Płacze na magów

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Einholt
Posty: 158
Rejestracja: 15 lut 2009 15:29

Re: Płacze na magów

Post autor: Einholt »

Kiedys za takie zachowanie byly kasacje. Zbanowane osoby powinny byc zadowolone, ze skonczylo sie jak sie skonczylo.
Awatar użytkownika
Xion
Posty: 180
Rejestracja: 12 lut 2009 21:10
Lokalizacja: Opole

Re: Płacze na magów

Post autor: Xion »

Saske pisze:To może od razu zablokujmy graczom możliwość poruszania się i używania komend, by przypadkiem nie korzystali z autowsparcia, autozielarza, autogórnika i autoczegośtamjeszcze?
Drogi (droga?) Saske - po pierwsze skupmy się może na temacie TEJ KONKRETNEJ zasady, a nie wszystkich zasad jakie istnieją na mudzie, ponieważ o ile jest akurat całkiem oczywiste że zablokowanie kodowe rzeczy, które można oskryptować (czyli wszelkich autocosiów) jest o wiele trudniejsze i wymagające większych nakładów pracy, o ile w ogóle wykonalne, to jednak raczej nikt nie stworzył jeszcze "autozwiedzacza" i zapewne takiego nie stworzy.

A co do samego utrudniania, wizowie i tak doskonale radzą sobie z utrudnianiem życia graczom, którzy akurat nie oszukują, dodatkowego utrudnienia pewnie nawet nikt nie zauważy, albo jak zwykle gracze przez tydzień popłaczą, po czym się przystosują.
Wydaje mi się, że właśnie dlatego powstaje twór taki, który nazywany jest regulaminem gry.
Regulamin gry, który reguluje zachowanie graczy w ramach erpega - jak najbardziej tak.
Regulamin gry, który zabrania wykorzystania błędów - jak najbardziej tak.
Regulamin gry, który zabrania automatyzowania grania - jak najbardziej tak.
Regulamin gry, który zabrania świadomego wykonywania przez gracza pewnych skądinąd legalnych czynności jego własną postacią, bo... bo tak - no może jednak niekoniecznie.
No chyba, że masz pomysł na barierę, która utrudni życie oszustom, a nie wpłynie na odczucia gry osób, które nie oszukują.
Wejście na nowy/zmieniony/whatever TRUDNY (podkreślam słowo trudny, bo nadal nie wiem po jaką cholerę uniemożliwiać komuś wchodzenie młodą postacią na teren łatwy i bezpieczny, tyle że nowy) -> test na współczynnik wyliczony dla wartości wiek+suma cech postaci -> komunikat "Próbując iść na zachód stwierdzasz, że nagle obleciał cię strach, masz pełno w majtach i czujesz, że zaraz zginiesz. Zawracasz."

Rozwiązanie gratis. Dziękuję, dobranoc.
Życie jest sumą przypadków.
Saske
Posty: 15
Rejestracja: 09 sty 2015 02:31
Lokalizacja: G.

Re: Płacze na magów

Post autor: Saske »

