Strona 73 z 155

Re: Nowe płacze na magów

: 18 paź 2015 15:29
autor: Aleksa
Niestety, obecnie wieksza kara zamiast zgona, czy chociazby pioruna (no chyba ze wizowie zostali przy magicznym 30%) jest zmiana zawodu. Nawet po niezwlocznym poleceniu, jest sie wykluczonym na kilka miechow z wszelakiej walki. (0% umow, jest fenomenalne, nawet kilka goblinow ciezko ubic).
I niby jest ten +staz, ale co z tego, skoro zeby go uzyc musisz zrobic to na lokacji z trenerem zawodu.
Ogolnie kara za zgona mnie ani nie ziebi, ani nie parzy. Ale po prostu to dla mnie dziwne, ze np. przy zmianie zawodu musi ktos cierpiec dluzej, niz po zgonie.
Co do uciekania... Tez mnie to drazni, ze nagle znika mi lepek z lokacji, ale z drugiej strony rozumiem.
Autopognie zrobily swoje i niestety to byla raczej koniecznosc.

Re: Nowe płacze na magów

: 18 paź 2015 16:02
autor: Galatea
Na uwagi Kitola nie będę odpowiadać, bo praktycznie ze wszystkimi się nie zgadzam. Zresztą niektórzy odpowiedzieli już za mnie.

Zmiany z % spadających statów i znikającymi osobami z lokacji też są dla mnie do przełknięcia, zwłaszcza jeżeli ta druga ma zapobiegać wykorzystywaniu automatów. Tak jak napisałem - poszliśmy już w kierunku ułatwienia i uprzyjemnienia gry, moim zdaniem parę kroków za daleko. Gdzieś straciliśmy emocjonujące walki i podniesione ciśnienie, kiedy kondycja spada nam do ciężko rannego. Imho pomógłby cios w plecy, ale jeżeli wizowie będą dostrzegać problem i wybiorą jakieś inne rozwiązania - to również super.

A że przy klientach ekipa z góry robi świetną robotę, to mam nadzieję, że nikt nie ma wątpliwości. :)

Re: Nowe płacze na magów

: 19 paź 2015 08:48
autor: Goldfinger
Wystarczy dłużej postać i kondycja sama spadnie. ;)

Re: Nowe płacze na magów

: 19 paź 2015 11:44
autor: Galatea
Swoją drogą - wczoraj podczas walk wykorzystywałem dokładnie to, o czym wcześniej pisałem z ciosami w plecy. Kiedy mnie atakowaliście wychodziłem jedną lokację na południe i wracałem. Część osób za mną. Zrobiłem tak trzykrotnie w przeciągu 10 sekund. Kiedyś wyłapałbym masę ciosów w plecy i skończył "w ciężko" za takie akrobacje, a tak zgarnąłem parę muśnięć i w końcu zmieniliście cel.

Re: Nowe płacze na magów

: 19 paź 2015 11:45
autor: Abr
Kitol pisze:
Ułatwiliśmy grę w arkadię do tego stopnia, że gdyby nie paczka ze skryptami Zurwena i wydane dwieście złotych na Cmuda to nie byłbym w stanie grać w sposób umożliwiający choćby wyjęcie magika o walce drużynowej już nie wspominając.

naprawde? xD

Re: Nowe płacze na magów

: 19 paź 2015 12:35
autor: Goldfinger
Galatea pisze:Swoją drogą - wczoraj podczas walk wykorzystywałem dokładnie to, o czym wcześniej pisałem z ciosami w plecy. Kiedy mnie atakowaliście wychodziłem jedną lokację na południe i wracałem. Część osób za mną. Zrobiłem tak trzykrotnie w przeciągu 10 sekund. Kiedyś wyłapałbym masę ciosów w plecy i skończył "w ciężko" za takie akrobacje, a tak zgarnąłem parę muśnięć i w końcu zmieniliście cel.
Każde takie wyjście sprawia, że zrzucasz aktywne zasłony, które nałożyłeś oraz te nałożone na Ciebie. Więc nie jest to całkowicie bez znaczenia.
Jak mówisz starą mechaniką zjechałbyś kondycją w 10 sekund. Chodzi o to, żeby czas na reakcje wydłużyć, by nawet zwykły zjadacz chleba mógł jakoś do taktyki w czasie starcia się dołożyć, a nie jedynie podejmujący trafne decyzje w kilka sekund pr0skryptożercy.

Re: Nowe płacze na magów

: 19 paź 2015 13:24
autor: Feanen
Cios w plecy jest bardzo zabójczy w przypadku, gdy wielu bije jednego - czy to w walkach wieloosobowych i wtedy przypadkowe zgony np. przy lagu - czy też przy polowaniu drużyny na jednostkę, gdzie dodatkowo często ta jednostka jest już pocięta na expie. Według mnie dobrze, że osłabiono siłę ciosu w plecy.

Galatea: To źle, że można pozwolić sobie na pewną mobilność w walce innych poza prowadzącym? Mi to akurat się podoba.

Re: Nowe płacze na magów

: 19 paź 2015 16:23
autor: Galatea
No jest to fajny i wygodny trick. Jak i inne zmiany są fajne i wygodne. Tylko wciąż pojawia się ten sam problem. Doszliśmy do takiego stopnia ufajnienia Arkadii, że prawie wszystkie zgony powiązane z PK są na afku, na telefonie, na pójściu po kanapkę do kuchni, na graniu w dwie gry równocześnie itd. Brakuje jakiegoś pola na czysty łomot i zgony, po których można by powiedzieć - "Dobra walka, Panowie, daliśmy ciała z zasłonami, wykorzystaliście to. Do następnego."

Ale kto wie, Rafgart napisał na wieściach jakiś rok czy dwa temu, że pamięta o PK i zdobywaniu gildii, więc może kiedy system zostanie wdrożony w ostatecznej formie, to i zgony nie będą potrzebne do satysfakcji. Albo ludzie będą zaciekle bronić terenów, bo wiązać się to będzie z określonymi profitami. Pomarzyć można. (:

Re: Nowe płacze na magów

: 19 paź 2015 16:48
autor: Goldfinger
Galatea pisze: Brakuje jakiegoś pola na czysty łomot i zgony, po których można by powiedzieć - "Dobra walka, Panowie, daliśmy ciała z zasłonami, wykorzystaliście to. Do następnego."
To pole jest, tylko jest niewykorzystywane w strategii na "zero z tyłu". Trzeba grać na wygraną 4:2.. 7:5.. a nie 4:0. Wystarczy zerknąć na logi jak to się dzieje, że ktoś ginie podczas starcia drużynowego. Zazwyczaj obie drużyny mają szanse ubić kogoś z drużyny przeciwnej w tym samym momencie... jeden blok wchodzi szybciej, jeden spec szybciej się odpala i stąd różnica.

Więcej sytuacji "All-In".

Re: Nowe płacze na magów

: 20 paź 2015 11:42
autor: Torgen
Czy sa szanse na to zeby zmodyfikowac blokujacego? Zeby TYLKO blokowal jezeli tego sie podejmuje. Zeby nie mogl zaslaniac i nie byl wykorzystywany jako dodatkowa pula hpkow. Bo to za duzy bonus moim zdaniem. Nie dosc ze musisz 'testowac' blok jak uciekasz co meczy, to jeszcze musisz zaslone lamac jak walczysz.