Logi!

[Hasp]

A ja nie dostalem.

[Tararni]

Ja dostalem! ja dostalem!
I udzielilem odpowiedzi nawet ;p
Pozdro Kachiko!

[Kachiko]

Haspie, żaden gnom nie odpisał!
Twojego imienia ma postać nie znała, więc wysłałam Rispatowi z prośbą, by rozesłał wszystkim z SGW. ;P

Pozdrawiam cieplutko.

[Hasp]

No tak, Rispat zjebal... Nic nowego.

[Gorgun]

Egzamin na mistrza areny, najcięższy przeciwnik, ale łatwo poszło

Kod: Zaznacz cały

Przed wejsciem na arene.
Sa tutaj cztery widoczne wyjscia: arena, loza, poludnie i widownia.
Odon.
>
Arena.
Jest tutaj jedno widoczne wyjscie: wyjscie.
>
Na plecach masz zarzucona kolczasta stalowa tarcze.
Na prawym przedramieniu z duma nosisz wykonany z barwionej na czerwono skory karwasz. Symbolizuje on twa przynaleznosc do 'Bractwa Czerwonych'. Ponadto masz na sobie ciezka szara salade i grawerowana krasnoludzka zbroje plytowa.
Twoja ciezka szara salada zaslania posiadane przez ciebie blizny.
Masz przy sobie wielka cwiekowana maczuge, trojkatna krasnoludzka tarcze, niebieskawa zdobiona bulawe, pancerna paradna rekawice i zamkniete skromne zawiniatko.
>
Czujesz, jak przez twoje palce przebiega delikatne, elektryzujace drzenie, jakby bulawa witala sie z uteskniona dlonia. Po sekundzie nagle orientujesz sie, ze znajdujesz sie wewnatrz oszalalej burzy i dzieki sile swojej woli wypychasz ja ze swojego umyslu, wiezac wewnatrz nabijanej cwiekami glowicy.
Dobywasz niebieskawej zdobionej bulawy, a jej glowica zaczyna sie jarzyc blekitna poswiata.
Sprawnie dobywasz niebieskawej zdobionej bulawy, zamierzajac raz jeszcze dowiesc swego mistrzostwa.
>
Plynnym ruchem sciagasz kolczasta stalowa tarcze z plecow.
Zakladasz kolczasta stalowa tarcze na lewa reke.
>
Natasza krzyczy na widowni: Dawaj!!!
Brama zamyka sie z gluchym loskotem.
>
Arena.
Wytuatuowany rudy krasnolud.
>
Przedstawiasz sie wszystkim.
>
Wytuatuowany rudy krasnolud brzeczy: Me imie niewazne
Spod krzaczastych, ufarbowanych na pomaranczowo brwi spoglada na ciebie para stalowoszarych oczu, ktorych wyzywajace spojrzenie sprawic moze, iz nawet najodwazniejszemu wojownikowi ciarki przebiegna po plecach. Lysa glowe krasnoluda zdobia liczne tatuaze, ktorych przeplatajace sie nawzajem wzory tworza jednolity obraz przedstawiajacy zaciekla bitwe Zabojcow Trolli z ich przerazajacymi przeciwnikami. Twoj wzrok pada na spleciona w dwa warkocze brode siegajaca nieco juz wyplowialego kiltu, jaki nosi na sobie ten nieprzecietny osobnik. Zarowno jego twarde niczym stal mesnie jak i wieloletnie doswiadczenie na arenie, na ktorej juz od tylu lat szuka godnego siebie przeciwnika sprawiaja, ze walka z nim to wyzwanie zarezerwowane jedynie dla nielicznych, najwiekszych slaw gladiatorskiego rzemiosla.
Siega ci zaledwie do pasa. Wydaje sie byc przecietnego wzrostu i bardzo otyly jak na krasnoluda.
Zdaje sie byc w swietnej kondycji.
Trzyma oburacz obureczny inkrustrowany topor.
>
Falik krzyczy na widowni: NIEMA ICH
Powoli kierujesz na wytuatuowanego rudego krasnoluda swoje dumne spojrzenie, a w twoich oczach widac spokoj i odwage wojownika, ktory nie leka sie smierci.
>
Wytuatuowany rudy krasnolud krzywi sie szpetnie.
Zblizasz sie do wytuatuowanego rudego krasnoluda i z posepna determinacja rozpoczynasz boj na smierc i zycie.
>
Lagodnym ruchem niezbyt mocno ranisz wytuatuowanego rudego krasnoluda w prawe ramie lekkim ciosem swojej niebieskawej zdobionej bulawy.
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Umiejetnie markujesz atak niebieskawa zdobiona bulawa, starajac sie zmylic wytuatuowanego rudego krasnoluda.
>
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Wykonujesz zamach niebieskawa zdobiona bulawa mierzac w wytuatuowanego rudego krasnoluda, lecz ten paruje go oburecznym inkrustrowanym toporem.
Jestes w swietnej kondycji.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest w swietnej kondycji.
>
Zadane przez wytuatuowanego rudego krasnoluda w pospiechu uderzenie oburecznym inkrustrowanym toporem ledwie ociera ci sie o lewe ramie, nie zadajac zadnych obrazen.
Lagodnym ruchem niezbyt mocno ranisz wytuatuowanego rudego krasnoluda w prawe ramie lekkim ciosem swojej niebieskawej zdobionej bulawy.
Uspokajasz sie.
Taghor krzyczy na widowni: Dawaj ogra!!
Wycwiczonym podczas dlugoletnich treningow zwodem zajmujesz dogodna do przepuszczenia naglego ataku pozycje.
>
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Lagodnym ruchem niezbyt mocno ranisz wytuatuowanego rudego krasnoluda w korpus lekkim ciosem swojej niebieskawej zdobionej bulawy.
Jestes w swietnej kondycji.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest w dobrym stanie.
>
Wydajesz z siebie glosny okrzyk gladiatorskiego Bractwa Czerwonych!
>
Ostrym niczym brzytwa ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowany rudy krasnolud tnie ci lewe ramie, znaczac miejsce trafienia plama twej krwi.
