Balans, exp i inne cuda

[Noah]

Pseudo spec?

Czasami odpala się częściej czasami rzadziej? Wyobraź sobie, że wszystkie spece tak mają Czasami więc expisz szybciej czasami wrecz odwrotnie, ale wnosi to bardzo realną i miłą niepewność do walki. Dzięki temu GP ma realną szansę pokonać zawodowca

Pseudo spec... apff...

Nie mówie o tym jak często się odpala tylko o tym że expa spowolnił, podły! ;P

[Magog]

Placz, placzem, ale ja tez uwazam, ze jakis powazny blad dotknal czesc graczy na poczatkowych poziomach. Poza granicami wplywow nowego speca na sile bojowa (tu zreszta widac wyrazna roznice, w ilosci mob/postep, jakies 150% wiecej teraz jest). Spadlo mi sie z doswa na niejedno, teraz juz z 5-6 razy male/nieduze, i raptem 4 podcechy wpadly. Dokladnie takie samo tempo jak zblizajac sie do zwiedzil. Przedtem niejedno-swojak to jakies 3/4 niebota bylo tylko.

:Pier, sprobuj speca GP z twoja ulubiona palka. Bedzie wiecej niz 3 poziomy kondychy naraz.

A co do placzow, to chyba nie widzieliscie forum innych mmorpg... tu jest raj po prostu.

[Pier]

Noah wydaje mi się, że przywiązałeś się do jednego expowiska, próbuj może z większymi mobkami/grupami

Zorrid, Ty nie rozumiesz... Nikt tu nie ma żali o to, że wzmacnia się GP. Ja 75% swojego "życia" na Arce spędziłem jako GP, w końcu wszyscy starzy znajomi poszli do gildii i też musiałem. Tak więc doskonale rozumiem, że ostoja RPGa nie są stowarzyszenia a trakt i przypadkowo napotkane osoby.

Zrozum, że tutaj się krytykuje fakt, że im więcej GP dostaje, tym więcej narzekań, że mało. Nerwowa atmosfera związana jest z faktem, że starzy gracze od lat nie widzieli takich udogodnień... Zawód masowy będąc w gildii nie wymknie się spod kontroli, dlatego tak musi być, a porządny włóczykij przecież nie potrzebuje zawodowego speca, aby grać na poziomie. Prawda?


No to niech ktoś z Wizówwreszcie przedstawi jakąś aktualizacje do stanowiska Administracji dotyczącego Expa. Choć wtedy zamiast spokoju może rozpętać się burza

[Gość]

Taka jest juz natura ludzka, ze zawsze jest 'za malo' ale...na problem zwrocil uwage Kagain, ktory w zadnym przypadku gp nie jest, inni poparli swoimi przykladami i jak skonczylo sie ze 'ci niewdzieczni gp placza' chociaz tyyyyyyyle dostali. Co bylo kiedys, to bylo kiedys - nie ma co porownywac do dnia dzisiejszego, licytowac sie poziomami bo wszystko relatywne jest...posrod graczy na niewiele wie na to i owo bylbym herosem, posrod graczy ze zwiedzil to samo to i owo i bylbym podczlowiekiem. Trzeba takze zrozumiec ze jesli ktos do tej pory wbijal to wiele w ciagu jednego dnia i nagle sie to nie zmienilo, to ma prawo zapytac - co sie stalo? Nie ma w tym zadnej jego winy, takie realia znal, ma prawo nie wiedziec jak bylo lat temu nascie. Ta opowiesc Werbata przyrownalbym do opowiesci mojego dziadka jak to na pare butow musial ponad miesiac harowac - nijak one nie pasuja do dzisiejszych realiow. Ale...nikt nigdy nie narzekal ze jeszcze pare dni temu za taka kase mogl zatankowac pod korek, a dzisiaj tylko polowe? To narzekanie na expa jest takie samo, po prostu cos sie zmienilo i normalne ze beda pytania dlaczego. Nie chce mi sie wypowiadac odnosnie speca, dla mnie to zabawka, nie chce mi sie przygladac jego sile bo to nudne, czestotliwosc jednak latwo wyliczyc i tak jak napisal Visborg, jest taka sama ja pozostalych specow. Faktem jednak jest ze dzieki temu specowi mam teraz mozliwosc poexpienia z kolega z pelnym zawodem i miec postepy w porownywalnym tempie jak samemu - kiedys musialem wybierac, albo rpg'owanie expienia ze znajomym, albo prawdziwe expienie samemu. Za to wypada podziekowac - dziekuje. Chociazby po to ow wloczykij potrzebowal tego speca, by mogl sie bawic nie tylko w towarzystwie wloczykiji ale i swoich bardziej 'uprzywilejowanych' kolegow.

