Szkoda tylko, że rzeczy, które faktycznie powinny zostać rozwiązane są odbierane jako płacze i odkładane na półkę, a zmieniane są te, które zmian tak naprawdę nie wymagały.Zurwen pisze:Zmiany nie są dokonywane z powodu płaczu kogokolwiek. Co najwyżej czyjś płacz przypomina o tym, że coś miało zostać zmienione, a jeszcze nie zostało np. z powodu braku czasu.
Czy lubie PK?
Re: Czy lubie PK?
Re: Czy lubie PK?
Jak wiecie, ja mam same dobre pomysły i to kolejny:
(choć nie wiem czy to temat do tego, ale inni wrzucali swoje).
Przy PvP:
- Obniżamy procent traconego expa.
- Postać przy zgonie zapomina jakiś procent swoich umiejętności z zawodu i musi je znowu wytrenować u trenera.
Czyli nadal przeciwnika możemy "zgnoić", wyłączyć go na jakiś czas z walk, a jednocześnie na wojne możemy się przygotować, odłożyć monety itp.
Śmierć nadal boli, więc będziemy uważać na siebie, jednak jeśli się wcześniej przygotujemy to nie będzie to tak bolesne.
Przy PvE:
- zostaje jak było
(choć nie wiem czy to temat do tego, ale inni wrzucali swoje).
Przy PvP:
- Obniżamy procent traconego expa.
- Postać przy zgonie zapomina jakiś procent swoich umiejętności z zawodu i musi je znowu wytrenować u trenera.
Czyli nadal przeciwnika możemy "zgnoić", wyłączyć go na jakiś czas z walk, a jednocześnie na wojne możemy się przygotować, odłożyć monety itp.
Śmierć nadal boli, więc będziemy uważać na siebie, jednak jeśli się wcześniej przygotujemy to nie będzie to tak bolesne.
Przy PvE:
- zostaje jak było
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 16 paź 2012 18:38
Re: Czy lubie PK?
Skoro wszyscy, to też wrzucę coś od siebie
Jeśli chodzi o to, aby śmiercią czasowo wyłączyć gracza z walki, można po śmierci założyć np. tygodniowy, gigantyczny dławik na expa, przez co jest osłabiony na ten czas (oczywiście, jak będzie expił 24 na dobę, to mimo wszystko wróci do dawnego poziomu). Natomiast, po minięciu dławika, aż do utraconego poziomu, niech będzie exp liczony, powiedzmy, że podwójnie. Wtedy gracz będzie solidnie osłabiony przez jakiś czas, ale aby odzyskać to co już osiągnął nie będzie musiał znów się męczyć tyle czasu.
Jeśli chodzi o to, aby śmiercią czasowo wyłączyć gracza z walki, można po śmierci założyć np. tygodniowy, gigantyczny dławik na expa, przez co jest osłabiony na ten czas (oczywiście, jak będzie expił 24 na dobę, to mimo wszystko wróci do dawnego poziomu). Natomiast, po minięciu dławika, aż do utraconego poziomu, niech będzie exp liczony, powiedzmy, że podwójnie. Wtedy gracz będzie solidnie osłabiony przez jakiś czas, ale aby odzyskać to co już osiągnął nie będzie musiał znów się męczyć tyle czasu.
Re: Czy lubie PK?
Nie chcę Wam tu śmiecić, ale gram drugi dzień i przejrzałem trochę ?zasady a tam coś takiego:
Dawno temu jak zaczynałem przygodę z mudem, wszyscy tłukli się między sobą for fun, a przynajmniej tak to wyglądało. Jeśli ktoś jest mi w stanie odpowiedzieć czy w dzisiejszych realiach istnieje osobne życie niezgildiowanych postaci, czy tylko dąży ono do przynależności gildiowych to będę wdzięczny. Możecie mi dać znać na privie, co by nie zaśmiecać tematu.
Od siebie tylko dodam, że po przeczytaniu wszystkich notek w temacie, najwięcej zgonów chyba trafia się poranionym na expie, lub tym co nie dobiegną do bezpiecznych lokacji. Stąd popieram propozycję, żeby gwardziści wszelkich miast wytrącali broń i dawali schronienie postaciom, które poranione przybiegną na lokacje z gwardzistami. Mam tu na myśli też atak na postać, która wejdzie 'z atakiem' na postać stojącą na lokacji gwardzistów. Co by zabezpieczyć trakty przed PK, wystarczyłoby wysłać na nie ruchome patrole gwardzistów, spacerujące pośrodku nich i dające identyczne schronienie. Dałoby to schronienie w miastach niemal do 100%, schronienie na traktach do około 50% (albo by ktoś dobiegł albo nie), zaś przestrzegałoby przed zapuszczaniem się do lasu, w góry itp itd. Aby to rozwiązanie nie było głupie, gwardia musiałaby przymykać oko na postacie zgildiowane, co by nie przeszkadzać im w prowadzeniu 'klimatycznych konfliktów.
