Arkadia MUD RPG

Godar: Dziękuję.

Hiof:

Poza tym cały czas powołujesz się na "konwencję fantasy", a cały czasu rozpatrujemy tu jej cząstkę czyli "konwencję Arkadii" tworzonej przez Wizów, podobnie jak w przypadku Sagi tworzonej przez Sapkowskiego.

A czy to przypadkiem nie gracze tworzą "konwencję Arkadii"? Czy to Wizowie na samym początku wymusili klimatyczną grę, czy gracze? Czy Wizowie kazali zawierać gildiom różne dziwne międzyświatowe sojusze (Osada lubi się z Loren, mimo, że nie lubią elfów w ogólności; KGKS nie lubi się z Korsami w sumie nie wiadomo czemu)?

Pisałeś też o tym, że Marylka jest dobra dla NPCa, bo tenże zawsze zostanie taki sam. A na przykład taki Hans? Imię brzmiące Imperialnie, wsiowy chłop z averlandzkiego sioła. Pewnego razu odganiał wilki od owiec mieczem i zobaczył go Rycerz Sigmara, który zabrał go na jakąś wyprawę, a potem kazał ubiegać się do Zakonu. I z takim bagażem postać wchodzi w świat Arkadii. Zostanie przyjęta do Zakonu i co; nie może zostać Wielkim Mistrzem, bo ma wsiowe imię?

Marylka, karczmareczka, wzięta do wojska, bo w domu nie ma chleba, jest bardziej erpegowa niż postać, która zaliczyła 3 gildie, z czego każda stoi po innej stronie barykady.

Sirius pisze:Marylka, karczmareczka, wzięta do wojska, bo w domu nie ma chleba, jest bardziej erpegowa niż postać, która zaliczyła 3 gildie, z czego każda stoi po innej stronie barykady.

Zawsze może być szpiegiem na usługach Emhyra i takie zagrywki są nawet w klimacie postaci Nigdzie nie jest napisane, że nie można zmieniać sobie gildii. To gracze piętnują takie zachowanie, co dla mnie jest dziwne i pozbawione smaku (oczywiście nie piszę tu o jakiś radykałach typu MC > Zakon > Scoia > KGKS > Korsarze > KM).

Może zamiast "konwencji fantasy" czy "konwencji Arkadii" lepiej użyć pojęcia "dobrego smaku"? Marylka nie jest jakimś wybitnie nieudanym imieniem, nie jest też też imieniem, za które warto wszczynać forumowe płacze. Straciłeś coś przez tą kasację? Miesiące expa? Wyidlowany zawód? Ogromny stos mithryli (które, jak raczyłeś się przyznać, lubisz zdobywać nie do końca uczciwie)? Bo z tego co rozumiem, to rozchodzi się o postać mającą pare/parenaście godzin. Więc - tak w zasadzie - w czym problem?

Co do imienia Miuosh - jest mniej więcej tak samo udane, jak Titus, Sirius czy nawet ta nieszczęsna Marylka. Z tym że ona miała pecha, bo ugodziła w wyżej wymieniony zmysł 'dobrego smaku' któregoś z MG. Proste? Proste.

A tak swoją drogą - Goldfinger, Miuosh, Homer... A pamiętacie "Siekiera, Tańczący wśród drzew, elf"?

i tak mistrzem jest:
Boner, Wrzaskliwy Czlonek Lesnej Bandy

Oczywiście bez obrazy Też mam śmieszne imię.

Fonklin pisze:Uczepie się ostatni raz Tych imion. Skoro tak to dlaczego wśród postaci w świecie arkadii, mowa o NPC'ach występują m. in.:

Stefan
Artur
Nosigniew
Kozimir
Buba
Rozalia
Maciej
Marta

Te imiona pasują do konwencji arkadii bo w niej występują, grają mniejszą czy większą rolę. I dla nich jest miejsce w arkadii a dla Marylki już nie...

Jeszcze jedna drobna uwaga:

Stefan - Stefanek
Artur - Arturek
Nosigniew - Nosigniewek
Kozimir - Koziomirek
Buba - Bubus ???
Rozalia - Rozalka
Maciej - Macius
Marta - Martus

Zdrobienia nie sa chyba "urzedowo" dozwolone?
Jesli tak, to nie "Marylka", tylko "Maryla"?

