Logi!

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Gerdia
Posty: 562
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38

Re: Logi!

Post autor: Gerdia »

Morowak pisze:
[...]Gildhela sadowi sie naprzeciw ciebie.
Biorąc pod uwage, że Książe nie jest elfka myśle,
że przejęcie Gór Sinych przez Ogrza Kompanie to jakaś jedna, wielka mistyfikacja!

G. :|
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Buluar
Posty: 607
Rejestracja: 12 lut 2009 21:49

Re: Logi!

Post autor: Buluar »

A tam,

Poprostu w ogrzych zabawach Elander nie przewidzial elfich odmian ;)
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.

Abraham Lincoln
Urithair
Posty: 177
Rejestracja: 14 gru 2009 01:39

Re: Logi!

Post autor: Urithair »

Kod: Zaznacz cały

XXX YYY krasnolud zeskakuje z pomostu do wody.
Nagle dostrzegasz, ze zanurzony w wodzie sznurek wzmocnionej rzezbionej wedki napina sie!
:?
Awatar użytkownika
Moriusz
Posty: 30
Rejestracja: 03 lut 2010 23:13

Re: Logi!

Post autor: Moriusz »

Kod: Zaznacz cały


 Niespodziewanie, posrod trzepotu skrzydel nadlatuje Ob_910335.
Ob_910335 laduje na twoim ramieniu. Przy jego nodze znajduje sie zwinieta
wiadomosc.



:shock: :shock: :shock:
Rahul
Posty: 28
Rejestracja: 03 cze 2009 09:32

Re: Logi!

Post autor: Rahul »

Moriusz pisze:

Kod: Zaznacz cały


 Niespodziewanie, posrod trzepotu skrzydel nadlatuje Ob_910335.
Ob_910335 laduje na twoim ramieniu. Przy jego nodze znajduje sie zwinieta
wiadomosc.



:shock: :shock: :shock:
Nowe OB, teraz nie tylko mają skrzydełka, ale też funkcje sms!
Idhrenion
Posty: 3
Rejestracja: 04 mar 2009 16:03

Re: Logi!

Post autor: Idhrenion »

z cyklu radosna tworczosc tablicowa (:

Kod: Zaznacz cały

Czytasz trzydziesta czwarta notke.
*OSCESENJE*                                        Miuosh       58  18 III 



     _____________________________________________________________
    /_ \                         o                                \
   |  \ \                                                          \
   |   | |                                                          |
    \__| |                                                          |
         |    Podrusniku kosturem potparty!                         |
         |    Chuda ylfko co mas nos sadarty!                       |
         |    Ji ty rycesu w sbrojem zakuty!                        |
         |    Ji ty zebraku co dsiurafe mas buty!                   |
         |                                                          |
         |                                                          |
         |       Cytaj te ritelki ji sapamjemtaj sobje              |
         |       Zarty sjem skoncyuy - psysekam ja tobje!           |
         |                                                          |
         |                                                          |
         |     Caue tfoje zycie ji tfuj dobytek                     |
         |     Kilka kfil temu                                      |
         |     Poceuo siem nalesec Hyrstowi Morowemu.               |
         |                                                          |
         |                                                          |
         |               Kasdy kamjen, kasda pjems tej sjemi        |
         |               Ji ta trafa we wsystkih otcjenjah sjeleni  |
         |               Kasde jedno ciche strumyka semranie        |
         |               Ogsej Kompanji dano we wuadnie             |
         |                                                          |
         |                                                          |
         |        Krok od zachodnich Nulna wrut                     |
         |        As po uonki Bretonji kcie chfastuf w brut         |
         |        Pses Wissen ji Krojca po Quenelles ulice          |
         |        Moses dostac macugom prost f potylice.            |
         |                                                          |
         |                                                          |
         |     Lubis puakanje, bul ji cierpjenie?                   |
         |     Dosfjatcys tego na tym terenie!                      |
         |     Lubis sbjerac sfe semby s bruku?                     |
         |     Psyjc f Gury Sare - srobimy ci kuku!                 |
         |                                                          |
         |                                                          |
         |          Kces polowac na scury, mjec spokuj sfjemy       |
         |          Kces uowic ryby, cy sukac mjemty                |
         |          Moje nje sabranja - jak kces tak zyj.           |
         |          Ale nje tutaj. Tu dostanjes w ryj.              |
         |                                                          |
         |                                                          |
         |      Chemc ci odejdsie do zywota ciurania                |
         |      Gdy toporcem ciem psywita                           | 
         |                                                          |
         |                              O G S A  K O M P A N I A    |
         |                                                          |
         |                                                          |
         |                                                          |
         |  ________________________________________________________|___
         | /  \                                                          \
         ||    |                                                          |
         \ \__ |                                                          |
          \___/__________________________________________________________/
> 
edit: na prosbe uzytkownika mimi
Awatar użytkownika
Moriusz
Posty: 30
Rejestracja: 03 lut 2010 23:13

Re: Logi!

