Nowe płacze na magów
Re: Nowe płacze na magów
re bianik
No wlasnie teraz mozesz takie rzeczy robic bo juz sie nie musisz szarzy obawiac. Umy sa takie same wiec jak zrobisz sojusz z OK i ZS powie ci nie bo nie mozesz mu powiedziec zeby sie walil. A jak chce to mozesz wejsc z nimi w konflikt. Pytanie jest bardziej na co pozwoli MG. Bo KG owszem mialo wojne z ZS ale potem byla ingerencja MG i wojna sie skonczyla, fakt ze wsparli MC ale coz..
No wlasnie teraz mozesz takie rzeczy robic bo juz sie nie musisz szarzy obawiac. Umy sa takie same wiec jak zrobisz sojusz z OK i ZS powie ci nie bo nie mozesz mu powiedziec zeby sie walil. A jak chce to mozesz wejsc z nimi w konflikt. Pytanie jest bardziej na co pozwoli MG. Bo KG owszem mialo wojne z ZS ale potem byla ingerencja MG i wojna sie skonczyla, fakt ze wsparli MC ale coz..
Re: Nowe płacze na magów
Re. Bianik :
Dlatego uważam, że IRC psuje arkę. Sprawy arkowe powinny być załatwiane na arce. W gildii w której byłem jeden z kandydatów próbował załatwić sobie przyjęcie przez irca i to nie było zbyt fajne. A już tworzenie kanału dla wszystkich gildii z sojuszu uważam za idiotyczny pomysł. Z góry tworzy się sojusz spojony relacjami pozaarkowymi.
Interwencji wizów nie skomentuje bo to ewidentna ingerencja w decyzje graczy, co nie powinno mieć miejsca (chyba, że gildia ewidentnie wykracza poza ramy klimatyczne gildii, co w przypadku typowej armii najemników jaką powinna być KG nie miało miejsca).
Myślę, że bez oddechu zakonu na karku i ustaleń na ircu jest szansa na rozruszenie tej skostniałej geopolityki. Przynajmniej do czasu jak wizowie dmuchna w gwizdek i pokażą bawiącym się żółtą kartkę. Co, mam nadzieję, nie nastąpi.
Dlatego uważam, że IRC psuje arkę. Sprawy arkowe powinny być załatwiane na arce. W gildii w której byłem jeden z kandydatów próbował załatwić sobie przyjęcie przez irca i to nie było zbyt fajne. A już tworzenie kanału dla wszystkich gildii z sojuszu uważam za idiotyczny pomysł. Z góry tworzy się sojusz spojony relacjami pozaarkowymi.
Interwencji wizów nie skomentuje bo to ewidentna ingerencja w decyzje graczy, co nie powinno mieć miejsca (chyba, że gildia ewidentnie wykracza poza ramy klimatyczne gildii, co w przypadku typowej armii najemników jaką powinna być KG nie miało miejsca).
Myślę, że bez oddechu zakonu na karku i ustaleń na ircu jest szansa na rozruszenie tej skostniałej geopolityki. Przynajmniej do czasu jak wizowie dmuchna w gwizdek i pokażą bawiącym się żółtą kartkę. Co, mam nadzieję, nie nastąpi.
Re: Nowe płacze na magów
Kod: Zaznacz cały
A już tworzenie kanału dla wszystkich gildii z sojuszu uważam za idiotyczny pomysł.
I bron boze na zloty jezdzic!
Re: Nowe płacze na magów
.
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2015 12:39 przez Hendrik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nowe płacze na magów
Oczywiście że miało miejsce. Nie można zostać wynajętym przez Chaos, nie można z Chaosem paktować i spodziewać się jakichkolwiek efektów.Delgar pisze: (...)
Interwencji wizów nie skomentuje bo to ewidentna ingerencja w decyzje graczy, co nie powinno mieć miejsca (chyba, że gildia ewidentnie wykracza poza ramy klimatyczne gildii, co w przypadku typowej armii najemników jaką powinna być KG nie miało miejsca).
(...)
A do tego owczesna (nie wiem jak obecna) kompania Gryfa miala wpisany w zalozenia na sztywno kontrakt z cesarzem i miala siedzibe w Kreutzhoffen.
