PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Ulik
Posty: 273
Rejestracja: 21 mar 2009 21:14
Lokalizacja: Kraków

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Ulik »

Zeby choc raz odwiedzic kopalnie spaczenia, sniezyce, dowiedziec sie wszystkiego co i jak na utopcach i roznych kurhanach trzeba sily bojowej i szyku, w tym gnomow legionistow, gnomow krwiozerczych fanatykow pod szyldem neutralnej gildii. Wyobraz sobie, ze chodzi sie w takie miejsca zeby je obejrzec i dowiedziec sie 'jak dzialaja' i sporo osob chce tylko to robic i ma w powazaniu magiki, bo i tak za pare dni ich nie bedzie.

Istnieje duza roznica miedzy niebojowoscia, a brakiem wyszkolenia w walce.

Jesli chodzi o PK to nie ma co demonizowac, w tym temacie duzo rzeczy sie na plus zmienilo, w tym i podejscie graczy (ktore wymogli Czarodzieje). Beznadzieje przypadki zawsze jakies sie znajda.
Nobia
Posty: 112
Rejestracja: 14 lis 2011 17:39

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Nobia »

Skupiacie sie na tak naprawde usuwaniu skutkow zamiast przyczyn.
Zastanowcie sie czemu Miris (i jej podobni) tak naprawde przestala (przestali) grac? Przez to ze zostala zabita po raz kolejny, czy przez to, ze ten zgon sprawil, ze znowu musi mozolnie, monotonnie, odexpiac swoj lvl zabijajac raz po raz kolejnego moba (tracac przy tym duzo czasu, zamiast np. erpgowac/zbierac ziola/itd)?

Nie oszukujmy sie, aby dobrze bawic sie i czerpac w calosci z tego muda, trzeba byc spasionym.


Proponowane przeze mnie zmiany:
- usuniecie dlawika expa
- w miare szybkie zdobycie max lvlu (obecnie legenda)
- usunac linijke opisujaca lvl
- usuniecie kary za zgon w obecnej postaci i wprowadzenie nowej (szczegoly nizej)
- drastyczne obnizenie parametrow zbroi i broni
- max lvl zalezny od sumy cech (moze byc dla danej rasy)


Efekt:
Mamy podstac gotowa do tzw. end-game'u z bardzo kiepskim sprzetem.

Nowa kara za zgon obnizala by cechy tak samo jak do tej pory (wlasciwie, umiejetnosci tez mogly by spadac), ale cechy samoistnie regenerowaly by sie w przeciagu np. 20 godzin gry, a podczs wycinania mobow byłby to jeszcze szybszy regen. Oczywiscie tracimy wszystko co mamy przy sobie.


Kolejna porcja zmian:
- wprowadzenie nowych zawodow bojowych i niebojowych
- wprowadzenie szansy dropa run/magicznych kamieni/itd w mobach
- mozliwosc wprawiania run/magicznych kamieni/itd w bronie i zbroje u kowali w celu polepszenia parametrow
- mozliwosc zdobywania terenow przez gildie (dzieki kontroli terenow nasz skarbiec jest zasilany automatycznie monetami/kamieniami/itd przez karawany ktore mozna napadac)
- dodatkowe itemy podnoszace umiejetnosci
- rozwiniecie gospodarki (niech sie na cos przydaja te mithryle np. oplacanie ochrony zdobytych terenow/inwestycje dla kupcow itd)

Efekt:
Majac postac gotowa do end-game'u dazymy do tego, by miec unikalny sprzet / zdobywac tereny / zwiekszac swoje wplywy.
Zgon tak bardzo nie boli (po chwili mamy go odrobionego) i jedyne co tracimy to to co mamy przy sobie (przy wsparciu gildii mozemy sobie to w jakis sposob zrekompensowac - chociaz moze to bolec kiedy do ulubionej broni wlepilo sie 5 roznych run [tworzac tym samym unikalny artefakt z wielkim dmg] i teraz jest w posiadaniu przeciwnika).


Wiem, wiem. Nierealne.
Dlatego pozostaje dogadanie się szefów poszczególnych gildii, co opisalem tutaj: http://logizarki.pl/balances/balance/show/1493/ notka nr 89

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Bam
Posty: 278
Rejestracja: 16 lut 2013 19:10

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Bam »

Ulik pisze:Zeby choc raz odwiedzic kopalnie spaczenia, sniezyce, dowiedziec sie wszystkiego co i jak na utopcach i roznych kurhanach trzeba sily bojowej i szyku, w tym gnomow legionistow, gnomow krwiozerczych fanatykow pod szyldem neutralnej gildii. Wyobraz sobie, ze chodzi sie w takie miejsca zeby je obejrzec i dowiedziec sie 'jak dzialaja' i sporo osob chce tylko to robic i ma w powazaniu magiki, bo i tak za pare dni ich nie bedzie.

Istnieje duza roznica miedzy niebojowoscia, a brakiem wyszkolenia w walce.