Post autor: Moriusz »


Oceniasz starannie futrzana wzmacniana pare butow.
Juz pierwszy rzut oka umacnia cie w przekonaniu, iz jest to obuwie dla
praktycznego wojownika i wedrowca, nazbyt toporne i cudaczne, by moglo uchodzic
za akceptowalne w miescie. Pod warstwa grubego futra, siegajacego polowy lydek
ubierajacego, kryje sie druciana siatka chroniaca nogi nie tyle od trudow
podrozy, co od ran walki. Praktyczne wiazanie na skorzane rzemienie gwarantuje
mocne przymocowanie, nie zapewniajac jednak komfortu w razie zlej wielkosci
stopy.
Wyglada na to, ze jest w znakomitym stanie.

Oceniasz, ze futrzana wzmacniana para butow wazy 1400 gramow, zas jej objetosc
wynosi 280 mililitrow.
Wydaje ci sie, ze jest warta okolo 97 miedziakow.
Wyglada na to, ze moglaby ci jeszcze troche sluzyc.
Zaklada sie ja na stopy.
Twoje doswiadczenie i umiejetnosci podpowiadaja ci, ze
>



chyba ocena butow nie dziala
Ziggrin
Posty: 3
Rejestracja: 23 kwie 2009 20:03

Re: Logi!

Post autor: Ziggrin »

Podobnie jest z oceną rekawic
Oceniasz starannie srebrzysta kolcza pare rekawic.
Rekawice te wykonano z niebywala precyzja. Drobne koleczka splataja sie gesto ze soba, nie utrudniajac jednak poruszania dlonia i zapewniajac calkiem dobra ochrone przed ciosami sztyletem badz nozem.
Wyglada na to, ze jest w znakomitym stanie.

Oceniasz, ze srebrzysta kolcza para rekawic wazy 340 gramow, zas jej objetosc wynosi 95 mililitrow.
Wydaje ci sie, ze jest warta okolo 20 miedziakow.
Wyglada na to, ze moglaby ci jeszcze bardzo dlugo sluzyc.
Zaklada sie ja na dlonie.
Twoje doswiadczenie i umiejetnosci podpowiadaja ci, ze
Najpewniej możlwiość oceny wróci w momencie kiedy rekawice i buty będą parować ciosy, tak jak to pisali wizowie na wieściach.
Awatar użytkownika
Friili
Posty: 19
Rejestracja: 12 lut 2009 22:15

Re: Logi!

Post autor: Friili »

Kod: Zaznacz cały

Niski zawziety reptilion syczy przepraszajaco
Niski zawziety reptilion uciekl ci.
Niski zawziety reptilion podaza na wschod.
Awatar użytkownika
Hasp
Posty: 133
Rejestracja: 03 gru 2009 00:44

Re: Logi!

Post autor: Hasp »

Odrazu z pozdrowieniami dla Gerdii. ;)
Gildia Podroznikow.
Jest tutaj jedno widoczne wyjscie: poludnie.
Rozerwany zamszowy woreczek.
Tabulariks i Rispat przybywaja za toba z poludnia.
>
Zielonooka piegowata elfka przybywa z poludnia.
Zielonooka piegowata elfka kleka na ziemi i zaczyna medytowac.
Zielonooka piegowata elfka zakonczyla medytacje.

Ogladasz dokladnie zielonooka piegowata elfke.

