Płacze na magów

Forum wieści z Arkadii.
Amarr
Posty: 18
Rejestracja: 30 sie 2014 13:03
Lokalizacja: Rotherham

Re: Płacze na magów

Post autor: Amarr »

Dobry wieczor, gracze, czarodziejowie, i wogole wszyscy :)

Kilka pytan, stwierdzen, jak to sobie odbierzecie, ja dostane kasacje i bana, ale, co mi tam, niech bedzie dla przyszlych pokolen :)

1. Rafgarcie, dlaczego uzurpuujesz sobie prawo do robienia tego co chcesz, jak chcesz, do narzucania graczom tego, jak maja grac?

2. Dlaczego jest tak, ze wizowie podejmuja decyzje nie kolsuntujac ich z graczami? Gdzie jest ten cholerny dialog, o ktory wszyscy prosza i o ktorym wszyscy moiwa?

3. Dlaczego nie informujecie nas, graczy o zmianach? Ale to juz bylo, jak to zostalo powiedziane - " Informujemy tylko o zmianach istotnych "

4. Byla kiedys mowa, ze forum sluzy do wypowiedzi zwiazanych z gra - dlaczego taki Werbat - bez urazy, szanuje i cenie to, ze stara sie by Polski jezyk byl Polski - nie sa banowane za glupie komantarze i docinki?

5. Dlaczego jest tak, ze wizowie sa stronniczy? To mnie zawsze ciekawilo, naprawde, nie umiem tego pojac, kreujecie ta gre dla nas, a nie dla siebie i nikt was o to do jasnej Anielki nie prosi - nie chcecie, nie robcie tego :) Ale dlaczego np Ktos dowiaduje sie o czyms szybciej niz inni - i nie wmawiajcie mi, ze tak nie jest....

6. Dlaczego nie jestescie otwarci na pomysly graczow, ale brniecie swoja, usilnie ukreowana droga?

7. Dlaczego zabieracie cos, pozniej oddajecie - przytocze - jasniejacy mlot - ktory pojawil sie nie wiadomo skad, i kto mial go pierwszy? Zakonnik! Czyzby komunikacja pozaarkowa?

8. Jest punkt zasad, mowiacy, o zabranianiu przebywania na kanalach ircowych poswieconych Arkadii - czyzby Wizowie byli dziecmi? Kanal kazdy dobrze zna, sa tam nawet gracze ktorzy identyfikuja sie imionami postaci - dlaczego? Przeciez lamia zasady.... Chyba cos tu jest nie fair.... Szanujmy zasady...

9. Dlaczego nie wprowadzona zostanie zasadnosc Jeden Gracz Jedna Postac? Dlaczego jestem za tym? Bo na przestrzeni parunastu latek, wiem jak sekondziarstwo potrafi ta gre zniszczyc.

10. Kiedy zamierzacie otworzyc gildie? Zamiast zajac sie tym, wprowadzacie jakies malo istotne zmiany, a uwierzcie mi, to urozmaicilo by gre i sprowadzilo stare dinozaury... Robicie jakies ptaszki, pokemony... Po co?

11. Dlaczego mlody gracz, np taki niejedno widzial, nie moze sam zdobyc chocby jednego malego kamyka szlachetnego, nawet nie wiecie, ile to daje frajdy.... Wiem, ze kamienie maja byc trudno zdobywalne, ale bez przesady... Obcinacie to co nie trzeba, a podpakowujecie to, co nie warte podpakowania, bo i tak nikt tam nie chodzi.

12. Dlaczego zabraliscie expa z zadan? I zadania? Robienie ich to bylo cos niesamowitego, ale, wasz wybor... Idziemy na latwizne... To mnie niesamowicie cieszylo - szukanie kogos, kto pomoze mi z zadaniem, teraz, to znikelo...

