Logi!

[Estar]

Kod: Zaznacz cały

Prom odbija od brzegu.
Wiatr rozwiewa ci wlosy.
Plynaca szybko tratwa wprawia cie w mily nastroj.
Nieprzyjemne kolysanie przyprawia cie o bol glowy...

No niech szlag, miły nastrój i ból głowy z reguły nie idą w parze...

I wiadomość z ostatniej chwili: przewoźnicy to lenie i nieroby:

Kod: Zaznacz cały

Przedstawiasz sie wszystkim.
Strag przedstawia sie jako:
Strag przewoznik, mezczyzna.
Pytasz Straga o prace.
Strag spoglada na ciebie ze zdziwieniem.
Strag mowi: Nigdy mnie takie rzeczy nie interesowaly.

zapytaj go o kobiety ;]

[Ulik]

Pułapka na ciekawskie gnomy:

Kod: Zaznacz cały

Skomplikowany system zebatek, przekladni i srub zwienczony jest ogromnym kolowrotem. Mechanizmow jest bez liku i nie wiadomo, do czego moze sluzyc ta rozbudowana konstrukcja. Czyzby to byl jakis system zabezpieczen kopalni? A moze usprawnienia przy wydobyciu rudy na zewnatrz? Moze wartoby pokrecic kolowrotem...    

> przekrec kolowrot
Podchodzisz do kolowrotu i krecisz nim kilka razy, jednak nic sie nie dzieje.    

> przekrec kolowrot
Podchodzisz do kolowrotu i krecisz nim kilka razy, jednak nic sie nie dzieje.

> przekrec kolowrot
Podchodzisz do kolowrotu i krecisz nim kilka razy, jednak nic sie nie dzieje.

> przekrec kolowrot    
Podchodzisz do kolowrotu i krecisz nim kilka razy. Nagle z ogromna predkoscia z sufitu spada na ciebie mechaniczne ramie przypominajace gigantyczna lopate i uderza cie z calej sily w w potylice.    

[Elorn]

Kod: Zaznacz cały

Podchodzisz do kolowrotu i krecisz nim kilka razy. Nagle z ogromna predkoscia z sufitu spada na ciebie mechaniczne ramie przypominajace gigantyczna lopate i uderza cie z calej sily w w potylice.    

Przepraszam, wiem że miejsce komentarzy nie jest tutaj (a szkoda), ale nie mogłem się powstrzymać: dziękuję za poranny ROTFL, chociaż będę musiał wymyć teraz monitor

[Keiser]

facepalm.

[Ghorut]

Talos -> Nie mam nic.
Talos -> nawet swoich rzeczy.
i
Na biodrach nosisz skorzany pas z klamra.
Masz przy sobie cos.
> 'Jo tyz...
Mowisz: Jo tyz...
> Talos -> Dziwne.
> Talos -> Pewnie zaraz bedzie jezdziec.
Ulik przybywa z poludnia.
Hardy gruby krasnolud przybywa z poludnia.
Ulik z nilfgaardzkim akcentem -> Tez macie 'cos ?
> Hardy gruby krasnolud -> Tok
Talos -> Panowie tez nie macie nic procz cos?
kiwnij
Kiwasz glowa.
> Bialowlosy opanowany polelf przybywa z poludnia.
Bialowlosy opanowany polelf usmiecha sie wesolo.
> gprechocz
Zaczynasz rumienic sie lekko na twarzy, obejmujesz brzuch i niespodziewanie wybuchasz radosnie grzmiacym rechotem tak, ze twoje cialo drga niczym galareta.
> i
Na biodrach nosisz skorzany pas z klamra.
Masz przy sobie cos.
> Bialowlosy opanowany polelf -> ja mysle ze z cosiem... mozna spokojnie na smoka isc
ob cos
Nie zauwazasz niczego takiego.
> Borubar przybywa z poludnia.
Talos kiwa glowa srogo.
gprechocz
Zaczynasz rumienic sie lekko na twarzy, obejmujesz brzuch i niespodziewanie wybuchasz radosnie grzmiacym rechotem tak, ze twoje cialo drga niczym galareta.
> Borubar wyglada jakby chcial cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslil.
Nagle, tuz przed toba, z chmury dymu wylania sie wizerunek barylkowatego jowialnego browarnika czarodzieja.
W twym umysle dzwieczy jego glos: Niestety, musimy zrobic jeszcze jedna apokalipse.
Dym ponownie osnuwa postac i po chwili rozwiewa sie, pozostawiajac tylko wspomnienie po tej dziwnej wizycie.

