Balans, exp i inne cuda
Re: Balans, exp i inne cuda
Rafgart to już opisywał zdaje się dosyć dokładnie.
Chodzi o to, że teraz postęp (typu nieznaczny) to stała ilość punktów doświadczenia - niech to będzie dla nas 1000 punktów.
Za doniesienie listu do odpowiedniego adresata delikwent dostaje 100 punktów doświadczenia więc tym samym do postępów nieznacznych mu jeszcze daleko.
Jednakże za bardzo trudne zadanie delikwent dostanie na ten przykład 10000 punktów doświadczenia - tym samym wskoczą mu postępy odpowiednio wyższe (zdaje się duże).
Dla niedoświadczonej postaci takie nieznaczne postępy to ogromny przyrost - ma na start na przykład 0 punktów więc 1000 więcej to już czyni sporą różnicę. Tym samym dla takiej postaci trzeba powiedzmy 2x nieznaczne postępy żeby awansować na wyższy poziom.
Dla wielce doświadczonej postaci, jaką masz, ten 1000 punktów to jedynie niewielki promil tego co trzeba żeby mieć wyższy poziom - nieznaczne postępy jednak pozostają nieznacznymi i za 1000 punktów doświadczenia zobaczysz upragnione postępy. Tym samym żeby awansować na wyższy poziom potrzeba będzie na ten przykład 500x nieznaczne postępy żeby zrobiło to różnicę.
Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości.
Chodzi o to, że teraz postęp (typu nieznaczny) to stała ilość punktów doświadczenia - niech to będzie dla nas 1000 punktów.
Za doniesienie listu do odpowiedniego adresata delikwent dostaje 100 punktów doświadczenia więc tym samym do postępów nieznacznych mu jeszcze daleko.
Jednakże za bardzo trudne zadanie delikwent dostanie na ten przykład 10000 punktów doświadczenia - tym samym wskoczą mu postępy odpowiednio wyższe (zdaje się duże).
Dla niedoświadczonej postaci takie nieznaczne postępy to ogromny przyrost - ma na start na przykład 0 punktów więc 1000 więcej to już czyni sporą różnicę. Tym samym dla takiej postaci trzeba powiedzmy 2x nieznaczne postępy żeby awansować na wyższy poziom.
Dla wielce doświadczonej postaci, jaką masz, ten 1000 punktów to jedynie niewielki promil tego co trzeba żeby mieć wyższy poziom - nieznaczne postępy jednak pozostają nieznacznymi i za 1000 punktów doświadczenia zobaczysz upragnione postępy. Tym samym żeby awansować na wyższy poziom potrzeba będzie na ten przykład 500x nieznaczne postępy żeby zrobiło to różnicę.
Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości.
Re: Balans, exp i inne cuda
Cochis:
Na nizszych poziomach potrzebne jest mniej postepow zeby awansowac wyzej. Dla zoltka te minimalne to moze byc polowa poziomu.
Na nizszych poziomach potrzebne jest mniej postepow zeby awansowac wyzej. Dla zoltka te minimalne to moze byc polowa poziomu.
-
- Posty: 240
- Rejestracja: 13 lut 2009 22:45
Re: Balans, exp i inne cuda
Nie wyjaśniłeś sprawy Rennz.
Z questami wygląda na to, że zaimplementowano jakieś skalowanie, że dany wart jest jakiś % poziomu na którym jesteś.
Z questami wygląda na to, że zaimplementowano jakieś skalowanie, że dany wart jest jakiś % poziomu na którym jesteś.
Re: Balans, exp i inne cuda
To by znaczylo, ze oplaca sie czekac z questami jak najdluzej, bo 1% zoltka to 1 goblin, a 1% wielce to 600 goblinow. To by tlumaczylo duze postepy za questy u wylevelowanych postaci.Goldfinger pisze:Nie wyjaśniłeś sprawy Rennz.
Z questami wygląda na to, że zaimplementowano jakieś skalowanie, że dany wart jest jakiś % poziomu na którym jesteś.
