PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Merkava
Posty: 258
Rejestracja: 28 lis 2011 15:09

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Merkava »

Dokładnie o to chodzi. Pojawienie się takich strażnic pozwoliło by zmienić zabawę w PvP z liczenia fragów na przesuwanie granic. I choćby wtedy mógłby działać kodeks z drugiego wątku, bo w końcu nie trzeba by było dobić, żeby wygrać z kimś. Zajęcie jego strażnic, nie danie mu możliwości na odzyskanie ich...

W dalszej perspektywie takie strażnice mogły by dawać jakieś konkretne korzyści, pracujecie nad craftingiem, strażnica przy kopalni daje dostęp do rudy... Ale to w dalszej perspektywie. I nie jest wcale konieczne żeby system zadziałał. Wspominam o tym tylko dlatego żeby ewentualny koder już pomyślał jak to kiedyś można dopiąć łatwo.

To co jest potrzebne tu i teraz, to dać możliwość wbicia swojej flagi w ziemie i powiedzenia "To nasze. Spróbujcie nam to odebrać!". I wtedy zamiast samego PK będziemy mieli szansę na sensowne PvP.
Zurwen
Posty: 756
Rejestracja: 13 lut 2009 09:37

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Zurwen »

Buluar pisze:Haern:

Chodzi o system, ktory bedzie zajmowal tych lubujacych sie w PK, przy okazji dajac odsapnac tym mniej zainteresowanym PK.
Super byloby, gdyby nowy system opieral sie nie tylko o sile, ale rowniez np.: o zloto.
Od wiekow o pozycji w swiecie nie decydowala tylko sila, ale rowniez pieniadze, tym bardziej, ze obecnie gildie, szczegolnie bogate, nie maja zupelnie co robic ze zlotem.
Pojawilaby sie ciekawa alternatywa - ktos jest niezainteresowany wojna, ale ma kupe zlota? Kupuje drogich najemnikow, wynajmuje lowcow glow i niech przyslowiowe Arafy mecza sie z nimi, az im sie znudzi, albo az Tobie skonczy sie zloto.

Skrytobojcy mogliby dzialac na zasadzie konfidentow Mafii w Tileii. Przyslowiowe straznice moglby byc w standardzie duza, srednia, mala, a do obsady moznaby wykorzystac opisy z enpecy obron gildii, ktore sa gotowe.
Ależ przecież PK (player killing) polega na zabijaniu graczy nie NPC. Jak ktoś czerpie przyjemność z zabijania graczy i jego gra polega na na zmianę expieniu (w przypadku niektórych graczy - z użyciem wspomagaczy automatycznych) / nękaniu przeciwników w pogoni za 'fragiem', to żadne strażnice nie pomogą, bo po prostu nie będą dla nich w żaden sposób interesujące. To wydaję mi się chciał zakomunikować m.in Haern.

Prawdziwym problemem tutaj jest to, że bardzo niewielka garstka graczy (pewnie mógłbym policzyć ich na palcach jednej ręki) intensywnie i z dużym zaangażowaniem zajmuje się jak największym uprzykrzaniem życia innym graczom do tego stopnia, że z uwagi na strach przed śmiercią boją się wręcz grać.
Eliminuje to szczególnie szanse na granie 'casualowe' gdyż zmusza graczy ściganych do nieustannego pilnowania co się dzieje na Arkadii co czasami powoduje także stosowanie nieuczciwych zachowań np. triggerów.

Problem nie jest banalny i dlatego nie został jeszcze rozwiązany, niemniej jednak pamiętamy o nim.
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
Buluar
Posty: 607
Rejestracja: 12 lut 2009 21:49

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Buluar »

Nie, nie.
Oczywiscie jest grupa osob, ktore przezywaja orgazm, jak zabija gracza i beda to robic zawsze, wszedzie. Ale to jest margines. Od ich poskromienia jest i ciagle bedzie Mistrz Elander.
Chodzi o te grupe graczy (np.: mnie), ktorzy chca brac udzial w bitwach i uczestniczyc w wojnach gildii, ale nie tylko poprzez klikanie 'zabij' graczy z wrogiego stowarzyszenia.
Poza tym latwiej bedzie ocenic, kto bawi sie w wojne, a kto lata z jezorem wywalonym i szuka idloexpiacego ,chudego, niezainteresowanego pk, osadnika.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.