'Ktos chce moje cos?
Mowisz: Ktos chce moje cos?
> Bialowlosy opanowany polelf -> ja
Czujesz drzenie ziemi, jakby pod uderzeniami kopyt tysiecy galopujacych koni. Twoja czaszke rozdziera tepy bol. Otoczenie rozplywa sie, ustepujac miejsca wizji widzianej oczami twego umyslu. Widzisz jezdzca na czarnym koniu, dzierzacego wage, ktory wyruszyl sadzic sadzacych i sadzonych.

W swoim umysle slyszysz glos Jezdzca Apokalipsy, oznajmiajacy: Nadchodzi Czas Apokalipsy. Yarrid poprosil mnie o jej przyspieszenie. Pamietaj, juz tylko 1 minuta do momentu zniszczenia swiata.

Borubar mlaska glosno.
Talos usmiecha sie lekko.
Talos -> Bywajcie!
Borubar wyglada jakby chcial cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslil.
> 'Co z moim cosiem?
Ulik z nilfgaardzkim akcentem -> Moze w ramach naprawy cofna czas.
Mowisz: Co z moim cosiem?
> Ulik wybucha smiechem.
Hardy gruby krasnolud w jezyku Krasnoludow Mahakamskich -> Jokis tom smok jednak pad
'Dobrze by bylo.
Mowisz: Dobrze by bylo.
> gprechocz
Zaczynasz rumienic sie lekko na twarzy, obejmujesz brzuch i niespodziewanie wybuchasz radosnie grzmiacym rechotem tak, ze twoje cialo drga niczym galareta.
> Hardy gruby krasnolud wskazuje na siebie.
Bialowlosy opanowany polelf -> zdeponuj w banku!
> sp
Krasnoludy maja swoja specyficzna wizje porzadku w tak waznym urzedzie jak poczta. W sporym pomieszczeniu, na wielu stolach oraz ziemi, walaja sie stosy listow i paczek. Jednak obserwujac szybko i zwinnie uwijajacych sie w tym balaganie goncow nabierasz wiekszego zaufania. Na scianie widzisz tabliczke informacyjna, a obok niej wisi duza tablica, na ktorej wypisane sa kreda zlecenia dla kurierow.
Jest tutaj jedno widoczne wyjscie: poludnie.
Borubar, bialowlosy opanowany polelf, hardy gruby krasnolud, Ulik, Talos i zabiegana jasnooka krasnoludka.
> 'do ulika Chce kuzyn moze cos?
Mowisz do Ulika: Chce kuzyn moze cos?
> Borubar podaza na poludnie.
Talos chlipie zalosnie.

Po ostatnie apokalipsie. Przez chwile sie nawet usmiechnalem

[Fripp]

Kod: Zaznacz cały

[01:53:43][command] ob krasnoludy
[01:53:43] Jest to ognistobrody hardy krasnolud.
[01:53:43] Posiada dumna, opadajaca na piers brode.
[01:53:43] Trzyma mahakamski maly topor bojowy w prawej rece.
[01:53:43] Ziewa sennie.
[01:53:43] Na plecach nosi otwarty zolty podrozny plecak.
[01:53:43] Ma na sobie czarny duzy morion, plytowa pare nagolennikow, folgowy mahakamski kirys, czarna matowa pare nareczakow i wielka ciezka tarcze.
[01:53:43] Na biodrach nosi skorzany pas z platynowa klamra.
[01:53:43] Klamre jego pasa zdobi herb klanu Dum-Rhun, wyobrazajacy piesc w stalowej rekawicy zacisnieta na pekatej sakiewce.
[01:53:43] Za jego pasem dostrzegasz zatkniety mahakamski maly topor bojowy.
[01:53:43] Jest od ciebie nizszy o pol glowy. Wydaje sie byc przecietnego wzrostu i przecietnej wagi jak na krasnoluda.
[01:53:43] Walczy z koscistym tepym orkiem.
[01:53:43] Zdaje sie byc w swietnej kondycji.
[01:53:43] Na karku ma misterny czarny tatuaz kunsztownej odcietej glowy goblina.
[01:53:43] Do pasa ma przytroczone olejna lampe i okragly buklak.
[01:53:43] Jest to hardy muskularny krasnolud.
[01:53:43] Trzyma oburacz wielka czerniona glewie.
[01:53:43] Jest mniej wiecej rowny ci wzrostem, a przy tym bardzo wysoki jak na krasnoluda. Ponadto, jak na krasnoluda wydaje sie byc otyly.
[01:53:43] Walczy z koscistym tepym orkiem.
[01:53:43] Zdaje sie byc w swietnej kondycji.
[01:53:43] Posiada szeroka, kruczoczarna krotka brode.
[01:53:43] Do pasa ma przytroczone olejna lampe, okragly buklak i zamkniety skorzany kapciuch.
[01:53:43] Na plecach nosi otwarty plocienny podrozny plecak.
[01:53:43] Namysla sie nad czyms.
[01:53:43] Na biodrach nosi skorzany pas ze srebrna klamra.
[01:53:43] Klamre jego pasa zdobi herb klanu Zhornfinth, wyobrazajacy roze wiatrow na tle starej mapy.
[01:53:43] Ma na sobie grawerowana krasnoludzka zbroje plytowa i szpiczasty mahakamski szlom.

