Logi!
Re: Logi!
Erpeg z kowalem. Pierwszy raz odpowiedzi i zachowanie spasowało idealnie.
Mowisz do olbrzymiego umorusanego krasnoluda: Witaj, co myslisz o naostrzeniu tej broni?
Olbrzymi umorusany krasnolud mowi do ciebie: Tak, tak, Tej?
>
Olbrzymi umorusany krasnolud mowi do ciebie: Topor bojowy nie wymaga ostrzenia.
Mowisz do olbrzymiego umorusanego krasnoluda: A tej?
Olbrzymi umorusany krasnolud mowi do ciebie: Topor bojowy nie wymaga ostrzenia.
Mowisz do olbrzymiego umorusanego krasnoluda: To jeszcze zbroje przydalo by sie sprawdzic, aye?
Olbrzymi umorusany krasnolud kiwa glowa pewnie.
Olbrzymi umorusany krasnolud mowi do ciebie: Helm nie wymaga naprawy.
Olbrzymi umorusany krasnolud mowi do ciebie: Naramiennik nie wymaga naprawy.
Olbrzymi umorusany krasnolud mowi do ciebie: Naramiennik nie wymaga naprawy.
Olbrzymi umorusany krasnolud mowi do ciebie: Kirys nie wymaga naprawy.
100% swiata zostalo opanowane przez Ciemnosc.
Re: Logi!
Kod: Zaznacz cały
Czytasz trzydziesta notke.
Swiento Wjelkiego Zolomtka Acantis 60 8 IX
_____________________________________________________________
/_ \ \
| \ \ (o) \
| | | |
\__| | |
| Kto w Psepastne Tsewja wjesy STUJ! |
| Cys jes wielki ryces, cy ulicny zbuj |
| |
| Wjelkie Swjemto Jecenia Saman Miuosh oguasa |
| Zjemy udziec ylfa ji s krasnala gulasa |
| |
| O cym kasdemu jednemu wjeciec potseba |
| Seby rasem s nami wznies moduy do njeba: |
| |
| Psyjs mose kasdy kto kce - nochal i cuecyna |
| To zes sjem nje urodsiu uogrom to nje tfoja wina |
| |
| Systko co ci bedsje pocebne tego wjecora |
| Smjescic pofinenes do jednego wora |
| |
| Wes mjenso, flaki i cos do psepicia |
| Nje psystoi byc glodnym w Swjemto zarciobicia |
| |
| Psytroc tes lampe do swojego pasa |
| Zabjes ze sobom oleja zapasa |
| |
| Nje zabjeraj ciemskiej plyty ni cego ostrego |
| Sfjemtujomcych nje spotka nic barco zuego |
| |
| Nikomu w ten wjecur wuos ze uba nje spadnie |
| A jak ktus koniecnje kce skoncyc marnie |
| |
| Kce psuc swjemtownie lup ma cus z guowom |
| Njek psycie w Gury jakoms insom porom |
| |
| Zabjes ze sobom dobrego humora |
| Ji lec do Krojca kdy psyjcie pora |
| |
| Gdy o 20:00 pjersa gfjasda wsejcie 17tego wrzesniownika |
| Cekaj w strasnicy w Krojcu na psewodnika |
| |
| Cego moses sjem spodsjewac w toku swjemtowania |
| Nje jes f tej kfili do opisanja |
| |
| Kref, flaki, zarcie ji picie |
| Bedom nagrodom za tfe psybycie |
| |
| Pusnij jus nic nje wruci do dawnego posomdku |
| Profac sfe stado Wielki Souomdku! |
| |
| |
| |
__ | |
/ | | |
| | | Pytania otpowie Saman co sie zfie Miuosh. |
| _/ / Mose otpowie. Pisac lista. /
\___/__________________________________________________________/
Re: Logi!
Natknęłam się przeglądając sobie dysk w ramach roboczogodzin
Gołebi dialog między Luaną a Boldegarem, czyli dwójka truwerów w ramionach natchnienia
Gołebi dialog między Luaną a Boldegarem, czyli dwójka truwerów w ramionach natchnienia
L:
Choc me nozki metalowe
Pokonaly szybko droge
Aby niesc ci pozdrowienia
Gdzies z imperialnego cienia
I pamietaj o tym Mily
Gdy na zime brak ci sily
Cieplem wola cie poludnie
A szarlotka pachnie cudnie
B:
Choc skrzydelka moje biale,
Nad sniegami przelecialem
Aby przyniesc Ci pytanie.
Prosze wiec, odpowiedz na nie:
Gdzie sa owe ziemie, z ktorych
Wysylasz tak piekne szczury?
Jak sie ta Kraina zowie,
Co Twej da schronienie glowie?
L:
To Imperium Drogi Panie
Pod Kreutzhofen polowanie
Tam gdzie kamieniste szlaki
Oboz maja byle jaki
Kreatury bez oglady
Lecz nie dadza nam dzis rady
Chocby proby byly wielkie
Na nic ich wysilki wszelkie
I juz wkrotce powrocimy
Do Tilei, gdzie swe sily
Odzyskamy bardzo slodko
Mile raczac sie szarlotka
A gdzie Ciebie moj Ty drogi
Dzis zapedzil wicher srogi
B:
Pod Gor Czarnych czarnym cieniem,
tam gdzie orki oboz maja,
gromie tych ostatnich srodze,
na wsze strony juz pryskaja.
chociaz jestem niezlym leniem,
jednak domu bronic trzeba
coz ze w domu malo chleba?