13. Dlaczego gracz, bedacy wizem, a pozniej powtornie graczem, zostaje dopuszczony do gry?

14. Skupcie sie na graczach ktorzy w ta gre graja, a przyciagna nowych.

Amarr
Sad tears walkin in the cloudly heaven, looking for a shining star...
Bula
Posty: 3
Rejestracja: 15 paź 2014 07:33

Re: Płacze na magów

Post autor: Bula »

Amarr toż to sama żałość co wypisujesz. I to ktoś z mojej rodzimej spółki, aż wierzyć się nie chce... . Mam wrażenie,że piszesz co ci ślina na język przyniesie.
Ale to ma być post polemiczny bo nie zgadzam się z większością Twoich stwierdzeń. Niektóre z odpowiedzi będą nawiązywały do więcej niż jednego z Twych zarzutów więc wybacz zawiłości. Zatem do dzieła:

1. Zarzucasz Rafgartowi takie a nie inne zachowania, więc ja zapytam skąd ta wiedza? Przecież niżej piętnujesz komunikację pozaarkową. Na ile solidna jest Twoja wiedza w tym względzie? Widziałeś? Doświadczyłeś? Czy tylko płaczesz bo inni mówią?

2. Odnośnie dialogu i tego jak wyglądałby świat Arkadii gdybyśmy mogli narzucać Czarodziejom swoje rozwiązania jako gracze niejednokrotnie już było na tym forum. Odgrzewasz "starą, nieświeżą" potrawę.

3. Co do informowania graczy o nowościach tak jak jest tak było zawsze. Więc tego płaczu to już w ogóle nie rozumiem. Jest to powiązane z poprzednimi punktami. Ponadto jednym z celów gry jest odkrywanie, dochodzenie do czegoś samemu a Ty pragniesz wszystko wiedzieć od razu.

4. Zarzucasz Werbatowi, że jego posty wywołują ironię, krytykę, docinki. Trwa to już tak długo, że zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić, ale to wcale nie wpływa na to, że ludzie piszą zawsze poprawnie. Patrz punkt czwarty Twojej wypowiedzi. Nie jestem w stanie zrozumieć o co chodzi, bo jest zwyczajnie napisany w sposób nielogiczny. Bo według Twej wypowiedzi to ja już nie wiem czy to "Werbat są banowane", czy może "sluzy do wypowiedzi zwiazanych z gra - są banowane"? Może byś mógł nam tę kwestię objaśnić?

5. Po raz kolejny sugerujesz, że wiesz więcej niż inni. Dodatkowo rzucasz oskarżenia. A gdzie dowody? Poza tym ja nie dostrzegam stronniczości w działaniach wizów. Każdemu coś, ale przecież nie da się każdemu dogodzić. Zawsze będzie ktoś, kto będzie czuł się poszkodowany. Dla przykładu jasna strona mocy ma swoje zawody elitarne, a ciemna zabawki z Arlekina. Gnomy mają swój sterowiec i inne zabawki, a gladiatorzy swoją Arenę i tak dalej. Wszystko wymaga ogromnych nakładów pracy i czasu. Nie wiem ile masz własnego wkładu w istnienie Arkadii, poza kreowaniem postaci oczywiście, ale ja posiadam "swój własny, wymyślony i napisany" kawałek Arkadii i odczuwam dumę z faktu, że coś mojego autorstwa służy innym graczom.
Więc przestań w końcu jojczyć a pomagaj.

6. Po pierwsze graczy a nie graczów, bo taka forma jest poprawna. Po drugie to co piszesz jest całkowitą nieprawdą. Masę pomysłów graczy zostało ostatnimi czasy wykorzystanych i zakodowanych.

7. Co do zabierania i oddawania to chyba wizowie mają prawo kreować świat bo to jest ich zadanie. Zabierany był nie tylko jaśniejący młot ale różne rzeczy, które później tropiło się po świecie. Na ten przykład mithrylowy topór, pewien lewak, pewien morgenstern, poszczerbiony miecz, ostatnio zniknął runiczny młot i gwiezdny topór i mamy nadzieję, że się kiedyś gdzieś pojawią. I nie dowiadywali się o tym pierwsi zakonnicy. Trzeba było poszukać i znaleźć. Natomiast jako, że to broń dedykowana pod umy zakonnika chyba dziwnym nie jest, że to Zakonowi zależało by go znaleźć.
A Ty potrafisz widzę tylko rzucać oskarżenia.

8. Zastanawiam się skąd w takim razie Twoja wiedza przy oskarżaniu. Czyżbyś na Arkadii dowiadywał się o tych rewelacjach?

