Reklama Arkadii vol.3 - Data sie pojawi...

[Miuosh]

Saman wspiera inicjatywę obiema łapami.
Pipek: Pjona!

[Terenes]

Proponowany przebieg tworzenia postaci:
1) Wybieranie wyglądu
2) Zadanie1(zabicie szczura i wrzucenie go do beczki)
3) Malutka poczta na statku(jakoś rpgowo da się wytłumaczyć)
4) Zadanie2(zanieść paczkę marynarzowi)
5) Draperia/Pociągnięcie sznura
6) Majtek(nie przepuści do kapitana)
7) Zadanie3(złowić rybę za pomocą wędki i haczyka dla marynarza)
8) Kapitan
9) Trening spostrzegawczości(za monetę otrzymana dzięki paczce/rybie/szczurowi)
10) Zadanie4(znaleźć pochodnie, znaleźć obrączkę)
11) Wybór miasta

IMHO psucie gry. Na poczatku gra ma wciagac a nie uczyc sama siebie.
Trwajacy godzine tutorial click here and click here to najgorsze co mozna
zrobic skomplikowanej grze (poza nie zrobieniem niczego). Wiem co pisze bo zajmowalem sie miedzy innymi tworzeniem tutoriali do 5 komercyjnych gier.

Umiejetnosci ktore przedstawiles nie sa potrzebne na dokladnie samym poczatku gry. A niektore nie sa potrzebne wcale. Terenes NIGDY nie lowil ryb i nie zamierza tego robic. Po co kazac robic to graczowi? Wejdz do swiata Dark Fantasy i polow ryby??

Zadania powinny byc ciekawe same z siebie a nie "zrob to i to bo nie puscimy cie dalej". Powinny tez jak najmocniej oddzialywac na wyobraznie gracza jesli chodzi o klimat obu domen.

Przykladem dobrego questa bylby lowca czarownic (Imperium) lub agent wywiadu (Ishtar) dajacy proste zlecenie (przynies, podaj, wloz we wskazane miejsce przesylke) i umieszczony w karczmie startowej.
Swiezy gracz MOZE go olac i pojsc dalej. Nie czuje sie marionetka, ma wybor. Ale sam magnetyzm ciekawego NPCa i jego bliskosc sprawia ze
raczej tego nie zrobi.

Co wiecej: Tworzenie postaci musi byc jak najprostsze i najszybsze, gracz musi jak najszybciej trafic do innych graczy bo to oni sa ciekawi w tej grze.

To co proponowalbym z drugiej strony jest wlaczenie "opcje krotkie +" jako domyslne ustawienie tuz po opuszczeniu statku.

[Ulav]

Re Vaynel:

Vaynelu, można na to spojrzeć z innej strony. Zwyczajnie graczy jest za mało na takie tereny. Kiedy przychodzą nowi gracze, siedzą oni w Novigradzie i Nuln. Czyli wlasnie tam, gdzie są najwieksze skupiska starych graczy. Nie widze wiec problemu z terenami. Wizowie juz od jakiegos czasu powtarzaja, ze przestali rozszerzac swiat. Dlatego nie ma sie co martwic, tylko isc do nuln/novi i zaopiekowac sie zoltkami. Jak rozejda sie po swiecie, bedzie latwiej spotkac kogos zywego.

Re Virdill:
Zaraz przejrze linki ktore podales i dodam do pierwszego posta. Dzięki! Co do pozycjonowania, nie znam się na tym zbytnio. Może zgłosi się ktoś kto ogarnia temat?

Re Terenes:
W grze która posiada grafike, gdzie mozesz kliknac przycisk i zobaczyc co sie stanie, mozliwe ze tutoriale sa wkurzajace. Niestety arkadia jest dosyc specyficzna. Na początku eksperymentowanie jest o wiele trudniejsze, niz w grze ktora ma przyciski, bajery, wskazowki. Stąd pomysł na zapoznanie gracza z mechanizmami.

Nie chodzi o to, że te umiejetnosci są potrzebne. Gracz, który schodzi do Novigradu nie ma pojecia, czym ma sie zając. Kręci sie, poczyta chwile jak wszystko gdzieś podąża i wyłącza Arkadie. Chodzi pokazanie wielu mozliwosci rozwoju i sposobów zarobku. Warto przemyśleć mozliwosc ominiecia tutoriala lub konkretnych zadan.

Przyklad dobrego questa mnie zainteresował. Faktycznie mozna ubrac to wszystko w ciekawsze i ladniejsze kolory.