Jesli chodzi o PK to nie ma co demonizowac, w tym temacie duzo rzeczy sie na plus zmienilo, w tym i podejscie graczy (ktore wymogli Czarodzieje). Beznadzieje przypadki zawsze jakies sie znajda.
Rozumiem Cię w pełni. Tyle, że w moich oczach to taka chciwość trochę: "chcę zmapować cały świat, chcę poznać wszystkie komendy, chcę móc zabić każdego potwora na arkadii, chcę odgrywać naukowca, ale przy tym mieć tarczę na doskonale i speca ofensywnego, i powinni skasować tego co mnie zaatakuje!". =) Po prostu nie uważam, że wszyscy powinni mieć dostęp do wszystkiego.
Endless learning the basics...
Obrazek
Awatar użytkownika
Ulik
Posty: 273
Rejestracja: 21 mar 2009 21:14
Lokalizacja: Kraków

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Ulik »

Nie chce zabijc kazdego potwora, ale musze zeby wszystko zmapowac ;). Wszedzie sam nie pojde co jest jak najbardziej normalne i dobre, ekspedycje naukowe XIX/XX wieku czesto mialy ochrone przed agresywnymi tubylcami ;)

Nigdzie nie skarze sie na PK - od dlugiego czasu nie mamy z tym problemow, jestesmy fajni, nie mamy parcia na magiki, na problemy dyplomatyczne reagujemy od razu i tam gdzie nas nie chca chodzimy dyskretnie ;)

Wszystko to zostalo wypracowane przez graczy, nie potrzeba magicznej ochrony systemu zapewniajacej neutralnosc.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2013 10:18 przez Ulik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gerdia
Posty: 562
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Gerdia »

I znowu wałkujemy te same tematy ...

Może się mylę, może to tylko moja wizja, ale wedle moich obserwacji wynika, że nie było takich
płaczy i marudzenia na expa, zgony, fragi itd., za czasów, gdy był podział na rasówki i zawodówki,
a stowarzyszenia miały przypisane konkretne umy czy zawody. (tak, bardzo tęsknie za tamtymi czasami)

Odkąd graczom dano tyle różnych zabawek pojawiła się, niestety nieustannie rosnąca w rozmiary,
grupa graczy, która uważa: mam etat - jestem bogiem teraz pokaże, że jaki jestem zajebisty killer.
Frag to frag, przestało mieć znaczenie w jaki sposób zdobyty. A w ogóle to ciągle mi źle, bo
wizy się opierdalają i zajmują pierdołami zamiast tym co potrzeba!

Jak wprowadzono AJ to po pierwszej euforii zaczęły się płacze, że czemu stowarzyszenia mają lepsze umy,
my też chcemy, bo ja chce mieć wszystko, ale mieć wszystkich w dupie i robić co mi się podoba.
Sprzedawanie etatów byle komu zawsze było, jest i będzie dla mnie zwykłym cwaniactwem i przekrętem.

Zmieniono system łowienia ryb, to płacze, że czemu tak, że teraz to się nie opłaca blebleble.

Przykładów można mnożyć i mnożyć ... tylko gdzie jest napisane, że na arkadii cokolwiek ma się zawsze opłacać?
Że ma być łatwo i przyjemnie? Czemu nie dostrzegacie, że jest i tak o wiele lepiej i przyjemniej niż 10 lat temu?
Może dlatego, że spora część, ciągle narzekających graczy, nie ma bladego pojęcia o arce sprzed tych 10 lat.
Dostali za dużo bonusów na dzień dobry i uważają, że należy im się coraz więcej.

Drodzy gracze rozpasaliście się nieziemsko i z tego co obserwuję i na arce i na forum, co by nie zrobiono,
czego by nie wprowadzono, to za chwilę i tak będzie marudzenie, że to za mało, że to powinno być inaczej,
a tego tak nie chcecie, a to powinno już dawno być zmienione itd. itp.

W co którymś poście można przeczytać, że gracze są coraz starsi (z całym wachlarzem realowych konsekwencji),
ale jeśi chodzi o podejście i roszczenia wobec gry, spora część nadal pozostaje emocjonalnymi gówniarzami
z wiecznymi roszczeniami.

Skoro uważacie się za osoby dorosłe, to zacznijcie zachowywać się tak też w stosunku do G R Y.
Czerpcie z niej przyjemność, bawcie się, ale na poziomie jaki powinny prezentować sobą osoby dorosłe.
Każdy ma prawo i powinien mieć oczekiwania co do rozwoju arkadii, ale osoby dojrzałe potrafią
doceniać to co już mają i czerpać satysfakcję z zasobów istniejących.