9. Ta jasne. Czyli już wiemy. Otwórzcie gildie zamiast kodować pokemony. Amarr chłopie, Te pokemony jak je nazywasz nadają światu gry niepowtarzalność i smak. Chcesz się, że się tak kolokwialnie wyrażę, tylko napierdalać idź graj w quake. Ustaw tryb Capture the flag i zdobywaj. Czym byłaby Arkadia bez gnomich zabawek, bez halflińskich ciastek. Bez wystrojonych i obwieszonych biżuterią elfek pocztowych. ba zabierzmy miski żebracze a dajmy w ich miejsce umy elitarne. Krwią niech spływa świat. Szkoda słów. Jak można grę sprowadzać do tylko jednego aspektu?

11. Nieprawda. Młody gracz też da radę, tylko musi wiedzieć jak i gdzie. Ale przecież nie o to chodzi by od razu wiedział. Musi poznawać, odkrywać. A jak chce błyskotek to nikt mu nie broni pójść na pocztę, skompletować drużynę. Interakcja jest najważniejsza. Bo to ona determinuje rozwój. Na to jak się postać rozwinie bezpośredni wpływ mają postacie, z którymi się styka.

12. Exp z zadań pozostał tylko tracony jest wraz ze śmiercią postaci. Natomiast zamiennie dla qexpa postać zaczyna grę z poziomem odpowiednio wyższym.

13. Nie mam pojęcia, że tacy istnieją natomiast znów rzucasz oskarżenia. Czy masz tego absolutną pewność? Czy ten gracz wykorzystuje swoją wiedzę żeby naruszać zasady? Czy jesteś w stanie udowodnić, że on albo jego stowarzyszenie czerpią z tego korzyści. Skąd u ciebie tyle nienawiści do czarodziejów? A co do takich przypadków to o ile sięgam pamięcią takie przypadki były rozwiązywane, więc wizowie reagują.

14. Odsyłam do tematu związanego ze wspomnieniami graczy odnośnie ich początków przygody z Arkadią. Przyciągnięcie w ten sposób gracza na stałe/długi czas to sporadyczne przypadki.

Smutne to wszystko. Oceniasz, oskarżasz, piętnujesz a sam prawdopodobnie kryjesz się za seciowym mianem albowiem Amarr nie jest postacią nazbyt aktywną i ze względu na zrzeszenie nie znajduję jakiegokolwiek interesu, który chciałbyś dla Cechu załatwić. Jeśli masz odwagę rzucać oskarżenia wystąp z otwartą przyłbicą.

Pozdrawiam

Bula
Awatar użytkownika
Einholt
Posty: 158
Rejestracja: 15 lut 2009 15:29

Re: Płacze na magów

Post autor: Einholt »

Nie wystapi. Bol dupy nie pozwoli.
Yalom
Posty: 118
Rejestracja: 12 lut 2009 21:27

Re: Płacze na magów

Post autor: Yalom »

Drogi Amarrze.
Pozwolę sobie, podobnie jak Bula, wejść w polemikę z Twoimi wypunktowanymi stwierdzeniami. Otóż:

1) Rafgart nie jest uzurpatorem. Przeszedł normalną drogę z gracza na wiza i awansował zgodnie z zasadami aż osiągnął obecną pozycję. Też możesz taką drogę przejść.

2) O dialog proszą tylko gracze, więc nie wszyscy. Myślę, że jego brak jest wynikiem stronniczości większości graczy.

3) Zawsze tak zdaje się było, że wiedzę o Arce należało zdobywać na Arce metodą prób i błędów. Dla mnie to jeden z największych uroków tej gry.

4) W tym punkcie nie mam zdania, jako że forum czytuję sporadycznie.

5) Według mnie wizowie nie są stronniczy tylko równie złośliwi dla wszystkich.

6) Są otwarci. Chociażby sterowiec gnomów był inicjatywą oddolną.

7) Wpływ na te zmiany ma chyba niska jakość i kontrowersyjność obecnych (lub wcześniejszych) rozwiązań. Zakon nie był pierwszą gildią, która miała jaśniaka po podpięciu go w nowym miejscu.

8) Punktu takiego nie ma w nowej wersji zasad (zostały zmienione rok, albo więcej temu?).

9) Rozwiązanie takie nic nie zmieni. Z jednej strony gracz, któremu zależy, nie będzie miał problemu z założeniem sekonda na innym koncie. Z drugiej zaś posiadanie dwóch kont jest tak samo karalne jak nieuczciwe wykorzystywanie sekondów. Co sprowadza się do tego samego. Znam za to wiele osób, które posiadając po kilka postaci, potrafią prowadzić je tak, by nie łamać zasad. Dlaczego więc chcesz ich ukarać za nic?

10) Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że wprowadzane zmiany są mało istotne. Ale również czekam na otwarcie gildii.

11) Może zdobyć nawet całkiem spore. Wymaga to tylko trochę wiedzy o tej grze.

12) Z tego co ostatnio sprawdzałem, to jest nawet całkiem sporo ekspa za zadania.

13) Dlaczego miałby nie być dopuszczony?

Na ostatni punkt chyba nic nie napiszę.

Mam nadzieję, że moje spostrzeżenia będą w jakiś sposób przydatne.

Zostało mi tylko przytoczyć stare porzekadło: Nie podoba się, to nie graj.

Pozdrawiam
Kol. Inż. Yalom
Awatar użytkownika
Eltharis
Posty: 130
Rejestracja: 22 lip 2014 23:39

Re: Płacze na magów

Post autor: Eltharis »

Jestem nowym graczem, dlatego odniosę się tylko do niektórych punktów.
Amarr pisze:3. Dlaczego nie informujecie nas, graczy o zmianach? Ale to juz bylo, jak to zostalo powiedziane - " Informujemy tylko o zmianach istotnych "
Z jednej strony fajnie byłoby wiedzieć o każdej zmianie, ale z drugiej - jak napisał Yalom - to część uroku tej gry. Zaobserwowanie samemu zmian daje sporo frajdy.
Amarr pisze: 4. Byla kiedys mowa, ze forum sluzy do wypowiedzi zwiazanych z gra - dlaczego taki Werbat - bez urazy, szanuje i cenie to, ze stara sie by Polski jezyk byl Polski - nie sa banowane za glupie komantarze i docinki?
Natknąłem się kilka razy na wypowiedzi Werbata i zazwyczaj były całkiem zabawne. Skoro wypowiedzi te nie są obraźliwe i nie przeszkadzają w dyskusji na dany temat, to po co wprowadzać cenzurę? Spam czy jawne obrazy to co innego, ale nie zauważyłem, aby Werbat coś takiego praktykował.
Amarr pisze:6. Dlaczego nie jestescie otwarci na pomysly graczow, ale brniecie swoja, usilnie ukreowana droga?
Widziałem wiele świetnych pomysłów graczy i rzeczywiście byłoby wspaniale, gdyby choć część udało się zaimplementować. Myślę jednak, że problem leży tutaj przede wszystkim w braku czasu. Zakładam, że bycie wizem to bardziej hobby (skoro nic im nie płacą), więc ten kto już takowym został woli się skupić na implementowaniu własnych pomysłów. Jeżeli gracz bardzo chciałby wdrożyć własne pomysły to może sam zostać wizem i to zrobić. A przynajmniej tak mi się wydaje.

EDIT:

Zresztą sam też mam kilka pomysłów, które chętnie bym wprowadził. Nie zrobię jednak tego, bo mi się nie chcę. Wolę grać. Nie wymagam natomiast od innych, że zrobią to za mnie, skoro wolą zajmować się własnymi. Pewnie gdybym był wizem również wprowadzałbym najpierw swoje pomysły.
Amarr pisze:7. Dlaczego zabieracie cos, pozniej oddajecie - przytocze - jasniejacy mlot - ktory pojawil sie nie wiadomo skad, i kto mial go pierwszy? Zakonnik! Czyzby komunikacja pozaarkowa?
Nie mam pojęcia o jakim młocie mowa, ale jak dla mnie "młot" i "zakonnik" w świecie Warhammera idą w parze.

