Porady dla graczy.

[Ninaeth]

re up
Zdecydowanie muszą podnieść swoje niziutkie ego. ;D

[Bloorp]

Nie zostałeś zaatakowany odraz, dzielnie uciekaliście (jak byś miał coś na sumieniu)a jak się wyczerpałeś dopiero się tłumaczyłeś. Trwa wojna, po jednej i po drugiej stronie gracze wymagają przedstawienia się. Druga sprawa to ogrza natura bierze górę:) Radze nigdy nie uciekać a porozmawiać i na pewno nikt Cię nie zabije.

[Urithair]

Nie zostałeś zaatakowany odraz, dzielnie uciekaliście (jak byś miał coś na sumieniu)a jak się wyczerpałeś dopiero się tłumaczyłeś. Trwa wojna, po jednej i po drugiej stronie gracze wymagają przedstawienia się. Druga sprawa to ogrza natura bierze górę:) Radze nigdy nie uciekać a porozmawiać i na pewno nikt Cię nie zabije.

Ehe... No niestety muszę stwierdzić, że niekoniecznie jest to najlepsza rada
Też trzeba dobrze wstrzelić się w moment kiedy się rozmawia (z pewną specyficzną grupą grających w tę grę) a kiedy po prostu sp...dala...

Ale fakt jest jeden - jeśli trwa wojna, to często nowe postaci podejrzewane są o sekondziarstwo i przez to atakowane ad hoc.

[Shaylar]

Lev, ja też kiedyś się poskarżyłam, jak zabito mnie bez słowa kiedy miałam jeszcze elementarz. Dostałam straszny ochrzan, więc nie polecam tzw. żalenia się na forum.
Taka gra, różni gracze, nic nie poradzisz. Nie jest to jakiś 'barbie world' bez zagrożeń. I w sumie dobrze, mnie osobiście by nie pasowała taka sielanka, byłoby nudno
A odpowiadając wprost na Twoje pytanie - nie wszyscy od razu 'leją po mordach', ale zdarzają się tacy.

[Hattori]

Nie zostałeś zaatakowany odraz, dzielnie uciekaliście (jak byś miał coś na sumieniu)a jak się wyczerpałeś dopiero się tłumaczyłeś. Trwa wojna, po jednej i po drugiej stronie gracze wymagają przedstawienia się. Druga sprawa to ogrza natura bierze górę:) Radze nigdy nie uciekać a porozmawiać i na pewno nikt Cię nie zabije.

Mhm, szczególnie że głownie ogry robią tak.

Ogry/ogry przybywają skądś tam.

Ogr przymierza się do zablokowania Ci drogi.

Idziesz gdzieś tam.

Ogry przybywają skądś tam.

Ogry atakują Cię.

Pytasz się: Za co?

Ogry bulgoczą: Bo uciekałeś.



Na Arkadii po prostu trzeba nauczyć się uciekać. Nie ma innego wyjścia.
Zbyt wiele osób grających w zawodówkach potrafi wciskać tylko bindy pod eFami i nic więcej. Byleby uprać kogoś.
Osobiście nie wiem co im to daje, ale może psor od socjologii mi wytłumaczy jak zapytam (:

[Xion]

Jak się gra zółtkiem, a zabiją Cię jacyś zawodowcy/dużo silniejsze od Ciebie postaci, to się wysyła list na adres 'mg' z opisem sytuacji a najlepiej z logiem.

Nie zaszkodzi, a pomóc może. I to na pewno bardziej niż żale na forum.

[Lev]

Nie no, żal to nie. Bardziej coś w stylu pytania czy to znaczy, że taka jest norma i trzeba się przyzwyczaić albo przestać grać czy też właśnie tak nie jest a ja miałem pecha. Tutaj nie ma co wylewać brudów czy coś, ale dzięki za odpowiedzi.

[Elorn]

Ja mam pytań kilka z innej beczki:
1. Co wpływa na zmęczenie postaci (szybkość męczenia)? Bo jak na razie widzę, że:
- stosunek siły do ilości (masy) rzeczy niesionych przy sobie
- na ciężar wpływa umiejscowienie rzeczy (luzem/na sobie/w plecaku); jak zauważyłem, najlżej w plecaku, ciężej na sobie, najciężej "w rękach"
- szybkość poruszania
teraz pytania właściwe:
1a: Czy każdy teren ma jakiś własny współczynnik zmęczenia (co by było logiczne), czy jest prosty podział na trakty/miasta?
1b: Czy różne plecaki (i inne pojemniki) mają różne współczynniki "odciążenia"?
1c: Czy buty mają wpływ na cokolwiek?
1d: Czy w danym miejscu (mówię o jakiś wycinku terenu, o wielu lokacjach) w każdym kierunku idąc zmęczę się tak samo, czy np. "góra" męczy bardziej niż "wschód", ew. "północ" jest pod górkę, a "południe" z górki?

2. Pytanie prozaiczne - jaki jest Ishtarowy odpowiednik Kreutzhofen (w sensie slabych, nieagresywnych potworów)?

3. Czy Anchor jeszcze istnieje? O ile pamiętam było jakoś na południowy-wschód od Novi, teraz nie znalazłem... no ale to było dawno.

4. Czy jest szansa dowiedzieć się "poza grą" ogólnie o obecnej sytuacji politycznej w świecie (kto z kim trzyma, kto z kim wojuje, kto jest głową jakiej gildii/klanu i ile ich w końcu jest), czy mogę tylko wypytywać na arce?

[Visborg]

1. Sprawdz na Arce. Ale powiem Ci ze wieszkosc rzeczy jest rozwiazana w miare realistycznie, i nie radze wybierac sie w gory bez sniadania. Dobre wyposazenie turystyczne tez sie przyda.

2. Sprawdz na arce, jak znajdziesz 'stworki' i 'gremliny' to sa w miare podobne do snotlingow.

3. Mapa arkadii Wakahika jest dostepna w sieci. Wujek google pomoze, a nie wiem czy z portalu Arkadia nie ma tez wprost do niej odnosnika. Anchor jest mniej-wiecej miedzy Bialym Mostem a Wyzima.

4. Mozesz sie dowiedziec poza arka, tak samo jak o wszystkim innym. Po prostu nie powinienes.

[Elorn]

3. Mapa arkadii Wakahika jest dostepna w sieci. Wujek google pomoze, a nie wiem czy z portalu Arkadia nie ma tez wprost do niej odnosnika. Anchor jest mniej-wiecej miedzy Bialym Mostem a Wyzima.

No i masz, patrzyłem o Wakahika i ślepota niepomierna mnie ogarnęła... Dzięki za odpowiedzi.