Podziekowania dla graczy.
Re: Podziekowania dla graczy.
Pewnemu Elfowi pod Athel, za pomoc w znalezieniu trenera i w ogole za caloksztalt.
Re: Podziekowania dla graczy.
A ja podziękuję... bo tak mi się wspominkowo naszło (chociaż większość z nich już nie istnieje ale co tam):
Olraelowi za to, że był moim guru, bo wiedział jak zrobić ognisko
Silkathasowi za te 10 złociszy (matko, majątek!), które dał głupiej młodej elfce, i za wspólne gremlinienie, małżeństwo które skończyło się tragicznie itp
Bargianowi za godziny spędzone w ruinkach, na erpegu i w ogóle - najlepszy krasnoludek jakiego mogła spotkać elfica
Rice - bo pokazała czym są leśne paskudy
Uralowi i zakonom ogólnie za wspólne wyprawy z "paskudną elfką", odekspianie i zabieranie uszatej na krucjaty na Pustkowia
Raenie za kulke i niedzwiedzie futro ... to w sumie Uralowi też
Taraelowi za fistech
Leśniakom za pierwsze spotkanie w stylu "Ej, jakaś elfka zgubiła się w loren.... Elfka przybywa. Elfka przedstawia się jako: Auglenn, Przewodniczka" ... i za to, że kiedyś, jak trawa, były zieleńsze
Molowi, Diosowi, Wolfsabe - za stworzenie najbardziej posranej rodzinki jaką można sobie było wyobrazić
Tancerzykom - za stworzenie najbardziej posranej gildii jaką można sobie było wyobrazić - ale była to najlepsiejsza z gildii
... a z krótszej perspektywy czasu i z mniejszej ilości dinozaurów...
Coroniusowi - bo go nie lubię i tej wersji będę się trzymać
Boldegarowi - za motywację do pisania, wspólne rozmowy, wyprawy itp
Gabryśce za to, że najpierw mnie nakręciła na sekondzenie, a potem porzuciła dla robali
Rodzince - bo jest dokładnie taka jaka powinna być, wredna, paskudna, irracjonalna i ogólnie okropna... ale dzięki temu czuję się jak w domu
Wszystkim, których spotkałam czy jako elfica, czy jako ludzia, a nie wymieniłam tutaj - bez was nie byłoby tak jak było
I espeszyly podziękowania dla Leokaca, bo marudzi, że mu nie podziękowałam
Olraelowi za to, że był moim guru, bo wiedział jak zrobić ognisko
Silkathasowi za te 10 złociszy (matko, majątek!), które dał głupiej młodej elfce, i za wspólne gremlinienie, małżeństwo które skończyło się tragicznie itp
Bargianowi za godziny spędzone w ruinkach, na erpegu i w ogóle - najlepszy krasnoludek jakiego mogła spotkać elfica
Rice - bo pokazała czym są leśne paskudy
Uralowi i zakonom ogólnie za wspólne wyprawy z "paskudną elfką", odekspianie i zabieranie uszatej na krucjaty na Pustkowia
Raenie za kulke i niedzwiedzie futro ... to w sumie Uralowi też
Taraelowi za fistech
Leśniakom za pierwsze spotkanie w stylu "Ej, jakaś elfka zgubiła się w loren.... Elfka przybywa. Elfka przedstawia się jako: Auglenn, Przewodniczka" ... i za to, że kiedyś, jak trawa, były zieleńsze
Molowi, Diosowi, Wolfsabe - za stworzenie najbardziej posranej rodzinki jaką można sobie było wyobrazić
Tancerzykom - za stworzenie najbardziej posranej gildii jaką można sobie było wyobrazić - ale była to najlepsiejsza z gildii
... a z krótszej perspektywy czasu i z mniejszej ilości dinozaurów...
Coroniusowi - bo go nie lubię i tej wersji będę się trzymać
Boldegarowi - za motywację do pisania, wspólne rozmowy, wyprawy itp
Gabryśce za to, że najpierw mnie nakręciła na sekondzenie, a potem porzuciła dla robali
Rodzince - bo jest dokładnie taka jaka powinna być, wredna, paskudna, irracjonalna i ogólnie okropna... ale dzięki temu czuję się jak w domu
Wszystkim, których spotkałam czy jako elfica, czy jako ludzia, a nie wymieniłam tutaj - bez was nie byłoby tak jak było
I espeszyly podziękowania dla Leokaca, bo marudzi, że mu nie podziękowałam
Re: Podziekowania dla graczy.
Hunvertowi za to, ze zawsze byl dla mnie przykladem. <serduszko>
Wesolej elfce z Cechu za to, ze poplulam monitor ze smiechu Tak mi bylo wesolo.
Loni
Wesolej elfce z Cechu za to, ze poplulam monitor ze smiechu Tak mi bylo wesolo.
Loni
Re: Podziekowania dla graczy.
Podziękowania dla Szalonej Kompanii Moczymordów czyli Bambukowi, Eberowi i Vooksowi i- co najważniejsze- Edwardowi. Za wódkę, burdy i udawanie węgla.
Re: Podziekowania dla graczy.
Przegladajac ten topic pomyslalam, ze musze podziekowac pewnej nieskromnej dwojce, wspollokatorom z Wysp: Mahaili & Galardowi.
Wpadniecie na ich postacie najczesciej konczy sie dla mnie beczka smiechu/ zakrztuszeniem sie piciem/zawstydzeniem, chociaz czuje ze to nadal tylko czesc mozliwosci Mahaily.
Ich dialogi/dyskusje/odgrywanie postaci jest dla mnie totalnym majstersztykiem, oddajacym klimat pewnych miejsc. Fajnie sie gra, poznajac takie postacie.
Thx!
Wpadniecie na ich postacie najczesciej konczy sie dla mnie beczka smiechu/ zakrztuszeniem sie piciem/zawstydzeniem, chociaz czuje ze to nadal tylko czesc mozliwosci Mahaily.
Ich dialogi/dyskusje/odgrywanie postaci jest dla mnie totalnym majstersztykiem, oddajacym klimat pewnych miejsc. Fajnie sie gra, poznajac takie postacie.
Thx!
"Man cannot discover new oceans unless he has courage to lose sight of the shore."
Andre Gide
Andre Gide
Re: Podziekowania dla graczy.
Dziekuje Rionowi za fantastyczne, nowatorskie pomysly taktyczne takie jak wyprawe PK w dwie niezgildiowane osoby na ustawicznym AFK. Nie wiem jakim cudem udalo nam sie przezyc i wrocic. Dawne rajdy na Skellige moga sie schowac...
Dziekuje Mahailii za to ze znajduje podczas bitwy czas na okrzyki i klimatyczne przezwiska.
Dziekuje Mahailii za to ze znajduje podczas bitwy czas na okrzyki i klimatyczne przezwiska.
Re: Podziekowania dla graczy.
Ulavowi, za moj pierwszy raz,
.. i ze zrobil to noszac okulary
.. i ze zrobil to noszac okulary
"Man cannot discover new oceans unless he has courage to lose sight of the shore."
Andre Gide
Andre Gide
Re: Podziekowania dla graczy.
Ferdowi za to, ze nie uzywa irca i nie wola kolegow. Zwlaszcza kiedy jest wycienczony do zera pod Nuln i blokowany! POZDRAWIAM!
http://www.voila.pl/161/z8lh0/index.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/161/z8lh0/index.php?get=1&f=1