Płacze na magów

Forum wieści z Arkadii.
Urs
Posty: 61
Rejestracja: 09 lis 2011 17:05

Re: Płacze na magów

Post autor: Urs »

Rafgart pisze:Wielu tez zapewne wolaloby zabijac wszystkich przeciwnikow jednym ciosem.
Roznica jest taka, ze po Brokilonie akurat mozna sie przemieszczac bez ryzyka naglej smierci. Niestety ta wiedza tajemna (znana niektorym graczom, jak ja jeszcze gralem gp) widac zaginela. Moze poszukajcie w bibliotekach.
Ludziska sa leniwi...
Pewnie ze mozna. Idealne miejsce dla mysliwego. Ziola/kasa ze skalpow/wszedzie krzaki... nastepnym razem Barnaba wez sobie jakiegos do druzyny niech Ci przetnie driady i tyle. Wiele nie trzeba teren prosty.
Slain
Posty: 93
Rejestracja: 23 maja 2012 21:05

Re: Płacze na magów

Post autor: Slain »

:lol: :lol: :lol: :lol:
Terenes
Posty: 397
Rejestracja: 23 kwie 2009 13:41

Re: Płacze na magów

Post autor: Terenes »

Urs pisze: Ludziska sa leniwi...
Pewnie ze mozna. Idealne miejsce dla mysliwego. Ziola/kasa ze skalpow/wszedzie krzaki... nastepnym razem Barnaba wez sobie jakiegos do druzyny niech Ci przetnie driady i tyle. Wiele nie trzeba teren prosty.
Z ciekawosci: grales kiedys mysliwym i chodziles po Broku lub znasz dobrze jakiegos mysliwego ktory ci to opowiadal? Jak czesto bywasz w Brokilonie? Bo jesli piszesz z wlasnego doswiadczenia to coz - gratulacje opanowania gry. Najwyrazniej nie umiem wlaczyc mojej postaci jakis ukrytych opcji.
Groz
Posty: 11
Rejestracja: 11 lut 2011 14:24

Re: Płacze na magów

Post autor: Groz »

Rafgart pisze:Alez jest na miejscu. Przeciez samo ciagle zmienianie nazwy tego tematu jest sarkastyczne. To jest jego podstawa istnienia.
Jesli ktos chce rozwiazac jakis problem, to pisze do MG i dostaje taka a nie inna odpowiedz.
A jak przychodzi tutaj, zeby upubliczniac zale, to nie moze oczekiwac, ze zostanie potraktowany powaznie.
Pisze do MG i dostaje odpowiedź z która się nie zgadza, więc pisze tu. Skoro dla Ciebie autozgon w ułamek sekundy jest normalny to chyba jest coś nie tak. Ale uważam, że po prostu nigdy żaden z Was nie przyzna się do błędu i będziecie brnąć w ten absurd do końca. Ja mam w nosie tego zgona, expa się odrobi. Zadbajcie po prostu proszę o to aby takie sytuacje się nie powtarzały. Może czas skupić się trochę na zatrzymaniu obecnych graczy a nie tylko pozyskiwaniu nowych?
Awatar użytkownika
Miuosh
Posty: 408
Rejestracja: 16 maja 2009 18:31
Lokalizacja: JaworznoCity

Re: Płacze na magów

Post autor: Miuosh »

W postawie administracji gołym okiem widać tendencję rozwoju MUDa w oparciu o napływ nowych graczy. Jakieś wyspy startowe, jakieś kolorki na żółtków (żeby tylko przez przypadek nie dostał na dzień dobry szarży i się nie obraził i nie przestał grać), mapki, spisy zadań, chuchanie, dmuchanie, to i owo na początek itd.
Nie osądzam, przyszłość pokaże, czy to droga właściwa. Zakładam, że ktoś prowadzi jakieś statystki logowań, zakładania nowych kont itd. i widzi, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Jeśli tak jest, to okej.
Ja ze swojej strony (tzw. starego gracza), chciałem zauważyć, że wszystko co zostało zrobione w ostatnim czasie nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Kolorki? - mam od 10 lat. Mapa? - mam od 10 lat. Paski kondycji? - mam od 5 lat.
W zamian za to zamknięto gildie, ustandaryzowano bramy (Carbon, kurwo!), zepsuto góry - MUDa jakby "spłaszczono" w wielu aspektach, które bardzo sobie ceniłem. No i później takim jak ja się nudzi i przestają się logować regularnie.
Doceniam ogrom pracy - pełen szacun. Zwracam tylko uwagę na nieco inny pkt. widzenia.