Abraham Lincoln
Awatar użytkownika
Merkava
Posty: 258
Rejestracja: 28 lis 2011 15:09

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Merkava »

Może się mylę, ale myślę że niejeden z nich gra dla PK bo nie ma alternatywy PvP. Chcą być lepsi od innych. Jedyny sposób dobitnego wykazania swojej 'lepszości' jest PK. I dlatego czerpią z niego przyjemność.

Może się mylę, ale satysfakcja nie płynie z przewijających się literek "Zabiłeś XXX", ale z tego że są one dowodem tego że okazali się od nieszczęsnego XXX lepsi. Jak inaczej mają to poczuć? Jeśli nie ma alternatywnego sposobu wygrania?

Strażnice może nie sprawią że PK zniknie. Ale będzie miało alternatywę. Uszczęśliwią masę osób którzy szukają sposobu zrealizowania się jako stratedzy, zdobywcy czy obrońcy. A tym którzy chce pokazać że są 'lepsi' dadzą możliwość. Czy z niej korzystają? Nie wiem. Ale moim zdaniem przynajmniej niektórzy to zrobią.

Czy zakodowanie strażnic wyleczy arkadie z PK? Nie wiem. Ale moim zdaniem warto spróbować. W najgorszym razie - porządni gracze dostaną nowe zabawki. W najlepszym - niegrzeczni będą mieć zajęcie. Tak czy siak - Arkadia wygrywa.
Nobia
Posty: 112
Rejestracja: 14 lis 2011 17:39

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Nobia »

Zurwen pisze: Ależ przecież PK (player killing) polega na zabijaniu graczy nie NPC. Jak ktoś czerpie przyjemność z zabijania graczy i jego gra polega na na zmianę expieniu (w przypadku niektórych graczy - z użyciem wspomagaczy automatycznych) / nękaniu przeciwników w pogoni za 'fragiem', to żadne strażnice nie pomogą, bo po prostu nie będą dla nich w żaden sposób interesujące. To wydaję mi się chciał zakomunikować m.in Haern.
(...).
Zurwenie, PK tak jak zauważyłeś to zabijanie graczy.
Czym jest zatem PvP? To rywalizacja gracza przeciwko graczowi - co nie zawsze wiąże się przecież z zabijaniem.
Na Arkadii nie ma żadnej formy PvP poza PK. Nie można obarczać winą graczy, że są beznamiętnymi PKerami skoro nie dano im innej możliwości rywalizacji na tym polu (PvP) - takiej odczuwalnej, dającej radość czy podniecenie z wygranej i sprawiającej że czują się lepiej, bądź zrealizowani - ale przede wszystkim możliwości w której pokazuje się wrogom swoją wyższość.

Tak czy owak, PK zawsze będzie elementem PvP. Zawsze. Kwestia tego czy Administracja chce w jakiś sposób znormalizować to zjawisko (które wymyka się powoli spod kontroli, lub już to zrobiło jakiś czas temu) i dać alternatywne formy rywalizacji między graczami, czy zostawić dziki zachód taki jak jest teraz i obojętnie patrzeć jak odpływają stopniowo kolejne osoby z muda (bo boją się PK).

W pamięci mam rewelacyjne zmiany w sprzęcie i ukrywaniu - zachęciły mnie (jak i pewnie kilka innych osób) do powrotu do MUDa.
Ciekawi mnie ile osób zachęciło by zakodowanie "stref dominacji"?
Awatar użytkownika
Gunnar
Posty: 185
Rejestracja: 12 lut 2009 21:57

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Gunnar »