...

Kod: Zaznacz cały

[02:17:19] Atakujesz ognistobrodego hardego krasnoluda.
[02:17:19] Atakujesz hardego muskularnego krasnoluda.
[02:17:20] > Ledwo muskasz hardego muskularnego krasnoluda dlugim ciezkim mieczem poltorarecznym, trafiajac go w lewe ramie.
[02:17:20] Hardy muskularny krasnolud uciekl ci.
[02:17:20] Hardy muskularny krasnolud i ognistobrody hardy krasnolud podazaja na poludniowy-zachod.

...

Kod: Zaznacz cały

[02:20:05][command] przestan atakowac hardego muskularnego krasnoluda
[02:20:05] Nie atakujesz nikogo.
[02:20:06] > 
[02:20:18][command] przestan walczyc
[02:20:18] Nie atakujesz nikogo.
[02:20:19] > 
[02:20:19][command] przestan walczyc
[02:20:19] Nie atakujesz nikogo.

Jak sie ukryli i nie zauwazylem to przepraszam i usune. Chociaz watpie

[Rennz]

Teraz się nie przestaje walczyć jak się ukrytego minie.

[Kagain]

A ja poproszę o listy na Arce z informacjami o wszelkich takich przypadkach. Pewnie gówno zdziałam jako 1 z 9 szefów, ale mimo wszystko...

PS: Korzystając z okazji dziękuję wizom za naobiecywanie i narobienie nadziei na przeróbkę kilku (kilkunastu?) gildiom. Święta już blisko. Czekam z niecierpliwością.

[Sanraal]

Kod: Zaznacz cały

Oceniasz starannie otwarty kamienny sarkofag.
Sarkofag zostal wyciosany z kamiennych plyt i ustawiony w czelusciach skalnej
krypty cale wieki temu. Setki lat erozji, nieublagalnie kapiacych ze sklepienia
kropel i wdzierajacego sie tu wiatru wyzlobily w nim rowki i pekniecia. Przez
to zimna, kamienna mogila upodobnila sie do zlozonego w niej trupa - zniszczona
i ulegajaca powolnemu rozkladowi.
Jest otwarty.

Oceniasz, ze otwarty kamienny sarkofag wazy 360 kilogramow, zas jego objetosc
wynosi 250 litrow.
Wydaje ci sie, ze nie ma wiekszej wartosci.
WYGLADA NA TO, ZE MOGLBY CI JESZCZE TROCHE SLUZYC
 Otwarty kamienny sarkofag jest pusty.

No proszę, jak dbają o moje życie pozagrobowe.
A jak się skończy termin ważności to co, wypieprzają z sarkofagu i ładują nowego?

EDIT: Zrobiłem dużymi literami bo w CODE nie działa pogrubianie.

[Melborn]

Czesc i czolem!

Mala notka dla Kagaina, ciekawe co na to powiesz ciekawego.
Ganialismy Waszych 4 krasnali po Novi, i w pewnym momencie
jak gwiazdka z nieba cala czworka spi, logi jakby ktos pytal
mamy.

> przestan walczyc
Decydujesz sie nie atakowac Thogrona i Borubara.

ostatnio borubar
Ostatnie logowanie : N, 17 X 2010, 20:36:20,
Spedzony czas : 3 h 10 m 48 s
ostatnio ghorut
Ostatnie logowanie : N, 17 X 2010, 18:05:16,
Spedzony czas : 5 h 41 m 55 s
ostatnio thogron
Ostatnie logowanie : N, 17 X 2010, 20:46:05,
Spedzony czas : 3 h 1 m 24 s
> ostatnio morth
Ostatnie logowanie : N, 17 X 2010, 22:15:41,
Spedzony czas : 1 h 31 m 52 s

23:46 <- dobry czas

Pozdrowienia od Konsula!