Jest to zielonooka piegowata elfka.
Na plecach nosi otwarta pakowna szara sakwe.
Smieje sie.
Ponad jej prawym ramieniem widac przypieta inkrustowana platyna, skorzana pochwe, zawierajaca czarny obsydianowy miecz.
Nosi wysoka elfia pare butow, elegancka skorzana pare rekawiczek, misterny platynowy pierscien z trzema skrzacymi aleksandrytami, naszyjnik ze smoczych klow, misterna srebrna bransolete, starozytna srebrna bransolete, srebrny niewielki pierscien, krotka jedwabista spodnice i dopasowany haftowany gorset.
Jej siegajace pasa, miedziane geste wlosy ukladaja sie w ciasne, grube loki.
Siegasz jej zaledwie do piersi - wydaje sie byc wysoka nawet jak na elfke. Ponadto, jak na elfke wydaje sie byc szczupla.
Zdaje sie byc w swietnej kondycji.
Ma grawerowany kosciany kolczyk w lewej brwi.
Ma polyskujacy kolczyk z zielonymi perlami w prawym uchu.
Ma dwa polyskujace kolczyki z zielonymi perlami w lewym uchu.
Ponad jej lewym ramieniem widac przypieta inkrustowana platyna, skorzana pochwe, zawierajaca czarny obsydianowy miecz.
Do pasa ma przytroczone zamknieta zwyczajna skorzana sakiewke, zamkniety woreczek ze skory byka i olejna lampe.
Nosi zawieszony na pieknie haftowanym pasie, sprawiajacy wrazenie targanego przez wszystkie szlaki, bezdroza i zakamarki swiata zamkniety niepowtarzalny wysluzony mapnik - futeral na mapy. Jego wlasciciel jest zapewne jednym z tych legendarnych wedrowcow, ktorzy wsciubili swoj nos w kazda dziure, jaka znalezli podczas swych niekonczacych sie podrozy.
>
Usmiechasz sie do zielonookiej piegowatej elfki.
>
Rispat kleka na ziemi i zaczyna medytowac.
Rispat zakonczyl medytacje.
Rispat mlaska glosno.
Mowisz do zielonookiej piegowatej elfki: Dzien dobry.
>
Zielonooka piegowata elfka nuci: Dzien dobry
Rispat mowi do zielonookiej piegowatej elfki: Czolem!
Tabulariks macha niedbale reka do zielonookiej piegowatej elfki w sposob, ktory wskazywalby na skromne powitanie.
Rispat kiwa glowa uprzejmie.
Zielonooka piegowata elfka nuci: Sympozium naukowe?
Rispat mowi do zielonookiej piegowatej elfki: Wszystko Dobrze? Zdrowa Aby ?
Rispat kiwa glowa dziarsko.
Rispat mowi: Dokladnie!
Rispat mowi: Chodzimy I Badamy.
Mowisz do zielonookiej piegowatej elfki: I prosze powiedziec, ze spotkala sie Pani z pogodniejszym powitaniem, niz z ta trojka, przystojnych, mlodych inzynierow.
>
Rispat mowi: Z Naciskiem Na Przystojnych.
Hmmmmm...
>
Rispat mowi: Rispat, Lat Czterdziesci, Kawaler.
Zielonooka piegowata elfka wydaje z siebie dlugie hmmmmm...
Mowisz: Dokladnie.
>
Rispat mowi: Milo Mi.
Tabulariks mowi: Tabulariks, kawaler.
Zielonooka piegowata elfka nuci: Jestescie zaiste uroczy
Mowisz: Hasp, kawaler.
>
Usmiechasz sie do zielonookiej piegowatej elfki wymownie.
>
Tabulariks spoglada wieloznacznie na zielonooka piegowata elfke.
Zielonooka piegowata elfka nuci: Tabulariks .... znalam kiedys takiego
Rispat mowi: Uroczy. I Przystojni.
Rispat mowi: Panienka Nie Zapomina.
Zielonooka piegowata elfka nuci: W garnizonie o srubkach i nakretkach rozprawial
Rispat mowi: Plan UIPICP.
Rispat mowi: Uroczy I Przystojni I CHolernie Pociagajacy.
Rispat kiwa glowa dziarsko.
Rispat pstryka palcami i wydaje okrzyk zadowolenia oznaczajacy powstanie nowego pomyslu w jego glowie.
Rispat mowi: Ot Co.
Zielonooka piegowata elfka nuci: Gerdia, ponad 270 lat, wdowa
