Niprawda. Wsparłbym Rudą, że Evin był 'elitarny', ale miało być bez dinozaurów.Ropuk pisze: Torg: otóż to. Dla jednych dana postać jest wzorem, a w ocenie kogoś innego średniaczkiem. I zaraz znajdą się Coroniusy, które będą torpedować, że ten a ten wcale nie jest takim elytarny. Przyjemniej się krytykuje niż chwali
I skoro ktos sie zachwyca, ze postac A jest taka super fajna i przezajebista, to nie moze byc drugiej strony, ktora twierdzi, ze tak nie jest?
Dobra opozycja to martwa opozycja?
A bedac w temacie: Haern.