Nie ma czegos takiego jak karczma startowa. Przy reklamie pierwszej graczie startowali w polnocnym porcie na 6 nabrzezu. Niestety tlok byl taki, ze nikt nie rozumial co sie dzieje. Dlatego w drugiej reklamie, rozlozono startloca na caly port polnocny(szerokosc pieciu czy szesciu lokacji w polnocnym porcie). Dokodowano celnika ktory mowi conieco o miescie.

Jestem prawie pewny, że"opcje krotkie +" jest ustawiane jako domyslne dla nowej postaci.

[Vaynel]

Re Vaynel:
Nie chodzi o to, że te umiejetnosci są potrzebne. Gracz, który schodzi do Novigradu nie ma pojecia, czym ma sie zając. Kręci sie, poczyta chwile jak wszystko gdzieś podąża i wyłącza Arkadie. Chodzi pokazanie wielu mozliwosci rozwoju i sposobów zarobku. Warto przemyśleć mozliwosc ominiecia tutoriala lub konkretnych zadan.

Jeszcze jedna koncepcja, dość spontaniczna do w/w fragmentu.
Może zamiast godzinnego tutoriala (zgadzam się, że zniechęci) wkodować nowym graczom swoisty GPS.

Wyjaśniam.

Nowa postać startuje powiedzmy w Novi. Miasto jest olbrzymie i zgubić się
tam łatwo, a każdy pewnie pamięta, że po kilku krokach czasem ciężko odtworzyć sobie gdzie się co znajdowało.

Pomysł : przy starcie link do lokacyjnej mapy Arkadii, ew samego miasta startowego. Po wejściu do startowego miasta (Nuln/Novi) na zasadzie pomocy (?gdzie poczta) wyświetlająca się strzałka wskazująca kierunek do najważniejszych lokacji (poczta, bank, karczma, sklep, najprostsze ekspowisko, etc). Coś a la GPS dla najnowszych, żeby poruszanie się i odnajdywanie w świecie nie ograniczało im możliwości poznawania Arkadi. GPS znika po 24 godzinach, powiedzmy, i jest ograniczony tylko do miasta startowego.

W tym czasie zakładam, że każdy już zrozumie co, jak i gdzie. A na początku pozostanie mu tylko opanowanie mechaniki bez spędzania czasem 15 minut na odszukanie tego ważnego NPCa, co to był w pobliżu. Tym bardziej, że nowy gracz którego weźmiemy do drużyny w 9 przypadkach na 10 po takiej pomocy nie ma pojęcia gdzie się znajduje i jak wrócić.

V.

[Ulav]

Re vaynel:
Przy drugiej reklamie wizowie dodali interaktywne mapy Nuln i Novigradu. Gracz ma ja w inventory jak zejdzie. Kapitan mowi chyba zeby ja ogladac. Kropka sie na nich porusza, jest legenda itd. Chyba nie trzeba wiecej?

[Haern]

Istnieje już coś takiego - mapa dostępna na poczcie w Nuln i w Novi. Można by tę mapę dawac graczowi do ręki gdy schodzi ze statku. [edit: Pipek mnie ubiegł]
Odnośnie przydługawego tutoriala - faktycznie jest istotne to, co pisze Terenes. Jednak statek ma tę właściwośc (proszę wybaczyc brak literki 'ci', nie wiem o co chodzi a to nie mój komp więc grzebac nie będę), że jest unikalny dla każdej postaci - jeśli postawimy npca w karczmie startowej/gdzieś w porcie, to istnieje możliwośc, że będzie go pytało (jeśli w ogóle będą wiedzieli, że trzeba o coś 'zapytac') równocześnie kilkunastu żółtków i nic z tego nie wyjdzie. Natomiast można by takiego npca ustawic na statku, i on by dawał właśnie ładnie wyerpegowanego w klimacie domeny questa-typu-zanieś-to-komuśtam (może dwóch npcy, po jednym na domenę - z każdym trzeba pogadac i tak jakby wziąc quest, nim udostepniona zostanie możliwośc zejścia ze statku) - i np. jest to przesyłka do npca w danym mieście Nuln/Novi, który już teraz daje questa (Sven, Rudolf, Kaspian), albo do jakiegoś nowego, z ładnym podłożem erpegowym w klimacie domeny. Albo, z drugiej strony, mogłaby to byc przesyłka/paczka na pocztę do danego miasta - pierwsze kilka monet i sugestia, że można nosic paczki.

