Nowe płacze na magów

[Herenvarno]

Chcecie sie bawic w PVP? Bawcie sie! Tylko ze zaufajcie, GP nie maja ochoty na PVP, nie szukaja was, by wam dokopac, wiec czemu tak mocno naciskacie na to, by zmiejszyc im %Treningow? Bo staja sie za trudnym celem?

[Molu]

Galatea - swietna sprawa. Zglos pomysl wizom, zeby zabrali Wam templarki i burze, a dodali wspieranie Was przez hasie. Was hasie nie beda laly (no chyba, ze ich zaatakujecie - ale dobra strona ma to samo z gwardia).
Pasuje pomysl?
Co Wy oddacie, zeby wszyscy mieli rowno?

[Daggerro]

A bierz co chcesz Molu. Oczywiscie wtedy prosze o likwidacje wszystkich minusow, ktore mamy.

Szkoda tylko, ze zaczynamy rozmawiac na takie tematy teraz kiedy jestescie pod sciana. Gdzie byliscie n lat temu?

[Galatea]

Molu, od dzisiaj zostajesz moim ulubionym hipokrytą.

Osobiści całkowicie się zgadzam. Niech nam zabiorą nasze przywileje, ale pod warunkiem, że Loren zostanie sprowadzone do postaci normalnego lasu, po którym każdy będzie mógł swobodnie biegać.

[Galatea]

- do usunięcia -

[Molu]

A bierz co chcesz Molu. Oczywiscie wtedy prosze o likwidacje wszystkich minusow, ktore mamy.

Szkoda tylko, ze zaczynamy rozmawiac na takie tematy teraz kiedy jestescie pod sciana. Gdzie byliscie n lat temu?

Ja sie dobrze czuje. Jak wspominalem - ostatnie pare lat aktywnie gralem i walczylem z MC - nie korzystajac z elitarnych umow i speca - i caly czas dobrze sie bawie. Zniesmaczylo mnie po prostu kasowanie stowa TW po tym jak inne elitarki pozostaly. A brak regularnej i aktywnej gry byl spowodowany tylko i wylacznie zablokowaniem przyjec. Uwazam, ze jest to wysoce niesprawiedliwe i tyle. Ale podobnie jak panadol - nie zamierzam rzucac arki, kasowac sie ani odwalac innych akcji.

[Wilibald]

Milo byc po drugiej stronie i widziec ten bol dupy

[Herenvarno]

Gorzej jak dzieci
Kazdy cos stracil i kazdy cos zyskal. jedni byli potraktowani dobrze, inni mniej dobrze, a pozostali calkiem zle, jak to w zyciu.
Dorosli mierza sie z tym co im stoi na przeszkodzie, dzieci placza ze rodzice odebrali im batonika ktory wziely w markecie, bo z jakis powodow (rodzice)nie chca za niego placic.

[Goldfinger]

Osobiście nigdy nie widziałem zgona, który wynikałby z zagubienia w burzy, biorąc pod uwagę, że dookoła jest sto lokacji do ucieczki, w całkowicie dowolnym kierunku.

Ja zezgoniłem w burzy dawno temu.

Ale żeby nieco rozluźnić atmosferę proponuję ułożyć jakąś sensowną kolejkę rzeczy do balansu. W pierwszym miejscu obecnie powinniśmy tam chyba umieścić ogrze cechy.

[Troal]

~`]=+-*^~