Pozdrawiam wszystkich, którzy zrozumieli mój przekaz i tych, którzy poczuli się urażeni,
a najbardziej tych, którzy zaraz mnie pojadą :)

G. :twisted:

p.s.
Chętnych do pyskówki uprzedzam, że wyraziłam własną opinię i raczej nie będę wdawać się w dyskusję.
Bo to był i tak chyba najdłuższy post w mojej karierze ;)
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Terenes
Posty: 397
Rejestracja: 23 kwie 2009 13:41

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Terenes »

Nobia pisze:Skupiacie sie na tak naprawde usuwaniu skutkow zamiast przyczyn.
Zastanowcie sie czemu Miris (i jej podobni) tak naprawde przestala (przestali) grac? Przez to ze zostala zabita po raz kolejny, czy przez to, ze ten zgon sprawil, ze znowu musi mozolnie, monotonnie, odexpiac swoj lvl zabijajac raz po raz kolejnego moba (tracac przy tym duzo czasu, zamiast np. erpgowac/zbierac ziola/itd)?

Nie oszukujmy sie, aby dobrze bawic sie i czerpac w calosci z tego muda, trzeba byc spasionym.
Z moich rozmow z rozmaitymi osobami ktore przestaly grac i z tego co wiem o Miris wynika ze utrata expa nie jest najwiekszym problemem. Utrata rzeczy osobistych (prezenty, ubrania itp) jest juz (dla wielu) bardziej bolesna ale nie az tak bardzo jak swiadomosc, ze nie mozna sobie pojsc spotkac sie ze znajomym do sasiedniej krainy bo 5 razy ktos ci przeszkodzi. Swiadomosc ze pole dzialania jest bardzo ograniczone. Jest sie umowionym na wieczor a przez caly wieczor nie mozesz wyjsc z gildii bo zaraz ktos cie dopadnie. Probujesz o 18, 19, 20, 20.30, 21... i zawsze ktos wyskakuje z krzakow i zmusza do odwrotu.

To ze sie ucieknie nie jest takie fajne, bo wiadomo ze ucieknie sie kilka, kilkanascie, kilkadziesiat razy i w koncu ktos cie dopadnie. A ty przez ten caly czas poswiecony na ucieczki nie bawisz sie, nie grasz.
Awatar użytkownika
Rafgart
Posty: 970
Rejestracja: 09 lut 2009 10:10

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Rafgart »

Nobia pisze:Skupiacie sie na tak naprawde usuwaniu skutkow zamiast przyczyn.
Zastanowcie sie czemu Miris (i jej podobni) tak naprawde przestala (przestali) grac? Przez to ze zostala zabita po raz kolejny, czy przez to, ze ten zgon sprawil, ze znowu musi mozolnie, monotonnie, odexpiac swoj lvl zabijajac raz po raz kolejnego moba (tracac przy tym duzo czasu, zamiast np. erpgowac/zbierac ziola/itd)?

Nie oszukujmy sie, aby dobrze bawic sie i czerpac w calosci z tego muda, trzeba byc spasionym.
To czemu Miris chce przestac grac wie tylko ona. Nie podpinajmy sie z wlasnymi wnioskami pod inne osoby.
Moze w zrozumieniu przyczyn pomoze fragment jej zgloszenia:
Problemem jest blokowanie gry jednej grupy osob przez druga i narzucanie nam swojego sposobu zabawy. Sposobu, ktory tylko ujednej stronie przynosi satysfakcje, druga niszczy.
Buluar
Posty: 607
Rejestracja: 12 lut 2009 21:49

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Buluar »

Administracja planuje podjac jakies rozwiazania systemowe w tej sprawie czy tutaj rowniez czekac mamy, az problem sie sam rozwiaze?
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.

Abraham Lincoln
Awatar użytkownika
Ulik
Posty: 273
Rejestracja: 21 mar 2009 21:14
Lokalizacja: Kraków

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Ulik »

Jakie rozwiazania systemowe tu proponujesz? Sa dwie gildie, probowały się dogadać miedzy sobą? A raczej ta której 'narzuca sie styl gry' prosiła o pokój? (moze tak, może nie, nie wiem).

Jeśli próbowały to faktycznie musi być bardzo zła wola po jednej ze stron i może faktycznie potrzeba interwencja i odgórne ustalenie osady, za gidlie neutralną. Ale ta neutralność skonczy sie gdy ktos bedzie robil za tropiciela dla jedej, drugiej czy trzeciej strony konfliku.

Jeśli były jakieś ustalenia.. tak to w dyplomacji, że czasem takie sytuacje się zdarzaja i trzeba się dogadać.

Jeśli jednak zasłaniając się odwieczną 'tradycją' nie proszono o pokoj to nie mam co się angażować, gildia bojowa to gildia bojowa. Jesli ktos chce mieć spokoj (i jest wstanie trzymac się z dala od konfliktów) to jest jedna, odświeżona, neutralna gildia gdzie każdy może mieć swój kąt.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2013 11:07 przez Ulik, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Rafgart
Posty: 970
Rejestracja: 09 lut 2009 10:10

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Rafgart »

Ani problem sie sam nie rozwiaze, ani zadne zmiany systemowe nie pomoga. Taka sie wyksztalcila kultura gry i nie da sie tego zmienic.
To tak jakbys oczekiwal, ze na przyklad rzad grecki rozwiaze problem korupcji 'rozwiazaniem systemowy'. Tak sie nie da, to od pokolen siedzi w mentalnosci ludzi.
ODPOWIEDZ