Mowisz: Tacy juz jestesmy.
>
Zielonooka piegowata elfka dyga z gracja.
Mowisz do Rispata: Cholera, to Gerdia.
>
Rispat mowi: Wdowa.
Mowisz do Rispata: Nie, nie - G E R D I A.
>
Rispat mowi: Dwie Setki Na Karku I Trzecia Dochodzi.
Mowisz: Razem, Gerdia.
>
Rispat mowi: A.
Rispat mowi: Gerdia.
Potwierdzasz.
>
Rispat kiwa glowa powaznie.
Tabulariks wzdryga sie.
Zielonooka piegowata elfka przyklada dlon do ust, a w jej oczach pojawiaja sie wesole iskierki, po chwili jednak, najwyrazniej nie mogac sie opanowac, wybucha dzwiecznym smiechem.
Mowisz do Rispata: Uciekamy?
>
Rispat mowi: No, To Jestesmy, Mlodziezowo Mowiac, We Dupie.
Mowisz: Czy spiewamy piosenke?
>
Rispat kiwa glowa.
Rispat mowi: Nie WIem.
Rispat mowi: Panikuje!
Rispat wpada w panike!
Rispat podaza na poludnie.
Rispat przybywa z poludnia.
Rispat podaza na poludnie.
Rispat przybywa z poludnia.
Rispat podaza na poludnie.
Rispat przybywa z poludnia.
Rispat podaza na poludnie.
Rispat przybywa z poludnia.
Rispat podaza na poludnie.
Rispat przybywa z poludnia.
Mowisz: Dobra, piosenka. Jak juz zaczales tanczyc.
>
Mowisz: Zaczynaj.
>
Rispat spoglada na ciebie.
Mowisz: Wierszem.
>
Rispat mowi: Ale Ja Nie Znam Zadnej!
Zielonooka piegowata elfka spoglada na ciebie z zainteresowaniem.
Mowisz do Rispata: To wymysl.
>
Tabulariks mowi: ja nie spiewam....
Zielonooka piegowata elfka zamyka pakowna szara sakwe.
Mowisz do Tabulariksa: Nie musisz, my zaspiewamy.
>
Zielonooka piegowata elfka dyskretnym, subtelnym ruchem przesuwa dlonia po materiale swego dopasowanego haftowanego gorsetu, poprawiajac go nieznacznie.
Rispat mowi: Idzie Gnom Po Lace, Idzie Gnom Po Lesie. Za Gnomem Srubki Rdzawej Zapach Swiezy Niesie. Idzie Gnom Po Lace, Idzie Pod Drzewami. Idzie, Chodzi, Biega, Pedzi Zakosami.
Mowisz do Rispata: Po zdaniu mialo byc.
>
Rispat mowi: I Idzie Tak I Kroczy I Chodzi I Spiewa. Osz W Cholera Nie Mam Rymu Do Spiewa.
Rispat klania sie.
Mowisz: Uwiera?
>
Zielonooka piegowata elfka klaszcze.
Zielonooka piegowata elfka wpada w zachwyt.
Namyslasz sie. Tak...
>
Rispat mowi do ciebie: Gerdia Sie Nami Zachwyca. Swiat Jest Nasz.
Rispat mowi: Zwyciestwo!
Rispat krzyczy: SGW GIT!
Rispat spoglada gdzies zwyciesko.
Rispat spoglada gdzies dumnie.
Mowisz: Idzie Gerdia, Widzi Gnoma, A Ten Zaraz, Dawaj, Noga! Biegnie Gnom Po Lace, Biegnie Gnom Po Lesie.
>
Rispat spoglada gdzies meznie.
Rispat mowi do ciebie: Ladne. Ale Zgubiles ... No Wiesz. Rymy.
Mowisz: Bo masz slaby sluch.
>
Rispat mowi: Chyba Ty.
Zielonooka piegowata elfka smieje sie.
Mowisz: Nie kloc sie przy Pani Gerdii.
>
Zielonooka piegowata elfka nuci: Panowie!
Rispat mowi: Sam Sie Nie Kloc.
Zielonooka piegowata elfka nuci: Jestescie ... fenomenalni!
Mowisz do Rispata: A w tego krzywego nochala dawno nie dostales?
>
Mowisz do Rispata: I nie przerwyaj Pani Gerdii.
>
Parskasz.
>
Rispat mowi do ciebie: Slyszales? Jestesmy feromonalni!
Rispat mowi: Co Znaczy, Ze Pachniemy Mesko.
Zielonooka piegowata elfka nuci: I spiewacie mesko
Zielonooka piegowata elfka kiwa glowa pewnie.
Rispat mowi: Koniem, Potem I ... W Wypadku Elfow ... Trawa I Slimakiem!
Zielonooka piegowata elfka nuci: Trawa to Lesne ...
Zielonooka piegowata elfka nuci: Bo sie obraze panowie
Tabulariks mowi: Idzie Gerdia, I Wiesc Niesie, I na polu, No i w lesie, ze tu gnomow trojka spiewa, i ich w tylku cos uwiera
