Ukrywanie - poprawki / zmiany

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Pier
Posty: 205
Rejestracja: 21 paź 2010 16:19

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

Post autor: Pier »

Gotmir pisze:Mysle ze problem nie lezy w ukrywaniu, a strasznie zle zbalansowanymi lokacjami.

Druga sprawa to niezbalansowany spost, ktory pomaga jedynie w szybkosci przeszukiwania lokacji.

I to raczej nie powinno sie plakac o obciecie ukrywanie tylko o balans lokacji i sposta.
No przyznaje, że jest masa lokacji, na których powinno się nie dać ukryć, a da się wybornie. Ale tę wiedzę trzeba zdobywać naprawde cięzko. Z drugiej strony jest masa lokacji, które z racji na swoją dzikość i rozległość powinna dawać sporo plusów do ukrycia się, a daje same minusy (w tym przypadku mam na myśli nawet grupę lokacji). Choć jestem za takim projektem, który:
1. Z pomocą graczy (wolontariuszy) uporządkuje lokacje, ze względu na typy terenu i ich rozległość.
2. Uporządkuje wyjścia/wejścia do lokacji pod kątem skradania się.
2. Da możliwość jakiejś oceny lokacji i wyjść (za pomocą emota? komendy?)
Mam również masę, wątpliwości, bo takie zmiany mogą zaskoczyć wiele osób i prowadzić do przykrych niespodzianek.

Re reszta: Jak to czytam to coraz bardziej jestem przekonany do zniesienia elitarek, albo ich rozwinięcia. Obecna sytuacja już chyba nie może zostać uleczona. Ja Ishtarowy kurdupel jakoś potrafiłem odkryć klase RPG'a Hakatriego, mimo że jesteśmy wrogami. Zwyczajnie nie jestem uprzedzony i nie mam torsji na widok wąskodupca.
Może załóżmy temat w którym ludzie którzy się nie lubią 'bo jest ogrem czy elfem', będą mogli się podrapać trochę :D
Gniot
Posty: 612
Rejestracja: 13 lut 2009 09:57

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

Post autor: Gniot »

Hrhr... i pomyslec ze wystarczy przyciac umy elitarkom zeby nikt im braku rpga (ze laza razem) nie zarzucal... dziwny jest ten swiat a i temat hybryda sie zrobil.

Korsarze i ich walka ze scoja to inna bajka...bajka o czasach kiedy mieli prywatne drzwi do expa pod gildia. Czasach kiedy partyzant byl kojarzony jedynie ze scoja i szczerze powiedziawszy nie wiem czego mialbym sie od nich uczyc kazdy wie jak jest ...
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Awatar użytkownika
Paulie
Posty: 527
Rejestracja: 12 lut 2009 21:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Paulie »

Gotmir pisze:Mysle ze problem nie lezy w ukrywaniu, a strasznie zle zbalansowanymi lokacjami.
I to raczej nie powinno sie plakac o obciecie ukrywanie tylko o balans lokacji i sposta.
Dokladnie. Oprocz tego powinien istniec zawod, przed ktorym nie da sie ukryc, poza wybranymi miejscami (jakas gesta puszcza dla partyzanta czy zatloczony plac miejski dla nozownika). Imo mysliwy jest idealnym kandydatem.

No i dajcie sobie spokoj z tymi elitarkami, po co to tutaj wciskac?
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.


<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
Awatar użytkownika
Pier
Posty: 205
Rejestracja: 21 paź 2010 16:19

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

Post autor: Pier »

No hybryda hybryda. Ale myślę, że może cos z tego powstać sensownego :P Niech się wszyscy wyżalą, pod byle pretekstem złego ukrywania :D

Gniot, no niby racja, korsarze wielokrotnie pokazali, że lubią iść po najlżejszej linii oporu i przed dla nas niewybaczalnym zachowaniem się nie cofną, ale może taki klimat tej gildii? Może dla nas to lamerstwo, a dla nich piractwo?
Tak sobie dywaguje, ale jedno wiem na pewno.

