Komentarze do Pytan

Forum wieści z Arkadii.
Raglak
Posty: 274
Rejestracja: 08 mar 2009 20:02

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Raglak »

Dzieje się tak pewnie dlatego, że system nie konwertuje kwot i sumuje je w początkowej postaci przy sprzedawaniu na raz kilku przedmiotów. Przykład:
Nie.
Za pasiasty fluoryt dostalbys 2 zlote, 44 srebrne i 25 miedzianych monet.
Za wielobarwny oliwin dostalbys 1 zlota, 56 srebrnych i 28 miedzianych monet.
Itd.
Z tym rozrzutem zlota i srebra przy kamieniach tez nie masz racji, na ogol przy sprzedazy jest duzo wiecej srebra i miedzi niz zlota, a nie podobne ilosci. Moze kupiec u ktorego sprzedajesz, zabiera sobie srebro jako prowizje, stad wydaje ci sie ze tak nie jest :P

A co do npcow od etatow - jakos nie usmiecha mi sie co tydzien przelatywanie od nowa wszystkich lokacji na arce i czytanie longow, zeby sprawdzic czy w ktorejs nie zostal np dodany opis w stylu "miedzy krzakami zauwazasz wejscie do jaskini".

Jasne, ze odkrywanie nowych rzeczy daje frajde, ale warto by jednak przy ich dodawaniu umieszczac je w taki sposob, zeby mogly byc odkryte (nowe, widoczne zejscie z ktoregos traktu itp. jak na przyklad bylo w przypadku banitow, czy cialo na trakcie jak w przypadku blekitnokrwistych, czy jakis npc opowiadajacy o nowym miejscu, jak w przypadku Drachenfels), a nie umieszczac je na totalnym odludziu gdzie nikt nie zaglada i czekac az znajdzie je ktos robiacy sobie postepy w klubie obiezyswiatow.

A jeszcze co do obecnych npcow, niektore z nich wydaja mi sie totalna pomylka. Taki smok w mahakamie - co to za sztuka isc w kilkanascie osob i zabic go w 5 minut. To samo z gryfem (jego mozna nawet w 6-7, starczy pare woreczkow ziol). W ogole gryf to dla mnie jakies kuriozum, wydaje sie dodany totalnie na sile. Trzy linijki opisu, pare opisow ciosow i staty na tyle wysokie zeby moc bez wyrzutow sumienia dac za niego etat.

Na drugim koncu sa dwa npce imperialne - wiedzmy i Konstant. Zarowno w wypadku jednego jak i drugiego, na to zeby dostac sie do npcow, trzeba poswiecic czas, odkryc odpowiednie komendy, zwiedzic sporo fajnie napisanych lokacji, w wypadku wiedzm jeszcze specjalnie sie do walki przygotowac. Po prostu wyprawa po taki etat to jest praktycznie rzecz biorac taki druzynowy quest i wykonanie go daje sporo zabawy. Nie mowiac o tym, ze zdobycie etatu trwa sporo ponad te 5 min potrzebne na zabicie smoka. Nie wiem, czy demonolog spod Rinde daje etat, ale jesli tak to i on moze byc do tej grupy zaliczony.

Moim zdaniem nowe npce dajace etaty powinny byc robione na wzor tych, a nie 'napiszemy 3 linijki opisu npca, dwie nowe lokacje i damy mu wysokie staty'. Wiadomo, ze wiaze sie to z wiekszym wysilkiem w pisaniu opisow, kodowaniu itd, ale wole juz jednego nowego npca dobrze napisanego niz 20 klonow w roznych miejscach swiata.
Awatar użytkownika
Clemens
Posty: 19
Rejestracja: 01 kwie 2009 09:35

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Clemens »

Kasmir pisze:
Czy możliwym jest by przy sprzedawaniu w sklepie towarów wartych więcej niż 1 zlota sklepikarz wypłacał faktycznie 1 złota plus ewentualną "górkę" w srebrze i miedziakach?
Tak
Obecnie (z mojego doświadczenia) spostrzegam,że są sytuacje, kiedy faktycznie otrzymuje się część zapłaty w złocie, jednak pozostała większa część gotówki wydawana jest w srebrze i miedzi.
Bardzo dobrze spostrzegasz, ale nie jest to reguła. O ile przy opychaniu ryb dostaje się faktycznie (za pełny worek) coś w stylu 2 złote, 498 srebrne i 322 miedziane monety, o tyle już przy sprzedawaniu kamieni ten "rozrzut" jest mniejszy (ostatnio 141 złota, 97 srebra i 31 miedziakow)

Dzieje się tak pewnie dlatego, że system nie konwertuje kwot i sumuje je w początkowej postaci przy sprzedawaniu na raz kilku przedmiotów. Przykład:

Ryba 1: 1zł, 5sr, 10 miedzi
Ryba 2: 11sr, 7 miedzi
Ryba 3: 19sr, 11 miedzi
Ryba 4: 5sr, 9 miedzi

Daje nam kwotę: 1zł, 40sr i 37 miedzi a nie zdenominowaną: 3zł, 3sr i 1 miedzi.