Nie należę do żadnego stowarzyszenia, więc nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale jestem zwolennikiem różnych eventów, bo urozmaicają rozgrywkę. Oczywiście, jeśli co tydzień Mutanci będą dostawali zestaw magicznych mieczy to nie będzie w porządku. Ale raz po raz zainicjowana przez Slannesha czy Tzeentcha (wiza) "wizja" jakiegoś artefaktu spoczywającego w danym miejscu może nadać grze smaku. Rzecz jasna po drugiej stronie podobna wizja mogłaby spotkać właśnie Sigmarytę. Być może czasami takie rozwiązanie zachwiałoby balansem, ale z pewnością byłoby ciekawe.
Amarr pisze:9. Dlaczego nie wprowadzona zostanie zasadnosc Jeden Gracz Jedna Postac? Dlaczego jestem za tym? Bo na przestrzeni parunastu latek, wiem jak sekondziarstwo potrafi ta gre zniszczyc.
Abstrahując od tego, czy secondy psują grę czy nie, to wprowadzenie takiego punktu do regulaminu nic by nie zmieniło. Jak ktoś chciałby mieć seconda, to by tworzył po prostu nowe konto. W dobie mobilnego internetu, zmiennego ip czy tora byłoby to trudne do wykrycia. Ponadto z pewnością są osoby grające z tego samego ip. Co, jeśli to by była tak naprawdę jedna osoba? Podsumowując: trudne do wprowadzenia w praktyce, niezależnie od zasadności.
Amarr pisze:11. Dlaczego mlody gracz, np taki niejedno widzial, nie moze sam zdobyc chocby jednego malego kamyka szlachetnego, nawet nie wiecie, ile to daje frajdy.... Wiem, ze kamienie maja byc trudno zdobywalne, ale bez przesady... Obcinacie to co nie trzeba, a podpakowujecie to, co nie warte podpakowania, bo i tak nikt tam nie chodzi.
O, jako młody gracz czuję się zobowiązany odpowiedzieć na ten punkt.

Masz rację, kamienie dają frajdę i uważam, że gdyby chociaż jeden na 10 goblinów czy snotlingów zrzucał mały kamyk to nie zachwiałoby to ekonomią gry, a podbudowało nastroje młodych graczy.

Niemniej, będąc młodym graczem nie miałem żadnego problemu ze znalezieniem kamieni. Owszem, na początku kilka dni spędziłem na snotlingach, ale później wraz z dwoma znajomymi (którzy zaczęli dzień wcześniej lub później ode mnie) odkryliśmy golemy przy Ubersreiku. W sam raz dla drużyny początkujących graczy (no, może poza trzecim poziomem, bo tam bywało ciężko), a kamieni sypało się co nie miara. Do tego było to dostkonałe miejsce by nauczyć się walki w drużynie.

Niestety niedawno golemy zostały ulepszone i teraz już bym ich młodej drużynie nie polecał.
Amarr pisze:13. Dlaczego gracz, bedacy wizem, a pozniej powtornie graczem, zostaje dopuszczony do gry?
Tutaj znów podobna sytuacja, jak przy secondach. Zablokowanie konta? Można stworzyć nowe. Zablokowanie ip? Można zmienić. Zablokowanie maila? Można założyć na inny adres. Każdy i tak mógłby to ominąć.

Zresztą osobiście podoba mi się, że są elitarki, nieosiągalne już dla innych graczy i nie mam nic przeciwko wizom wracającym jako gracze. Oczywiście dopóty nie wykorzystują błędów w kodzie dla własnej korzyści i korzystają z głębszego zrozumienia gry w granicach rozsądku.

Życie nie jest sprawiedliwe.
Amarr pisze:14. Skupcie sie na graczach ktorzy w ta gre graja, a przyciagna nowych.
Ja bym tego nie rozdzielał. Bardziej skłaniałbym się ku "Skupcie się na nowych graczach i utrzymaniu istniejących".

Jak już pisałem w innym temacie, gdyby nie klient webowy to ani ja, ani żaden z moich znajomych nie spędzilibyśmy z arkadią więcej niż 15 min. A tak, każdy z nas gra od czerwca niemal codziennie. Część z nas nadal gra na webowym, część przeszła na natywnego, ale każdy z nas zaczął przygodę właśnie od klienta webowego, stworzonego (o ile mi wiadomo) właśnie po to, by przyciągnąć nowych graczy.
Rafael
Posty: 85
Rejestracja: 04 mar 2009 11:05

Re: Płacze na magów

Post autor: Rafael »

Dajcie juz spokoj Ammarowi.
Pewnie mu skasowali secia za jakies lamanie zasad, to sie chlopak musi gdzies wyplakac :D
Wizy oczywiscie tez ludzie, ale robia kawal dobrej roboty.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ulik
Posty: 273
Rejestracja: 21 mar 2009 21:14
Lokalizacja: Kraków

Re: Płacze na magów

Post autor: Ulik »