W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.
>
Szepczesz do Rispata: Spiewal...
>
Tabulariks usmiecha sie dumnie.
Zielonooka piegowata elfka nuci: Kogo jak kogo ale Was nie podjerzewalam o nie rozroznianie Elfow z Gor i z Loren
Rispat mowi do zielonookiej piegowatej elfki: Panienka Wybaczy. Zapomnialem O Podstawowej Roznicy.
Kiwasz do Tabulariksa glowa z uznaniem.
>
Rispat mowi: Pani Wybaczy ... Panienka ... Pa...
Mowisz: Moze po prostu Gerdia?
>
Rispat mowi do ciebie: Termin Grzecznosciowy Dla Trzystuletniej Wdowy, Raz Raz.
Spogladasz pytajaco na zielonooka piegowata elfke.
>
Mowisz do Rispata: Piekna.
>
Zielonooka piegowata elfka nuci: Gerdia ... poprostu
Usmiechasz sie do zielonookiej piegowatej elfki uroczo.
>
Rispat mowi: Piekna.
Zielonooka piegowata elfka nuci: Ani panna ... ani pani
Rispat mowi: Niezle.
Mrugasz do zielonookiej piegowatej elfki dwuznacznie.
>
Mowisz: Hasp, kawaler, jakby Pani zapomniala.
>
Chichoczesz pogodnie.
>
Zielonooka piegowata elfka patrzy ci prosto w oczy, jakby probujac odczytac cos z twojego spojrzenia.
Przedstawiasz sie zielonookiej piegowatej elfce.
>
Zielonooka piegowata elfka przedstawia sie jako:
Gerdia aen Bluast Geve, elfka.
Rispat mowi do ciebie: Patrz, Zerka Na Ciebie Zalotnie.
Rispat mowi do ciebie: Nie Zepsuj Tego!
Gerdia usmiecha sie do ciebie pokretnie.
Mowisz do Rispata: Bo jestem ladniejszy od Ciebie, lamago.
>
Rispat szturcha cie.
Tabulariks przedstawia sie Gerdii.
Rispat mowi do ciebie: Nie, Bo Jestes Podobny Do Mnie, A Mnie Sie Wstydzi.
Tabulariks usmiecha sie szeroko.
Rispat mowi: Poczuj Roznice.
Gerdia przedstawia sie Tabulariksowi.
Rispat spoglada na ciebie.
Mowisz do Rispata: Czuje. Jestes podobny, ale z bardziej krzywym nochalem.
>
Rispat mowi do Gerdii: Oj, Tez Bym Sie Przedstawil Oficjalnie, Ale Czasy Takie, Ze Lepiej Karczek Pochylic I Grzecznie O Zgode Zapytac.
Rispat klania sie milo.
Mowisz do Rispata: Poczuj to, oOooOo, poczuj toOOoo...
>
Rispat mowi: Mozna Aby ?
W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.
>
Gerdia nuci do Tabulariksa: Cale wieki sie nie widzielismy. Ostatni raz jak bylam .... o taka mala - wykonuje szybki gest reka
Gerdia kiwa glowa.
Rispat przedstawia sie Gerdii.
Gerdia nuci: Mozna mozna
Gerdia przedstawia sie Rispatowi.
Tabulariks mowi do Gerdii: prawda, bedzie trzeba sobie powspominac.
Gerdia nuci do Tabulariksa: Twojej opowiesci nie zapomnialam
Gerdia nuci do Tabulariksa: Wplynelo to na cale moje pozniejsze zycie!
Tabulariks kiwa glowa ze zrozumieniem.
Gerdia nuci: Widzicie Panowie ... potraficie uksztaltowac kazdy umysl!
Gerdia nuci: Nawet sami czasem nie zdajecie sobie z tego sprawy!
Rispat mowi: Nawet Elfi!
Gerdia nuci: A efekty mozna zobaczyc dopiero po wielu latach!
Gerdia usmiechajac sie uroczo przesuwa dlonia po materiale swego dopasowanego haftowanego gorsetu.
Usmiechasz sie fachowo.
>
Pstrykasz palcami.
>
Rispat mowi: Sgw, Panienko. Po Prostu Sgw.
Rispat pstryka palcami i wydaje okrzyk zadowolenia oznaczajacy powstanie nowego pomyslu w jego glowie.
Rispat mowi: Uczymy Cale Pokolenia.
Gerdia namysla sie.
Gerdia nuci: Szkoda ze tylko gnomi wynalazcy
Gerdia wzdycha.
Rispat mowi: Byly Projekty Zeby Przyjmowac Innostworow.
Hmmmmm...
>
Rispat mowi: Jednak Spalily Na Panewce.