No i tu pojawia się problem. Od kilku dni jestem na Arkadii, nie wiem, czemu miałbym mieć zabroniony dostęp do TRUDNEGO terenu (jestem facetem), kiedy równie dobrze przy panującym PK na tym MUDzie (które już widziałem, o którym też już na MUDzie słyszałem) dostałbym już pewnie po łbie, gdyby nie to, że mam kolorek żółtodzioba/nowego/jakkolwiek to jest tutaj nazywane. W MUDy gram nie od dziś, a od kilku (może nawet nastu?) ładnych lat, wiem z czym to się je. Mówisz o wieku i cechach. Co w przypadku, gdy moje cechy spełniają wymagania, a dobra znajomość mechanik MUDa z poprzednich lat doświadczeń sprawiają, że cechy nabiłem na tyle szybko, że wciąz nie mogę tam wejść, bo... Bo nie mam odpowiedniego wieku. Co w przypadku, jeśli jestem totalnym leszczem i mam 50 dni postaci, ale wciąż gram na tyle słabo, że łapię zgona za zgonem i przez to wciąż nie będę mógł ujrzeć terenów, które chciałbym ujrzeć. Lepszym rozwiązaniem byłoby uzależnienie tego od cech ALBO od wieku postaci. Z tym, że to wciąż bardzo sztuczne ograniczenia. Bo może po prostu chce tam iść. Dlaczego w ogóle mam być popychany do tego, by najpierw się wyexpić, a potem zwiedzać NOWE, TRUDNE tereny tylko po to, żeby chwycić zgona, bądź kilka zgonów, które nie są małą karą. Tylko dlatego, że ktoś gra od dziesięciu lat i istnieje możliwość, że będzie chciał oszukiwać? Z tego powodu muszą cierpieć nowi, ambitni gracze, ewentualnie starzy casuale, którzy mają słabe cechy i niski wiek? Wiem, że 95% osób gra dla expa i koksania swojej postaci, ale uwierz mi, że zdarzają się i tacy, którzy grają tylko po to, by przeczytać sobie te opisy. Znam wielu graczy z wielu MUDów, którzy najzwyczajniej w świecie wracali po podpięciu nowych terenów tylko po to, by je zwiedzić (i większość z nich była casualami, czasem nawet z poziomem poniżej ustalonej średniej). Przy takiej barierze nie mieliby nawet po co wracać. Może kompromis? Może wystarczy zwykłe logowanie strategicznych punktów nowych terenów wraz z imieniem postaci, nazwą konta, datą wejścia na lokacje, adresem IP. Nikt nie musi tego sprawdzać cały czas, nikt nie powiedział, że kary MUSZĄ być egzekwowane natychmiast. Oszukujesz? Licz się z tym, że i za pół roku jakiś Arch może przyjść i zafundować Ci błyskawicę, bo akurat teraz miał czas sprawdzić loga. Swoją drogą, zdziwiłbym się, gdyby to nie było logowane. Czasem warto po prostu zaufać Wizardom.
Groz
Posty: 11
Rejestracja: 11 lut 2011 14:24

Re: Płacze na magów

Post autor: Groz »

Aby przeciwdziałać łamaniu zasad Arkadii zamknijcie ją najlepiej dla wszystkich graczy! Wtedy na pewno żaden śmiertelnik nie zrobi niczego co mogłoby być niezgodne z regulaminem!
Virrid
Posty: 8
Rejestracja: 12 gru 2014 21:38

Re: Płacze na magów

Post autor: Virrid »

Myślę, że nowe tereny to nie jest subtelne polowanie na graczy przez czarodzieja, poza tym sekond też został wyexpiony na jakiśtam poziom (jeżeli dodaje się nowy teren by pozabijać kilku graczy). Nie wiem nawet o jakie tereny chodzi, ale to tylko gra i niekoniecznym wydaje mi się karanie za granie inną postacią by poznać teren. Swego czasu takich postaci zrobiłem kilka i były moimi firstami.
Rafael
Posty: 85
Rejestracja: 04 mar 2009 11:05

Re: Płacze na magów

Post autor: Rafael »

Ktos pisal o manii przesladowczej, a ja mysle ze to zwykla hipokryzja :twisted:
Kazdy wie o co chodzi jak mowi sie o mapowaniu i sprawdzaniu secondami, wizy takze bardzo dobrze o tym wiedza i dorabianie do tego jakichs teorii, kombinowanie z zasadami jest troche dziwne.
Majac pelna informacje o koncie, o wszystkich postaciach, ich doswiadczeniu, gidliach, zawodach itd itp, naprawde myślicie ze nie da sie wywnioskowac kto tak lamal zasady? :P