Pier: Nerwowa atmosfera związana jest z faktem, że starzy gracze od lat nie widzieli takich udogodnień... - bez osobistych wycieczek, tutaj wlasnie pokazales prawdziwy problem, po prostu zawisc i zazdrosc ze ktos ma latwiej nie pozwala sie zdystansowac. Owszem, moze wizow zniechecac niewdziecznosc za to cosmy dostali, ale z drugiej strony, to ze tyle dostajemy chyba nie znaczy ze mamy siedziec cicho jesli uwazamy ze cos jest nie tak.

[Coronius]

Pier: Nerwowa atmosfera związana jest z faktem, że starzy gracze od lat nie widzieli takich udogodnień... - bez osobistych wycieczek, tutaj wlasnie pokazales prawdziwy problem, po prostu zawisc i zazdrosc ze ktos ma latwiej nie pozwala sie zdystansowac. Owszem, moze wizow zniechecac niewdziecznosc za to cosmy dostali, ale z drugiej strony, to ze tyle dostajemy chyba nie znaczy ze mamy siedziec cicho jesli uwazamy ze cos jest nie tak.

Jest jak za komunizmu. Wszystkim równo.
I owszem - uważam za nieuczciwe, że speca gp nie trzeba trenować, że bdoswa robi się teraz tydzień, że gpki wykupują sobie depozyt i pozamiatane, a gildie za skrzynie i wszystko muszą płacić.
Rozumiem gdyby to było wprowadzone w czasach, gdy faktycznie często można było spotkać kogoś nowego, a nie teraz, gdy 95% 'nowych' to kolejne sekondy.

[Zorrid]

Bzdura, nowi są, spotykam ich niemal codziennie- widać po zachowaniu, że pierwszy raz na arce - a że nie jest ich tyle, ile byśmy chcieli? Trzeba było wcześniej wprowadzić te wszystkie zmiany, ale to nie oznacza, że nie należy ich wprowadzać teraz. Jak w gildii jest Ci tak źle, to z niej wystąp, ale nie zapomnij poprosić wizów o skasowanie zawodu - skoro nam- gp jest tak dobrze, to nim zostań, nie widzę przeszkód. Nieuczciwe by było trenowanie speca, bo niby z jakiej racji? Przecież on jest na takim poziomie, jaki wy macie za darmo biorąc etat, a nawet słabszy - chyba że chodzi o to, że moglibyśmy go trenować na tym poziomie co choćby najsłabszy etatowiec- wtedy ok. I B. doświadczonego nie robi się w tydzień ( o ile będę miał czas, jeżeli nie, to i miesiąc zejdzie), to są bzdury, a przynajmniej nie bez nieuczciwych zagrywek, nie wiem, kto rozpowszechnia te brednie, tydzień to ja teraz będę odrabiał zgon sprzed kilku dni, gdzie spadłem z prawie b. doświadczonego na połowę wiele przeszedł, a już coś niecoś o grze wiem,a co ma powiedzieć zupełnie nowa osoba.

[Jaques]

Jest jak za komunizmu. Wszystkim równo.
I owszem - uważam za nieuczciwe, że speca gp nie trzeba trenować, że bdoswa robi się teraz tydzień, że gpki wykupują sobie depozyt i pozamiatane, a gildie za skrzynie i wszystko muszą płacić.
Rozumiem gdyby to było wprowadzone w czasach, gdy faktycznie często można było spotkać kogoś nowego, a nie teraz, gdy 95% 'nowych' to kolejne sekondy.