Ug.
Ogre!
Hon
Posty: 1
Rejestracja: 09 maja 2014 09:42

Re: Płacze na magów

Post autor: Hon »

Terenes pisze:
Urs pisze: Ludziska sa leniwi...
Pewnie ze mozna. Idealne miejsce dla mysliwego. Ziola/kasa ze skalpow/wszedzie krzaki... nastepnym razem Barnaba wez sobie jakiegos do druzyny niech Ci przetnie driady i tyle. Wiele nie trzeba teren prosty.
Z ciekawosci: grales kiedys mysliwym i chodziles po Broku lub znasz dobrze jakiegos mysliwego ktory ci to opowiadal? Jak czesto bywasz w Brokilonie? Bo jesli piszesz z wlasnego doswiadczenia to coz - gratulacje opanowania gry. Najwyrazniej nie umiem wlaczyc mojej postaci jakis ukrytych opcji.
Terenes z brokiem jak z bagnami za varieno duzo sie gada i wymysla bzdetow. Gdybym nie mial jakiegos* doswiadczenia to bym sie nie wypowiadal w temacie. Mysliwy na swietliku wszystkich driad nie
zlokalizuje ale spokojnie moze lokacje przebadac i usunac pojedyncze i podwojne sztuki. Co do Ciebie to nie wiem jaki masz styl gry... i parcie na "ciezkie" tereny. Jak ktos nie wierzy to jego problem. Swoja droga jesli powszechnie ten teren uwazany jest za "niedostepny" to wizowie mogliby podniesc nagrode za skalpy bo teraz to bidnie jest.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 09 maja 2014 10:16 przez Hon, łącznie zmieniany 1 raz.
Thaer

Re: Płacze na magów

Post autor: Thaer »

Przecież wszystko idzie w dobrym kierunku. (sic!)

Zgadzam się z Miuoshem.
To wygląda trochę tak:

Nowi gracze to inne pokolenie, które same nie potrafi zrobić sobie kolorków, ani napisać skryptów. Skupmy się na zrobieniu im dobrze - będą dziarsko logować się do gry, i nie zniechęcą się. To trochę, jak w życiu. Ludzie nie mają wiedzy i umiejętności do funkcjonowania - dajmy im zasiłki! Będą się cieszyć.


Wiele lat temu nikt nie myślał o mapkach mudowych, kolorkach mudowych, bo to się samemu w kliencie robiło, i było dobrze.
Groz
Posty: 11
Rejestracja: 11 lut 2011 14:24

Re: Płacze na magów

Post autor: Groz »

Gra która niczego od Ciebie nie wymaga szybko się nudzi.
Rafael
Posty: 85
Rejestracja: 04 mar 2009 11:05

Re: Płacze na magów

Post autor: Rafael »

Panowie Czarodzieje: Kazdy norlmalny gracz, ktory ma rowno pod sufitem bardzo docenia Wasza prace, pomoc i wklad w Arkadie i ja ze swojego punktu widzenia przekonalem sie ze jesli jest sie fair w stosunku do MG, nie robi przewalek, to spokojnie mozna sie z Wizami dogadac i dobrze zyc, ale nie oznacza to ze czasem nie mozna ponarzekac i zwrocic uwage na meczace nas kwestie.

Ja osobiscie bylem mocno za wrzuceniem tutaj tego loga i to wlasnie dlatego ze MG dalo odpowiedz ze tak ma byc.
Po prostu nie rozumiem jak moze mechanizm, ktory zabija postac w miare silna w setna sekundy, byc poprawny. Moge zrozumiec przepasc, pulapke czy krytyka ale takie strzaly jak na logu sie mnie w glowie nie mieszcza i dlatego wg mnie powinno byc to naprawione.

