Nowy system zapamietywania
: 19 gru 2009 21:18
Dobra, chyba dawno nie bylo solidnego placzu na forum wiec zaloze nowy topic i to do tego z sonda. Bo co mi szkodzi.
Wlasnie w imie jakis niesprecyzowanych bledow (moze ktorys z graczy takie
zauwazyl ale ja takiej osoby nie znam) zabrano graczom mozliwosc wyboru
kogo pamietaja a kogo nie. Kto jest dla nich wazny a kto nie. Zabrano
szalenie przydatne ustawienie poddajac ich dzialaniu losowosci.
Na moim przykladzie:
Jestem czlowiekiem sentymentalnym i duza radosc sprawia mi spotykanie
postaci, ktore poznalem dawno dawno temu byc moze jeszcze na goblinkach.
Juz pare razy w grze przydalo mi sie ze nie zapominalem postaci ktora nie grala przez aktywnie przez pare lat, czasem byla nawet skasowana, i jaka radosc miala ze ktos ja po takim czasie poznaje. Ile ja mialem radosci wiedzac ze ktos taki wraca na Arkadie.
Spotykam mnostwo osob z ktorymi zamienie slowo czy dwa. Czasem
pomoge zoltkowi i zoltek ten oczywiscie sie przedstawi. I czemu niby mam
zapamietywac tego zoltka (byc moze seconda, byc moze takiego ktoremu
znudzi sie arkadia po dwoch tygodniach) kosztem fajnych kumpli z gildii
(badz z poza gildii) z ktorymi swietnie mi sie gralo n miesiecy temu?
Czy jak bede swiadkiem bitwy i po 15 osob z kazdej strony zostanie
przedstawionych to ja mam zapominac swoich dawnych towarzyszy broni?
Mam nie wychodzic poza expowisko i nie wchodzic przypadkiem do miast
zeby mi pamieci ktos nie zasmiecil przypadkiem?
Tym to sie skonczy, ze gracze beda siebie unikac.
Czy ktos wogole myslal o miodnosci, gameplayu i samopoczuciu graczy
wprowadzajac ta zmiane czy tez jest ona wprowadzana na zasadzie
"reforma musi trwac"?
Wlasnie w imie jakis niesprecyzowanych bledow (moze ktorys z graczy takie
zauwazyl ale ja takiej osoby nie znam) zabrano graczom mozliwosc wyboru
kogo pamietaja a kogo nie. Kto jest dla nich wazny a kto nie. Zabrano
szalenie przydatne ustawienie poddajac ich dzialaniu losowosci.
Na moim przykladzie:
Jestem czlowiekiem sentymentalnym i duza radosc sprawia mi spotykanie
postaci, ktore poznalem dawno dawno temu byc moze jeszcze na goblinkach.
Juz pare razy w grze przydalo mi sie ze nie zapominalem postaci ktora nie grala przez aktywnie przez pare lat, czasem byla nawet skasowana, i jaka radosc miala ze ktos ja po takim czasie poznaje. Ile ja mialem radosci wiedzac ze ktos taki wraca na Arkadie.
Spotykam mnostwo osob z ktorymi zamienie slowo czy dwa. Czasem
pomoge zoltkowi i zoltek ten oczywiscie sie przedstawi. I czemu niby mam
zapamietywac tego zoltka (byc moze seconda, byc moze takiego ktoremu
znudzi sie arkadia po dwoch tygodniach) kosztem fajnych kumpli z gildii
(badz z poza gildii) z ktorymi swietnie mi sie gralo n miesiecy temu?
Czy jak bede swiadkiem bitwy i po 15 osob z kazdej strony zostanie
przedstawionych to ja mam zapominac swoich dawnych towarzyszy broni?
Mam nie wychodzic poza expowisko i nie wchodzic przypadkiem do miast
zeby mi pamieci ktos nie zasmiecil przypadkiem?
Tym to sie skonczy, ze gracze beda siebie unikac.
Czy ktos wogole myslal o miodnosci, gameplayu i samopoczuciu graczy
wprowadzajac ta zmiane czy tez jest ona wprowadzana na zasadzie
"reforma musi trwac"?