Zawody elitarne
Re: Zawody elitarne
wskaz mi prosze (najlepiej na priiva, nie ma co tu offtopu robic) ktorez to fragmenty mojej wypowiedzi byly trollowaniem, a nie dyskusja.
Re: Zawody elitarne
Te w ktorych sie nie zgadzales z ich pogladami. Przeciez to standard, po co w ogole pytasz.
Re: Zawody elitarne
Raczej w tych gdzie bylo "pierdolcie dalej" i tym podobne.Ghazar pisze:Te w ktorych sie nie zgadzales z ich pogladami. Przeciez to standard, po co w ogole pytasz.
Re: Zawody elitarne
prosze nie wkladac mi w usta(palce?) slow ktorych nie wypowiedzialem(napisalem?) przeczytaj jeszcze raz moja notke, ktora zreszta sam mi wkleiles.Coronius pisze:Raczej w tych gdzie bylo "pierdolcie dalej" i tym podobne.
Re: Zawody elitarne
Masz racje. Wybacz mi!Tuargan pisze:prosze nie wkladac mi w usta(palce?) slow ktorych nie wypowiedzialem(napisalem?) przeczytaj jeszcze raz moja notke, ktora zreszta sam mi wkleiles.Coronius pisze:Raczej w tych gdzie bylo "pierdolcie dalej" i tym podobne.
Nie pierdolcie tylko pieprzcie.
Heloł, czy to temat o bilansie, czy o zawodach elitarnych?
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
Re: Zawody elitarne
uuuu widze kampania ostra ;]
a elitarkom najwyrazniem malo bylo jednego ostrzezenia w postaci zamkniecia....
elitarne gildie powstaly w czasach, kiedy tylko wybrani mieli zawody, zeby bronic te bezbronne rasowki
teraz nikt nie jest bezbronny, bo wszyscy moga miec zawody masowe, wiec zawody elitane burza rownowage
jestem zdania, ze sa 2 alternatywne opcje rozwiazania problemu zawodow elitarnych
1) zbalansowac ich sile bojowa do poziomu masowek (albo przynajmniej zminimalizowac przepasc) z zachowaniem istniejacych specyficznych cech. szkoda by bylo calkiem kasowac, bo to jednak pewne urozmaicenie Arki
= elitarne na nikogo
2) opracowac elitarne wersje masowek (wyzsze umy) i przydzielic stowarzyszeniom po 1 do kilku takich stanowisk (typu czempion areny gladow, postrach morz u korkow - nazwy i miejsce w rpg to juz by na pewno sami zainteresowani wymyslili), przy czym nie zawsze musialyby byc to stanowiska szefow. umy by spadaly do poziomu masowego danego zawodu po opuszczeniu tego uprzywilejowanego stanowiska.
gracze mieliby tez cel do dalszego rozwoju po ukonczeniu zawodu masowego. i tez nie ma spoczywania na laurach, bo jak przestanie sie angazowac, to koledzy z gildii przydziela stanowisko komus aktywniejszemu
= elitarne dla wszystkich (ale nielicznych)
i moze daloby jedno albo drugie mozliwosc otworzenia elitarek, bo jak wspomnialem - szkoda kasowac
a elitarkom najwyrazniem malo bylo jednego ostrzezenia w postaci zamkniecia....
elitarne gildie powstaly w czasach, kiedy tylko wybrani mieli zawody, zeby bronic te bezbronne rasowki
teraz nikt nie jest bezbronny, bo wszyscy moga miec zawody masowe, wiec zawody elitane burza rownowage
jestem zdania, ze sa 2 alternatywne opcje rozwiazania problemu zawodow elitarnych
1) zbalansowac ich sile bojowa do poziomu masowek (albo przynajmniej zminimalizowac przepasc) z zachowaniem istniejacych specyficznych cech. szkoda by bylo calkiem kasowac, bo to jednak pewne urozmaicenie Arki
= elitarne na nikogo
2) opracowac elitarne wersje masowek (wyzsze umy) i przydzielic stowarzyszeniom po 1 do kilku takich stanowisk (typu czempion areny gladow, postrach morz u korkow - nazwy i miejsce w rpg to juz by na pewno sami zainteresowani wymyslili), przy czym nie zawsze musialyby byc to stanowiska szefow. umy by spadaly do poziomu masowego danego zawodu po opuszczeniu tego uprzywilejowanego stanowiska.
gracze mieliby tez cel do dalszego rozwoju po ukonczeniu zawodu masowego. i tez nie ma spoczywania na laurach, bo jak przestanie sie angazowac, to koledzy z gildii przydziela stanowisko komus aktywniejszemu
= elitarne dla wszystkich (ale nielicznych)
i moze daloby jedno albo drugie mozliwosc otworzenia elitarek, bo jak wspomnialem - szkoda kasowac
Re: Zawody elitarne
Tuargan pisze:dla jednych easy modem jest lazenie w 8 graczy z elitarnymi umami, dla innych lazenie na pk druzynami po 20-30 osob.
a parafrazujac tekst z posta otwierajacego: uwazam, ze dla druzyn 20+ osobowych nie ma juz miejsca na mudzie (i nigdy nie bylo, ale mozliwe, ze to tylko moje odczucie) przy srednio 100-120 grajacych w szczycie osobach taka ilosc osob w druzynie nie ma w ogole sensu.
p.s. zycze powodzenia w dyskusjach na logach z arki, przy blokowaniu dostepu osobom z innymi pogladami niz mc.
