Strona 2 z 6

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 00:45
autor: Hefren
Przemyslenie nr 1: 3/4 nowych graczy to elfy. Polowa na odstrzal.
Przemyslenie nr 2: Patrz przemyslenie numer jeden.
Przemyslenie nr 3: Hunrim nie zna kwejka => malo slyszal.
Przemyslenie na dobranoc: Jesli ktos chetny, gotowym pic chocby we dwoje. Czekanie na grono 200+ wydaje mi sie bezcelowe.

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 02:40
autor: Vayneela
xxx yyy krasnolud krzyczy: ZZLOTOOZLOTOZSLOTOSSLOTO!

"1k gold plz!!!"

To tak z moich przemyśleń.

v.

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 02:44
autor: Werbat
Nie czytało się Praczeta, to się myśli w kategoriach mmo, no nie? ;-)

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 02:46
autor: Vayneela
Werbat... weź zobacz, czy Cię nie ma gdzieś indziej, albo nie wiem... ziemniaki idź obrać, bo jakoś nie chce mi się tłumaczyć Ci, że arka to jednak bardziej mmo niż Praczet.


v.

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 02:56
autor: Radgast
To oboje może idzcie obrać te ziemniaki...

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 03:52
autor: Vae
Vayneela pisze:xxx yyy krasnolud krzyczy: ZZLOTOOZLOTOZSLOTOSSLOTO!

"1k gold plz!!!"

To tak z moich przemyśleń.

v.
A po pijaku nigdy nic nie krzyczales? :)

v.

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 11:10
autor: Vayneela
Tak niekoniecznie rozumiem o czym my teraz dyskutujemy. Że nie podobają wam się moje przemyślenia czy jak? Nie muszą się wam podobać.

@Radgast Od paru lat nie idzie się Ciebie pozbyć, jesteś upierdliwszy niż karaluchy.
@Vae Nie krzyczałaś. Nie gram po pijaku. :)

v.

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 11:34
autor: Vae
Vayneela pisze: @Vae Nie krzyczałaś. Nie gram po pijaku. :)

v.
To znaczy ze twoja postac sie nigdy nie upila! :)
Czyli nie zrozumiesz :P

v.

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 12:05
autor: Vooks
Vayneela pisze:Tak niekoniecznie rozumiem (...)
Da się to wyczytać z Twoich wypowiedzi.
Vayneela pisze: Że nie podobają wam się moje przemyślenia czy jak?
Tych przemyśleń było dokładnie tyle:
Vayneela pisze:To tak z moich przemyśleń.
Więc trochę trudno się ustosunkować.
Vayneela pisze:Werbat... weź zobacz, czy Cię nie ma gdzieś indziej, albo nie wiem... ziemniaki idź obrać, bo jakoś nie chce mi się tłumaczyć Ci, że arka to jednak bardziej mmo niż Praczet.
A to już w ogóle mistrz. Był jakiś pomysł na post, jednak nie doczekaliśmy się na puentę. Aż się prosi zapytać: No i?
Vayneela pisze:xxx yyy krasnolud krzyczy: ZZLOTOOZLOTOZSLOTOSSLOTO!

Ogólnie to jestem tutaj nikim, wiec pewnie nie mogę Ci wiele zarzucić, ale w mojej opinii tym razem dobitnie nie trafiłaś ze swoim komentarzem. Oczywiście, nie Twoja wina, bo kontekst tego sformułowania był zrozumiały dla grupki osób i wynikał z kilkugodzinnego wspólnego grania (oczywiście miał także podłoże u Praczeta jak Werbat zauważył). Ale oceniać z góry łatwo.

Ogólnie:
Pewnie, że nowi trochę psują obraz waszego ponurego świata zamieniając arkę w czat na poczcie. Ale sytuacja sprzed Ulavowej reklamy, gdzie spora część graczy to jacyś malomowni, ponurzy, bezwgledni plomiennoocy czy inni grozni, dla których szczytem erpega jest nie odezwać się na expie, gdy się o coś ich zapyta, bo przecież odgrywaja malomownego, była przesadą w drugą stronę i pójściem na łatwiznę (oczywiście generalizuję).

I jeszcze ogólnie o życiu:
Dobrze jest wstać z rana i rzucić trochę jadu na forum ;)

Re: Pierwsze przemyslenia po naplywie nowych graczy.

: 08 sie 2011 13:19
autor: Cortranna
Ojtam ojtam. Moze sytuacja na poczcie odbiega troche od standardow przyjetych przez niektore osoby, ale mimo wszystko zauwazylam bardzo duzo staran od nowych graczy by sie nie wyglupic i pisac jak najbardziej w rpegowo. Oczywiscie, na tyle, na ile potrafia sobie oni ten erpeg wyobrazic. Ale nie od razu Rzym zbudowano i elf zwrajacy sie do ogra per Pan, jest nadal lepszy niz ten mowiacy "Nara, daj mi swoje gg".
Poza tym spowodowalam wczoraj, ze Hefren udzielil bardzo szybkiej i brutalnej lekcji pt. "Podawanie przedmiotow do wlasciwych osob i zauwazanie, ze ktos Ci dal przez przypadek czyis ulubiony buklak". Obeszlo sie bez cial, ale pare elfich zebow na pewno nadal da sie na poczcie znalec :D. Pozdrowienia od terapeutki.