Pytania do czarodziejów

[Rafgart]

Urisiel:
Nie bedzie w tej chwili zadnych zmian w zawodach.

Zorg:
Staz zostaje dopiero od ostatnich zmian. Nie ma mozliwosci odzyskania go.

Denea:
Mysliwy ma odpowiednio wysoka umiejetnosci zielarstwa.

Berrin:
Mapka dziala, bo mam w koncu bezposredni dostep do IE11.
Wlasnych map w kliencie nigdy nie bedzie, bylo o tym juz pisane.

Corosnius:
Nie ma wsparcia gwardii, tylko ochrona. Ochrona nie polega na przymykaniu oczu na przestepstwa.

Gianna:
Niedawno byla zmiana serwera i duzo takich rzeczy nie dziala. W miare mozliwosci bedzie poprawiane.

[Urisiel]

Moje pytanie tym razem jest kierowane co do wozów.

PRZYKŁADOWO MC wynajmuje wóz, jest ścigane w Imperum, wpadają gladiatorzy i chcą pozbawić ich wozu a konkretniej ich sprzętu na wozie, więc atakują woźnice(bo inaczej się nie da). Cała akcja rozgrywa się w Nuln i na sam jej koniec gladiatorzy trafiają na list gończy w Rekilandzie.

Zatem czy woźnica który daje się wynająć MC nie kolaboruje z nimi? Wysuwam wnioski, że tak i jest tego świadomy(chociaż to npc Jakby to głupio nie brzmiało). Więc skoro tak to czemu gwardia bije MC, ale woźnice zostawia w spokoju? Ale to już nie do tego dąży moje pytanie. Bardziej chodzi mi czemu ląduje się na listę w takim razie ściganych. Moim zdaniem jest to błąd logiczny.
Tak, tak było ponoć to tłumaczone Coronisowi, jednak co nie zmienia faktu, że i tak jest to błąd według mnie. Może warto się temu przyjrzeć i przeanalizować i np sprawić, że wóz jeśli jest wynajęty przez postać przynależącą do jakiegoś stowarzyszenia to nie ma on protekcji wówczas od gwardii danego obszaru a tylko na przyjaznych terenach stowarzyszenia i sojuszników?

Edit: Z bardziej brutalnych przykładów wjeżdżają mi Scoia'tael na Skellige, tłuką gwardie, lądują sprzęt na wóz. Wpadają korsarze przeganiają wiórki, te zostawiają wóz. Zabijamy/przeganiamy woźnice i trafiamy na list gończy Skellige. Takie dziwne po prostu trochę?:)

[Zurwen]

Nie ma w tym nic dziwnego, wystarczy troche pomyśleć.

Gracze żadnej z gilldii nie są 'gwardią' i nie służą do ścigania przestępstw. Mordowanie woznicy, nawet jeżeli świadomie popełniłby przestępstwo będzie przez gwardie naturalnie ograniczane.

Poza tym, wozy w samej swej naturze muszą być odrobinę bezpieczne, bo inaczej nikt by z nich nie korzystał. Przestańcie kombinować.

[Gix]

Witam.

W związku z ostatnimi zmianami na arkadii i usunięciem zawodów elitarnych z gry, mam pytanie. Czym czarodzieje sugerowali się aby tak drastycznie rozwiązać problem - likwidując zawody. Jak mniemam nie chodziło o elitarność gildii bo te zostały ale o zawody które posiadali członkowie. Więc skoro chodziło o zawody dlaczego po prostu nie zostały one mocno zbalansowane? Gildie "były" elitarne bo swoją elitarność miały dzięki zawodom. Myślę że wystarczyło obciąć speca, przyciąć umy i wszyscy by byli zadowoleni. Na dzień dzisiejszy uważam że ZS, ZT to po prostu kpina i zrobione pośmiewisko z tych gildii. Jako jedyni nie mają "swojego" zawodu.
Jest to według mnie jeden z największych błędów podczas tej reformy.

Z poważaniem
Łukasz

[Rafgart]

Problem zostal rozwiazany w taki sposob, by na Arkadii nie bylo juz czegos takiego, ze:

Gildie "były" elitarne bo swoją elitarność miały dzięki zawodom.

[Bonkil]

Czy Góra przewiduje usunięcie magicznych przedmiotów (broni) w postępujących reformach? A jeśli tak, to moje pytanie brzmi następująco:
Czy jest możliwy powrót do ograniczonej przeżywalności sprzętu? Powiedzmy do aktualnej przeżywalności magików. Już tłumaczę dlaczego.

Obecnie można kupić w sklepie scimitar runiczny za parę złociaków, równowarty jednej paczce, gdy reszta najróżniejszego sprzętu leży odłogiem. Ogolnie polki sklepowe sa zawalone, niby to dobrze, ale wszystko jest podetkniete pod nos, a pieniadze na to mozna latwo zdobyc.

W ten sposob system wspiera gre single player: gracz robi szmal na paczkach, rybach, ziolach - bierze monety, idzie do sklepu, kupuje sprzet i expi sam. Zamiast: gracz ubiera stosunkowo latwo zdobywalny sprzet, szuka innego gracza, tworza druzyne - ida po sprzet (kurhany, zboje, zjawy ictj.), w rezultacie expia ze soba. Nawiazuja znajomosc.

Obecnie wszystko dazy do latwego odpicowania sie, a nie zbierania sie w druzyny dla wspolnej korzysci. Cos jak w dzisiejszych czasach;)

Pozdrawiam

[Haern]

Nie przewidujemy żadnej z podanych przez Ciebie opcji. Jesteśmy jednak świadomi problemów ekonomiczno-sprzętowych Arkadii, i kiedy nadejdzie ich kolej spróbujemy je rozwiązać. (nie, nawet bardzo przybliżony termin nie jest znany)

[Torgen]

A jak sie maja sprawy z kopalniami?

[Haern]

Jak wyżej.

[Grrid]

Jestem w KGKS i mam zawód legionisty, jeśli odejdę i dołączę do MC, oraz bezzwłocznie zostanę polecony przez MC na tego legionistę, to:
a) czy staż mi się zachowa i umy mi nie spadną?
b) czy jednak staż był przypisany go legionisty ale w KGKS, więc umy mi polecą do 75%, a pozostałe 25% wytrenuję dopiero jak wyiduluję w MC?
c) żadne z powyższych...., czyli jak?