Obawiam się spotkania z korsarzami w nieodpowiednim miejscu i czasie, a najemników, jednych drugich i tych trzeci się nie boję wcale :mrgreen:
Gniot
Posty: 612
Rejestracja: 13 lut 2009 09:57

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

Post autor: Gniot »

Re Paulie:
Dlatego pisalem o mysliwym czy tez strazniku - powinien byc zawod ktory bedzie przeciwwaga dla partyzanta w tym przypadku spost/ukrywanie.

Re Pier:
Kwestia jednostki ktora potrafi poprowadzic szara mase - ja sie nie boje bandy mutantow ja sie boje bandy mutantow prowadzonych przez tipiego czy sandera... czy tez ok prowadzonych przez pulpa ;) moze w koncu znajdzie sie jakas GLOWA w kg ktora ogarnie i ludzie tez zaczna czuc respekt.
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

Post autor: Rennz »

Morglum pisze:No Terenes prawi tylko nie wiem czy madrze a napewno wybiorczko. Akurat wiorka ma druznykowki ladne umy. Zaslony, rozkazy bloka wyzej niz wks. A doskok to jeden z mocniejszych specy w masowkach. Takze troche obiektywizmu. O mafiucie i mysliwym sie nie wypowiem bo nie wiem co tam maja dokladnie.
Wypowiem się o nożowniku jako, że sam jestem posiadaczem tego zawodu. Uniki wysoko faktycznie (przy halflingu w walkach 1/1 bardzo ciężko go trafić), ale okupione minusem - konieczość posiadania lekkich zbroi lub w ogóle ich nie posiadania jeśli chce się ukryć (limit tak na oko to jakieś 13-15 kg żeby nie mieć minusów, a wlicza się do tego każde obciążenie tj. plecaki, temblaki, woreczki, bukłaki czy broń/zbroja). Cios specjalny z pierwszej lini potrafi zaskoczyć chociaż generalnie nie należy do jakiś mega potężnych. Cios z ukrycia został sporo obcięty gdzieś w okolicy wiosny 2010 - teraz szczerze mówiąc nie jest specjalnie szałowy żeby nie powiedzieć, że jest dosyć przeciętny (a faktycznie był mocny). Do tego dochodzi brak umów drużynowych (poza zasłanianiem i blokowaniem - o skuteczności tego drugiego nawet nie chcę wspominać, bo aż witki opadają). Niższe ukrywanie oraz skradanie się także jest dosyć odczuwalne w porównaniu z myśliwym i partyzantem aczkolwiek to można boostować sprzętem.

I skąd w ogóle myśl, że musi być przeciwwaga dla każdego z zawodów?
Gość

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

Post autor: Gość »

