Nowe płacze na magów

[Gruer]

Czy te piec do siedmiu osob z zawodem elite grających aktywnie faktycznie zabijalo arkadie tak jak pisze pare osob z Trfogiem na czele ciężko ocenic - zależy od strony jednakże szkoda ze ich już nie będzie bo nie sadze żeby ktoś z nich oprócz Panadola (pozdro) jeszcze miał na to sile i ochote po tym co się stało. Mowie tu przede wszystkim o osobach takich jak Ferd, Ansgar , Torgen czy Brygu. patrząc na bilans to chyba nie bardzo niszczyli muda skoro Ferda był w stanie 1 vs 1 zabic ogr na legionie a ztk owszem był grozny 1 vs 1 ale na 2 już latwo nie miał.
Mysle ze teraz jest tak jakbyśmy popatrzyli na ulice i każdy samochod na ulicy nagle stalby się zwykłym Polonezem - do tej pory można było zobaczyć i Porsche i czasem Ferrari a tak to prawie jak na Kubie - każdemu po równo... (za wyjątkiem Fidela i jego swity)
Może w takim razie by mc zabrać templarki berkom statki bo tez bym chciał darmowa niezniszczalna super zbroja na expa i czemu inni mieliby sobie nie poplywac po niemal całym obszarze muda majac portowego safelocka?

Po drugie:
Na pewno 75% zawodu to stanowczo za dużo jak dla gp i teraz dopiero według mnie jest zacheta do gry sekondami bo po co się starac skoro można tyle zawodu zrobić bez gildii i bez wysiłku. W ogole zmiana na zawod masowy z ajota wydaje się kompletnym bezsensem również z ww powodu.

Na osłodę zmiana z gwardiami i strefami gildii - znakomita. I chyba tyle.
Wsiadam do Poldka i jade dalej tylko pytanie czy mimo chwilowego ruchu autostrada nagle nie opustoszeje kiedy nie majaca zadnego straszaka ekipa PK fanatics nie rozjedzie Imperium a w dalszej kolei muda?

[Agonir]

Plakac nie zamierzam, natomiast chcialem podziekowac MG za naprawienie paru istotnych bledow w mojej postaci

[Urisiel]

Odnośnie statków to gdzieś kiedyś słyszałem, że miały być ogólnodostępne z możliwością zakupu takowego w stoczni Novigradzkiej, co w sumie nie było by takie złe, tylko niech wtedy wizowie zakodują Nam jako KS możliwość napadania na takie statki

Co do rozjebania świata i muda przez MC nie sądzę by tak się stało. W końcu "elytarni" twierdzili, że te zawody nie są jakieś przepakowane więc powinni dawać radę na masówce Poza tym zdaje się, że liczba osób grających po stronie chaosu i order jest dosyć wyrównana. Więc hmmm tu nie o ilość chodzi tylko gracze to pizdy? Hmmm... Nie wiem.

[Valdethruda]

Gruer:

Roznica polega na tym, ze templarka mutantow, czy statki korsarzy nikomu nie odbiora pol roku gry w pare chwil.
Raz te 5 osob z elitarnymi umiejetnosciami ma niewielki wplyw na muda, za chwile znowu ratuje swiat przed krwiozerczym PK - to maja wkoncu wplyw czy nie maja?
PK bardziej utrudniaja skrzyzowania traktow/zejcia z traktow co 15 lokacji, czy zmiana z bramami, niz te miazgi i tance smierci.
Najwiekszym problemem elitarek byl brak mozliwosci zbalansowania czegokolwiek w swiecie, bo np.; balansujesz sile demona od kosy na 5 masowcow, a wszystko jest nic nie warte bo wpada Brygu i 4 krasnale i zabija go w pol minuty.
Jak otworzyc gildie przy elitarkach?

[Herenvarno]

Gruer, czytajac twoj post mozna odniesc wrazenie, ze sednem gry nie byla forma RPG tylko system bitewny. Ze majac zawod masowy, mozna bylo byc bossem, ktory mogl rozwalac innych, ponoszac niewielkie konsekwencje swego czynu (bylo to poprostu latwiejsze). Dzis zas, kiedy okazuje sie ze bezkarnosc moze przestac byc oplacalna, i ze kilku "kmiotkow" jest w stanie otluc ryja panoszacemu sie wojowi (wersja trudniejsza do ubijania innych) wybucha szloch.
Ponoc jestescie Elytarni, sam fakt wieloletniego PVP daje wam ogrom doswiadczenia, a trud walki wam niestraszny (tylko czy nie straszny tylko wtedy, gdy sie daje pomiatac innymi).
Nagle odnosze wrazenie ze reprezentowaliscie tylko umy, reszta waszego wizerunku to wydmuszka.

[Gruer]

Po pierwsze nigdy nie miałem umów elitarnych wiec trochę nie trafiles. Szkoda mi jedynie tego ze czesc osob naprawdę wartościowych dla tej gry z niej odejdzie. A co do reszty - kto miał zrozumieć ten zrozumial - kto nie albo gra w innej domenie nie zrozumie nigdy wiec nawet nie będę wnikal w szczegoly.

[Herenvarno]

Ja nie odnosilem sie do elitarnych zawodow, tylko do elitarnych graczy.

[Trfog]

Ej, nie ma co sie ciskac. Zal jakis tam jest i kazdy z nas by mial, tak jak to daggerro napisal. Ale taki krok trzeba bylo podjac. I wierz mi gruer, ze gdyby kazdy mial mozliwosc, to wszyscy woleliby jezdzic ferrari, a nie polonezem.

Ktos tam pisal, ze 'moglem sie starac po elitarny zawod lata temu'. Nie moglem, zaczalem grac po zamknieciu tych zawodow. I tak jak ja mialo wiele osob, z czego nie kazdy byl taki cierpliwy jak ja.

[Falik]

Gruer:

Roznica polega na tym, ze templarka mutantow, czy statki korsarzy nikomu nie odbiora pol roku gry w pare chwil.

No to spróbuj walczyć z MC gdzieś w terenie bez deliony gdy mc nic a nic się nie meczy, a ty wycieńczony. W parę chwil można się na trakcie wycieńczyć i stracić dokładnie to samo.

Co do równowagi to właśnie została poważnie zachwiana. Nie chodzi tu o samo zabranie umów, ale o konsekwencje czyli odejście z gry osób które utraciły bonusy na które pracowały latami. To osłabi mocno "dobrą" stronę.
Dlatego trzeba by się przyjrzeć co ci źli dostali by zrekompensować istnienie elitarek.

Zadowolenie z likwidacji elitarek cieszy głównie ich arkowych wrogów. Ciekawe jak MC by świętowało obcięcie expa w obozach o połowę, zabranie tamplarek, wyłączenie burzy, konieczność biegania po trenerach po całym świecie jak wszyscy inni ?

[Galatea]

Póki co świętujemy zmiany w bramach i to, że jeżeli trochę pogłówkujecie, to z niektórych miejsc nie wyjdziemy.