Blob pisze:Patrze na ostatnie zmiany na mudzie i coraz mniej je rozumiem:
- sprzęt od kowali - jak można zauważyć na arkadii powoli zaczyna brakować umiejętności kowalom, byle średniej siły npec (oczywiście któryś z kolei)
będzie miał lepszy sprzęt niż teoretycznie znany na cały świat kowal nawet wydając większa kwotę. Patrząc na ofertę większości kowali chętnie zapoznałbym się ze statystyką ile zamówień przyjęli w ostatnim np roku.
Wypowiem sie z pozycji kogos kto ma jeszcze slaby dostep do sprzetu z tych srednich npcy, ale niektore rzeczy, mowie glownie o broniach (sporo testowalem tych ktorymi aktualnie walcze) u kowali sa calkiem spoko. Bazuje na ocenie obiektu i wlasnych odczuciach w walce z tym samym przeciwnikiem. Jesli chodzi o bron, to nie "wyjalem" jeszcze z npca takiej, ktora bylaby lepsza od kowali w Ishtar (2 rozne miejsca, jednorek i dwurek) , malo tego, czesto zaopatruje sie na aukcji w jakies "rarytasy" i je testuje - na aktualnym poziomie umow/doswa itd to wypadaja srednio w porownaniu do tych w/w . Co bedzie jak dopadne npce ktore targaja interesujaca mnie bron? Moze przyznam Ci racje.
- ostatnia reforma doświadczenia - poprzestawiali graczom sytuacje i do tej chwili widzę sprawdzanie rożnych terenów przez graczy. Tylko czy ta zmiana ożywiła aż tak tereny zapominane (npece z bronią)? Czy bardziej utrudniła jedynie życie większości, kosząc pulę sensownych terenów do bicia.
Sprawdzanie terenow uwazam na plus. Wiem ze kazdy z nas jest wygodny i najlepiej expilby zaraz obok wodki/kowala/gildii itd. . Zgodze sie moze z tym ze moglo to troche utrudnic gre starym graczom, bo napewno czesc z nich "byla" juz na wszystkich expowiskach po xx godzin, i odkrywanie ich poprostu nie bawi. Mnie wlazenie na nowe tereny i sprawdzanie sily potworkow jeszcze ekscytuje
Z drugiej strony czy codzienne chodzenie z gildii w to samo miejsce i tluczenie tam x czy xx h te same mobki, wspierajac, badz sluchajac rozkazow jest atrakcyjne?
Dla mnie osobiscie zmiany i traktowanie mobkow z bronia jako bardziej expodajnych jak tych bez, jest dziwne. Pewnie ma to jakos zoptymalizowac prace, kod cokolwiek. Rozumiem ze "ustawianie expa z palca" grupie, badz kazdemu z osobna jest meczace, albo problematyczne kodowo? Bo teoretycznie najbardziej logiczny system expa bylby taki troche "na chlopski rozum" czyli bazujacy na wiedzy ksiazkowej/podrecznikowej/wlasnego doswiadczenia:
Zieloni:
Snotling - 10 expa
Goblin - 30 expa
Ork - 50 expa
Troll - 100 expa
Domyslam sie ze takie cos tez nie byloby idealne, bo dochodzi kwestia specy/wytrzymalosci/miejsca w ktorym te mobki sie znajduja/co posiadaja/jak wypadaja w stosunku do przedstawicieli innych ras (nieumarli, szczury itd.) itd itp.. Tylko, znowu wydaje mi sie ze (:D) jest to bardziej logiczne, ze jako slaba postac leje snoty i gobliny, pozniej orki..itd.
Poza tym, mobki ktore domyslnie nie maja broni, uderzaja lapami/pazurami jakby ta bron mialy, dla porownania postawmy obok npca ktory ma bron, a mu sie ja wytracilo. Wiec nie sadze ze taki uberowy zombi musi byc slabszy od goblina/orka (chociaz nie wiem jak wypada exp za te mobki) , malo tego,w kopalni mozna na niskim hp latwo pasc ze wzgledu na dodatkowe umiejetnosci jakie posiadaja tam nieumarli.
Aha, jesli chodzi o moje placze, zaczyna sie sytuacja klarowac bo umow przybywa (wiedzialem ze poziom jest, ale skilli brak:) ), i expi sie coraz przyjemniej, chociaz z czasem dalej bywa roznie.