Powodem może być to, że o ile w naszych głowach i złocisz i srebrnik to "moneta", ale tyle system traktuje je jako osobne obiekty, ale ja się tam nie znam.
Jeżeli odpowiedź na powyższe pytanie jest przecząca to czy gracze mogą poznać uzasadnienie takiego rozwiązania?
Najłatwiej odpowiedzieć pytaniem na pytanie: Czy, kiedy robisz zakupy w normalnym (w rzeczywistym) sklepie, to zawsze płacisz sprzedawcy możliwie najmniejszą ilością monet, czy zarzucasz go czasami drobnicą? Właśnie :roll:
To może zacznę od końca Twojego postu...

Twoje odesłanie do realnego świata jest w moim mniemaniu z deczka kulą w płot :) Wyobrażasz sobie stos miedziaków albo stos srebra w "portfelu" albo w kasie sprzedawcy? No może będę za siebie się wypowiadał, ale zarzucenie kogoś drobnicą zapewne ma jakieś granice... "Kupię od Pana auto ale zapłacę Panu klepakami...no dobra stówkę dam w papierze" :) No bez jaj...

Co do tych ryb... Obierając za cel dobre łowisko łowisz ryby (również) droższe niż te przykłady podane przez Ciebie, za które dostajesze więcej srebra i zero złota. Mi chodziło właśnie o te przypadki, kiedy rybka kosztuje np. 40 sr plus miedziaki a moglaby kosztowac 2 zlota plus miedziaki. Wybacz ale halfling ma ograniczone możliwości udźwigu i czuje pewien dyskomfort niosąc stosy monet...no chyba że są to monety mithrylowe :) No ale mniejsza z tym, bo Rafgart napisał w czym rzecz, no i co ważniejsze, że nikt w tym nie pogrzebie :(

Co do sprzedaży kamieni to się nie wypowiadam, bo ja jestem tylko biednym biznesmenem, który stara się jakoś uciułać florenka z turystyki i handlu drewnem.


Pozdr.
Awatar użytkownika
Blob
Posty: 179
Rejestracja: 04 mar 2009 08:37

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Blob »

Raglaku: Akurat gryf jest jednym z ciekawiej zachowujacych sie npecy na arce. Z pewnoscia to nie przebije lamiglowek z drachen, ale drachen to drachen wiesz o tym doskonale. Po za tym gryf jak mozesz zauwazyc jest dobrze wpasowany w dawniej istniejace rzeczy.
Podsumowujac zalezy ci na tym zeby z npecami pojawialy sie nowe tereny/ expowiska. Kto ci zakoduje ta ciekawa setke lokacji? Skoro do powazniejszych tematow nie ma rak?
Raglak
Posty: 274
Rejestracja: 08 mar 2009 20:02

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Raglak »

Blob:
Drachen w dosc duzej czesci zostalo napisane przez graczy (np. teatrzyk pisal Myrthen, khornitow pisal Arkan itd.). Naprawde gdyby wizowie poprosili graczy o opisy czegostam, co im jest potrzebne do npcow od etatu, mysle ze znalezliby sie chetni. Poza tym zdaje sobie sprawe, ze drugie cos pokroju Drachen nie powstanie szybko, bo to miejsce naprawde unikalne.
Bardziej chodzi mi o to, ze npc ktorego mozna zabic w 5 minut + czas na dojscie do niego traktem nie powinien dawac etatu. Etat to powinna byc "epicka" wyprawa. Z kombinowaniem, wymagajaca czasu. To juz bardziej demonica od gadajacego miecza zasluguje na to zeby dawac etat. Sila podobna do gryfa, a tez trzeba troche sie nachodzic i nakombinowac zeby od niej dojsc. A nie daje. Tymczasem gryf, smok - npce ktore sa dosyc silne, ale jak pisalem majac kilkunastoosobowa druzyne nie pochlaniaja zadnego czasu ani wysilku etat daja. To ze gryf sam w sobie zachowuje sie ciekawie, to nie przecze. Ale czy powinien dawac etat?

Napisanie nowych npcow+lokacje moze byc czasochlonne. Ale poki co moze warto by sie przyjrzec tym npcom ktore juz sa? Ot chocby demonica, czy szef Bodrogu? A jesli sa za slabe pod wzgledem statow, zeby dawac etat, moze je po prostu troche podpakowac?
Awatar użytkownika
Rafgart
Posty: 970
Rejestracja: 09 lut 2009 10:10

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Rafgart »

Postaraj sie spojrzec takze z perspektywy innych graczy. Dla ciebie zabicie smoka/gryfa nie jest epickie. Dla innych moze byc. Jestes prawdopodobnie w jednej z najsilniejszcy gildii na mudzie. Wokol masz samych pro flisakow i handlarzy oliwa. Lecz sa tez stowarzyszenia, dla ktorych samo zebranie sie i dojsciem tam zywcem jest juz wyzwaniem (nie bede wskazywal palcem ;) ).
Zreszta to nie o epickosc w npcach etatowych chodzi, a wlasnie o te potrzebe zorganizowania sie co pewien czas w duzej grupie.
Drachenfels i Druchii sa oczywiscie mocniejsze, ale tam nie zdobywasz tylko etatu - robisz tez zadanie i wyjmujesz magiki.

