Płacze na magów

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Wilibald
Posty: 36
Rejestracja: 17 lut 2009 16:53

Re: Płacze na magów

Post autor: Wilibald »

Loptak niestety uderzyl w samo sedno.
Awatar użytkownika
Kari
Posty: 24
Rejestracja: 14 kwie 2014 14:25

Re: Płacze na magów

Post autor: Kari »

Cofam płacz. Ale błąd był. I zgłosiłam :D
"...But now the rains weep o'er his hall,
With no one there to hear.
Yes now the rains weep o'er his hall,
And not a soul to hear...."
Maylinne
Posty: 98
Rejestracja: 16 lis 2011 16:44

Re: Płacze na magów

Post autor: Maylinne »

Loptak bardzo się martwi, że nowi gracze będą mieli zbyt łatwo. W końcu gramy w tę grę nie dla przyjemności, ale żeby się trochę wspólnie potrudzić.

A przecież tak naprawdę nic się nie zmieniło - wcześniej też dało się komunikować z każdego miejsca na świecie. Stało się to tylko nieco wygodniejsze i bardziej eleganckie.
Gruer
Posty: 116
Rejestracja: 09 lis 2011 19:12

Re: Płacze na magów

Post autor: Gruer »

Loptak wyolbrzymia zmianę którą nazwałbym po prostu kosmetyczną : zamiast kupować po 10 gołębi co logowanie ma się 1 zwierzaka pocztowego - żaden problem z mojego pktu widzenia a dla nowych zawsze jakaś atrakcja. Dla zaawansowanych graczy jest cala masa ciekawych rzeczy do robienia stanowiących wyzwania i zabierające dużo czasu wiec dla każdego coś miłego. A takie właśnie drobne smaczki będą zachęcać ludzi żeby w literki pograli to i na coś poważniejszego będzie z kim się ruszyć może w przyszłości bo niektóre gildie cierpią na wymieranie populacji :)
Slain
Posty: 93
Rejestracja: 23 maja 2012 21:05

Re: Płacze na magów

Post autor: Slain »

Ja tam wolałem kupować 10 gołębi pocztowych. Imo bardziej realistyczne niż krwiożerczy korsarz pielęgnujący, karmiący i oswajający swoje zwierzątko. No ale jest jak jest.
Maylinne
Posty: 98
Rejestracja: 16 lis 2011 16:44

Re: Płacze na magów

Post autor: Maylinne »

Oswajanie chyba nie jest obowiązkowe. Mój płochliwy zwierzak całkiem sprawnie nosi listy. A te 10 gołębi to też były Twoje zwierzątka tylko że było ich dziesięć. Czy takie stado bardziej pasuje do wizerunku krwiożerczego korsarza? :D
Awatar użytkownika
Alicia
Posty: 197
Rejestracja: 20 wrz 2009 02:34

Re: Płacze na magów

Post autor: Alicia »

Tak bo siedziały cicho nie wierciły się nie darły dzioba i nie były widziane przez postronnych miłośników zwierząt zachwyconych korsarzem o gołębim sercu (i towarzystwie).
Slain
Posty: 93
Rejestracja: 23 maja 2012 21:05

Re: Płacze na magów

Post autor: Slain »

Owszem. 10 jednorazowych anonimowych gołębi pocztowych pasuje bardziej do wizerunku krwiożerczego korsarza, niż gołąb Mirek, którego trzeba nakarmić ziarnem i napoić wodą bo nie będzie miał humoru żeby dostarczyć list o zbliżających się siłach nieprzyjaciela. ;)
Maylinne
Posty: 98
Rejestracja: 16 lis 2011 16:44

Re: Płacze na magów

Post autor: Maylinne »

Alicia: wyciszenie +, zdejmij zwierze
Slain: Imię też nie jest obowiązkowe.

Noszenie przy sobie 10 gołębi kojarzy mi się tylko z tym:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 lip 2014 16:01 przez Maylinne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Alicia
Posty: 197
Rejestracja: 20 wrz 2009 02:34

Re: Płacze na magów

Post autor: Alicia »

Maylinne pisze:Alicia: wyciszenie +, zdejmij zwierze
No to już coś. 8-)

Mi osobiście to obojętne ale rozumiem też przedmówcę.
Zablokowany