Na logach z arki sie nie udzielam to nie mam pojecia co tam sie dzieje i kogo blokuja.
Co do twojej notki to chyba nie zrozumiales o co chodzi, wiec wyjasnie raz jeszcze: druzyne 20 osob moze zebrac _kazda_ strona jak tylko chca (sa zawody masowe, efekt tlumu itd.), spece i umy przegiete w kosmos sa dostepne tylko po _jednej_ stronie.
Re: Zawody elitarne
Ja tutaj zacytuje kolege Sandera, ktory wypowiedzial sie na bilansie:
zacytuje tez inna wulgarna wypowiedz
Oraz wypowiedz torgena
Czy to cos zmieni, ze bedziemy podawac przyklady? Pogon za fragiem to jest czyms nadrzednym, i jest to zrozumiale, ale gdzies sa granice dobrego smaku. Powiedzcie co osiagniecie w 8 w tym 4 tw i 4 zs? Podoba wam sie gra na zasadzie wpasc-szarza-miazga-zgon? Do tego trzeba dolozyc jeszcze speca zt i tw zeby przypadkiem nie zdazyl wyjsc poki ogluszony? Radosc ze zdobytego fraga? Satysfakcja? Powiedzcie w ktorym momencie. Gram od kilku lat w tego muda i nigdy takie fragi mnei nie cieszyly. Chyba najlepsze w tym jest to, jak kogos gonisz, jestes lepszy - wygryasz, masz fraga. Jak widac niektorzy musza miec EASY MODE bo inaczej byloby zbyt trudno. Brygu ktory po 2 min po zalogowaniu byl w obozie nie goni za fragiem, a Einholt czy inny wpadajacy zakon pierwsze co robi szarzuje tez nie goni za fragiem, on tylko chce sprawdzic czy trafi szarza... PK to najlepszy dodatek tej gry dla niektorych, a niestety gildie elitarne wypaczyly to kompletnie i do konca. Jesli odpowiada wam taka gra to trudno, gramy w inne gry. A ja chcialbym kiedys moc z wami sie zmierzyc jak macie normalne zawody, i zobaczyc gdzie to umiejetnosci gry beda decydowaly o zwyciestwie a nie lepsze skrypty czy umiejetnosci. PZDR
zacytuje tez inna wulgarna wypowiedz
Ja pierdole, standardowy scenariusz: regis zwrocil uwage na wazna kwestie, a dyskusja sprowadzila sie do gadki o komunikacji poza MUD-em. Jesli MC sa mistrzami placzu, to przeciwna strona miala chyba Jarka Kaczynskiego za nianke w dziecinstwie, bo obracanie kota ogonem, to Wasza domena. I chuj z tego, ze Malale laza z Nurglami, skoro tworza jedna gildie? Ten argument jeszcze jako tako mogl funkcjonowac przy starym systemie gildiowym, gdzie kazdy sobie rzepke skrobal i bylo szesciu Czempionow. A teraz co, kurwa, kaktusik z Malalami maja napierdalac kolegow z druzyny? A TW, ZT i ZS to TRZY rozne gildie o TRZECH roznych zalozeniach z TRZEMA roznymi siedzibami. Zwlaszcza te cioty z lasu chyba maja diametralnie rozne od dwoch pozostalych. Idzcie w chuj, bo demagogie to Wy naprawde macie co najmniej na mistrzowsko. Nawet mi sie nie chce w kulturalny sposob prowadzic z Wami polemiki, bo i tak bedziecie pierdolili swoje, tak jak ma to miejsce od lat. Naskoczyliscie na KG, gdy pladrowalo zamek i wtedy byla mowa o zalozeniach Arkadii i odstepstwie od realiow, ale w tym przypadkow nie ma, tak? Tu nie ma mowy o zachowanie nieklimatycznym, a zadnych zalozen i wytycznych nie ma (tu nawiazanie do wypowiedzi Torgena). Zadnemu z Was, patalachy, w zyciu bym wity nie podal. Dziekuje, dobranoc. Zapraszam do urn, glosowac na brata 'Pilsudskiego naszych czasow'.
Oraz wypowiedz torgena
Problem w tym ze nam sie taka gra podoba, wizowie jak widac na razie tez nic nie maja przeciwko temu. Nie podoba sie wam ale to juz wasz problem. Musicie przejac wladze na arce i bedzie po waszemu. Niech sie kilku od was zwizuje, zostana MG itd i bedzie wasza sprawiedliwosc.
Re: Zawody elitarne
naprawde myślisz że ktoś uwierzy w wyrwaną z kontekstu, podszytą jawną ironią notke torgena?
oraz drugie pytanie - nie jest ci wstyd, że posuwasz sie do tak żałosnych metod wywalczania swoich racji dla marnego kawałka kodu ?
oraz drugie pytanie - nie jest ci wstyd, że posuwasz sie do tak żałosnych metod wywalczania swoich racji dla marnego kawałka kodu ?