Z wprawa markujesz atak kolczasta stalowa tarcza i przy dzwieku rozkrwawianego ciala uderzasz wytuatuowanego rudego krasnoluda niebieskawa zdobiona bulawa w glowe, odrzucajac go w tyl sila tego ataku.
Uspokajasz sie.
Jestes w swietnej kondycji.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest lekko ranny.
>
Wykorzystujac nabyte na arenie doswiadczenie, sprawnie okrazasz wytuatuowanego rudego krasnoluda szukajac jego slabych punktow.
>
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Lekko muskasz wytuatuowanego rudego krasnoluda w korpus swoja niebieskawa zdobiona bulawa.
Straszliwa seria blyskawicznych ciec oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda rozcina powietrze. Skladajac sie do rozpaczliwej obrony starasz sie uniknac wiekszosci ciosow, jednak jeden z nich dosiega cie, bez trudu raniac twe cialo.
Wyprowadzasz swoja niebieskawa zdobiona bulawa mierzony cios i uderzasz wytuatuowanego rudego krasnoluda, trafiajac go w nogi.
Uspokajasz sie.
Spod krzaczastych, ufarbowanych na pomaranczowo brwi spoglada na ciebie para stalowoszarych oczu, ktorych wyzywajace spojrzenie sprawic moze, iz nawet najodwazniejszemu wojownikowi ciarki przebiegna po plecach. Lysa glowe krasnoluda zdobia liczne tatuaze, ktorych przeplatajace sie nawzajem wzory tworza jednolity obraz przedstawiajacy zaciekla bitwe Zabojcow Trolli z ich przerazajacymi przeciwnikami. Twoj wzrok pada na spleciona w dwa warkocze brode siegajaca nieco juz wyplowialego kiltu, jaki nosi na sobie ten nieprzecietny osobnik. Zarowno jego twarde niczym stal mesnie jak i wieloletnie doswiadczenie na arenie, na ktorej juz od tylu lat szuka godnego siebie przeciwnika sprawiaja, ze walka z nim to wyzwanie zarezerwowane jedynie dla nielicznych, najwiekszych slaw gladiatorskiego rzemiosla.
Siega ci zaledwie do pasa. Wydaje sie byc przecietnego wzrostu i bardzo otyly jak na krasnoluda.
Walczy z toba.
Zdaje sie byc ranny.
Trzyma oburacz obureczny inkrustrowany topor.
Krzywi sie szpetnie.
>
Jestes w swietnej kondycji.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest ranny.
>
Wycwiczonym podczas dlugoletnich treningow zwodem zajmujesz dogodna do przepuszczenia naglego ataku pozycje.
>
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Lekko muskasz wytuatuowanego rudego krasnoluda w nogi swoja niebieskawa zdobiona bulawa.
Taghor krzyczy na widowni: Braciak w leb ogra w leb
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Wyprowadzasz swoja niebieskawa zdobiona bulawa mierzony cios i uderzasz wytuatuowanego rudego krasnoluda, trafiajac go w nogi.
Jestes w swietnej kondycji.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest ranny.
>
Raptownie przyspieszasz, szykujac sie do naglego ataku.
>
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Natasza rzuca garsc koron na arene.
Z blyskawiczna szybkoscia uderzasz wytuatuowanego rudego krasnoluda w glowe niebieskawa zdobiona bulawa i brutalnie poprawiasz ciosem kolczastej stalowej tarczy w jego brode. Oszolomiona ofiara z trudem kontynuuje walke.
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Umiejetnie markujesz atak niebieskawa zdobiona bulawa, starajac sie zmylic wytuatuowanego rudego krasnoluda.
>
Lagodnym ruchem niezbyt mocno ranisz wytuatuowanego rudego krasnoluda w korpus lekkim ciosem swojej niebieskawej zdobionej bulawy.
Jestes w swietnej kondycji.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest w zlej kondycji.
>
Straszliwa seria blyskawicznych ciec oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda rozcina powietrze. Skladajac sie do rozpaczliwej obrony starasz sie uniknac wiekszosci ciosow, jednak jeden z nich dosiega cie, bez trudu raniac twe cialo.
Wznosisz potezny, zagrzewajacy do boju okrzyk!
>
Lagodnym ruchem niezbyt mocno ranisz wytuatuowanego rudego krasnoluda w glowe lekkim ciosem swojej niebieskawej zdobionej bulawy.
Uspokajasz sie.
Jestes w dobrym stanie.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest ciezko ranny.
>
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Poteznym uderzeniem kolczastej stalowej tarczy odrzucasz wytuatuowanego rudego krasnoluda, posylajac go kilka stop do tylu. Blyskawicznie doskakujesz do oszolomionej ofiary i zadanym z pasja ciosem niebieskawej zdobionej bulawy krwawo druzgoczesz mu glowe.
Jestes w dobrym stanie.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest ledwo zywy.
>
Z zyskana na arenie latwoscia wymykasz sie wytuatuowanemu rudemu krasnoludowi, dajac sobie cenny czas na odzyskanie sil.
>
Arena.
Wiele zlotych monet.
Wytuatuowany rudy krasnolud.
Walczysz z wytuatuowanym rudym krasnoludem.
>
W jednej chwili arene wypelnia morderczy okrzyk bojowy, gdy toczacy piane z ust Zabojca Trolli daje ujscie wypelniajacej go od srodka furii!