Inna sprawa jest sprawdzanie takich terenow firstami, czyli tak jak sie powinno.
Niewielu graczy zaryzykuje (ja nie, nie bede udawal ze jestem jakis hojrak, chyba ze po piwku czy pieciu :D) rok nudnego jak flaki z olejem odexpiania zgona, ktory jest wynikiem jakiejs pulapki czy nie zauwazenia petli, albo nie przeszukania jakiejs kempki trawy.
Jednak moze i to tak powinno byc. Tereny nowe, niebezpieczne niosa ze soba najczesciej jakies konkretne profity. Jesli znajdzie sie osoba/osoby ktore zaryzykuja, to przez jakis czas gildia ma plusa w porownaniu do innych (oczywiscie do momentu kiedy sie to rozejdzie, przez slynna Agencje Plotkarska "Spolecznosc Arkadii")
Oczywiscie zawsze sa inne sposoby, zadania dla kandydatow czy wybranie sie w duzej kupie luda, i to chodz bezpieczniejsze w wiekszosci wypadkow, moze generowac nie jednego zgona, a tych sgonow kilka/nascie :)
Taki urok Arkadii :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Corrisande
Posty: 15
Rejestracja: 25 lip 2014 15:21

Re: Płacze na magów

Post autor: Corrisande »

Bardzo często powodem łamania zasad na arce, jest właśnie problem z odexpianiem po zgonie. Większość graczy piękne chwile nadmiaru czasu w życiu ma już za sobą (przynajmniej tak mi się wydaje, ale zawsze mogę się mylić) i zostało im te kilka/naście magicznych godzin w tygodniu, które mogą poświecić na „sentymentalny nałóg” grania w Arkadię. Ja w tym czasie wolę osobiście poRPGować, iść gdzieś większą grupą, a nie... zabijać, Bóg jeden wie którego już moba, odrabiając zgona. Czemu? Bo po prostu nie mam na to czasu, bo jest to nudne, jeśli non stop się powtarza. I zaraz ktoś mi powie, że mam nie expić, bo przecież nie muszę mieć poziomu. Jasne. Tylko akurat należę do tych osób, które lubią postacie walczące, a nie postacie zbierające kwiatki na łące (bez obrazy dla tych, którzy to lubią. Podziwiam!) i chciałabym móc grać w grę, którą w sumie w jakiś sposób kocham, właśnie taką postacią. Szkoda tylko, ze w zasadzie nie mogę... bo mam życie, mam pracę, mam obowiązki, a gra ma mnie generalnie „w głębokim poważaniu” wymagając ode mnie ogromu czasu, jeśli chce grać nie asekuracyjnie (czyli tak, jak powinno się grać), bo po stracie tego, co już osiągnęłam, znów mozolnie i do znudzenia muszę powtarzać te same czynności. Zazdroszczę osobom, którym a) to się nie nudzi, b) mają tyle czasu. Ja nie spełniam niestety punktów a i b i choćbym się pocięła spełniać nie będę... co w dalszej perspektywie sprowadza się do tego, że znów przestanę grać. Nikogo to nie przejmie, rzecz jasna, a w sumie trochę szkoda. Szanuję Wizów i to co robią cały czas dbając o grę niszową i o graczy w sumie, bo gdyby nie było Wizów, gra przestałaby się rozwijać i z czasem graczy też by nie było. Czasem jednak ogarnia mnie frustracja i mam ochotę krzyczeć, żeby oni zaczęli szanować mnie, żeby spojrzeli na to, że duża część graczy nie ma nastu lat i posiada mocno okrojone możliwości delektowania się literkami, i żeby w końcu wymyślili coś, abym nie musiała bać się umierać, oraz aby perspektywa odexpiania zgona x-miesięcy nie blokowała mi przyjemności z grania. Rozumiem, że to jest ciężkie zagadnienie, ale nie wierzę, nie chcę wierzyć, że nie da się tego problemu rozwiązać. W duchu nadal mam nadzieje, że nadejdzie kiedyś ten piękny moment, gdy po zgonie nie będę kląć na cały świat... i że ten moment nadejdzie zanim będę miała na karku sześćdziesiątkę ;)
Może trochę off-topic, ale nieco solidaryzuję się z ludźmi, którzy użyli secondów. Zrobiłabym pewnie to samo, po prostu z kwestii cierpienia na brak wystarczającej ilości czasu na odexpianie.
He who sees his own doom can better avoid its path. He who sees the doom of others can deliver it.
Zein
Posty: 3
Rejestracja: 13 lut 2009 08:19