Postaraj sie odmienic tez zdrobnione imie przez przypadki i z reka na sercu napisz mi ze jest to "Prawidlowa" i "jedyna" odmiana imienia zdrobnionego w sposob zgodny z zasadami odmiany, nie utrudniajacy nikomu domyslenie sie odmiany w innych przypadkach? (Czy odmiana imienia jest prawidlowa (T/N)")

Dodam jeszcze iz zwykle zdrobnienie imienia sugeruje czesto zazylosc wypowiadajacego to zdrobnione imie, lub chocby pozytywne uczucia wobec tej nazwanej osoby. Nigdy zas gniew, czy nienawisc.
Wiec dosc nieuczciwe podejscie z TYM imieniem.

Titus pisze:Może zamiast "konwencji fantasy" czy "konwencji Arkadii" lepiej użyć pojęcia "dobrego smaku"? Marylka nie jest jakimś wybitnie nieudanym imieniem, nie jest też też imieniem, za które warto wszczynać forumowe płacze. Straciłeś coś przez tą kasację? Miesiące expa? Wyidlowany zawód? Ogromny stos mithryli

To już nawet nie chodzi o konkretny przypadek Siriusa, bo to już nie pierwsza taka sytuacja, kiedy "zmysł dobrego smaku" MG psuje komuś grę. A tym bardziej nie ma znaczenia, ile ktoś stracił. Chodzi o zasady. Jak ukradnę lizaka ze sklepu to jest ok, bo przecież właściciel sklepu od tego nie zbiednieje i to "niska szkodliwość społeczna"? Zasady są takie, że się nie kradnie i koniec.

A na Arkadii zasady są takie, że... no właśnie, jakie? Jedna z najbardziej denerwujących rzeczy w tej grze to brak jasno określonych reguł. Panuje taki dziki zachód, z tym, że tylko wizowie mogą mają rewolwery. Chociażby paragraf o tym, że "nie wolno bez uzasadnionej przyczyny atakować graczy słabszych od siebie" (czy jak to szło). Ilu było takich, co im Dymitr uciął głowę, bo nie wiedzieli, że ta przyczyna ma być uzasadniona nie przez gracza, ale Wiza? Pozostaje oszukać system atakując silniejszych i dając się zabić - też jakieś wyjście. Że nie wspomnę o tak kuriozalnych sytuacjach jak kary za wskazywanie kierunku przy tropieniu czy komendę "wejdz po drabinie".

Ale to trochę tak jak w całym naszym kraju - możesz przeżyć całe życie nie mając problemów z prawem, ale jak masz pecha, to policjant cię skopie za nic a Urząd Skarbowy pośle za kratki, chociaż nikogo nie oszukałeś. Życie jest niesprawiedliwe. Ale skoro życie tak wygląda, to gra powinna pozwalać na chwilę o tym zapomnieć, zamiast psuć ludziom nerwy. A komu nie odpowiada podejście Wizów pt. "nie podoba się to nie graj", pozostaje tylko właśnie zastosowanie się do tej zasady. I udanie się do sklepu po Djabolo numer czy.

@Herenvarno:
A kto powiedział, że Marylka to zdrobnienie od Maryla? Marylka to Marylka. Tak jej tato dał na imię i żadnemu wizowi nic do tego!

Prawdziwa Marylka jest odgrywana tu na forum. Faktycznie bliżej jej do wsiowej dziewki niż do zaprawionej w boju wojowniczki.
Miałem kiedyś szczerbatego żula o imieniu Brut, ale ... Marylka? Are you sirius?

Dajcie już spokój Marylce.
Ktoś miał wizje i skasował, jego wola, a nam szaraczkom pozostaje pogodzić się z osobliwym
poczuciem sprawiedliwości i równowagi świata. A jak kogoś to boli to niech dołączy do grona
nieśmiertelnych i wprowadza ład i porządek na swój sposób. "Gut lak"

G.

Bardzo pocieszny temat.
Pomijajac uwagi zglaszane do anonimowego wiza, pomijajac chec zmiany regulaminu to sama postawa i argumentacja mnie niezwykle rozbawily.

Tez bym liczyla na bana na IP (o ile to mozliwe w wypadku tego konta), kwestie Marylki zas zupelnie pominela.

Marylka, Krzepka Osadniczka
- pasuje, choc pozostaje problem zdrobien.
Nie pasowalaby
Evilka, Krzepka Osadniczka.


ps. Nie dziala opcja: Tez bym sie napil.