Nobia pisze: Czym jest zatem PvP? To rywalizacja gracza przeciwko graczowi - co nie zawsze wiąże się przecież z zabijaniem.
Nie zawsze sie wiaze z zabijaniem... A proponujecie straznice gdzie macie sie zabijac, bo przeciez nie walczyc z npcami (ma byc pvp, a nie pve). A teraz, do obronienia takiej straznicy bedzie potrzeba kilku graczy. Co jak nie znajdzie sie kilku po jednej stronie i straznica bedzie pusta? Czy ludziki, ktore teraz maja w glowie KILL KILL KILL, pomysla sobie 'oj, nie ma ludzikow w straznicy, poczekam do jutra, moze sie znajda' czy 'nie ma w straznicy, wracam do latania i szukania miesa'?
Ta zmiana moze i fajna w zalozeniach, ale sytuacji nie zmieni. Lepiej wizogodziny poswiecic na otwieranie gildii. ;)
Nobia
Posty: 112
Rejestracja: 14 lis 2011 17:39

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Nobia »

re Gunnar:
Nie zabijać, a zdobywać (żeby np. co jakiś czas do skarbca wpływały zasoby w postaci monet, rud żelaza, zbroi, broni i czegokolwiek co w przyszłości - tak jak Merkava napisał - można pod to podpiąć) To taka mała, subtelna, ale bardzo ważna różnica. Jeśli ją zrozumiesz to zobaczysz też, że dalsza część Twojego postu nie ma sensu.
Awatar użytkownika
Gunnar
Posty: 185
Rejestracja: 12 lut 2009 21:57

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Gunnar »

No, ale jak chcesz zdobywac teren bez zabicia gracza?
Paulie zdaje sie wspominal, ze tego maja bronic gracze. Wiec bedziecie sie zabijac miedzy soba. Tylko jedyna roznica bedzie taka, ze bronic i zdobywac beda chodzili Ci co chca. Czyli teoretycznie bedzie bez osob, ktore sa niezainteresowane PK.
Czy naprawde uwazasz, ze osoby, ktore sa nakrecone glownie na zabijanie wszystkiego co sie rusza (bo nic innego ich juz nie kreci) zostana odciagniete od tego przez pomysl taki jak straznice?
Co do zdobywania wplywow. Czy walka o magiki, skarbce czy etaty to nie jest walka o wplywy? Tak jak mowilem, brakuje tylko zdobywania siedzib. Duze walki byly np jak jedna strona wlazila do Quenelles i druga strona sie o tym dowiadywala. Mieliscie swojego battlegroundsa. Wygrana strona najczesciej przejmowala zloto i to co podniesli z cial. To samo pulapka na liczu. Nie jest to na zasadzie odkreconego kurka, ktorego trzeba bedzie bronic a bedzie dawal wplywy, ale na zasadzie jakis tam strzalow. To sama walka o expo, siedzienie 24h na banitach, zeby inni nie mieli co tam bic.
Dalej twierdze, ze nie potrzeba wizogodzin. A jesli jest grupa osob, ktora na arkadii twierdzi, ze 'gramy tutaj, bo jestesmy zadni pvp, ale nie mamy sie jak wyzyc w inny sposob niz lazenie i szukanie fraga, to poszlo to juz stanowczo za daleko.
Nobia
Posty: 112
Rejestracja: 14 lis 2011 17:39

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Nobia »

re: Gunnar
Nie mam sił tłumaczyć, więc zrobię to szybko.
"Strażnice" można obsadzić npcami. Zdobywać jest ważniejsze od zabijać.
Gracze nakręceni na zabijanie wszystkiego co się rusza to margines (Zurwen policzy ich na palcach jednej ręki).
Walka o magiki, skarbce i etaty to wykastrowana i upośledzona walka o wpływy.
Otwarcie gildii to zabicie takich stowarzyszeń jak OK, MC, OS, LE.
Buluar
Posty: 607
Rejestracja: 12 lut 2009 21:49

Re: PK na Arkadii. Pomysly zmian.

Post autor: Buluar »

Gunnar jesli ktos bierze dziecko na kolana, nie oznacza to ze jest od razu pedofilem.
Jesli Cie skrzywdzilo kiedys PK, to lacze sie z Toba w bolu, ale nie mierz wszystkich ta sama miara, bo to najzupelniej w swiecie niesprawiedliwe.
Jesli nie chcesz miec w ogole doczynienia z jakimkolwiek pvp, to Twoj problem. Na Arkadii nigdy nie bedzie mozliwosci gry w trybie single player.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.

Abraham Lincoln
ODPOWIEDZ