Oczywiscie masz racje piszac o smoku. Walka z nim, to jak zabijanie dojnej krowy. U gryfa nie miala byc wazna sila, a wlasnie pomysl w jego zachowaniu. Moze cos nie wyszlo, zdarza sie. Zawsze mozesz zglosic pomysl i cos podpowiedziec.

Jak bedzie czas, to te npce pewnie beda modyfikowane. Nie jest to jednak jakos specjalnie istotne, nie zmieni w zaden sposob sytuacji na mudzie. My wolimy sie skupic na nadganianiu brakow kodowych trzech-czterech ostatnich lat. Jesli kiedys w koncu sie uda, a ktos jeszcze bedzie w Arkadie gral, to bedziesz dostawal nowe Drachen co 3 miesiace.


A tak w ogole, to na starym forum sa placze, ze smok za silny, ze sie go w ogole nie da zranic :roll:
Kagain
Posty: 122
Rejestracja: 16 lut 2009 13:23
Lokalizacja: Szczecin

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Kagain »

Patrząc na niektóre NPCe to faktycznie można się dziwić dlaczego nie dają one etatu. Choćby ta przykładowa demonica albo demonolog. Dostosować odpowiednio ich siłę i byłoby to idealne wyzwanie na etat: wymagana duża drużyna + trochę łażenia i kombinowania. Osobiście znam 8 NPCów, które dają etat i skończyły mi się już pomysły na to gdzie znaleźć nowe, a szukanie nowych po każdym zakamarku również może się okazać ryzykowne bo nie wiadomo czego się spodziewać.
Awatar użytkownika
Caradhras
Posty: 112
Rejestracja: 27 lut 2009 01:30
Lokalizacja: Craag Ros

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Caradhras »

Raglak jeszcze mi powiesz ze jestes w stanie samojeden gryfa dziabnac ... Bylem na udanej wyprawie na gryfa i moze rzeczywiscie na poczatku bylo latwiej ale jak spierniczyl do gniazda zaczelo sie wesolo zwlaszcza ze na gniazdo wejdziesz tylko w 3 osoby :D a co to byl za widok ...

Edit: literowka
Krot

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Krot »

Caradhras pisze:Raglak jeszcze mi powiesz ze jestes w stanie samojeden gryfa dziabnac ... Bylem na udanej wyprawie na gryfa i moze rzeczywiscie na poczatku bylo latwiej ale jak spierniczyl do gniazda zaczelo sie wesolo zwlaszcza ze na gniazdo wejdziesz tylko w 3 osoby :D a co to byl za widok ...

Edit: literowka
Da sie zabic go tylko i wylacznie atakujac gniazdo. Choc fakt ze moze nie samym raglakiem
Raglak
Posty: 274
Rejestracja: 08 mar 2009 20:02

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Raglak »

Caradhas wyobraz sobie, ze rowniez bylem na udanej wyprawie na gryfa i wiem o czym pisze.
Rafgarcie - nie sposob sie nie zgodzic, ze sa rzeczy wazniejsze do zakodowania :) Nie sposob sie rowniez nie zgodzic, ze nie kazda gildia moze zabic wszystkie 'etatowe' npce, niektore sa obecnie dla niektorych za mocne. Piszac o 'epickich' wyprawach, nie chodzilo mi o to, zeby npce byly jakies bardzo spasione, a o to ze fajniej by bylo jakby nie dalo sie etatow zgarnac w pare minut, tylko trzeba bylo polazic po jakichs lochach itp. przez jakis czas i porobic cos wiecej niz samo zabijanie - tak jak np. u wiedzm, drachenfelsa, demonologa z rinde, demonicy z quen (dlatego tez napisalem, ze wg mnie te dwa ostatnie to niezli kandydaci na dawanie etatu). No ale rozumiem, ze system etatow nie jest teraz priorytetowy i ze sa wazniejsze rzeczy do robienia :)
Awatar użytkownika
Gotmir
Posty: 176
Rejestracja: 12 lut 2009 21:48
Lokalizacja: Bristol

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Gotmir »

Orling: wydaje mi sie, ze pracowano nad tym (przy ostatnim zamkniecu arkadii - pisano cos o zmienie systemu qexpa) ale pojawily sie jakies problemy i pewnie zostalo to odlozone do poprawienia czy cos takiego.
"Każda mutacja musi mieć czas rozwoju. Najpierw jest taki mutant, taki mutant... A później taki duży mutant"- A.Kwasniewski
ODPOWIEDZ