Przeczytałem cały Wasz dialog, ale nie jestem pewien, czy niezgildiowane postacie też aktualnie grają pvp/pk czy tylko pvm? Bo z tej zacytowanej zasady niejasno daje się zrozumieć, że ogr nie powinien atakować/zabijać elfa just for fun... tylko ewentualnie zarzucić jakiś obelżywy emot w jego stronę, tak?$7 Zabijanie postaci innych graczy jest na Arkadii mozliwe, istnieja
jednak pewne ograniczenia. Zabronione jest zabijanie innych:
- bez przyczyny lub pod byle pretekstem; co wiecej, ofiara musi
znac powod ataku
- wielokrotnie z tego samego powodu
- na lokacji startowej po zalogowaniu
Zabicie drugiej postaci jest uznawane za ostatecznosc przy
rozwiazywaniu konfliktow, dlatego tez obowiazkiem gracza jest uzyskac
przed atakiem absolutna pewnosc, ze nie dojdzie do zadnej pomylki.
Dawno temu jak zaczynałem przygodę z mudem, wszyscy tłukli się między sobą for fun, a przynajmniej tak to wyglądało. Jeśli ktoś jest mi w stanie odpowiedzieć czy w dzisiejszych realiach istnieje osobne życie niezgildiowanych postaci, czy tylko dąży ono do przynależności gildiowych to będę wdzięczny. Możecie mi dać znać na privie, co by nie zaśmiecać tematu.
Od siebie tylko dodam, że po przeczytaniu wszystkich notek w temacie, najwięcej zgonów chyba trafia się poranionym na expie, lub tym co nie dobiegną do bezpiecznych lokacji. Stąd popieram propozycję, żeby gwardziści wszelkich miast wytrącali broń i dawali schronienie postaciom, które poranione przybiegną na lokacje z gwardzistami. Mam tu na myśli też atak na postać, która wejdzie 'z atakiem' na postać stojącą na lokacji gwardzistów. Co by zabezpieczyć trakty przed PK, wystarczyłoby wysłać na nie ruchome patrole gwardzistów, spacerujące pośrodku nich i dające identyczne schronienie. Dałoby to schronienie w miastach niemal do 100%, schronienie na traktach do około 50% (albo by ktoś dobiegł albo nie), zaś przestrzegałoby przed zapuszczaniem się do lasu, w góry itp itd. Aby to rozwiązanie nie było głupie, gwardia musiałaby przymykać oko na postacie zgildiowane, co by nie przeszkadzać im w prowadzeniu 'klimatycznych konfliktów.
Endless learning the basics...
- Herenvarno
- Posty: 809
- Rejestracja: 09 mar 2010 11:22
Re: Czy lubie PK?
Rozumieć mamy ze to odpowiedz typu "lubię"? Bo jeśli to "Pomysł", to jest na to odpowiedniejszy wątek.
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Re: Czy lubie PK?
Gram od paru dni dopiero i nie rozumiem zacytowanej przeze mnie zasady, co za tym idzie nie wiem czy takowe pvp/pk istnieje/jest możliwe także dla postaci niezgildiowanych. To nie wiem czy jest coś w ogóle do lubienia, czy nie. Cała ta dyskusja tutaj przerodziła się w jeden wielki "pomysł" jak usprawnić pvp/pk, więc dodałem od siebie coś, tak na wypadek, gdyby to pvp/pk istniało, a ja miałbym być jego ofiarą...Herenvarno pisze:Rozumieć mamy ze to odpowiedz typu "lubię"? Bo jeśli to "Pomysł", to jest na to odpowiedniejszy wątek.
Gdyby sonda pytała o lubienie PK w innych grach (gdzie jest to dozwolone, a gracz nie traci ani doświadczenia ani ekwipunku a i tak płacze po zgonie), odpowiedziałbym, że lubię.
Nie wiem czy pytasz bo nie rozumiesz mojej drugiej notki na tym forum, czy chciałeś się jej tylko przyczepić, ale już lepiej chyba jej istnienia nie wyjaśnię.
/e:
Yhym. Szkoda, że nie dopisałeś co z istnieniem pvp/pk wśród gp/aj graczyHerenvarno pisze: Mam nadzieje ze TYM razem wyjasnilem sie jasniej?
/e2:
Yhym, dzięki za wytłumaczenie raz jeszcze!Alez juz odnoslem sie do tematu. Druga podstrona tematu.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2013 12:41 przez Bam, łącznie zmieniany 2 razy.
Endless learning the basics...
- Herenvarno
- Posty: 809
- Rejestracja: 09 mar 2010 11:22
Re: Czy lubie PK?
Nie chcialem sie przyczepic TEJ notki, zrozumiec ja tez zrozumialem. Tematy na forum sa po to robione, by bylo wiadomo co gdzie znalezc, pomysly w pomyslach, w przypadkach "nie jestem pewien" kierujemy sie do "porad dla graczy", o dupie Maryni mozemy poczytac np. "placzach" itp.
Dlatego tylko zwrocilem uwage, by przyszle notki umieszczac w odpowiednich dzialach.
Mam nadzieje ze TYM razem wyjasnilem sie jasniej?
Re up
Dlatego tylko zwrocilem uwage, by przyszle notki umieszczac w odpowiednich dzialach.
Mam nadzieje ze TYM razem wyjasnilem sie jasniej?
Re up
Alez juz odnoslem sie do tematu. Druga podstrona tematu.Bam pisze: Yhym. Szkoda, że nie dopisałeś co z istnieniem pvp/pk wśród gp/aj graczy
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Re: Czy lubie PK?
Jeśli tak to wybieram przedostatnią opcję. Gdyby PK wyglądało sensownie to opcja nr 1.Wiec mowimy o PK ktore obecnie wystepuje, a nie o tym ktore wyobrazamy sobie ze za 37487 wizoroboczogodzin byloby fajne i odmienilo oblicze tej gry.