Uderzasz na odlew kolczasta stalowa tarcza i wykorzystujac oszolomienie wytuatuowanego rudego krasnoluda raz po raz tluczesz go niebieskawa zdobiona bulawa w glowe, samym impetem swych ciosow odrzucajac go w tyl.
Jestes w dobrym stanie.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest ranny.
>
Natasza krzyczy na widowni: Gorgun Gorgun!!
Zadane przez wytuatuowanego rudego krasnoluda w pospiechu uderzenie oburecznym inkrustrowanym toporem ledwie ociera ci sie o korpus, nie zadajac zadnych obrazen.
Unosisz wysoko niebieskawa zdobiona bulawe i poteznym ciosem ranisz wytuatuowanego rudego krasnoluda w korpus.
Uspokajasz sie.
Raptownie przyspieszasz, szykujac sie do naglego ataku.
>
Jestes w dobrym stanie.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest w zlej kondycji.
>
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Poteznym uderzeniem kolczastej stalowej tarczy odrzucasz wytuatuowanego rudego krasnoluda, posylajac go kilka stop do tylu. Blyskawicznie doskakujesz do oszolomionej ofiary i zadanym z pasja ciosem niebieskawej zdobionej bulawy krwawo druzgoczesz mu glowe.
Jestes w dobrym stanie.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest ledwo zywy.
>
Niegrozny cios oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda trafia cie w korpus, zadajac ci ledwie niewielkie skaleczenie.
Wykorzystujac nabyte na arenie doswiadczenie, sprawnie okrazasz wytuatuowanego rudego krasnoluda szukajac jego slabych punktow.
>
Unosisz wysoko niebieskawa zdobiona bulawe i poteznym ciosem ranisz wytuatuowanego rudego krasnoluda w lewe ramie.
Uspokajasz sie.
Jestes w dobrym stanie.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest ledwo zywy.
>
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Wykonujesz zamach swoja niebieskawa zdobiona bulawa, ktorej swist wydaje sie brzmiec jak wicher zwiastujacy nadejscie burzy, po czym uderzasz wytuatuowanego rudego krasnoluda w prawe ramie.
W pore udaje ci sie uskoczyc przed poteznym ostrzem oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Jestes w dobrym stanie.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest ledwo zywy.
>
Wycwiczonym podczas dlugoletnich treningow zwodem zajmujesz dogodna do przepuszczenia naglego ataku pozycje.
>
Straszliwa seria blyskawicznych ciec oburecznego inkrustrowanego topora wytuatuowanego rudego krasnoluda rozcina powietrze. Skladajac sie do rozpaczliwej obrony starasz sie uniknac wiekszosci ciosow, jednak jeden z nich dosiega cie, bez trudu raniac twe cialo.
Jestes w dobrym stanie.
Wytuatuowany rudy krasnolud jest ledwo zywy.
>
Cwieki na glowicy twojej niebieskawej zdobionej bulawy rozblyskuja bialym swiatlem, a wokol wytuatuowanego rudego krasnoluda zaczynaja tanczyc w powietrzu syczace iskry. Czujesz, jak magiczny sztorm zaklety w bulawie osiaga apogeum i unosisz bron do zadania ostatniego ciosu. Luk ze splecionych blyskawic przeskakuje miedzy niebieskawa zdobiona bulawa a cialem wytuatuowanego rudego krasnoluda i zabija go na miejscu, pozostawiajac w korpusie ziejaca, wypalona dziure.
Dokonawszy dziela zniszczenia, bulawa wydaje sie uspokajac, a blask wokol glowicy zmniejsza sie, choc nie znika.
Uspokajasz sie.
Gratulacje, Gladiatorze, egzamin zostal zdany!
Nadludzkim wysilkiem wytuatuowany rudy krasnolud dzwiga sie na nogi i opierajac sie na stylisku swojego topora spoglada w twoje oczy. Na jego pokrytej tatuazami twarzy maluje sie podziw i wdziecznosc. Stara sie mowic - jednak sily jakie przyszly wraz z bojowym szalem zdaja sie go opuszczac. Zamiast tego, chwiejnie wyciaga w tym kierunku swoja bron i z westchnieniem pada na piasek areny. Na widowni zapada cisza. Udowodniles swego mistrzostwa.
Wytuatuowany rudy krasnolud umarl.
Zabiles wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Brama otwiera sie na osciez.
Arena.
Jest tutaj jedno widoczne wyjscie: wyjscie.
Cialo wytuatuowanego rudego krasnoluda i wiele zlotych monet.
>
Czujesz, jak rozpiera cie duma i radosc zwyciestwa!
>
Kilku parobkow wbiega i sciaga z areny cialo wytuatuowanego rudego krasnoluda.
Wez co?
>
Nie mozesz powstrzymac wspanialej radosci ze zwyciestwa i naglym ruchem wyrzucasz dlonie w powietrze, odchylasz glowe i wydajesz ogluszajacy okrzyk triumfu!
Falik przybywa.
Bierzesz obureczny inkrustrowany topor.
>
Usmiechasz sie szeroko, przeciez wiesz, ze masz racje.
>
Taghor przybywa.
Taghor brzeczy do ciebie: za latwo poszlo, jeszce raz
Falik marudzi: Mialo byc widowisko ....
Taghor puszcza dyskretnie oczko do Falika.
Natasza przybywa.
Mowisz: Chetnie jeszcze raz sprobuje.
>
Natasza marudzi: Gratulacje!
Bierzesz wiele zlotych monet.
>
Taghor brzeczy: a nie egzekucja
Elegancko sklaniasz glowe, dziekujac za uznanie.
>
Natasza sciska cie kordialnie.
Falik marudzi: Pokaz topor
Dajesz obureczny inkrustrowany topor Falikowi.
>
Arena.
Jest tutaj jedno widoczne wyjscie: wyjscie.
Natasza, Taghor i Falik.

