Porady dla graczy.

[Hunrim]

Ani nie wyglądają tak samo, ani styl papier -kamień- nożyce

Zależy co robisz, jaki masz zawód, rasę, doświadczenie, ja sam używam trzech typów zbroi zależnie od okazji, a jak wbije jeszcze trochę pewnych cech, zacznę używać jeszcze innych, bo wtedy się sprawdzą, teraz jeszcze nie. Bronie są mniej więcej zbalansowane i podstawa to, żeby walczyć tym, czym się najlepiej umie, później znaleźć jak najlepiej wyważony i skuteczny egzemplarz takiej - ulubionej broni. W zbroi z kolei chodzi o to, żeby pochłonęła jak najwiecej obrażeń, jednocześnie nie utrudniając innych czynności, którymi się zajmujemy/możemy się spodziewać, czyli ucieczka/pogoń/zbieranie ziół/ roznoszenie paczek itd. Przy tym czasem noszenie niektórych zbroi ogranicz rpg, ale o tym sam się przekonasz w odpowiednim czasie.

[Radgast]

Tym nie mniej taka Xena w szpilkach, sukni balowej i zbroi płytowej może zabić pierwszym wrażeniem.

Vae, bardzo dobrze, że przykładasz wagę do wizerunku własnej postaci i tego się przede wszystkim trzymaj.

Podpowiem może, że jak chcesz chodzić w stricte lekkiej zbroi to mozna dosyć niezłą zamówić w pewnym miejscu ze skóry jakiegoś zwierzęcia.

[Vae]

No jestem juz w kontakcie z kupcami cechowymi w sprawie lekkiej zbroji z fiferny ale naszlo mnie powatpiewanie czy nie lepiej jednak srednia zamowic!

[Alderic]

No cóż,trzeba się zdecydować, pełna płyta czy kryształowe pantofelki Jedno albo drugie to dobry pomysł, jedno I drugie średnio-zły

To może ankieta: co mniej razi, naga elfka na poczcie która twierdzi że wcale nie jest naga mimo że nie widać na niej żadnego ubrania, czy też elfka w pełnej płycie i kryształowych pantofelkach "bo nie chce jej się zmieniać za każdym razem".

Szczerze - lekka zbroja to raczej pomysł dla zawodowca nożownika albo partyzanta IMHO. Dla GP lub AJ (czyli w uproszczeniu - postaci nie należących do stowarzyszeń) radził bym minimum średnia.

[Hunrim]

Może coś się zmieniło, ale już w latach 90-tych wszyscy przyjęli zasadę, że każda postać ma na sobie jakieś podstawowe ubranie, więc o jakich nagich elfkach mówimy

[Alderic]

Cóż - z mojej perspektywy, jako że wtedy nie było itemów 'ubrań' które są teraz. Moim zdaniem jeśli coś jest zakodowane, to żeby odgrywać że to masz powinieneś to mieć. Nie odgrywam zarzucania na plecy tarczy której nie mam, nie odgrywam przeczesywania fryzury której nie zrobiłem, więc jak widzę elfkę na której nie ma ubrania to znaczy że tego ubrania nie ma Zwłaszcza teraz gdy w każdym mieście są sklepy z ubraniami i nie znikają one.

Dla jasności - to nie jest hc zasada że każdy żółtek powinien pierwsze po stworzeniu postaci biec do sklepu. Ale jak ktoś gra już chwile i wie o co chodzi, zignorowanie kwestii ubrania z lenistwa uważam za równie klimatyczne co użycie emotikonki w wypowiedzi.

[Radgast]

Właśnie o to chodzi, że nie zaczynasz gry z ubraniem. Do tego szybko się niszczy. Dla tego założenie, że jak ktoś nie ma w longu ubrania to jest 'nagi' to moim zdaniem przesada. Inaczej kazda postać byłaby na tym mudzie przynajmniej wyrywkowym eksibicionistom : P

Jeżeli ktoś celowo nie odgrywa takowego, to zawsze zakładam, że po prostu ma na sobie jakieś byle łachy. Jak nie było ubrań to było normą. Inna sprawa to widoczne tatuaże, itd. A tak swoja drogą, grałem kiedyś na mudzie gdzie były zmienne shorty i jak postać była naga to rzeczywiście taka była i wtedy nie było wątpliwości ; )

[Kamael]

Do tego szybko się niszczy. Dla tego założenie, że jak ktoś nie ma w longu ubrania to jest 'nagi' to moim zdaniem przesada.

Hmm.. Pragnę się nie zgodzić. Od prawie 36h gry mam na sobie ubranko i tylko jeden element jest "w miarę nowy", reszta wygląda na "całkiem nową". Walka chyba nie ma wpływu na ubrania, bo nie używam zbroi i jeszcze nie wyglądam jak kloszard. Ergo: ubranie wcale szybko się nie niszczy. (nie wydałem na niego majątku, kupiłem raczej taniochę)

Ed: literówka.

Re Dół Dół: Terenes, nie chodzi o psucie rozgrywki, po prostu idea WPUAŻu jest wiecznie żywa i na arkadii nadal spotkać możesz WPUAŻowych agentów. (Elf oddycha spokojnie, Elf mruga od niechcenia, elf oddycha spokojnie, Elf mruga od niechcenia, elf drapie się po glowie, elf mruga od niechcenia, elf zaczyna sinieć!, elf ksztusi sie, elf oddycha gleboko, elf mruga od niechcenia.. )

[Radgast]

Zależy jak czesto bedziesz je zakładał i zdejmował. Zresztą nie mówie przecież, żeby nie nosić ubrań, wrecz przeciwnie. Ja tylko uważam za zbyt kontrowersyjny świat w którym wszyscy od czasu do czasu swiecą gołym tyłkiem po mieście ; )

Terenes: Właśnie to miałem na myśli.

[Terenes]

Konwencja na arkadii jest prosta:
Ktos nie jest nagi, chyba ze odgrywa inaczej, nawet jesli nie ma kupionego szczegolnego ubrania.
Ktos nie jest lysy, chyba ze odgrywa inaczej, nawet jesli nie ma zrobionej fryzury

Inaczej biegaloby mnostwo nagich, lysych kolesi o opisie dlugowlosy.

Posiadanie fryzury/ubrania/innego elementu opisu swiadczy tylko o tym ze ma sie cos nieprzecietnego. To ze nie masz w opisie ze jestes spocony nie oznacza
ze nie meczysz sie podczas biegu/walki.

Inna interpretacja rozgrywki to prosta proba rozwalenia spojnosci swiata i popsucia komus przyjemnosci gry zarzutem na ktory nie ma obrony "bo jest naga elfka".