Komentarze do Pytan

Forum wieści z Arkadii.
Gość

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Gość »

no i na tym polega myk - silniejsze gildie maja lepiej (wiem - przeodkrywcze)
slabsze niech sie staraja urosnac w sile (np werbujac nowych czlonkow) albo niech sie godza z wiekszymi trudnosciami i niewygodami - taki problem zreszta ma chyba wiekszosc rasowek
ale przeciez wystarczy cierpliwosc:

Kod: Zaznacz cały

 * wszystkie stowarzyszenia masowe ( + zakon i kupcy) co pewien czas otrzymuja etat
tez jestem zdania, ze konsekwencje zmiany gildii powinny byc wieksze niz obecnie, bo koniecznosc zuzycia etatu, zeby sobie zaktualizowac zawod, to malo

a 150 mth to znowu nie tak duzo: pacniecie 70 wedkarzy i juz jest :mrgreen:
Awatar użytkownika
Cannard
Posty: 108
Rejestracja: 23 lut 2009 06:14

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Cannard »

Rhar pisze:Popieram Buluara, nie kazdy ma wsparcie elitarki. Niestety OK musi sobie radzic w 4 wyumione ogry. Wiec wyboru nie mamy. etat za 150 mietkow albo nic.
A po co wsparcie elitarki do "etatowego" moba?
4 wyumiane ogry? No już sobie jaj nie róbcie. To co połowa OK robiła w MC? Podnosili mydło? A etaty macie od takiego czasu, że zawód już każdy z Was dwa razy powinien mieć.
Inni zawsze mu doradzali, żeby zrobił coś ze swoim życiem. Zgadzał się z tym: chciałby z niego zrobić łózko.
--------------------
Nieważne, jak żyłeś i umarłeś, ale jak opowiadają to bardowie.
Trog
Posty: 9
Rejestracja: 19 lut 2009 13:19

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Trog »

Jezeli zawod obcinany jest dziala to globalnie.....Nikt nie dostaje zwrotu kasy itd
Buluar
Posty: 607
Rejestracja: 12 lut 2009 21:49

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Buluar »

Cannard pisze:
A po co wsparcie elitarki do "etatowego" moba?
4 wyumiane ogry? No już sobie jaj nie róbcie. To co połowa OK robiła w MC? Podnosili mydło? A etaty macie od takiego czasu, że zawód już każdy z Was dwa razy powinien mieć.
No mieli, mieli. Ale wiesz jak to w OK - czesc przestala grac (niekazdy jest w stanie tak dlugo grac hobbystycznie ogrem z obrecza) druga czesc skasowali wizowie. Reasumujac, ten zwrot ktorego tak hucznie uzywasz - "polowa OK" - to dwie osoby;-)
Ale spoko, poradzimy sobie i z tym, wszak to nie pierwsza kloda pod nasze ogrze nogi!!!
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.

Abraham Lincoln
Kagain
Posty: 122
Rejestracja: 16 lut 2009 13:23
Lokalizacja: Szczecin

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Kagain »

Buluar:
Rozumiem bardzo dobrze to, że zdobyć etat za moba jest ciężko, nawet w licznej gildii. KM samo zdobyło tylko dwa etaty natomiast pozostałe dzięki pomocy innych stow., a w obecnej sytuacji gildii bez tej pomocy już się nie obejdzie. Jednak nie zgodzę się z tym, że jesteście w takim beznadziejnym położeniu. Macie sojusznika w postaci MC. Potrafią się zebrać w wystarczająco silną drużynę aby zdobywać etaty. Jeśli więc jest jakiś problem to w tym, że nie umiecie się porozumieć albo po prostu ten sojusz nie wykracza poza wspólne PK.
Rhan
Posty: 18
Rejestracja: 13 lut 2009 12:43

Re: Pytania do Administracji

Post autor: Rhan »

Re up.
Vortel.
To jest jedna strona medalu. Ale obaj wiemy, że strach przed przedstawianiem się to strach przed tym by nie znaleźć się w bazie imion.
Każdy wie ze to dlatego może Ci się pomylić bo ktoś ma podobny opis do kogoś.
Haern
Posty: 756
Rejestracja: 13 lut 2009 14:03

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Haern »

Rhan w pytaniach: Nie napisales nic, czego nie napisalby Vortel. Nie przedstawiles tez drugiej strony medalu prezentujac dokladnie to co on napisal.

Vortel: Nie ogarnalem chyba do z ta lista przyjaciol - w sensie dodajac kogos do listy przyjaciol pozwalasz (pozwalalbys) mu widziec swoje imie w kto, tak?

