Elitarnosc w pojeciu graczy

Forum wieści z Arkadii.
Coronius
Posty: 778
Rejestracja: 13 lut 2009 22:45

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Coronius »

Ropuk pisze: Torg: otóż to. Dla jednych dana postać jest wzorem, a w ocenie kogoś innego średniaczkiem. I zaraz znajdą się Coroniusy, które będą torpedować, że ten a ten wcale nie jest takim elytarny. Przyjemniej się krytykuje niż chwali :mrgreen:
Niprawda. Wsparłbym Rudą, że Evin był 'elitarny', ale miało być bez dinozaurów.
I skoro ktos sie zachwyca, ze postac A jest taka super fajna i przezajebista, to nie moze byc drugiej strony, ktora twierdzi, ze tak nie jest?
Dobra opozycja to martwa opozycja?

A bedac w temacie: Haern.
Awatar użytkownika
Ralandil
Posty: 231
Rejestracja: 02 sty 2012 13:07
Lokalizacja: Athel Loren

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Ralandil »

Ropuk pisze: Torg: otóż to. Dla jednych dana postać jest wzorem, a w ocenie kogoś innego średniaczkiem. I zaraz znajdą się Coroniusy, które będą torpedować, że ten a ten wcale nie jest takim elytarny. Przyjemniej się krytykuje niż chwali :mrgreen:
Dokładnie tak właśnie jest, każdy może postrzegać zupełnie inaczej. Nie bez znaczenia jest również rodzaj styczności z daną postacią.

Brałem kiedyś udział w Święcie Wielkiego Żołądka, po którym zupełnie inaczej patrzyłem na niektórych z OK. To co odegrał szaman Miuosh było rewelacyjne. Na podstawie walk nikogo dobrze nie poznam. To, że ktoś stoi do ciężko i rzuci jednym emotem nie jest dla mnie żadnym wyróżnikiem. Liczy się klimat, jaki postać potrafi wokół siebie wytworzyć i wpisać się w "wyznaczone" ramy danego stowarzyszenia. Uwagę przykładam również do gry słowem i naiwnie liczę, że część osób bawiących się ze mną w literki również czerpie z tego przyjemność.

Wspomnę, że nawet herszt Tyg czy rzeźnik Sulgor potrafią skreślić mega klimatyczny list, mimo że z ogrzymi kulfonami, które ranią oczy elfa :)

Na tej podstawie dokonałem wyboru. To, że ktoś się nie zgadza to jego sprawa, ale nieudolne wyciąganie prywatnych rozmów jest nie w porządku i niesmaczne, obrażanie zaś zwykłym chamstwem.
Athel Loren shall not suffer the presence of Men, nor Orcs, nor Dwarfs, nor Beastmen. If a foe takes a single step upon such sacred soil, they shall not take another.

TinTin++ Mud Client Manual
Coronius
Posty: 778
Rejestracja: 13 lut 2009 22:45

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Coronius »

Ralandil pisze:Na tej podstawie dokonałem wyboru. To, że ktoś się nie zgadza to jego sprawa, ale nieudolne wyciąganie prywatnych rozmów jest nie w porządku i niesmaczne, obrażanie zaś zwykłym chamstwem.
Widze, znow pianie do mnie.
Jakbym napisal: aldaron to ch*j - to by bylo obrazanie, a jest tylko stwierdzenie, ze zakanczal.

O ile temat ciekawy, o tyle ciezko tutaj o dobra ocene, bo niektorzy inaczej sie zachowuja na pk, inaczej na rpgu, inaczej na roznych wlasnie eventach jak dni gnomiej nauki.

Kiedys ktos pisal, ze Kuczko byl swietnym i charyzmatycznym przywodca SC i nie bylo lepszego, i wg tego opisu by pasowal do tej 'elitarnosci', tylko z drugiej strony mamy jakies autopogonie, cuda i krzywe akcje juz jako wiz.
I kto teraz ma racje?
Thornag
Posty: 115
Rejestracja: 22 sty 2013 12:52

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Thornag »

Byl taki czas, ze ni bylo postaci na arce, ktora by nie wiedziala kto to Kuczko, i nie trwalo to wcale krotko.