Jaeden, cham i prostak.
Jesli polelf, to tylko owiany legenda, w srebrzystej zbroji i z helmem, ktory mowi "zabij".
Jesli polelf, to tylko owiany legenda, w srebrzystej zbroji i z helmem, ktory mowi "zabij".
Re: Balans, exp i inne cuda
Gniot do ciebie i tak nie docieraja fakty, bazujesz na mitach i wlasnej wersji literkowej rzeczywistosci. Wymagasz ode mnie dowodow, a tak ciezko jest pogadac z kolegami? Jesli tak bardzo gryzie cie dyskusja na ircu czy forum to ogarnij sie na arce i tam zapytaj. Mialem przygotowane trzy soczyste przyklady, ale uciekly - wypadki niestety sie zdarzaja. Nie zamierzam jakos szczegolnie ludziom dupy zawracac o logi, zeby cos ci udowadniac na sile. Zaprezentowanie logow, oczywiscie zostaloby okrzykniete wielkim oszustwem i preparem. Powaznie traktuje powaznych ludzi, dla niektorych skonczyla mi sie cierpliwosc. Wiem, to dziala w obie strony.Gniot pisze:Oskarzasz kg o bluzganie...rzucanie kurwami gownami itd a nie masz zadnych dowodow na to (bo mush zastrajkowal). W takim razie usun KG z punktu trzeciego do momentu kiedy jakies dowody bedziesz posiadal.
Traktuj ludzi powaznie skoro chcesz byc tak traktowanym.Pozdrawiam.Homerofe pisze:mush zastrajkowal, a ja mam kaca - beda biezace nibawem, ale mam nadzieje ze nie
Temat zostal poruszony w celu przypomnienia pewnych sytuacji. Mijaja lata, a ja jakos nie moge przebolec kary dla maupensa za jedna "kurwe" i to kary mocno zlosliwej i niesprawiedliwej. Mamy jeszcze slawny przyklad kolegi od wiorek, ktory lubil wiazanki o matkach i nic sie z tym nie stalo. Korsarzy zmuszanych do mowienia "motyla noga", bo przeciez bluzg jest nielegalny. Na arce jak w zyciu ;] chwile nagonka na bioracych lapowki, potem na ksiezy pedofili, pijanych kierowcow i zataczamy wielkie kolo. Zapominajac o poprzednich incydentach.
Evandeil: kowale maja swietny sprzet! Niestety tak jak wiekszosc rzeczy na arce wymagaja poprawy. Mamy swietne mloty do wykucia w dwoch domenach, maczuga to nie problem, miecze rowniez - tylko dlaczego drzewce takie poszkodowane. Asgi juz pisal chyba, ze osoba chcaca miec dobrego drzewca, musi zabijac dobre NPCe - glupie. W reformie sprzetu zmienilo sie sporo, ale tak jak w wypadku kowali. Obietnice byly wieksze. Na 20 tandetnych broni X trafi sie jedna, ktora bedzie bardziej niz przyzwoita i tak jest z praktycznie kazdym ogolno dostepnym sprzetem. Tylko gdzie ta roznica cen w odniesieniu do jakosci?
Cochis: z postepami jest niby logicznie ;]
Tyle samo expa na nieznaka dla kazdego. Mniejsi podobno maja jakis bonus do pewnego poziomu, potem sie rowna i jest normalnie i od zwiedzil zaczynaja sie schody. Na poczatku kilka nieznakow to poziom dla postaci, po zwiedzil x-dziesiat to jedna podceszka. Nie znamy (NIESTETY) tajemniczej mechaniki MUDa. Zadania maja przypisana liczbe expa, albo jakis procentowy zakres odwolujacy sie do poziomu. Juz nawet bazujach na twoich 'niebotach' za questa - dla ciebie to zadne expo (w sensie nieodczuwalne), a dla kogos to lvl up. No i na koniec najbardziej oczywista kwestia - blad w jakims zadaniu
Re: Balans, exp i inne cuda
Jaeden ci wytłumaczył dlaczego to napisałeś nie ma sensu (-: Każdy quest daje konkretną i stałą ilość doświadczenia (w zależności jak dobrze się danego questa zrobiło) bez względu na to na jakim poziomie jest postać. Tak jak napisałem powyżej - niebotyczne postępy za questa dla osoby wielce doświadczonej są równe niebotycznym postępom za questa dla żółtodzioba.Goldfinger pisze:Nie wyjaśniłeś sprawy Rennz.