[Keiser]

Jakby ten temat nosił nadal przedrostek 'ciekawe', to sugerowałbym, że niewłaściwy log się wkleił; a tak zapytam - wtf?

[Gość]

No ale nazywa sie "logi!" wiec wszystko chyba ok conie Keiser?

[Gość]

Biorąc pod uwagę ile jeszcze gladiatorów może mieć awans na mistrza areny, to ten temat może mieć wiele podstron. Niedługo zaczną się logi typu

Kod: Zaznacz cały

Bekasz ambiwalentnie.

bo przecież temat sam w sobie nie zabrania takowych zamieszczania. I tak już w zasadzie mało jest logów godnych jakiejkolwiek uwagi, patrząc na to to można by wkleić loga z 10 minutowego expa i też będzie, nie? Pozdrawiam tak czy siak. I mimo wszystko gratulacje Gorgunie.

[Taja]

E tam, nigdy nie mialam okazji zobaczyc takiego awansu. A teraz prosze. Dla tych ktorzy nie moga byc wszedzie i wszystkiego widziec takie logi SĄ ciekawe. Dla mnie jest.

[Zorrid]

Popieram, apeluje o więcej tego typu logów, dotąd, jako nowy, nie miałem nawet pojęcia, że tego typu rzeczy jak egzamin na mistrza areny istnieją, dla mnie takie ciekawostki, to cenna nauka.