infa ukrywaczom, gdzie i w jakiej kondycji jest twój współuczestnik expa, w celu nawrócenia;
i inne tego typu lub lepsze.

Nie wiedzieć czemu jakoś właśnie z tym kojarzy mi się "konspiracyjna" działalność wyznawców Sl .

[Gryzak]

To jakieś zboczenie ze wszyscy go podejrzewają o niecne plany!
Przecież będąc w ukryciu chce zapewne narwać kwiatów dla swojej drugiej, trzeciej i kolejnej połówki!

[Cron]

Gryzak, rozgryzles mnie

Haernie: Zglosze, dziekuje.

[Herenvarno]

W jednej z popularnych gier przygodowych zastosowano takie rozwiązanie jeśli chodzi o exp, że to ile postać dostaje doświadczenia jest dynamiczne - tj. jeśli jest sama, dostaje X, jeśli dołącza kolejny gracz (załóżmy tak samo silny) dostaje 2 X Oczywiście potwor jest odpowiednio (np 2x czy mniej, bo w kupie sila) silniejszy
Czy byłoby to możliwe i czy ewentualnie administracja rozważała takie rozwiązanie na mudzie?
Rozwiązuje to temat expienia w teamie.

Jak to rozumiec?
Potwor atakowany przez wiecej niz jedna postac, staje sie silniejszy?
To dlaczego postac gracza nie miala by sie stawac silniejsza kiedy jest atakowana przez wiecej niz jednego przeciwnika na raz?
Oraz, skoro "w kupie sila", to jak to sie ma do tego, kiedy potwor jest "silniejszy" niz zazwyczaj?
Widzisz tu cos, co raczej jest nie "fair"?

[Nazira]

Może dlatego, że skoro gracz jest idiotą i włazi na przeważające siły wroga to sam jest sobie winien? Nie róbmy z arki przedszkola, w którym mamy być fair wobec mobów... No bez jaj

[Herenvarno]

A kiedy jest atakowany przez moby "wedrujace" lub inne teamy graczy? Tez sobie winien?

[Nazira]

No to ma pecha, jeśli akurat idluje i da się zabić. To odnośnie mobów. A odnośnie walki PvP to raczej pomysł przedstawiony przez Aiwazza do niej nie nawiązuje.

[Herenvarno]

Ok, jednak pomijajac PVP:
Nie zawsze smierc z rak przewazajacych sil zwiazane jest z idlem.
Dodatkowo rozwiazanie proponowane przez naszego kolege nawiazuje do gier, ktore niestety, jako glowny cel istnienia postawila sobie
- nie balans swiata,
ktory ma utrzymywac graczy na w miare wywazonym, srednim poziomie
- tylko nabicie realnego portwela.
Zywotnosc tych gier w pewnym momencie gasnie, gdyz nowi gracze nie maja mozliwosci dogonienia starych graczy bez wydawania ogromnej ilosci gotowki.

Zauwaz ze:
Max poziom do osiagniecia w tego typu grze zazwyczaj jest sukcesywnie zwiekszany, by osoby ktore juz wydaly majatek, wydaly go raz jeszcze na nowy ekwipunek/umiejetnosci (mowa o realnej gotowce).
Kiedy w koncu gracze traca zainteresowanie gra, gra znika bez echa, a na podobnej zasadzie pojawia sie "nowa" dzialajaca na tej samej zasadzie, pod szyldem tej samej firmy.

Nie wiem, czy NAM, spolecznosci arkadyjskiej zalezy na finalnym zniszczeniu gry, po to, by stworzyc nowa?

Oczywiscie osobiscie uwazam, ze kooperacja postaci powinna przynosic wiekszy "zysk", niz dzialanie "solo", lecz takie rozwiazanie jak Kolega przedstawil, wydaje mi sie nietrafione.

Zaznaczam ciagle, ze to moje osobiste zdanie.

Nie uwazam tez ze nagradzanie za mniejszy wysilek wiekszym Exp jest rozsadne.

[Nazira]

Ok, jednak pomijajac PVP:
Nie zawsze smierc z rak przewazajacych sil zwiazane jest z idlem.

To ryzyko wpisane w tego typu gry. Czy idziesz sam, czy w dziesiątkie ryzyko istnieje i istnieć będzie. Rozwiązanie Aiwazza wcale go nie umniejsza.
Zupełnie natomiast nie rozumiem Twojego nawiązania do gier typu P2W. Arka jak wiadomo jest darmowa, więc nie rozumiem odniesienia... A co do rozwiązania Aiwazza, to według mnie całkiem fajny system. Sama powiedzmy pokonuje orka. Jest nas trojka i dostajemy orka, który każdego z nas pojedynczo rozsmarowałby po ścianach. Ale ponieważ jest nas trzech, mamy zasłony, możemy współpracować finalnie to my smarujemy orkiem ściany. Fajnie. Jest współpraca - jest zysk. Dlaczego uważasz, że wysiłek włożony w taką walkę jest mniejszy, niż włożony w walkę 1vs1. Jak dla mnie jest większy - muszę pilnować nie tylko siebie, ale i reszty członków drużyny. Musimy zasłaniać, przełamywać, współpracować itp.

Nie sądzę, by takie rozwiązanie zostało kiedykolwiek na arce wprowadzone. Co jednak nie zmienia faktu, że to dość ciekawa koncepcja.

[Herenvarno]

Chyba nie czytalismy tego samego, lub na co innego zwracalismy uwage:

Jest nas trojka i dostajemy orka, który każdego z nas pojedynczo rozsmarowałby po ścianach.

Oczywiście potwor jest odpowiednio (np 2x czy mniej, bo w kupie sila) silniejszy

Ten przykladowy ork nadal rozsamrowywal by was po scianach.

Pozatym brak wyjasnienia czy:
1- Jest przykladowy ORK i dwie osoby nie bedace w druzynie.
a) sam fakt przebywania dwoch potencjalnych wrogow orka ma go czynic silniejszym?
b) Przeciwnicy orka nie bedac w druzynie walcza z Orkiem, ma byc silniejszy? A jak z expem za niego?
2 - Jesli exp jest wiekszy tylko w druzynie, a przeciwnik silniejszy w walce w druzyna to:
a) dlaczego nie bic orka kazdy na wlasna reke, by kiedy juz mu blisko do smierci nie stac sie druzyna by wylowic wiekszy exp?
3 - Jesli ork jest mocniejszy tylko z powodu walki z wieksza iloscia osob nie muszacych byc w druzynie to co w przypadku:
a) walczysz samotnie z orkiem, ktorego mozesz rozsmarowac na scianie, ale z trudem. Wpada ekipa 5 osob, atakuje tego samego orka, nastepnie przerywa atak, a ty walczysz z orkiem ktory w tym momencie stal sie 6x silniejszy? Fajny sposob na fraga, i konto czyste za zabicie slabszego gracza?