Temat umarł, czy przeniósł się w inne miejsce?
Jestem chętny do pomocy - znajdę na to czas.
Chciałbym wiedzieć co wciąż jest do zrobienia, żebyśmy ruszyli z kopyta!
Jeszcze jeden komentarz:
Chyba oczywistym jest, że człowiek po reklamie arki jako RPG, który zdecyduje się spróbować i założy konto ma świadomość czym jest Gildia, bo to słowo pojawia się chyba w każdej gierce 'tego gatunku'Hunrim napisał(a):
Na dzień dzisiejszy, gdybym nie znał arki i przypadkowo bym do niej trafił, to jedyne co mogłoby mnie zatrzymać to właśnie wizja dołączenia do jakiegoś legendarnego stronnictwa, wtedy miałbym motywację, żeby w ogóle tych wszystkich podstaw się uczyć.
Zakladajac ze nie znajac arki mialbys pojecie o "legendarnych sronnictwach".
Zakladajac ze nie znajac Warhammera i nie czytajac Sapkowskiego, mialbys pojecie czym jest Gildia i czemu ona sluzy.
Zgadzam się z Hunrimem. Ja zawsze tak miałem jeśli chodzi o arkę, a zaczynałem chyba w 99 albo 2000. Moim celem było dostanie się do Gildii, która w moim przekonaniu była 'legendarna.' Sam dorabiałem jej otoczkę w swojej wyobraźni.