Wiem ze roboty macie w cholere i nigdy nie staralem sie jakos bardzo naciskac na mg i mysle ze odpowiedz "przyjrzymy sie sprawie, ale jest duzo innych pilniejszych" spokojnie by starczyla i nikt by nic na forum nie wywlekal (no chyba ze faktycznie jest wszystko w porzadku w mniemaniu mg). I powtorze ze jesli ten log jest jakis dziwny albo mijamy sie z prawda to tez ze dwa zdania wyjasnienia mysle ze nam wystarcza.

Ostatnia sprawa co do waznosci sprawy i marudzenia. Brokilon nie jest pepkiem swiata, ale w jakiejs czesci dotyczy kilku gildii wks, ks, osdada a posrednio duzo wiekszej ilosci gildii graczy. Po pierwsze przez magiki ktore sa unikalne na skale ishtar (bron magiczna) i arkadie (ubranie i zbroja) i daja duza przewage jesli postac z odpowiednim zawodem je posiada, a w tej chwili wszyscy oprocz sc maja mocno utrudniony tam dostep.
Druga sprawa jest sama polityka Scoia, w tej chwili prowadzac taka a nie inna polityke bija sie z 3/4 muda (a zawsze tych wojen mieli sporo), a obecna sytuacja daje im wygodna mila i bezpieczna przystan po calkowicie drugiej stronie domeny.
Z tym ze nawet z plusami jakie ma SC z powodu funfelek w Broku wszyscy sie nauczyli grac, nie mieli problemow, tylko czasem przy piwie pomarudzili, ale kazda gildia ma swoje plusy i minusy.... tylko te strzaly...

Pozdrawiam
Rafael
Terenes
Posty: 397
Rejestracja: 23 kwie 2009 13:41

Re: Płacze na magów

Post autor: Terenes »

Nie moge sie zgodzic z osobami ktore pisza, ze kolorki (patrze na lokacje wiem czy jest dzien i noc i czy jest zima czy lato) i inne ulatwienia (komenda idz! Wielkie dzieki!) sa malo istotne lub nawet zbedne dla starych graczy. Ja programowac sobie moge w pracy. Na Arkadii chce odpoczac. Umiejetnosc robienia sobie skryptow lub ich zalatwiania ma sie nijak do piekna tej gry. Zastanawiam sie ile wspanialych, budujacych atmosfere postaci utracilismy bo ich wlasciciele byli zbyt "atechniczni" by tworzyc sobie w domu kombajn do gry.

Twierdzenie ze gry z latwym interfejsem sa jakkolwiek gorsze od tych z niewygodnym interfejsem jest bez sensu.

Co wiecej: uwazam ze nakierunkowanie na zoltkow bylo jedynym slusznym kierunek rozwoju Arkadii, w dobie gdy ludzie przestali uczyc sie od kumpla z uczelni siedzacego obok (kto normalny teraz przesiaduje w pracowni informatycznej jako jedynym zrodle internetu i ma szanse nauczyc sie od kumpla?). Kawal dobrej roboty.

Uwazam jednak tez, ze Brokilon ma istotny wplyw na balans ogolnodomenowy (i przez to kogo moze spotkac na traktach i w miastach poczatkujacy gracz), a ktos kto zginal w ulamek sekundy na wysokim poziomie, bez mozliwosci obrony ma prawo sie skarzyc, rozpoczynac dyskusje na wiesciach i liczyc na wyzszy poziom odpowiedzi.

re: Urs/Hon
Nie wiem ktora z Twoich postaci kim jest i czy ktoras z nich traktujesz jako firsta a ktoras jako seconda, ale to co wlasnie robisz jest zdaje sie zabronione regulaminem forum.

A jesli chodzi o mysliwego: to co moze zrobic mysliwy w Broku jest tozsame temu co moze zrobic partyzant i jakbys wczytal sie w (bardzo dluga) notke Bharnaby, zorientowalbys sie ze dokladnie to zrobil.
Zablokowany