Juz chociazby to pozwala zaliczac jego postac do tego waskiego grona elitarnych/legendarnych.
Dla mnie to postacie, o ktorych sie mowi i ktore wszyscy znaja.

Dla mnie nawet Dziarga i jego teksty byl legendarny :D
Coronius
Posty: 778
Rejestracja: 13 lut 2009 22:45

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Coronius »

No dobrze. Kazdy go znal, a przy okazji zainteresowani wiedzieli, ze oszukuje (mnie osobiscie ganial na auto). To ciagle jest ta legenda?
Bo to juz troche wali celebrytą - nie wazne co mowia, wazne ze mowia.

dol: mi chodzilo o przyklad jak mozna roznie postrzegac jakies osoby.
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2013 19:15 przez Coronius, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Miuosh
Posty: 408
Rejestracja: 16 maja 2009 18:31
Lokalizacja: JaworznoCity

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Miuosh »

Jednym z podstawowych założeń tematu jest, że nie gadamy o graczach/postaciach 'historycznych'.
Ogre!
Buluar
Posty: 607
Rejestracja: 12 lut 2009 21:49

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Buluar »

Ralandil pisze: Na podstawie walk nikogo dobrze nie poznam. To, że ktoś stoi do ciężko i rzuci jednym emotem nie jest dla mnie żadnym wyróżnikiem. Liczy się klimat, jaki postać potrafi wokół siebie wytworzyć i wpisać się w "wyznaczone" ramy danego stowarzyszenia. Uwagę przykładam również do gry słowem i naiwnie liczę, że część osób bawiących się ze mną w literki również czerpie z tego przyjemność.
Dzis niezwykle sporadycznie spotykam wrogie mi postaci, ktore wybieraja po pierwsze dluga walke niekoniecznie majac przewage, a po drugie zamiast cisnac z sadystycznym zacieciem F3 spamujace muda 'kondycja wszystkich' wola wysilic sie na rpg umilajace kolejne linijki ledwie muskania. To dla mnie jak najbardziej wyjatkowe, rzadkie zachowanie - stad elitarne.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.

Abraham Lincoln
Ulav
Posty: 327
Rejestracja: 27 wrz 2009 00:44

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Ulav »

Na początek powiem, że z grona elit automatycznie wykluczam wszystkich starych(wiem ze zalozeniem jest ze o nich nie gadamy) oszukancow. Nie lubie jak ktoś pierdoli, że ktoś jest legendą, a ten ganiał kiedyś wszystkich na auto, albo miał dobre info od wizów.

Moim typem(najblizej elitarnego, nie spotkalem jeszcze nikogo kompletnie idealnego - oprocz siebie ;]) jest:

Badumtss

MIRIS
Awatar użytkownika
Loptak
Posty: 152
Rejestracja: 17 cze 2011 14:13

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Loptak »

Najbardziej elitarnym graczem jest Fantaji.
Najbardziej elitarna gildia jest SGW.
Najbardziej elitarnym zawodem jest odkrywca.
Człowiek może być biedny, ale dopóki ma jakiś cel i stara się go osiągnąć jest piękny - Masutatsu Oyama
Terenes
Posty: 397
Rejestracja: 23 kwie 2009 13:41

Re: Elitarnosc w pojeciu graczy

Post autor: Terenes »

Sugerowalbym by nie bawic sie w koncert zyczen "Pozdrawiam Marcina, mojego ulubionego elitarnego gracza", tylko w jakikolwiek sposob opisywac kryteria, przyklady zachowan, osiagniecia itp. Obecna forma jest moze przyjemna dla wybranej osoby, ale nie wnosi nic dla calej reszty graczy ktorzy chcieliby sie dowiedziec "o co w tym wszystkim chodzi?" oraz "co robic by lepiej grac?". A w wielu przypadkach notki przypominaja bardziej tania szydere niz cokolwiek innego.
ODPOWIEDZ