Balans, exp i inne cuda

Forum wieści z Arkadii.
Awatar użytkownika
Yergo
Posty: 128
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38
Lokalizacja: trójwieś

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Yergo »

wiec na wysokich poziomach za zadanie bedzie bardzo duzo postepow (ale expa tyle samo).
I to jest dziwne wlasnie. Troche oszukiwanie gracza, zeby tak naprawde nie wiedzial, czy mu sie oplaca, czy nie. Bo wychodzi, ze w duzym przekolorowaniu, nieznaki u zoltka to jak nieboty na zwiedzil :\ Kiedys jak nie cechami, to postepami mozna bylo liczyc ile do kolejnego poziomu. Teraz kazdy, zeby wiedziec, musi naorac te 500+ postepow, bo nie wystarczy wiedza o tym, ile mial kolega. I ogolnie wszystko sie skomplikowalo i jest jeden wielki zamet.
Awatar użytkownika
Jaeden
Posty: 53
Rejestracja: 16 lis 2010 16:43

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Jaeden »

Goldfinger pisze:Czyli tak jak uważaliśmy.

Warto zwrócić uwagę na definicję słowa 'doświadczenie'. W powyższej informacji jest to rozumiane jako wartość przyrostu naszych podcech. Dla nas zazwyczaj jest to ilość zdobytych postępów (przeliczana na 'doświadczenie' w zależności od poziomu).

Zatem wychodząc od tej strony możemy powiedzieć, że doświadczenie zdobywane za zadania jest stałe przeskalowane na wynikającą z niego ilość postępów do zdobycia.

Przykład: zadanie warte 'x' podceche 'doświadczenia'. Na wiele wystarczą do tego 3 nieznaki, na zwiedził 20 nieznaków -> więc tyle otrzymujemy.

Dziękujemy Rafgarcie za potwierdzenie informacji!
Na przykladzie, na wiele zabijasz 20 goblinow, dostajesz 400 punktow expa = nieznak. Na zwiedzil zabijasz 20 goblinow, dostalesz 120 punktow expa = nieznak. Za zadanie dostajesz 500 punktow, dla wiele przeszedl = nieznak, dla zwiedzil = nieduze.

Dobrze mysle?
Jaeden, cham i prostak.

Jesli polelf, to tylko owiany legenda, w srebrzystej zbroji i z helmem, ktory mowi "zabij".
Goldfinger
Posty: 240
Rejestracja: 13 lut 2009 22:45

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Goldfinger »

Tak.

Z tym, że różnica jest sporo większa niż zaproponowana proporcja. I z czasem dochodzą też drobne zmiany przelicznika siły wrogów, więc będziesz musiał zabić więcej goblinów (ilość expa za goblina będzie wynikiem porównania jego siły i twojej siły, więc im będziesz silniejszy tym będzie maleć). Jak zauważysz taka zmianę musisz zmienić expo.
Goldfinger
Posty: 240
Rejestracja: 13 lut 2009 22:45

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Goldfinger »

Yergo pisze:Teraz kazdy, zeby wiedziec, musi naorac te 500+ postepow, bo nie wystarczy wiedza o tym, ile mial kolega. I ogolnie wszystko sie skomplikowalo i jest jeden wielki zamet.
Jak to nie wystarczy... Wystarczy.
Awatar użytkownika
Yergo
Posty: 128
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38
Lokalizacja: trójwieś

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Yergo »

Jak znajdziesz kolesia na tej samej rasie, z tym samym ustwieniem medytacji i ktory naoral ten sam poziom, ktory Ty probujesz naorac - to jest szansa, ze sie liczby zbiegna.

Chyba, ze rozwiazujesz to zadanie z wieloma niewiadomymi w inny, tajemniczy sposob? :>
Goldfinger
Posty: 240
Rejestracja: 13 lut 2009 22:45

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Goldfinger »

Progi ilości 'nieznaków' na dany poziom są chyba takie same dla wszystkich.
Przynajmniej tak wynika z obserwacji...
Zatem wystarczy Ci wiedza ile miał kolega.
Awatar użytkownika
Yergo
Posty: 128
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38
Lokalizacja: trójwieś

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Yergo »

Jeden zrobil zwiedzil w 80 (!) postepow, drugi 125, trzeci 140. Czyli nie sa takie same. Wszyscy 3 kolesie roznia sie rasa - w pierwszej kolejnosci mentalami (na nizszych lvlach tez sa roznice), w drugiej iloscia posiadanych "epikow" (czlowiek 0, elf 1 i ogr 2), a w trzeciej to jak szybko te epiki wskocza (ustawienie medytacji). Zatem mozesz znalezc 3 ogry ze zwiedzil i kazdy Ci powie, ze potrzebowal inna ilosc postepow niz 2 pozostalych, bo jeden pakowal wytke i sile, drugi zreke i wytke, a trzeci wszystko mial ustawione na 2.