Z punktu widzenia mojej postaci ukrywanie jest przegiete i to mocno. Legionista szanse na zauwazenie wroga mam malutkie, w dziewieciu przypadkach na dziesiec zauwaze nozownika/partyzanta dopiero po tym jak dostane atak z ukrycia...zazwyczaj dosc mocne spece. Bycie zaslonietym przez tych 'elitarnych graczy', ktorzy tak niektorym przeszkadzaja zdawalo sie na nic, wroce do domu to postaram sie znalezc loga jak 3 wiewiorki sciagaja sobie bouncujac wybrana osobe w druzynie, po ataku umykajac do lasu i znikajac jak sen zloty, wydaje mi sie ze czasami ukryc jest az nazbyt latwo. Te chwalone przez Terenesa druzynowki psu na bude sie zdaja, owszem, prawdopodobnie trzech legionistow pokonaloby trzech partyzantow czy trzech nozownikow, ale komandosi w kazdej chwili moga odskoczyc kilka lokacji i ukryc sie, i mozemy ich szukac do u...dluugo. Z drugiej strony ukrywajka ma przewage inicjatywy po swej stronie, jesli jest cierpliwa to bez problemu zabije takiego legioniste gdy ten jest na tyle nieostroznym by byc w zlym stanie. Nie jest tez prawda ze ukrywanie jest skuteczne tylko gdy wszyscy sie ukrywaja, wielokrotnie sie zdarzalo ze taka nieukrywajaca sie osoba byla przyneta, wabiac na lokacje na ktorej ukrywalo sie kilku wrogow, widzialem efekt takiego grupowego ataku gdy legionista na wielce byl w zlej kondycji - mialaby taka osoba podejmowac ryzyko i walczyc liczac ze jej umiejetnosci druzynowe dadza jej przewage? Wszystko odbywa sie w przeciagu sekund...czasami nie ma dosc czasu by zaslonic taki pojedynczy cel, ktory leje 5 czy wiecej osob. Inna kwestia, pojedynkowalem sie z nozownikiem, walka 1 vs 1 bez ataku z ukrycia (ktory z mojego punktu widzenia jest brandmarkiem nozownika i dla mnie to tak jakbym ja walczyl piesciami na legioniscie), podobne poziomy, nozownik skonczyl walke w zlej...i tak sobie pomyslalem - to jest mocno nie okay, nie dosc ze taki nozownik w zbroi moze mi sie schowac (na to tez znalezc bez problemu logi moge), nie dosc ze moze mi pociagnac specem na poczatek o dwie kondycje to jeszcze w otwartej walce mnie pokonuje....to czym ja jako legionista mam sie cieszyc? Ze przelamie praktycznie kazda zaslone? Problem w wiekszosci walk nie mam nawet jak pouzywac tej umiejetnosci bo wrog albo juz prawie mi zabil kogos w druzynie albo sie wycofal i czeka na lepsza okazje. Owszem jest to jakas taktyka i glupcami by byli gdyby tak nie robili, ale chcialbym czuc ze chociaz troche wplywu mam na walke, w tej chwili inicjatywa calkowicie nalezy do tych ukrywajacych sie. Odnosnie rad by zmienic zawod - coz, dzieki, ale nie chce kolejnych 6 miesiecy czekac az zrobie pelny zawod, nie chce zmieniac zawodu, bo zmiany sa zle...na zmiane broni zdecydowalem sie chyba po roku, chociaz od poczatku wszyscy mi powtarzali ze lepiej bym zrobil gdybym zmienil. W tej chwili wyglada to tak ze ukrywaniem albo sie wygra....albo sie wygra nastepnym razem. Probuje sie do skutku, chetnie zobacze ilez to atakow partyzanta albo nozownika skonczylo sie dla niego fatalnie.

Rennz: jakies dwa miesiace temu tej twoj slaby spec ze zlej sciagnal mnie do ledwo zywego, wiec taki slabiutki nie jest.
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

Post autor: Rennz »

Eidur:

A to prawda - wtedy akurat siadło dosyć solidnie aczkolwiek nie wiem jaki miałeś wtedy poziom (ja około 5 do wielce). Niestety takie sytuacje to rzadkość, a zwykle świętem jest jeśli zdejmie o kondycję. Przed zmianami z wiosny prawdopodobnie wtedy ze złej zdołałbym Cię zabić.
Grrid
Posty: 158
Rejestracja: 15 lut 2009 20:05

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

Post autor: Grrid »

Rennz pisze: [...]
I skąd w ogóle myśl, że musi być przeciwwaga dla każdego z zawodów?
No właśnie? Na elitarki nie ma i nikt nie płacze.
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

Post autor: Rennz »

Grrid pisze:
Rennz pisze: [...]
I skąd w ogóle myśl, że musi być przeciwwaga dla każdego z zawodów?
No właśnie? Na elitarki nie ma i nikt nie płacze.
O to to (-: Widzę, że dobrze się rozumiemy!
ODPOWIEDZ