Porady dla graczy.
-
Gość
Re: Porady dla graczy.
Przynajmniej na pozostałych aukcjach nikt nie wystawia sprzętu, który został kupiony w sklepie lub wykuty u kowala kilka razy taniej.
-
Rankor
Re: Porady dla graczy.
Witam,
gdzie jest Barclay, dowódca twierdzy Craag Ros? Zwiedziłem wszystkie lokacje w twierdzy, próbowałem wszędzie się przedstawić, oddać pergamin, ale mi się nie udało. Jedyne miejsce, gdzie nie mogę się dostać, to na basztę, na wschód nie mam wstępu. Dowódcy nie mogę absolutnie znaleźć, pewnie jest gdzieś na widoku, a ja chodzę jak ten dureń... Z góry dzięki
To przy okazji jeszcze kilka pytań, jestem nowym graczem, wybaczcie, jeżeli są bardzo oczywiste:
- Ile trzeba wypalić tytoniu, żeby umiejętność palenie wzrosła? Wydałem już na to sporo kasy (50+) i nadal mam "ledwo", nawet nie "troche". Czy trzeba coś robić podczas palenia? Jakieś komendy wpisywać? Czy może kupować ten najdroższy, to wtedy szybciej się uczy palić?
-Zdarzyło mi się, tak a propos Barclaya, i to już kilkakrotnie, że miałem dostarczyć paczkę do Obiczkina, wiem gdzie on zawsze jest, a jego tam nie było. Ani nigdzie w okolicy. Czy to jest normalne, że oni sobie czasem gdzieś odchodzą?
-Na wiki jest napisane, że we Viadazzy, czy jakiej tam, tej wiosze na północ od Urbimo, można się kształcić na korsarza, ale żaden z NPCów nie odpowiada na żadne pytanie, ani o prace, ani o pomoc, ani o trening, ani o korsarzy, o nic. Czy to jest nadal możliwe? Czy muszę wykończyć najpierw wszystkie bąble u tego bosmana na statku Novi-Urbimo?
-Umiem pływać "nieźle", nie mam żadnych obciążeń, a nadal ledwo unoszę się na wodzie i co chwilę mnie wciąga. Czy nieźle to jest aż tak mało? Na ile trzeba umieć pływać, żeby nurkować i poławiać perły? Jak to się robi w ogóle?
Z góry dzięki
gdzie jest Barclay, dowódca twierdzy Craag Ros? Zwiedziłem wszystkie lokacje w twierdzy, próbowałem wszędzie się przedstawić, oddać pergamin, ale mi się nie udało. Jedyne miejsce, gdzie nie mogę się dostać, to na basztę, na wschód nie mam wstępu. Dowódcy nie mogę absolutnie znaleźć, pewnie jest gdzieś na widoku, a ja chodzę jak ten dureń... Z góry dzięki
To przy okazji jeszcze kilka pytań, jestem nowym graczem, wybaczcie, jeżeli są bardzo oczywiste:
- Ile trzeba wypalić tytoniu, żeby umiejętność palenie wzrosła? Wydałem już na to sporo kasy (50+) i nadal mam "ledwo", nawet nie "troche". Czy trzeba coś robić podczas palenia? Jakieś komendy wpisywać? Czy może kupować ten najdroższy, to wtedy szybciej się uczy palić?
-Zdarzyło mi się, tak a propos Barclaya, i to już kilkakrotnie, że miałem dostarczyć paczkę do Obiczkina, wiem gdzie on zawsze jest, a jego tam nie było. Ani nigdzie w okolicy. Czy to jest normalne, że oni sobie czasem gdzieś odchodzą?
-Na wiki jest napisane, że we Viadazzy, czy jakiej tam, tej wiosze na północ od Urbimo, można się kształcić na korsarza, ale żaden z NPCów nie odpowiada na żadne pytanie, ani o prace, ani o pomoc, ani o trening, ani o korsarzy, o nic. Czy to jest nadal możliwe? Czy muszę wykończyć najpierw wszystkie bąble u tego bosmana na statku Novi-Urbimo?
-Umiem pływać "nieźle", nie mam żadnych obciążeń, a nadal ledwo unoszę się na wodzie i co chwilę mnie wciąga. Czy nieźle to jest aż tak mało? Na ile trzeba umieć pływać, żeby nurkować i poławiać perły? Jak to się robi w ogóle?
Z góry dzięki
Re: Porady dla graczy.
Barcley w twierdzy powinien siedziec, zapewne w kancelarii, wiec musiales cos pominac.
Palenie, o ile nic sie nie zmienilo, to bardzo kosztowna umiejetnosc, a jej zrobienie i utrzymanie to dziesiatki, o ile nie setki mithrylowych monet. Polecam wiec palic spokojnie, dla klimatu, a nie probowac rozwijac umiejetnosc na szybko - z tym warto poczekac, az bedziesz w stanie zarobic duzo i szybko.
Niektore npce sa zabijane, szczegolnie ludzkie w Ishtar. Niektore tez w nocy ida gdzies spac.
