Arkadia MUD RPG

Wielkie dzięki dla wizów i graczy!
Nigdy wcześniej bytowanie wewnątrz fiacika nie sprawiło mi takiej frajdy.

Wielkie podziękowania dla wizów, za to że im się chciało zapewnić nam zabawę i frajdę... i to nie byle jaką . Za mantikory, kurczaki (dopadnę Cię cholero ), dresy, różdżki, fiaty i wielkie pantalony Vesny .
I oczywiście dla wszystkich, z którymi się świetnie bawiłam - Arkadyjczycy są jednak nienormalni, w jak najbardziej pozytywnym sensie tego słowa.

Mam nadzieję, że do zobaczenia za rok

Również dziękuję za miłą podróż w czasie. Co prawda mogłem skorzystać tylko z zabawy w godzinach przedpołudniowych, ale i tak było wesoło.

Dzięki wszystkim walczacym, uciekającym, ginącym i robiącym mnóstwo dziwnych rzeczy.

ps. Narienne! ślub zamówiony, obrączki wybrane a kapłan ponoć już po apokalipsie się odrodził. Nie pozwólmy, by burze arkadyjskie i inne niedogodne okoliczności przekreśliły to piękne postanowienie!

Lindarion, Narienne, jak bierzecie slub to ja chce byc druhna! Koniecznie!

A impreza naprawde byla super Nie udalo mi sie co prawda zdarzyc zmutowac, ale ciekawe bylo przetestowanie co mozna robic jako wyznawca zlych mocy Super! Wielkie, wielkie dzieki dla wszystkich.

Serdeczne podziekowania dla wizow za organizacje, dla graczy za swietna zabawe i dla wszystkich uczestnikow walk o wyspe slubow!

No i dla ekipy Hunvika co wyciagala magiki

Inka pisze:Lindarion, Narienne, jak bierzecie slub to ja chce byc druhna! Koniecznie!

A impreza naprawde byla super Nie udalo mi sie co prawda zdarzyc zmutowac, ale ciekawe bylo przetestowanie co mozna robic jako wyznawca zlych mocy Super! Wielkie, wielkie dzieki dla wszystkich.

Lindarion to jak widać uciekający pan młody . Kryzysowy, dopołudniowy narzeczony. A poza tym podpisuje się pod całym postem
Dziękuję wizom za ogrom pracy!

Ktoś byłby miły na tyle by wrzucić logi, dla tych których nie było (konkretnie mnie)?

Narienne pisze:

Inka pisze:Lindarion, Narienne, jak bierzecie slub to ja chce byc druhna! Koniecznie!

A impreza naprawde byla super Nie udalo mi sie co prawda zdarzyc zmutowac, ale ciekawe bylo przetestowanie co mozna robic jako wyznawca zlych mocy Super! Wielkie, wielkie dzieki dla wszystkich.

Lindarion to jak widać uciekający pan młody . Kryzysowy, dopołudniowy narzeczony. A poza tym podpisuje się pod całym postem
Dziękuję wizom za ogrom pracy!

Czuje się niesprawiedliwie oceniony. Fakt, może trochę kryzysowy i z braku laku, ale nie ja uciekałem od ślubnego kobierca. Po prostu nam odebrano tą niepowtarzalną okoliczność Ale nie zmienia to faktu, że bawiłem się fajnie, beztrosko i z głupkowatym uśmiechem na ustach

Logi:

"Zerkne co tam w portalu"
"Fajty na wyspie słubów i eksplodujące pantalony Vesny"