Z questami wygląda na to, że zaimplementowano jakieś skalowanie, że dany wart jest jakiś % poziomu na którym jesteś.
Re: Balans, exp i inne cuda
Rennz: WIESZ czy PODEJRZEWASZ że nie ma żadnej zależności między poziomem postaci a liczbą otrzymywanego xpa?
Nikt się nie kłóci co do tego że nieboty wielce = nieboty żółtka (liczbowo), ale w sumie wyższa nagroda za wykonanie questa u wyżej levelowej postaci miała by sens - motywowała by do poszukiwania i wykonywania nowych, trudniejszych questów silnymi postaciami, a nie poprzestawaniu na testowaniu ich na secondach. Dlatego pytanie - czy faktycznie wykonując ten sam quest żółtek i wielce otrzymają tyle samo expa (tym samym - czy będą mięć takie same czy różne postępy? wielce nieboty a żółtek np tylko ogromne).
Nikt się nie kłóci co do tego że nieboty wielce = nieboty żółtka (liczbowo), ale w sumie wyższa nagroda za wykonanie questa u wyżej levelowej postaci miała by sens - motywowała by do poszukiwania i wykonywania nowych, trudniejszych questów silnymi postaciami, a nie poprzestawaniu na testowaniu ich na secondach. Dlatego pytanie - czy faktycznie wykonując ten sam quest żółtek i wielce otrzymają tyle samo expa (tym samym - czy będą mięć takie same czy różne postępy? wielce nieboty a żółtek np tylko ogromne).
Re: Balans, exp i inne cuda
Tak to opisywał Rafgart więc mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że tak jest.
Re: Balans, exp i inne cuda
Praktyka pokazuje, ze jednak jest troche inaczej. Gdzies w okolicach poziomu doswiadczony z umami GP/AJ da sie zdobywac postepy w przeciagu 10 minut, postac na poziomie zwiedzil caly swiat potrzebuje na to 30-45min. Czy w tym przypadku ilosc doswiadczenia, ktore zdobywaja obie postacie potrzebna na jeden poziom postepow jest taka sama? Wydaje mi sie, ze niekoniecznie. Wyglada na to, ze istnieje zaleznosc miedzy poziomiem, a iloscia zdobywanego doswiadczenia, niezaleznie od tego, czy sa to punkciki za konkretnego moba, czy tez wraz ze zmiana poziomu zmieniaja sie progi postepow.
Osobiscie mam taka teorie, ze powyzej pewnego poziomu (zwiedzil) te progi paradoksalnie sie obnizaja, po to zeby stworzyc iluzje ze postac sie dalej rozwija. Tlumaczyloby to nieboty za zrobione zadanie i dlaczego te setne z kolei nabite postepy nie przekladaja sie na wzrost cech...
Osobiscie mam taka teorie, ze powyzej pewnego poziomu (zwiedzil) te progi paradoksalnie sie obnizaja, po to zeby stworzyc iluzje ze postac sie dalej rozwija. Tlumaczyloby to nieboty za zrobione zadanie i dlaczego te setne z kolei nabite postepy nie przekladaja sie na wzrost cech...
Re: Balans, exp i inne cuda
Sigard: Na widzial i doświadczył nieznaki to 18 minut (obecnie, w drużynie dwuosobowej) - więc nie wiem czy na zwiedził exp wolniej wpada czy masz mniejszy przemiał
Populacja graczy arkadyjskich nie dorasta - gracze z reguły się tylko starzeją.