Thus pisze:
Brombur pisze:Kto by to niby ustalał niby czyj jest teren?
Otóż "Zasady dot. stowarzyszeń", paragraf 4, mówią:
Na pewnych terenach stowarzyszenia moga miec rozszerzone przywileje
obejmujace na przyklad mozliwosc przepedzania intruzow lub ograniczania
innym postaciom dostepu do pewnych zasobow. By uzyskac takie prawo
nalezy uzyskac akceptacje MG przesylajac uzasadnienie podparte klimatem
gildii.
O takie "przynależności" ziem mi chodziło.
Takie informacje jak najbardziej powinny być dostępne publicznie, wystarczy prosty wpis pod ustalona komenda
'Czlonkowie XXX moga kontrolowac podroznych na terenie ZZZ.
Czlonkowie YYY moga roscic sobie prawa do terenu BBB jako nalezacego do nich i zakazywać innym wstępu.
Czlonkowie YYY moga zabraniac takich i takich zachowan na terenie LLL'

Wszystko byloby jasne i gra przyjemniejsza. Wiadomo od razu czy gildia zabraniajaca dostepu do danego terenu ma pozwolenie MG i trzeba się pokłonic i przeprosic czy są po prostu badą egomaniaków wycierających sobie morde erpegiem.
Awatar użytkownika
Galatea
Posty: 113
Rejestracja: 24 maja 2013 12:54

Re: Płacze na magów

Post autor: Galatea »

Wracając jeszcze do Amarrowej notki - wiele tam absurdów i przerysowań, ale z tym otwarciem gildii, to faktycznie można by już coś zrobić. Zwłaszcza że na forum przewijały się już dziesiątki stron pomysłów jakie rozwiązania by można zastosować i z pewnością można by dojść do takich mechanizmów, że nawet najbardziej pacyfistyczne gildie w tej skądinąd pacyfistycznej grze by były zadowolone.
Troal zaklada na szyje niewielka drewniana fujarke.
Mikkel

Re: Płacze na magów

Post autor: Mikkel »

Tyle się mówi o otwieraniu gildii, a ja nie całkiem rozumiem, o co z tym chodzi, więc i rozsądnie się wypowiedzieć nie mogę... Czy to dosłownie otwarcie gildii na tej zasadzie, że wroga gildię można zdobyć i splądrować, uzyskując (po wybiciu obrońców?) dostęp do ich skrzyni gildiowej itp.? Fajnie by było, wprowadziłoby takie coś do gry konieczność obrony własnego atakowanego terenu, a nie tylko bieganie po całym świecie za fragiem. :)

Dobrze rozumiem, że gildie kiedyś otwarte były? I czy w takim sensie, jak powyżej opisałem?

Ja się może odniosę do pomysłu "jedno konto, jedna postać". To bardzo zły pomysł. Osobiście mam na koncie trzy postacie, a każda różni się od pozostałych jak dzień od nocy. Każdą inaczej mi się gra, każdą inaczej odgrywam, to bynajmniej nie są "trzy aspekty mnie samego" albo "maszynki do expienia na trzy różne sposoby". Wydaje mi się, że właśnie gdyby ograniczyć graczy do tylko jednej postaci, stałaby się ona "Jasiem od wszystkiego", bez żadnego zróżnicowania.

A w kwestii reszty poruszonych kwestii nie będę się za bardzo wypowiadał, albowiem się nie znam. Mimo tego, ktoś wspomniał bardzo życiowe prawo mające zastosowanie i do Arki - "życie nie jest sprawiedliwe'. Nie da się tak zrobić, by wszystkim było dobrze.

EDIT:
A, ja na przykład jestem bardzo zadowolony z "pokemonów". Nie tyle z samego zwierzaka i związanych z nim emocji, tylko raczej z możliwości napisania listu w dowolnym miejscu i wysłania go z każdego miejsca na świecie. Jak dla mnie to zmiana zarówno duża, jak i istotna oraz przydatna.
Thork
Posty: 55
Rejestracja: 18 sty 2010 00:34

Re: Płacze na magów

Post autor: Thork »

Galatea pisze:Wracając jeszcze do Amarrowej notki - wiele tam absurdów i przerysowań, ale z tym otwarciem gildii, to faktycznie można by już coś zrobić. Zwłaszcza że na forum przewijały się już dziesiątki stron pomysłów jakie rozwiązania by można zastosować i z pewnością można by dojść do takich mechanizmów, że nawet najbardziej pacyfistyczne gildie w tej skądinąd pacyfistycznej grze by były zadowolone.
Było już to wałkowane wielokrotnie. Zwizuj się i poświęć ogromną ilość czasu na otwarcie gildii.
Zablokowany