Coz, ze trzaska mroz straszliwy,
a orkowie bija szyby
tak, ze w domu nie wysiedze?
W srodku ich obozu siedze
zjadam sobie kanapeczke
I pisze do Ciebie, Mila,
abys chociazby troszeczke
ze mna tu myslami byla
Czy gdy wrocisz do Tilei
sen Twoje powieki sklei?
Czy tez stanie znow tak sie
Ze raz jeszcze ujrze Cie?
L:
Jam w Tilei juz, juz w domu
Odpoczywam tu, i do muz
O natchnienie cicho wolam
Wilgoc siada dookola
I Polnocny wiatr juz wieje
Drazniac lekko chlodem knieje
Spac nie ide jeszcze, nie
Chociaz nieco morzy mnie
A wiec jesli masz ochotke
Wpadaj szybko na szarlotke
Re: Logi!
Zawsze lubiłem teksty grzyboczłeków
Chudy mlody grzyboczlek mowi do ciebie: Nie nooo... z kim mi dzisiaj walczyc przyszlo? Z chodzacym straganem?
Ledwo muskasz krzepkiego mlodego grzyboczleka dwusiecznym krotkim katzbalgerem, trafiajac go w korpus.
Chudy mlody grzyboczlek mowi do ciebie: Nie nooo... z kim mi dzisiaj walczyc przyszlo? Z chodzacym straganem?
Ledwo muskasz krzepkiego mlodego grzyboczleka dwusiecznym krotkim katzbalgerem, trafiajac go w korpus.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 05 wrz 2012 17:38
Re: Logi!
Raziekh przybywa za toba z dolu.
> 'Chowamy sie tu
Mowisz: Chowamy sie tu
> Pomarszczony siwobrody oficer, ogorzaly krotkobrody gwardzista, wyniosly krotk
owlosy gwardzista, opanowany jasnoskory gwardzista i opanowany blondowlosy gward
zista przybywaja ze wschodu.
'Zeby nikogo
Mowisz: Zeby nikogo
> e
Pokoj goscinny.
===] zachod.
Raziekh przybywa za toba z zachodu.
> Pomarszczony siwobrody oficer, opanowany blondowlosy gwardzista, opanowany jas
noskory gwardzista, wyniosly krotkowlosy gwardzista i ogorzaly krotkobrody gward
zista przybywaja z zachodu.
'A zwlaszcza gwardzistow
Mowisz: A zwlaszcza gwardzistow
> w
Na pietrze karczmy.
===] wschod i dol.
Raziekh przybywa za toba ze wschodu.
> d
Karczma 'U Rudolfa'.
===] dol, poludniowy-wschod, polnoc, gora i wschod.
Trzy czyste garnce i masywna marmurowa plansza.
Barczysty mezczyzna.
Raziekh przybywa za toba z gory.
> d
Piwniczka gospody U Rudolfa.
===] gora.
Pekata barylka.
Raziekh przybywa za toba z gory.
> 'Nie zaatakowac.
Mowisz: Nie zaatakowac.
> Raziekh kiwa glowa.
Normalnie pościg.
> 'Chowamy sie tu
Mowisz: Chowamy sie tu
> Pomarszczony siwobrody oficer, ogorzaly krotkobrody gwardzista, wyniosly krotk
owlosy gwardzista, opanowany jasnoskory gwardzista i opanowany blondowlosy gward
zista przybywaja ze wschodu.
'Zeby nikogo
Mowisz: Zeby nikogo
> e
Pokoj goscinny.
===] zachod.
Raziekh przybywa za toba z zachodu.
> Pomarszczony siwobrody oficer, opanowany blondowlosy gwardzista, opanowany jas
noskory gwardzista, wyniosly krotkowlosy gwardzista i ogorzaly krotkobrody gward
zista przybywaja z zachodu.
'A zwlaszcza gwardzistow
Mowisz: A zwlaszcza gwardzistow
> w
Na pietrze karczmy.
===] wschod i dol.
Raziekh przybywa za toba ze wschodu.
> d
Karczma 'U Rudolfa'.
===] dol, poludniowy-wschod, polnoc, gora i wschod.
Trzy czyste garnce i masywna marmurowa plansza.
Barczysty mezczyzna.
Raziekh przybywa za toba z gory.
> d
Piwniczka gospody U Rudolfa.
===] gora.
Pekata barylka.
Raziekh przybywa za toba z gory.
> 'Nie zaatakowac.
Mowisz: Nie zaatakowac.
> Raziekh kiwa glowa.
Normalnie pościg.
Re: Logi!
Czyli o dzieciach w sypialni słów kilkaAby zalogowac sie na istniejaca postac - podaj jej imie.
Witaj, Kurtzie. Podaj swe haslo:
Aktualny czas : Pt, 21 IX 2012, 17:59:52
Ostatnie logowanie: Pt, 21 IX 2012, 16:45:11
z hosta: 69.55.53.49
>
Zamyslone niebieskookie dziecko podaza na dol.
Jakies dziecko krzyczy na zewnatrz: Mama!
d
Trwa ladowanie danych postaci.