Arkadia MUD RPG

bys skonczyl bagna za varieno mapowac i nauczyl reszte swojej elity poruszac sie tam co by mogli oplaty za trzebienie skorkowych i kamieni wyciaganie pobierac a jak to zrobisz to sie mozesz brac za nauczani ludu na forum makaroniarzu bezjajeczny

Re up: To przestan sam ze soba gadac

Coronius: Z tego co wiem, na swoim przykladzie (gladiator) to musisz wziac etat aby cokolwiek moc dotrenowac.

Zalozenie o tym, ze z definicji Cech kogos nie obsluguje jest nieprawdziwe. Etos kupca ma byc realizowany w Cechu - po to wlasnie zawod jest elitarny i spadaja w nim umiejetnosci przy odejsciu.

To w jaki sposob ogry maja realizowac etos kupca? Piszecie ze kupcy sa bardzo mile widziani przy jednoczesnym ograniczeniu ras z ktorych moga pochodzic. wiadomo ze ogr kupiec mialby znacznie lepsze mozliwosci "nieoficjalnego" porozumienia z innymi ogrami, a i erpegowo tez by to wygladalo ciekawie jakby ogr sprzedawal dwa szczury za jednego szczura albo sprzedajac komus rzeczy wyciagal wlasne monety i dodawal bo by nie byl pewny co do prowizji - czy ma sobie cos zostawiac z monet co uzyskal na sprzedazy czy tez jeszcze doplacac
A niejako przy okazji, podobno nowi gracze (nie secondy) sa mile widziani ale jakos nie ma zmian w urnach zeby byly podobne do skrzyn gildiowych i apoka nie czyscila ich z rzeczy co przetrwaja, ot jakis sprytny algorytm co usuwalby procentowo ilestam sprzetu co przetrwa zeby po apoce byla urna zapelniona np. maksymalnie w 1/3....

Coronius: Z tego co wiem, na swoim przykladzie (gladiator) to musisz wziac etat aby cokolwiek moc dotrenowac.

Mozna dotrenowac te nowe umy bez brania etatu.

Pozdr.
B.

Sunird:

Ciesze sie, ze troszczysz sie o OK, ale bardziej przydawales sie jak, jako Sunird , walczyles ramie w ramie z ogrami z niewiernymi, imperialistycznym sigmarem i jego paprochami, tudziez elfim talatajstwem, niz teraz, jak jako jakis tam korsarz (skasowany czy zywy, mniejsza z tym) wypisujesz dyrdymaly w pytaniach do czarodziejow, chcac uzyskac jakies tam gownanie informacje, przy okazji zaslaniajac sie Osia Zla.

Mekan poprzewracal Ci we lbie! Ogarnij sie!

Pozdrawiam.

Pytania widze juz zamkniete, to tu sobie pojecze i poplacze.
(jesli nie lubisz placzenia i jeczenia - nie czytaj!)
Obciecie AC z plaszczy zmniejszylo dramatycznie tempo expienia na niektorych expowiskach, wlasciwie sprawiajac, ze staly sie one bezuzyteczne. Zwiekszenie AC zbroi, ktore mialo isc w parze z wylaczeniem AC plaszczy (tak ponoc cos Rafgart pisal w pytaniach, ze zostalo to skompensowane) chyba jednak nie zadzialalo, wzglednie nie zostalo wprowadzone... Zawody bez tarczownictwa/wysokich defensow, polegajace w expie na AC porzadnej zbroi, nie poexpia juz sobie na silnych ani srednich mobach tak jak jeszcze pare dni temu - tempo spadlo bardzo znaczaco. Dla zawodow defensywnych tez spadlo, choc juz nie tak drastycznie, ale moge bez wahania powiedziec, ze o dobre 20% na silnych mobach.
Czy Wizowie uwzglednili te konsekwencje przy podejmowaniu decyzji o wylaczeniu AC plaszczy? I czy rozwazyli, po co - oprocz znaczenia erpegowego - beda teraz uzywane plaszcze? Zwlaszcza plaszcze o duzej wadze dajace duze AC.
Nadzieja oczywiscie jest AC dla rekawic i butow (oby jak najszybciej), ktore jednak pominie zapewne najwiekszy slot - korpus...

zawiedziony H.

Jak z perspektywy idei reformy sprzetu (wypromowanie kupca jako oceniacza przedmiotow) - widza wizowie korzystanie z tego mechanizmu przez gildie ktorych z definicji Cech nie obsluguje.

Sunridzie, przypomnij mi, proszę, paragraf w prawach czy tez założeniach gildii, które definiuje nieobsługiwanie, bo chyba nie doczytałam. To, że jakaś gildia jakiemuś kupcowi podpadnie/nie odpowiada/nie bawi go handel z nią nie znaczy, ze inny chętnie jej nie przygarnie. Nawet, jeśli na arce będzie jeden jedyny kupiec i odmówi handlu np MC, to MC nie może się uskarzać, ze CKN z definicji ich nie obsługuje.

Ogr jako kupiec - nie widzę tego. Od początku CKN ogry nie były przyjmowane, nie są i nie sądzę, żeby kiedykolwiek były. Nie za mojej kadencji. Można znaleźć sobie zaufanego człowieka czy krasnoluda i trzymać z nim. Ślina na kanapach w siedzibie to nic miłego.

v.

Coronius: Tak, jak najbardziej, ale to już kwestia dobrego ukrywania się.

Oficjalnie zakazu nie ma, a prawda jest taka, ze jak o takich interesach dowie sie jakas gildia z jasnej strony to bedzie zrobiony porządek.

Haern: moze taki byl cel reformy, zeby gracze wolniej robili poziomy?

Vayneela pisze: (...)
Ogr jako kupiec - nie widzę tego. Od początku CKN ogry nie były przyjmowane, nie są i nie sądzę, żeby kiedykolwiek były. Nie za mojej kadencji. Można znaleźć sobie zaufanego człowieka czy krasnoluda i trzymać z nim. Ślina na kanapach w siedzibie to nic miłego.
(...)

Ale za to szczurow nie ma, wszystkie wyjedzone, a ta odrobina sliny tu i tam i nieco siersci tez to nie taka wysoka cena...

Odnosnie ostatniej zmiany... calkiem ciekawa.

Tyle ze... to co Wizowie odebrali roboty graczowi przez nowy system kufrow/stojakow/skrzyn teraz powrocilo z wieksza sila... aby skompletowac sobie dobre graty trzeba stac przy kufrze 5 razy dluzej, aby pozniej przed zakoneczeniem wrzucic je znow do jednego pojemnika.

O ile roznorodnosc w broniach jest ciekawa i wymaga od gracza jednej/dwoch ocen to w przypadku kirysow... helmow... ktorych jest od groma staje sie meczaca + po 3/4 kategorie jakosci sprzetu.