Gerdia nuci: Szkoda ... ale pewniakiem bym sie nie nadala?
Mowisz do Gerdii: Ale, ja Panienke zawsze chetnie przyjme.
>
Usmiechasz sie do Gerdii wieloznacznie.
>
Gerdia nuci: Nawet jako elfka doswiadczalna?
Mowisz: Szczegolnie, jako elfke doswiadczalna.
>
Rispat mowi: Elfki Doswiadczalne To Najlepsze Elfki.
Rozkladasz rece rozbrajajaco.
>
Rispat mowi do Gerdii: Ale Apropo Akcesu Do SGW ... Kwestia Innostworow Ma Byc Ponownie Rozpatrywana.
Rispat mowi: Jezeli Panienka By BYla Chetna A Cos Wypali, Niezawodnie Posle Gonca.
Rispat kiwa glowa dziarsko.
Gerdia pstryka palcami.
Pstrykasz ponetnie palcami.
>
Gerdia nuci: Bede niecierpliwie wyczekiwac goncow
Gerdia nuci: I przestane ich skracac o glowki
Twarz Gerdii wykrzywia sie w ponurym usmiechu, a w jej oczach dostrzec mozna niebezpieczny blysk.
Radosny usmiech znika z twarzy Gerdii pozostajac najdluzej w jej oczach, lecz po chwili nawet one wyrazaja jedynie obojetnosc.
Mowisz: Szlachetne to, wyrownywac wszystkich do poziomow Gnoma.
>
Rispat mowi: Chwali Sie.
Rispat mowi: Dostanie Panie... Pa... Piekna Order.
Rispat mowi: Za Zaslugi Dla SGW.
Potwierdzasz slowa Rispata.
>Rispat mowi: I Gnomiej Rasy.
Mowisz do Gerdii: I inne nagrody.
>
Gerdia usmiecha sie.
Gerdia zaciera rece.
Rispat otwiera skorzany plecak.
Mowisz: Od samych przystojnych gnomow!
>
Rispat zamyka skorzany plecak.
Rispat mowi: Ano.
Rispat mowi: Od Nas.
Mowisz: Ode mnie.
>
Rispat mowi: Najlepsi Z Wynalacow.
>
Gerdia spoglada na ciebie wyczekujaco.
Rispat mowi: Reszta To Garbate Karzelki.
Gerdia chrzaka cicho.
Rispat mowi: A My Piekni.
Rispat mowi: I Mlodzi.
Rispat mowi do ciebie: No Nie, Inzynier ?
Gerdia nuci: No to .... mozecie podawac te nagrody!
Rispat szturcha cie.
Mowisz do Rispata: No, tak.
>
Rispat mowi: Hasp.
Mowisz: To ten czas?
>
Gerdia nuci: Alez moi drodzy ... ja na innych nawet nie spojrze!
Rispat mowi: Daj Pani Ze Trzy Ladne Kamyczki.
Otwierasz szary skorzany plecak.
>
Gerdia nuci: Urzekliscie mnie niezwykle ....
Bierzesz zoltawobrazowy bursztyn, dwa niebieskie turkusy, szaroczarny hematyt, jasnozielony nefryt, dwa nakrapiane jaspisy, dwa ogniste agaty, trzy pasiaste fluoryty, trzy krwistoczerwone rubiny, wzorzysty onyks, czarna perle, ciemnozielony malachit, dwa wielobarwne turmaliny, cztery biale perly, dwa niebieskie azuryty, szary obsydian, trzy krwiste rodolity, zoltawobrazowy monacyt, purpurowoniebieski lazuryt, trzy czerwonobrazowe karneole, piec jaskrawozoltych cytrynow, skrzacy aleksandryt, trzy czarne gagaty, dwa zolte celestyny, dwa wielobarwne oliwiny, dwa wielobarwne labradory, brazowy kwarc i oliwkowozielony serpentyn z otwartego szarego skorzanego plecaka.
>
Mowisz do Gerdii: Prosze wybierac.
>
Gerdia nuci: Od teraz zapatrzona w was bede niczym w trzy malutkie perelki!
Gerdia nuci niesmialo: aleksandryt.
Rispat mowi do Gerdii: Niestety Order Zasluzonych Jeszcze Nie Powstal. Panienka Wybierze Trzy Kamyczki, Zlepimy Je Pozniej I Wbijemy W Zlota Blaszke.
>
Rispat mowi: I Bedzie Order Jak Znalazl.
Dajesz skrzacy aleksandryt Gerdii.
>
Gerdia mruczy z luboscia.
Gerdia nuci: Jeden mi wystarczy
Gerdia usmiecha sie do ciebie.
Rispat mowi: Albo Jakis Pokrowiec Na Bron Sie Zrobi Z Herbem I Inskrypcja 'Ku Chwale SGW'.
>
Gerdia nuci: Obroze ...z doczepionymi literkami!
Gerdia nuci: S G W

