Z loga ewidentnie widac, ze ten pokurcz idzie z paczka do tadrig - nawet w pierwszej chwili nie zorientowal sie ze Mistrz jest zabijany. Moim zdaniem przesadzasz Ulav!
Jestes lekko ranny.
Ciemnoskory blekitnooki krasnolud jest w swietnej kondycji.
Ferd jest ranny.
Gromgol jest w swietnej kondycji.
Rima jest w swietnej kondycji.
Ilane jest w swietnej kondycji.
>
Ferd bierze potezny zamach zdobionym jasniejacym mlotem bojowym. W chwile potem z ogromna sila trafia cie w glowe, a ty niemal tracisz swiadomosc. Z trudem udaje ci sie utrzymac na nogach. Twoja twarz zalewa krew.
stan
Jestes fizycznie ciezko ranny, zas mentalnie w pelni sil.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.
Dobra proba zabicia Ferda zakonczyla sie niepowodzeniem, bo:
A) przyszedl jakis krasnolud ktory zadal jeden cios graczowi w dobrej kondycji a nie wystosowal zadnej akcji (zaslony) wobec bedacego w opalach mistrza Ferda?
B) prowadzacy druzyne SC Ulav dostal miazge z lekko do ciezko i postanowil wyjsc zeby z kolejnym ciosem nie zaliczyc zgona?
Troche sie chyba zagalopowaliscie z ta komunikacja, walka z tego co widze nie odbywa sie na opuszczonym terenie a tuz przy Nuln.