MG zainterweniowalo dopiero po tym gdy otrzymalo list z protestem o psucie klimatu podpisany przez 16 roznych arkowych przywodcow i to wcale nie jakas DS tylko rowniez gildii neutralnych.
A i tak pierwsze dzialania wizów polegaly tylko na (bardzo fajnym) budowaniu atmosfery:
Kod: Zaznacz cały
Niewysoka gruba kobieta mowi gniewnie: Smierc im! Smierc
wszystkim zdrajcom Imperium.
Pytasz niewysoka gruba kobiete o zdrajcow.
Niewysoka gruba kobieta mowi: Kompania Czarnego Gryfa wespol
z hordami chaosu przeciw nam stanela. Dni ich juz policzone,
sam Imperator ruszy, by rozgromic zdrajcow.
Szczegolnie ze tamten tymczasowy sojusz byl montowany wlasnie przez kumpli z obu gildii znajacych sie z irca.
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2015 10:32 przez Terenes, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Nowe płacze na magów
Nie ma szansy.Delgar pisze:Myślę, że bez oddechu zakonu na karku i ustaleń na ircu jest szansa na rozruszenie tej skostniałej geopolityki. Przynajmniej do czasu jak wizowie dmuchna w gwizdek i pokażą bawiącym się żółtą kartkę. Co, mam nadzieję, nie nastąpi.
Była próba.
Niestety układy i kontakty poza grą zawsze pokonają czyste granie na Arce.
Re: Nowe płacze na magów
Akurat byłem wtedy w KG, jeszcze jako gracz i na szczęście nie grałem w tamtym okresie zupełnie, więc w wojnie tej nie brałem udziału. Natomiast kojarzę, że akcja była bardziej spowodowana traktowaniem KG przez ZS niż 'pozaarkowymi układami' Tipiego, jak sugeruje tutaj Terenes. Nie zmienia to faktu, że mimo wszystko nie powinno się takie coś wydarzyć (sojusz z MC realizowany poprzez wspólny napad na zamek ZS, konflikt z ZS mógł mieć spokojnie miejsce, tak jak miał miejsce i wcześniej).
A KG dostało za to potem najsroższą karę, jaką dostała jakakolwiek gildia na Arce, nie uwzględniając Drakwaldu, uwzględniając Khornitów
A KG dostało za to potem najsroższą karę, jaką dostała jakakolwiek gildia na Arce, nie uwzględniając Drakwaldu, uwzględniając Khornitów
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
Re: Nowe płacze na magów
Skoro tak piszesz to pewnie tak bylo. Z pewnoscia wiesz lepiej, ale jesli trzeba rozwazac co mialo wiekszy a co mniejszy wplyw to juz jest bardzo zle...Zurwen pisze:Akurat byłem wtedy w KG, jeszcze jako gracz i na szczęście nie grałem w tamtym okresie zupełnie, więc w wojnie tej nie brałem udziału. Natomiast kojarzę, że akcja była bardziej spowodowana traktowaniem KG przez ZS niż 'pozaarkowymi układami' Tipiego, jak sugeruje tutaj Terenes.
Bardziej chcialem napisac jak denerwuja mnie bzdury jak to zly Zakon oplotl wszystkich swoja siecia rilowych kontaktow z ktora to siecia probowalo walczyc bohaterskie MC.
No chyba jeszcze Cech i TW warto wspomniec?Zurwen pisze: A KG dostało za to potem najsroższą karę, jaką dostała jakakolwiek gildia na Arce, nie uwzględniając Drakwaldu, uwzględniając Khornitów
Re: Nowe płacze na magów
Terenes w dupie byłeś, gówno widziałeś
Po pierwsze nigdy nie było żadnego sojuszu KG z MC, była tylko wspólna sprawa, co mogło zaowocować jakąkolwiek współpracą.