Faktycznie, ten spec choc slaby to powinien byc dotepny przynajmniej z ograniczeniem w postaci pelnego AJ i za kase, trenowany normalnie...
Depozyt nie jest taki niesamowity i nie masz co narzekac. Choc rowniez uwazam ze powinno sie za niego placic co jakis czas kase a nie raz...
Gildia nie jest tylko skrzynia czy skillami, przynajmniej teoretycznie. I za to placisz jesli w niej jestes... Za inny wymiar gry i "wielkosc" postaci. Bedac GP jestes statysta lub kims niewiele wiekszym chyba ze niezle odgrywasz postac czy tez jestes specyficzny na tyle zeby byc zauwazonym. Bedac w gildii nie jestes juz statysta i nawet gdy nie odgrywasz jakos super postaci to jak w banku niejako masz zapewnione ze jestes kims wyzej niz statysta. Gdyby odniesc to do literatury fantasy to albo jestes wojownikiem ktory przewija sie w opowiadaniu nawet w tle ale caly czas albo typem ktory moze byl i fajny ale polegl w pierwszym starciu... Tak ja to widze i chyba tak to ma wygladac...
Co do ilosci graczy i sensownosci zmian... Moze i faktycznie powinny nastapic wczesniej ale bardzo mozliwe a raczej pewne ze jesli pojda dalej w tym kierunku to nowych graczy moze byc wiecej... Nawet o wiele wiele wiecej, jesli oczywiscie Arkadia nie bedzie skrzetnie ukrywana w odmetach netu jak to ma miejsce teraz...


A odnosnie poziomu, czasu zdobywania go itd. Ile czasu kiedys robilo sie wiele przeszedl? I jakie ten poziom mial znaczenie? Moze fajnie bedzie powrocic do starych czasow kiedy poziomy przed zwiedzil mialy jakis sens? Oczywiscie w takim ukladzie nalezy dorobic nieco ciekawych expowisk/miejscowek dla malych poziomow... Ogolnie to idzie w zacnym kierunku wszystko, patrzac perspektywicznie. Nie wpadajcie w panike.

[Coronius]

Zorrid:
Nie rozśmieszaj mnie. Mam sekonda i widzę te wszystkie 'nowe' postacie.

Nie napisałem, że w gildii mi źle, tylko, że teraz sytuacja jest nieuczciwa, bo moje stowarzyszenie musi płacić cotygodniowe składki, a Ty sobie wykupisz depozyt jednorazowo i masz z głowy.

Przeginasz odnośnie siły speca. Przed specem mogłem na swoim expowisku walnąć grupkę potworów i musiałem odpoczywać (bo spadałem do rannego). Po dodaniu speca cztery grupy przeciwników ściągnęły mnie do złej.
Dla mnie to powinno być traktowane jak normalny um i normalnie trenowane.

Ucięcie zawodu po odejściu ze stowarzyszenia? Zawsze tego chciałem, więc trafiłeś kulą w płot.

Bdośwa robi się bardzo szybko. Starczy wiedzieć gdzie expic.

I się powtórzę: faktycznie nowych można policzyć na palcach jednej ręki. Tych co wcześniej nie mieli żadnej styczności z mudami jest jeszcze mniej.

[Janar]

Spec nie powinien byc trenowany. Mozliwosci zarobkowe gp sa znacznie mniejsze od mozliwosci gildi. Juz teraz zeby zrobic treny gp i aj potrzeba kupe kasy.

[Visborg]

Znaczy chcecie wzmocnic speca gp? Bo w tej chwili jest na poziomie koszt treningu = 0. Jesli ma byc trenowany to ile wyzej? 10%? 20%? 30%?

No chyba ze uwazacie ze jest zbyt silny, to mozna go obciac.

Ale co to ma wspolnego z trenowaniem go to nie wiem, onnie operuje na skali jak inne spece tylko ma wartosc zerojedynkowa, masz/nie masz. Tu nie ma co trenowac. No chyba ze jak juz napisalem, wzmocni sie go. Wtedy to wzmocnienie trzeba by dotrenowac.