Re: Płacze na magów

Post autor: Zein »

Więc może warto przemyśleć nowy mechanizm zgona?

Np:

Mniejsza kara na expie ale tymczasowa obniżka umów na x czasu.

Po czasie idla umy wracają na swój poziom wyuczony.

Wydaje się jednak, że i tak odexpia się teraz w miarę sprawnie. Może czas się pogodzić z tym, że koksowe poziomy są dla wybranych "świrów" a resztę trzeba niwelować wyprawami po magiki? Ale wtedy nic się nie zmieni. Pytanie czy powinno.
Urisiel

Re: Płacze na magów

Post autor: Urisiel »

Co do tych zgonów hmmm :)
Fakt, faktem 1/3 ogólnego expa utrata jest przegięta, temat wałkowany podejrzewam już bardzo dużo razy :) Jednak na warlocku słyszałem, że był fajny motyw zrobiony z tym, mianowicie:

Padasz pierwszy raz masz tak zwany dług dla śmierci - cechy Ci zostają, ale exp stracony(czyli cechy wyżej nie lecą) i dług trwa dopóki nie odrobisz tylu punkciów expa ile było straconych.
Drugi zgon podczas długu liczony jest jak dwa zgony i już cechy wtedy spadają :) Więc jest ryzyko jest zabawa, a jak wiadomo zgony na arce chodzą parami czasami trójkami :D

Na arce bym zrobił, że w chwili śmierci mamy do wyboru czy chcesz mieć dajmy na to dług śmierci [tak][nie] domyślnie tak.
Kolejna rzecz do powyższego mamy na arce tyle tych świątyni bym dał za jakąś kosmiczną kwotę być może zależną od lvl możliwość spłacenia długu za hajs. Przy legendzie np 1000 mh :) Przy zwiedził np 100 mth. itp.

Druga propozycja
Można by jeszcze zrobić, że zgon przez pk obcina 1/3 expa jak jest teraz, a prze npc itp. 1/5 czy coś :)

Anyway to tylko gdybanie i luźny pomysł pewnie zaraz pójdzie lincz, że dobrze jest jak jest, ale patrząc na post Corrisande hmm... To fakt, to nie są już czasy gdzie każdy był na studiach i miał dużo czasu. Większość graczy na arce ma pracę, rodziny, dzieci i inne obowiązki i można by to wziąć pod uwagę, jeśli nie chce się ich odstraszać od gry.
Gruer
Posty: 116
Rejestracja: 09 lis 2011 19:12

Re: Płacze na magów

Post autor: Gruer »

Każda dokładnie gra jest "niesprawiedliwa" pod tym względem - jedne maja jak arkadia dużą karę za zgona i to w poziomie widać i czuć. W innych grach gdzie nic nie tracisz ginąc musisz spędzić tysiące godzin farmiąc epaxy a bez nich jesteś zwykłym jednostrzałowcem. Na wow postać wyepaxowana (dla osob nie grających wytłumaczenie : z epickim wyposażeniem) zamiata postać z gratach ze sklepu w kilku strzałach. To jak porównać na arkadii gdzie epaxów nie ma walkę wielce z dośwem.

Zmiany w karze za śmierć na arkadii byłyby zabiciem jej unikalnego charakteru i według mnie mimo iż wiem jak cholernie boli zgon z topowych lvli nic nie powinno być w tej materii robione.
Zablokowany