(wymknalem na chwilke z lokacji, na poczte, po czym wrocilem)

Wychodzisz z ukrycia.
>
Szepczesz do Rispata: (...)
>
Gerdia nuci: Idelanie ukladalaby sie na mojej szyi
Szepczesz do Rispata: (...)
>
Rispat mowi: Obroze, Powiadasz ...
Spogladasz ukradkowo na Gerdie.
>
Mowisz do Rispata: No nie?
>
Rispat mowi do ciebie: Trzeba Szturchnac Jakiegos Ogra W Posladki.
Rispat mowi do ciebie: Ano. Zgadzam Sie.
Mowisz do Rispata: Tobie to lepiej wychodzi.
>
Rispat spoglada na Gerdie.
Rispat mowi: Wyjatkowo.
Mowisz do Rispata: Fantastycznie.
>
Gerdia spoglada na siebie.
Gerdia spoglada na Rispata.
>
Rispat mowi do Gerdii: W Imieniu Zebranych Tutaj Gnomow, Tj. Skladu Rispat, Hasp Oraz Tabulariks.
Rispat chrzaka.
Mowisz: Ja pierwszy.
>
Rispat mowi: Oraz W Ramach Testowania Zalotow W Wykonaniu Innostworow.
Mowisz: Skladu Hasp, Tabulariks i jakistam Rispat.
>
Rispat mowi: Chcialbym Wyrazic Ogolna Opinie.
Rispat mowi: Ze Ma Panienka/Pani/Panna/Wdowa/Piekna/Dowolne Skreslic.
Gerdia usmiecha sie.
>
Rispat mowi: Wyjatkowo Urodziwe I Piekne Nozki, Glada Jako Tafla Wody Twarz Oraz Lsniace Wlosy, W Ktorych Niejeden Moglbym Utonac Z Rozkoszy.
Rispat wydaje z siebie dlugie hmmmmm...
Mowisz do Rispata: Teraz ja?
>
Rispat mowi: No I Niezle Oczy.
Rispat mowi: Buty Tez Niczego.
Gerdia przez dluzsza chwile przyglada sie obecnym, a na jej twarzy gosci nie kryjacy zainteresowania delikatny usmieszek.
Rispat mowi do ciebie: Strzelasz.
Mowisz do Gerdii: Przede wszystkim, fantastycznie piekny, urodziwy, zapierajacy dech w.. No wlasnie. Gorset ma Pani swietny.
>
Gerdia dyskretnym, subtelnym ruchem przesuwa dlonia po materiale swego dopasowanego haftowanego gorsetu, poprawiajac go nieznacznie.
Gerdia puszcza dyskretnie oczko.
Mowisz: Dodam...
>
Usmiechasz sie niepewnie.
>
Rispat szturcha cie.
Rispat mowi: Dajesz!
Mowisz: Iz wywoluje on z pewnoscia pozadany efekt, aksamitnego uniesienia spowodowanego checia poznania owej, kryjacej sie ow za nim, tajemnicy.
>
Rispat mowi: Piekne, Inzynier.
Mowisz do Rispata: Tyle. Nie mowie po Elficku, tak dobrze jak ty.
>
Rispat mowi do ciebie: Wiecej Musisz Chrzakac.
Rispat mowi: Troche Potanczyc.
Rispat mowi: I Gdybys Mial Trawe, To Moglbys Ja Muskac Palcami.
Rispat mowi: Mowa Ciala Jest Wazna U Elfow, Hasp.
Mowisz do Rispata: Mam pieniadze, stac mnie na tlumacza.
>
Gerdia spoglada na ciebie z czuloscia.
Wskazujesz Rispata.
>
Mowisz: Czyli Ciebie.
>
Rispat mowi: Czyli Co? Mam Muskac Twoja Trawe ?
Rispat mowi do ciebie: Perwers.
Rispat prycha.
Mowisz do Rispata: Miales nie wypominac.
>
Gerdia nuci: Kochani ... zawsze ja was moge musnac
Gerdia usmiecha sie pokretnie.
Mowisz do Rispata: O widzisz, Piekna Gerdia moze nas musnac.
>
Rispat mowi: Lubie Byc Muskany.
Mowisz do Rispata: Mozesz jej nie przerywac? Niech Pani dokonczy o tym muskaniu.
>
Gerdia miekkim ruchem kladzie dlon na twym karku i zaczepnie sklada na twej skroni pocalunek.
Gerdia miekkim ruchem kladzie dlon na karku Tabulariksai zaczepnie sklada na jego skroni pocalunek.