Aktualnie zapamietanie wroga (i troche idiotyczne niezapamietywanie ludzi ze swojej gildii, zeby nie zasmiecac pamieci, bo przeciez przedstawia sie jak poprosze...) to wazny element strategiczny, widze zalogowane 'ishtarowskie' mutanty to wiem, ze moge sie spodziewac wjazdu w kazdej chwili, widze, ze nie sa zalogowani - moge sobie pozwolic na bezstresowego expa i odwrocenie sie od kompa na wiecej niz 10 sekund... Element zaskoczenia odpada ;)
Grrid
Posty: 158
Rejestracja: 15 lut 2009 20:05

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Grrid »

Votelu: Temat poruszony przez Ciebie byl wiele razy walkowany i coz Ci powiem: jest to miecz obusieczny. Przypomnijcie sobie okres Edgara i jego wpady na wasz exp. Jak bardzo wtedy dziekowano za komende 'kto' i ile razy ona ratowala tam skore.

Uwazam ze jest to po prostu taki element gry ktory bedzie ciezko zmienic i osobiscie jestem tej zmianie przeciwny. Sam swojego imienia nie ukrywam i niejednokrotnie sie przedstawiam.
Vortel
Posty: 12
Rejestracja: 13 lut 2009 05:39

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Vortel »

W skrocie:
*opcje dostepnosc/prywatnosc wlacz/wylacz
Jesli wylacz widza cie w kto wszysktie osoby, ktore cie pamietaja, jesli wlacz tylko te, ktore wpissales na swoja liste przyjaciol. Oczywiscie pod warunkiem, ze maja Cie zapamietana. To samo moze sie odnosic do poziomu- niewidoczny dla osob, ktore nie sa na liscie przyjaciol. W praktyce:
*dodaj do listy przyjaciol: hearn, rhan
*lista przyjaciol
Do swych przyjaciol zaliczasz: Rhana, Haerna, ..., itd.
Jesli Hearn i Rhan maja zapamietanego mnie, to beda mnie widziec po wpisaniu kto. Pomysl mi chodzil po glowie od kilku miesiecy, a ostatnio przegladajac forum barsawii, zobaczylem, ze wprowadzono identyczne rozwiazanie. Wydaje mi sie, ze ma sporo przewag nad obecnym systemem. Mozna sie swobodnie przedstawiac wrogom czy niewrogom, nie trzeba na upartego trzymac pozapamietywanych wrogow zamiast znajomych i prosic, by sie przedstawiali co i rusz. Do tego dochodza te, ktore sa wymienione w pytaniu.

Grrid
Owszem, ale czy tak nie powinno byc? Logowanie sie- deliona 30 sekund zeby doleciec na wrogi exp, zeby nie zobaczyl nikt w 'kto', troche wypacza gre, prawda? Tak zawsze bylby element niepewnosci i byloby ciekawiej. Nie wiesz ilu jest Twych przeciwnikow dopoki nie spotkasz, a nie magiczna komenda kto/ostatnio i pelna rozpiska. Jak ktos nie chce byc znany nie bedzie. Pewnie i Ty i ja moglbys podac conajmniej kilka secondow w gildiach, ktore nie przedstawiaja sie absolutnie nikomu, zeby ich czasem wrogowie nie mieli w 'kto'. Mimo wszystko widze wiecej pozytywow. Ja rowniez sie przedstawiam czy to przypadkowo spotkanym osobom czy tez wrogom, bo uwazam, ze to cale zamieszanie jest po prostu glupie i meczace. Osobiscie wolalbym zrobic miejsce dla znajomych w remie i nie wiedziec na co wpadne, gdzies sie wybierajac. Nie upieram sie. Taka propozycja.
Awatar użytkownika
Brygu
Posty: 115
Rejestracja: 13 lut 2009 14:34

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Brygu »

Vortel: Masz racje ze to przedstawianie jest smieszne, a to ze w kazdej chwili mozesz wiedziec czy wrogowie sa w grze i sprawdzac czy sa aktywni, czy moze gdzies idluja, jest malo klimatyczne. Ale z drugiej strony przy systemie w ktorym opisy sie powtarzaja, a niektorzy moga ukrywac swoja przynaleznosc do stowarzyszenia, mozliwosc ich zapamietywania niweluje pomylki. Takie rozwiazanie jak proponujesz bylo by calkiem ciekawe, ale trzebaby tez dodac troche zabawek typu wyczucie chaosu.
ODPOWIEDZ