Nie chciałbym odgrzebywać na siłę tego tematu, ale czy nie dałoby się jednak "z urzędu" dawać nowym postaciom jakichś ciuchów na start? Albo, nie wiem, w wiosce startowej ustawić skrzynię/szafę z ubraniami? Ewentualnie zaraz po wyłowieniu z wody kapitan od początkowego questa mógłby mówić "Ubrania ci się zniszczyły, masz tu nowe." i postać miałaby pierwszy kontakt z ciuchami... Albo może chociaż jakieś tymczasowe ubrania na starcie, od razu w marnym stanie, do czasu, gdy postać zaopatrzy się w coś normalnego?Hunrim pisze:Przede wszystkim już dawno zostało wyjaśnione, także przez wizów, że każda postać na dzień dobry jest ubrana, tylko że w przeciętny, nie wyróżniający się strój, także wszystkie Twoje podpunkty są całkowicie niepotrzebne, bo jest ubrana. A z pytaniami tego typu nie ma co walczyć, bo to tępota ludzka, ona jest niepokonana.Maylinne pisze:Zastanawiam się po co niektórzy starzy gracze pytają nowych, świeżo założonych postaci, dlaczego chodzą nago. Jeśli to żart, to bardzo nieerpegowy i niezbyt przyjemny dla zapytanego, przynajmniej moim zdaniem. Dlatego, żeby już więcej nie musieli pytać i odstraszać nam nowych graczy, niniejszym wyjaśniam:
a) bo nie zarobili jeszcze na ubrania,
b) bo nie napotkali jeszcze sklepu z ubraniami,
c) bo uznali inne wydatki za pilniejsze,
d) poprawne są dwie lub więcej odpowiedzi.
Mam nadzieję, że rozwiałam wszelkie wątpliwości.
Bo, wbrew wyjaśnieniom, nowe postacie bez założonych ubrań są nagie - wystarczy zrobić sobie tatuaż na pośladku choćby, by to zobaczyć. Znaczy - postać ma "zupełnie nierzucające się w oczy spodnie" z dziurą na tyłku, przez którą widać tatuaż? Jak dla mnie trochę rzucałyby się w oczy... Proszę mi zatem wyjaśnić, jak to jest z tymi ubraniami, które postać ma domyślnie na sobie, a przez które widać tatuaże na całym ciele.
Jest też sporo ubrań z opisem w rodzaju "zwykłe robocze spodnie" albo "standardowa koszula". Rzecz dziwna, jakoś pojawiają się w opisie postaci po założeniu ich... i zasłaniają tatuaże. Wnioski nasuwają się same, podobnie jak skojarzenie z "Nowymi szatami cesarza"