Gerdia miekkim ruchem kladzie dlon na karku Rispatai zaczepnie sklada na jego skroni pocalunek.
Mowisz do Rispata: Ha, przykro mi.
>
Wzdychasz dramatycznie.
>
Rispat mowi: Ostatni Kes Zachowany Na Koniec. Ostatni Dojadane Sa By Rozkoszowac Sie Smakiem Najdluzej.
Rispat pstryka palcami i wydaje okrzyk zadowolenia oznaczajacy powstanie nowego pomyslu w jego glowie.
Mowisz do Gerdii: W genialnej kolejnosci.
>
Mowisz do Rispata: Tlumacz sobie.
>
Mowisz do Rispata: Wiesz, ze tez tak bym sobie mowil na twoim miejscu.
>
Rispat mowi do ciebie: Jasne...
>
Gerdia nuci: Widzicie ... brak mi umiejetnosc w muskaniu wszystkich naraz
Mowisz do Gerdii: Mozna kiedys potrenowac.
>
Gerdia nuci zaczepnie: Ale gdybyscie zechcieli byc moimi obiektami doswiadczalnymi
Rispat wydaje z siebie dlugie hmmmmm...
Gerdia nuci pokretnie: To moze ... z czasem ... moje umiejetnosci spryt i wdziek wzroslyby
Rispat mowi: Kuszace. Zaczepne. Dwuznaczne I Niezwykle Pociagajace Jako Perspektywa.
>
Rispat mowi: Slowem - Wyczuwam Podstep.
Rispat mowi: Ha!
Mowisz do Rispata: A wedlug mnie... No nie mamy wyboru. Chyba.
>
Rispat mowi do ciebie: Najpierw Byla Niesmiala, Teraz Zaczyna Atakowac.
Mowisz do Gerdii: Z pewnoscia bedzie wiecej goncow, niz tylko w sprawach SGW.
>
Mowisz do Rispata: Dobrze, ze Tabulariks wszystko notuje.
>
Rispat mowi do ciebie: Musimy Sie Poki Co Wycofac I Przemyslec Strategie.
Mowisz do Rispata: Nastepnym razem przygotujemy linie obrony.
>
Usmiechasz sie pewnie.
>
Gerdia wzdycha.
Mowisz do Gerdii: Tedy...
>
Rispat mowi do ciebie: Inzynier Mi Czyta W Myslach.
Gerdia nuci marudnie: Bede musiala to jakos przecierpiec
Mowisz do Rispata: Dobra, mow, ja nie moge jej tak zranic.
>
Rispat mowi do Gerdii: Musimy Sie Oddalic, Pan... Pani... W... Piekna.
Rispat mowi: Zmuszaja Nas Do Tej .. Naukowe ... Obowiazki.
Rispat usmiecha sie dzielnie.
Rispat mowi: Ale Nie Lekaj Sie!
Rispat spoglada gdzies dramatycznie.
Rispat mowi: Wrocimy!
Rispat mowi: Trzeciego Dnia Patrz Na Wschod!
Gerdia kiwa glowa delikatnie.
Gerdia nuci: Bede czekac!
Rispat mowi do ciebie: Tak To Sie Robi W Wielkim MIescie.
Rispat pstryka palcami i wydaje okrzyk zadowolenia oznaczajacy powstanie nowego pomyslu w jego glowie.
Gerdia nuci: Z utesknieniem!
Szepczesz do Rispata: Na trzy, cztery, klaniamy sie uroczo.
>
Rispat kiwa glowa dramatycznie.
Rispat kiwa glowa.
Szepczesz do Tabulariksa: Na trzy, cztery, klaniamy sie uroczo.
>
Spogladasz pewnie na Rispata i Tabulariksa.
>
Mowisz: Trzy...
>
Mowisz: Czte...
>
Mowisz: Ry...
>
Klaniasz sie uroczo.
>
Rispat klania sie uroczo.
Tabulariks klania sie uroczo.
Gerdia dyga z gracja.
Usmiechasz sie do Gerdii.
>
Rispat macha rekami.
Gerdia nuci: Uwazajcie na siebie maluchy!
Mowisz: Do nastepnego!
>
Rispat podskakuje.
Gerdia nuci: I nie zapomnijcie o Gerdyjce!
Podskakujesz.
> s
Ulica.
Sa tutaj cztery widoczne wyjscia: polnoc, zachod, poludnie i wschod.
Brudne zaplakane dziecko i brudne rozwrzeszczane dziecko.
Rispat i Tabulariks przybywaja za toba z polnocy.
>
Krzyczysz: Nie zapomnimy!
>
Zablokowany