Z zawodem to nie tak latwo. Tutaj masz liste zawodow. Te, ktore sa autojoine mozesz faktycznie wziac wykonujac jakies zadanie (tak jak zrobiles to z marynarzem). Te, ktore sa masowe (Jak korsarz) nie sa dostepne tak po prostu. Po pierwsze, by rozpoczac szkolenie w jakims musisz nalezec do stowarzyszenia (dowolnego). Nastepnie potrzebne jest poswiecenie etatu (ktory dstaje sie za zabicie wyjatkowo silnego przeciwnika), lub alternatywnie wykupienie szkolenia za 100 mithryli. Zawod ten mozesz trenowac tak dlugo, jak jestes w stowarzyszeniu (calosc trwa okolo pol roku, szybciej jezeli miales zawod autojoinowy powiazany z wybranym masowym), jednak to co wytrenowales nie spadnie Ci juz, nawet jesli z gildii odejdziesz. Zmiana zawodu oznacza spadek wytrenowanych umiejetnosci do poziomu GP.
Plywanie powinno byc wystarczajace, moze masz za slabe cechy, albo jednak jakies obciazenie jest. Albo ta woda jest wyjatkowo niespokojna. ;-)
Palenie, o ile nic sie nie zmienilo, to bardzo kosztowna umiejetnosc, a jej zrobienie i utrzymanie to dziesiatki, o ile nie setki mithrylowych monet. Polecam wiec palic spokojnie, dla klimatu, a nie probowac rozwijac umiejetnosc na szybko - z tym warto poczekac, az bedziesz w stanie zarobic duzo i szybko.
Niektore npce sa zabijane, szczegolnie ludzkie w Ishtar. Niektore tez w nocy ida gdzies spac.
Z zawodem to nie tak latwo. Tutaj masz liste zawodow. Te, ktore sa autojoine mozesz faktycznie wziac wykonujac jakies zadanie (tak jak zrobiles to z marynarzem). Te, ktore sa masowe (Jak korsarz) nie sa dostepne tak po prostu. Po pierwsze, by rozpoczac szkolenie w jakims musisz nalezec do stowarzyszenia (dowolnego). Nastepnie potrzebne jest poswiecenie etatu (ktory dstaje sie za zabicie wyjatkowo silnego przeciwnika), lub alternatywnie wykupienie szkolenia za 100 mithryli. Zawod ten mozesz trenowac tak dlugo, jak jestes w stowarzyszeniu (calosc trwa okolo pol roku, szybciej jezeli miales zawod autojoinowy powiazany z wybranym masowym), jednak to co wytrenowales nie spadnie Ci juz, nawet jesli z gildii odejdziesz. Zmiana zawodu oznacza spadek wytrenowanych umiejetnosci do poziomu GP.
Plywanie powinno byc wystarczajace, moze masz za slabe cechy, albo jednak jakies obciazenie jest. Albo ta woda jest wyjatkowo niespokojna. ;-)
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
-
Rankor
Re: Porady dla graczy.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
I nie, serio, nie było go w kancelarii. Byłem tam z pięć razy, szukałem go nawet w szafie
Czy to jest błąd jakiś?
I nie, serio, nie było go w kancelarii. Byłem tam z pięć razy, szukałem go nawet w szafie
Czy to jest błąd jakiś?
Re: Porady dla graczy.
Podziwiac wytrwalosc 
Byc moze zemrzylo mu sie z czyjas niewielka pomoca i trzeba poczekac na respawn, warto tez sprawdzac czas jak mowi Paulie
Byc moze zemrzylo mu sie z czyjas niewielka pomoca i trzeba poczekac na respawn, warto tez sprawdzac czas jak mowi Paulie
"-Ciągle muszę mu przypominać, że pali się budynki a gwałci kobiety.
-Gwałci? - przestraszył się Rincewind.
-Słuchaj, on ma 84 lata. Nie niszcz marzeń starego czlowieka."
Re: Porady dla graczy.
Rankor, bardzo mozliwe. W Mahakamie dzisiaj w nocy cos sie dzialo ze straza wiec mozliwe, ze caly obszar mial problemy.
Najlepiej zajdz do kancelarii i jesli go nie ma to zglos blad.
Najlepiej zajdz do kancelarii i jesli go nie ma to zglos blad.
-
Rankor
Re: Porady dla graczy.
Teraz był. Ale jestem na 100% pewien, że go wtedy nie było. Musiałem spędzić całą noc w twierdzy, więc miałem czas na zwiedzenie wszystkiego po 5 razy
Re: Porady dla graczy.
Jeśli chcesz się pobawić w dokładne zapoznanie się z terenami (dobra sprawa wiedzieć gdzie co jest) to polecam roznoszenie także paczek ( o ile już tego nie robisz). Wpadają dobre pieniądze kiedy juz sobie oczywiście wyrobisz reputacje, a chyba obecnie najlepsze zajęcie dla osób chcących pozwiedzać i poznać świat.
Re: Porady dla graczy.
Witam.
Czy leczenie w szpitalu (np. Wyzima lub Nuln) jest możliwe? Samo przebywanie w nim przyśpiesza leczenie czy potrzebna jest jakaś tajemnicza komenda? Czy leczyć wypada się jedynie u lekarza (czyli jednak prywatnie nie NFZ
)
Czy leczenie w szpitalu (np. Wyzima lub Nuln) jest możliwe? Samo przebywanie w nim przyśpiesza leczenie czy potrzebna jest jakaś tajemnicza komenda? Czy leczyć wypada się jedynie u lekarza (czyli jednak prywatnie nie NFZ
)