Porady dla graczy.

[Merkava]

Może się mylę, ale działa to zdaje się tak:

Mechanizm przyznawania expa bierze pod uwagę w pierwszej kolejności Poziom Wyzwania (PW), czyli stosunek siły bojowej przeciwnika, tzn jego cechy, umiejętności i zmasowanie (liczba mobów związanych walką) dzielony przez Twój poziom siły bojowej.

Za orka masz 100*PW expa, na kawalrzu powiedzmy że PW to 5 a na zwiedził 3. Więc na kawalarzu dostajesz za tego samego orka 500xp, a na zwiedził 300xp. (Ale to wynika z cech i umiejętności a nie poziomu! Dlatego mentaliści 'szybciej expią' - bo ich PW jest większy niż postaci na analogicznym poziomie.)

Postępy wskakują zawsze gdy uzbierasz określoną ilość xpa w sesji, więc np 1000xp na nieznaczne (np 2 orki na kawalarzu i 3 na zwiedził).

Ale, xp jest NASTĘPNIE przydzielany do Twoich podcech. W tym momencie naliczany jest dławik poziomowy - kawalarz otrzymuje 110% xpa w podcechy, natomiast ktoś na zwiedził 80%. Dlatego mimo takich samych postępów kawalarz rośnie w siłę szybciej niż zwiedził.

Na dodatek, w tych okolicach wpadają epiki. Przyrost podcech na epikach jest o 50% niższy (dławik epikowy). Żeby zaliczyć przeskok z 'niewiele' do 'bardzo niewiele' przed epikiem trzeba zebrać 500xp, ale od epika połowa przyznanych punktów idzie w piach, więc faktycznie potrzeba 1000xp w tej konkretnej cesze, aby nastąpił przeskok podcechy.

Czyli wygląda to prawdopodobnie tak:
1. Zabijam moba. W tym momencie system przelicza PW i uznaje że mob był wart 1000xp.
2. Przyrastają mi POSTĘPY o 1000xp.
3. TERAZ jest modyfikowane prze dławik poziomowy, w efekcie otrzymuje 900 faktycznego xpa.
3. Doświadczenie jest rozdzielane na podcechy, przy ustawieniach 333000 i rasie człowiek wychodzi to: 240, 240, 240, 60, 60, 60.
4. Ponieważ w sile i wytrzymałości zdążyłem 'wbić epika', faktyczny przyrost cech wygląda:
120, 240, 120, 60, 60, 60.

[Coronius]

Wszyscy się mylicie, więc skończcie może siać błędne teorie?

dol: no jak to po co? zeby efektywniej (szybciej) expic

edit2:
Paulie: kolejny raz wydaje Ci się, ze masz racje, gdy jej nie masz. Naucz się w końcu.

[Zurwen]

Ktoś mi proszę wyjaśni, po co wam dokładna wiedza odnośnie tego jak działa mechanizm przyznawania punktów doświadczenia?

[Zula]

Witam
Czy wiecie gdzie można znaleźć trenera targowania się w Quenelles?
Szukam i szukam, i nic. Znalazłem paru innych, ale tego ani śladu.

[Elaner]

Witam
Czy wiecie gdzie można znaleźć trenera targowania się w Quenelles?
Szukam i szukam, i nic. Znalazłem paru innych, ale tego ani śladu.

W Quenelles, szukaj dalej Być może gdzieś nie zaszłaś, przejdź jeszcze raz tylko czasami, jak dobrze pamiętam, nie zastaniesz tam wszystkich npc. Wszystko zależy od apetytu ogrowej kompanii

[Merkava]

Ktoś mi proszę wyjaśni, po co wam dokładna wiedza odnośnie tego jak działa mechanizm przyznawania punktów doświadczenia?

A to pewnie zależy od tego kogo spytasz Zurwenie. Ja mam kilka powodów:

1. Lubię wiedzieć jak coś działa, zwłaszcza to czym jestem zainteresowany. A w grach RPG kocham mechanikę równie mocno jak settingi. Jest coś magicznego i cudownego w tym jak cyferki i rzuty kostką przekładają się na odwzorowanie wydarzeń i ich konsekwencji.

2. Zwykle nie lubię expić, ale jest mi to potrzebne do tworzenia postaci i akceptuję to jako część świata, więc chcę wiedzieć w jaki sposób najmniejszym nakładem czasu i pracy osiągnąć najlepszy efekt.

3. Czasem mam jakieś pomysły co do gry, a pewien stopień znajomości mechaniki pozwala część z nich odrzucić a część modyfikować by dopasować je do istniejącego systemu, zanim zacznę w nich grzebać głębiej.

[Paulie]

Coronius: Kolejny raz mowisz mi, ze nie mam racji, mimo, ze ja mam. Naucz sie w koncu. ;-)

[Falkir]

Widzial kto Nosikamyka...?

[Ethel]

Troszke sie trzeba przylozyc do poszukiwan, radzilabym przyjrzec sie okolicy miasta ;-))

[Villard]

Hej, wracam po długiej przerwie, czy ktoś mógłby napisać, które zadania zniknęły, zostały zepsute? Bo widzę że nie ma polelfa w KZ i naprawa fontanny jest chyba zupełnie inna (nie da się zejść do maszynowni)...