Gracz to, i to nie jest zart, interaktywny obiekt do testowania kodu. Twoje pytania przypominaja teologiczne rozwazania jaskiniowca, "skad sie wzialem?", "co sie stanie, gdy umre?". Wizow najwyrazniej malo interesuje co mamy do powiedzenia bo, slusznie czy nie, tkwia w przekonaniu, ze wiedza lepiej. Nie wszyscy z nich maja czas na czytanie forum, przesiewanie stosu bzdur, zeby znalezc 1 blad na mudzie, zobacz chocby ten topic - 4 podstrony, zero wartosci.Homerofe pisze:Dlaczego wszelkie formy ulepszenia rozgrywki są traktowane jak donosicielstwo, płacze i własna prywata lub kolejna próba uwalenia kogoś innego?
Lepiej jest się nawzajem zwalczać (gracze/wizowie), czy współpracować?
Po cholerę mnożycie tajemnicze tajemnice i sekretne sekrety? Przecież łatwiej zagrać w otwarte karty, a życie dla obu stron będzie sporo przyjemniejsze.
Czy wizowie robią grę dla siebie, czy dla graczy?
Do czego tak właściwie ma służyć to forum?
Sekrety muda byly, sa i beda czescia uroku tej gry, dlatego nie bedzie tu gry w otwarte karty, i ja osobiscie podziwiam wizow za konsekwencje z jaka przez 13 lat trzymaja sie przyjetej polityki. A poprawa w PR jest, juz nikt nie pisze "nie podoba sie to nie graj", teraz jest "jak wiesz o bledzie, zglos go na Arce", roznica jest dramatyczna.
A co do funkcji forum, najwyrazniej sluzy do dedykowania cukierkow komu sie chce, a wiec cukierek dla kazdego kto wypowiedzial sie w tym temacie, a dwa dla Loni, zeby juz nie byla takim gburem.
Pozdrawiam