[Auglenn]

Niezły pomysł, tylko trzeba do tego zatrudnić sztab zarówna graczy jak i wizów. Jak narazie nikt z wizów nie przejawił zainteresowania. Reszta godna rozważenia.
Tyle ile mogę, pomogę.... mogę preparować logi! Wieloletnia wprawa... hyhyhy

[Feril]

Osobiscie nie widze, by pomysly Terenesa i Ulava staly do siebie w sprzecznosci. Chodzi o to zeby pokazac podstawowe mechanizmy w interesujacy sposob, tak by gracz czul sie czescia calosci, od razu mial wrazenie, ze dzieje sie wokol niego cos duzego i istotnego.To, ze cos jest proste, nie oznacza, ze nie moze byc ciekawe. Jak w kazdej grze rpg, najwazniejsza jest fabula. Mozna to spokojnie zinstancjowac przeciez.

Co do metod zarobku, lepiej pokazac graczowi jak zbierac ziola, zasugerowac mu dobre lokacje. Wbrew pozorom zarabek dla nowych wcale nie jest prosty. To ze majac mappera, mozna na afku zarabiac mithryla plus na godzine, wcale nie znaczy, ze nowy gracz tak potrafi.

Np.:
1. Wiecej kasy za szczury w ognisku.
2. Male zadania, typu: przynies, zanies, pozamiataj- szef garnizonu potrzebuje, zebys zaniosl list do Kaspiana, znajdz w jakiejs spelunce adiutanta, kopsnij sie do Dijkstry- jest sprawa, Dijkstra potrzebuje mala buteleczke wcale nie z trucizna od psora alchemii, zastrasz dluznika jakiegos kupca itd.
3. Odswiezyc system zlecen. Pewnie wiekszosc graczy zapomniala, ze cos takiego jest/bylo? Bylo zupelnie nieintratne, a wcale nieglupi pomysl i do tego baza kodowa istnieje.
4. Moze nieco kontrowersyjne- ale odejsc od tej chorej formy uzalezniania zdobywania umiejetnosci od czasu RL-owego. Tudziez przynajmniej dac graczom alternatywe. Nie wiem co za masochistyczny umysl wpadl na pomysl, zeby zdobywac najbardziej pozadana rzecz w grze poprzez podpieranie tablicy. Przyrost wcale nie musi zalezec od expa, moga to byc jakies powtarzalne zadania, zdobywanie trofeow, deponowanie monet i kamieni w zamian za honory etc.

Jednak powinien byc czyms uzaleznionym od pracy, wlozonego wkladu i wysiilku. Pardon, ale jak ktos nowy sie dowie, ze przestanie byc pacholkiem, ktorego kazdy moze obic, mniej wiecej za rok, a niemal wszyscy dookola maja zawod, to szanse, ze zostanie sa zbiezne do 0. Ok, zostawmy mozliwosc idlowania dla tych z praca, kolegami ktorzy i tak zafunduja umy i piata postacia w 4 gildii, ale dajmy alternatywe mlodym ludziom/dzieciakom, ktore maja mnostwo czasu i jak sie na cos napala, chca grac, a nie idlowac. To takie osoby nakrecaja gre, przyciagaja swoich znajomych. Dla mnie system idlowania umow- gdzie jeszcze potrafi wiz przyjsc i zafundowac zgona albo ich czyszczenie, dlatego 'ze nie grasz w Arke' i nie klikasz jak orangutan w k wszystkich, jest najwieksza krzywda jaka wyrzodzono tej grze.

[Buluar]

Re gora:

Chyba nie zdajesz sobie sprawy do konca z tego, jak wyglada obecnie system idlowania umow. W porownaniu do tego co bylo kiedys, jest bardzo przyjazny i w zadnym wypadku nie wymusza na graczu stanie pod tablica na 30 sekundowym ticku 8 godzin dziennie.
Zorientuj sie jak to wyglada, a potem dopiero wywalaj na pol ekranu potepiajaca notke.

[Gerdia]

4. Moze nieco kontrowersyjne- ale odejsc od tej chorej formy uzalezniania zdobywania umiejetnosci od czasu RL-owego. Tudziez przynajmniej dac graczom alternatywe. Nie wiem co za masochistyczny umysl wpadl na pomysl, zeby zdobywac najbardziej pozadana rzecz w grze poprzez podpieranie tablicy. Przyrost wcale nie musi zalezec od expa, moga to byc jakies powtarzalne zadania, zdobywanie trofeow, deponowanie monet i kamieni w zamian za honory etc.

A po miesiącu ktoś inny będzie się żalił, że co za idiota zmusza gracza do wykonywania wciąż tych samych zadań, bicia ciągle tych samych mobów i ogólnie system "nabijania" zawodu jest zły. Czas jaki trzeba na to poświęcić w tygodniu, nie jest bolesny nawet dla kogoś kto na grę nie może poświęcać 12 h na dobe. Imo przesadzasz. I jak napisał mój poprzednik zapoznaj się najpierw z systemem a potem go krytykuj.

G.