Płacze na Magów
Re: Płacze na Magów
Niestety, chwilowo nie mogę sprawdzić tego empirycznie, ale na tyle na ile znam kolegę Haerna - raczej nie rzucałby on słów na wiatr.
Ta zmiana, w obliczu ostatniego zajścia w Bogen, jest tak żałosna, że po prostu słów mi brak.
Tutaj log, dla tych którzy może sprawy nie znają: http://ingwar.eu.org/~torgen/nicdodacnicujac.tflog
re mimi na dole:
Było.
Ta zmiana, w obliczu ostatniego zajścia w Bogen, jest tak żałosna, że po prostu słów mi brak.
Tutaj log, dla tych którzy może sprawy nie znają: http://ingwar.eu.org/~torgen/nicdodacnicujac.tflog
re mimi na dole:
Było.
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2012 12:36 przez Miuosh, łącznie zmieniany 1 raz.
Ogre!
Re: Płacze na Magów
Identycznie bylo ze zgonem Roberto w Karak Varn i zmiana standardu ukrywania sie na tymze ekspowisku.
Re: Płacze na Magów
To miejsce sluzy robieniu zadania i ewentualnie zdobywaniu magicznego przedmiotu. Jest dostepne dla wszystkich postaci. Nie ma sluzyc nabijaniu fragow.
Dobrze by bylo, gdybyscie sami sie zastanowili, czy ze swoimi podejscie to wlasnie wy nie jestescie zaslosni.
Dobrze by bylo, gdybyscie sami sie zastanowili, czy ze swoimi podejscie to wlasnie wy nie jestescie zaslosni.
Re: Płacze na Magów
A czy jakieś miejsce służy walkom między graczami? Dostępność dla wszystkich postaci chyba nie jest tu argumentem, bo 98% Arkadii jest tak dostępne.
Każdy się bawi tak jak lubi, Rafgarcie.
Każdy się bawi tak jak lubi, Rafgarcie.
Re: Płacze na Magów
Koledzy z zakonu musza miec spokoj, dostali barke, ktora w par esekund po apokalipsie dowozi ich na miejsce (sic!), a teraz musza miec pewnosc, ze nie zostana zamknieci przez brzydkich mutantow. Tak to wyglada drogi Rafgarcie, niestety.
Re: Płacze na Magów
A co tam, popłaczę sobie, bo akurat mam chwilę.
Krzywe akcje, które przychodzą mi do głowy:
1. Ogry zjadają w północnych Górach Szarych teoretycznie silniejszy oddział Najmów. Kilka dni później zmieniony zostaje standard gór - teraz można już wspinać się będąc jednocześnie związanym walką.
2. Kasacja umów ogrowi, który 'tropi z binda' (prowadzący wykonuje określony gest, skrypt zwiadowcy wywala "F1=trop", po czym "F2=szepnij <prowadzącemu> 'Ślady na północ' "). Kilka dni później - globalna zmiana. Cała drużyna widzi efekt tropienia zwiadowcy.
3. Ogry ryzykując zgon całej drużyny wpadają do Loren z kompasem. Efekt: jeden LE ucieka w ledwo, żadnych zgonów. Kilka godzin później kompas przestaje działać w Loren. Athel znowu jest bezpieczne.
4. Kasacja Arafa (MC) za atak na npca(sic!) z binda (coś na wzór tropienia z pkt. 2)
5. Drużyna ZS+GL+TW przez nieuwagę daje się zamknąć katakumbach licza pod Bogen. W tym czasie zbiera się ekipa MC+OK+SC i ubija wszystkich. Kilka dni później zostaje wyłączona możliwość blokowania wrót w Bogen.
Naprawdę uważacie, że to nie jest popierdolone?
Krzywe akcje, które przychodzą mi do głowy:
1. Ogry zjadają w północnych Górach Szarych teoretycznie silniejszy oddział Najmów. Kilka dni później zmieniony zostaje standard gór - teraz można już wspinać się będąc jednocześnie związanym walką.
2. Kasacja umów ogrowi, który 'tropi z binda' (prowadzący wykonuje określony gest, skrypt zwiadowcy wywala "F1=trop", po czym "F2=szepnij <prowadzącemu> 'Ślady na północ' "). Kilka dni później - globalna zmiana. Cała drużyna widzi efekt tropienia zwiadowcy.
3. Ogry ryzykując zgon całej drużyny wpadają do Loren z kompasem. Efekt: jeden LE ucieka w ledwo, żadnych zgonów. Kilka godzin później kompas przestaje działać w Loren. Athel znowu jest bezpieczne.
4. Kasacja Arafa (MC) za atak na npca(sic!) z binda (coś na wzór tropienia z pkt. 2)
5. Drużyna ZS+GL+TW przez nieuwagę daje się zamknąć katakumbach licza pod Bogen. W tym czasie zbiera się ekipa MC+OK+SC i ubija wszystkich. Kilka dni później zostaje wyłączona możliwość blokowania wrót w Bogen.
Naprawdę uważacie, że to nie jest popierdolone?
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2012 13:24 przez Miuosh, łącznie zmieniany 1 raz.
Ogre!
Re: Płacze na Magów
Statki służą przemieszczaniu się pomiędzy znacząco oddalonymi od siebie lokacjami. Czy zostanie tam wyłączona możliwość atakowania innych graczy? Bo jeśli tak, to chciałbym prosić o cofkę mojego ostatniego zgonu (jeszcze nie odrobiłem).Rafgart pisze:To miejsce sluzy robieniu zadania i ewentualnie zdobywaniu magicznego przedmiotu. Jest dostepne dla wszystkich postaci. Nie ma sluzyc nabijaniu fragow.
Dobrze by bylo, gdybyscie sami sie zastanowili, czy ze swoimi podejscie to wlasnie wy nie jestescie zaslosni.
Ogre!
Re: Płacze na Magów
Jakby byla mozliwosc wprowadzenia rozsadnych zmian w statkach, tak by nie stawaly sie pulapkami, to by zostalo tu zrobione. W tym przypadku taka mozliwosc byla. Nikt zadnej cofki nie dostal, to nie byl blad. Nie rozumiem wiec czemu o niej w ogole piszesz.
Re: Płacze na Magów
Może wprowadzić coś takiego, że kiedy gracz po raz pierwszy wchodzi na pokład, statek stoi w porcie o kilka sekund dłużej? Jeśli zejdzie i wejdzie, to zasada kilku sekund już nie obowiązuje. To nie musi być wiele (2-3 sekundy, żeby zorientować się o co chodzi, choć na niektórych statkach to niemożliwe, ale taka ich specyfika). Ot, taki luźny pomysł. Jedynym minusem może być to, że kilkunastoosobowa drużyna przetrzymuje statek o góra ~30 sekund w porcie.Rafgart pisze:Jakby byla mozliwosc wprowadzenia rozsadnych zmian w statkach, tak by nie stawaly sie pulapkami, to by zostalo tu zrobione. W tym przypadku taka mozliwosc byla. Nikt zadnej cofki nie dostal, to nie byl blad. Nie rozumiem wiec czemu o niej w ogole piszesz.
POWER OF FRIENDSHIP