Mist pisze:Jak to w Polsce
Elander na kazdego znajdzie teczke SB.
podejrzewam ze musi co chwile wymieniac klawiature bo od tego kasowania graczy pewnie mu przycisk "DELETE" ciagle sie psuje.
PS.
Zeby dodac cos albo naprawic w gildii, to nie maja czasu albo im sie niechce ale zeby siedziec i szukac kogo by tu skasowac to juz maja czas.
Masz zryty leb jesli piszesz to powaznie. Kasacji praktycznie nie ma, dlatego kasacja 3 graczy wzbudza takie sensacje.
Gracze sie rozbestwili. Thaer sam przyznal, ze byl winny. Valo pewnie mial faktycznie trigi. Wiec nalezalo im sie, tak jak Makusowi nalezy sie za autopogon i wszystkim jego kolegom za nie zglaszanie go.
Jezeli to miala byc popisowka, to zostaloby to rozegrane w inny sposob. Gracze dostali by mniejsze kary (a przynajmniej Thaer, ktory mial 400 dni postaci i z tego co mi wiadomo to zadnej krzywej akcji), a na wiesciach byloby uwypuklone, ze beda sprawdzani WSZYSCY bez wyjatku. Jednak tak nie bylo. Stalo sie cos odwrotnego i fakt, ze thaer i valo byli jedynie pomoca przy kasacji Urisiela bije w oczy.
Tu nie chodzilo o to, zeby faktycznie sprawdzac wszystkich (mam nadzieje, ze sie myle), a o to, zeby skasowac dana osobe. Po prostu rozbawil mnie fakt, ze zostali wykorzystani do kasacji Urisiela, ktory mimo wszystko staral sie grac zgodnie z zasadami. To, ze robil krzywe akcje w rilu to inna sprawa, bo w sumie ludzie siedza w kiciu za podobne rzeczy, a jednak to wyglada na czynnik motywujacy Elandera do jego usuniecia. Zreszta przez chwile mialem nadzieje, ze Uris sie ogarnie po tej akcji i moze jednak zacznie ogarniac sie w prawdziwym zyciu, ale on nadal cisnie w Arke, gdzie tych kilku wizow niezbyt za nim przepada. Masochizm.
Tak wiec przestancie narzekac, ze elander kogos skasowal, bo moze i to duza kara, ale mial do tego prawo. Za poleglych napijemy sie na warszawskim zlocie 20-22.11.15. Serdecznie zapraszam.