Cała akcja z zakonem i KG polegała na tym, że jakiś KG założył sobie szate z Saurgla, za co wybuchła wojna bo ktoś się przyczepił wówczas z zakonu o to. Nie wiem dokładnie, kto bo wtedy jeszcze nie grałem w KG. Potem dołączyłem Ja, Tipi i Grung do KG już w trakcie tej wojny, w której KG nie chodziło z MC, a Grung cały czas kablował GL kiedy KG i gdzie expi, bo jak się okazało od początku był tam szpiegiem Więc z początku to wyglądało tak, że KG było bite przez wszystki imperialne gildie poza ZH i RA i bliskie rozpadu. Wówczas władza podjęła próby zawieszenia broni z MC i OK. MC widząc, że nie ma co kopać leżącego przyjęło owy rozejm, ok było niezbyt chętne i chyba przez jakiś czas walki jeszcze trwały. Cała akcja przeciwko zakonowi i DS z udziałem MC, KG, OK stała się wówczas kiedy to poszliśmy w 10+ osób do Nuln(nastąpił pewien rozkwit rekrutacja itp) i spotkaliśmy MC. Padł pomysł no to chodźmy dokopać Gladom i tak oto w drużynie wspólnej KG MC z początku zdobyliśmy gladów. Potem padł kolejny pomysł wieść poszła, że jakieś grube akcje się dzieją do logowało się kilka osób, dołączyło chyba ze 3 ok i poszliśmy na zakon bodajże w 36, 40? Coś koło tego. Czym to było spowodowane, że KG poszło z MC? Nie, nie ircem, nie znajomością, a raczej zawiścią skierowaną do ZS i chęcią uczestniczenia w czymś hmmm... Co się na arce nie zdarza(zdobycie zakonu i pamięta się przez lata) Poza tym nigdy, żadnej współpracy KG MC w tej wojnie nie było. Żadne etaty nie były wyciągane itp i w drużynie też nie biegali.
Tak, że sorry nie masz pojęcia o tym co się działo w Imp, a komentujesz
Po pierwsze nigdy nie było żadnego sojuszu KG z MC, była tylko wspólna sprawa, co mogło zaowocować jakąkolwiek współpracą.
Cała akcja z zakonem i KG polegała na tym, że jakiś KG założył sobie szate z Saurgla, za co wybuchła wojna bo ktoś się przyczepił wówczas z zakonu o to. Nie wiem dokładnie, kto bo wtedy jeszcze nie grałem w KG. Potem dołączyłem Ja, Tipi i Grung do KG już w trakcie tej wojny, w której KG nie chodziło z MC, a Grung cały czas kablował GL kiedy KG i gdzie expi, bo jak się okazało od początku był tam szpiegiem Więc z początku to wyglądało tak, że KG było bite przez wszystki imperialne gildie poza ZH i RA i bliskie rozpadu. Wówczas władza podjęła próby zawieszenia broni z MC i OK. MC widząc, że nie ma co kopać leżącego przyjęło owy rozejm, ok było niezbyt chętne i chyba przez jakiś czas walki jeszcze trwały. Cała akcja przeciwko zakonowi i DS z udziałem MC, KG, OK stała się wówczas kiedy to poszliśmy w 10+ osób do Nuln(nastąpił pewien rozkwit rekrutacja itp) i spotkaliśmy MC. Padł pomysł no to chodźmy dokopać Gladom i tak oto w drużynie wspólnej KG MC z początku zdobyliśmy gladów. Potem padł kolejny pomysł wieść poszła, że jakieś grube akcje się dzieją do logowało się kilka osób, dołączyło chyba ze 3 ok i poszliśmy na zakon bodajże w 36, 40? Coś koło tego. Czym to było spowodowane, że KG poszło z MC? Nie, nie ircem, nie znajomością, a raczej zawiścią skierowaną do ZS i chęcią uczestniczenia w czymś hmmm... Co się na arce nie zdarza(zdobycie zakonu i pamięta się przez lata) Poza tym nigdy, żadnej współpracy KG MC w tej wojnie nie było. Żadne etaty nie były wyciągane itp i w drużynie też nie biegali.
Tak, że sorry nie masz pojęcia o tym co się działo w Imp, a komentujesz
Re: Nowe płacze na magów
Oprocz tego ze w tamtyczh czasach KG oddawalo magiki MC np to racja, nic sie nie zdarzalo.