Nowy system postepow jest fajny, bo widac postepy - ale zrobil sie z tego niezly pierdolnik. Stanelo na tym, ze trzeba naorac po prostu ten lvl, zeby wieciec w przyblizeniu +- niebot... Moze by dodac do medytacji "ocen swoje dowiadczenie" z wynikiem "Wydaje ci sie, ze jeszcze bardzo duzo ci brakuje, zeby osiagnac kolejny poziom doswiadczenia.". Przynajmniej ktos, kto sie fatyguje o liczenie postepow wiedzialby po pierwszym progu, ile potrzebuje mniej wiecej postepow w sumie na kolejny lvl ;]

Pisze o tym, bo liczenie "ile do kolejnego poziomu" jest dla mnie (i mam wrazenie nie tylko dla mnie) stalym elementem zabawy w tej grze.
Vailen
Posty: 36
Rejestracja: 25 mar 2009 21:47
Lokalizacja: Op

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Vailen »

Balans za balansem balans goni. A wszystko sprowadza sie do obcinania jednego zawodu, to sie staje nudne.

Dziekuje, dobranoc.

Edit:

Ktos orientuje sie ocb teraz z expem? :P Jakies konkrety?

Re dol:

No z tym przyspieszeniem expa to nie do konca. Zmiany byly dosc...hym widoczne nie tylko dla gp/aj, ale nieopisane.
Ostatnio zmieniony 13 lut 2011 21:01 przez Vailen, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Homerofe
Posty: 189
Rejestracja: 15 mar 2009 23:28

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Homerofe »

GPki czy tam inne AJoty expia o polowe szybciej albo i lepiej. Fajna sprawa, bo teraz nie bedzie plakania o zabojcow GPkow. Dwoch zawodnikow na rozsadnym poziomie sklepie zawodowca. Swoja droga to AJ nozownika + dylizans to teraz mistrzostwo swiata :D

Co do obcinania - nie bylo zadnego infa konkretnego. Zwalam to na pojawiajace sie ciagle bledy.

Panie Rafgart - bardzo dobra robota!



EDIT:

ug ug Asgi-Gotmirze - wyczailes te SREDNIE drzewce u kowala? Troszke latalem i widze dosc ciekawe zmiany cenowe/jakosciowe tylko w dalszym ciagu ciezko powiedziec jak to dziala. Mlot zakonny (swietny) jest tanszy, a oceniam lepiej, maczuga z krojca - ktora uwazalem za wybitna jest w cenie mlotka, a sztyl w tilce kosztuje o zlocisza wiecej. Dziwny rozklad cen, ale moze to tak ma byc.
Awatar użytkownika
Sigard
Posty: 145
Rejestracja: 20 gru 2009 12:40

Re: Balans, exp i inne cuda

Post autor: Sigard »

Jak mozna zauwazyc, zmiana w zawodach w duzym stopniu uderzyla w graczy posiadajacych postacie z ukrywaniem, w szczegolnosci tych z zawodem partyzanta. Ograniczono mozliwosc skutecznego ukrycia sie, a ataku z zaskoczenia, ktory byl rekompensata za brak ciosu specjalnego z pierwszej linii stal sie ogolnodostepny i generalnie mniej uzyteczny. W tej chwili kazdy ma speca z pierwszej linii, poza partyzantem rzecz jasna, ktore placil za to taka a nie inna cene. Na chwile obecna placi ja dalej ale wszystkie zalety, ktore decydowaly o jego atrakcyjnosci zostaly zredukowane. Niezla przycinka w ladnym opakowaniu moim zdaniem, fajnie zmiany, szkoda ze nie dla wszystkich.
ODPOWIEDZ