Bardzo wiele wnoszace dyskusje o erpegu

Forum wieści z Arkadii.
Buluar
Posty: 607
Rejestracja: 12 lut 2009 21:49

Re: Bardzo wiele wnoszace dyskusje o erpegu

Post autor: Buluar »

A co za roznica czy to gildia czy trener aj? To ze wstep do zawodu aj jest auto, nie znaczy ze droga do tego trenera jest auto.

Rork, skad w Tobie tyle zlosci do mojej osoby? Bylismy kiedys razem w jednej gildii, razem expilismy, pekowalismy, pewnie nieraz oslaniales mnie przed ciosami zlych mutantow. A teraz taka zawisc. Czy to twoj mlody ogr zostal zepchniety w przepasc podczas podrozy po zawod? Przykro mi i ubolewam nad tym, bo w 95% z byla epika KG mam poprawne kontakty.
Skoro jednak wolisz taki poziom dyskusji - dostosuje sie.

Pozdrawiam kutasie.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.

Abraham Lincoln
Awatar użytkownika
Tyndal
Posty: 29
Rejestracja: 12 lut 2009 22:59

Re: Bardzo wiele wnoszace dyskusje o erpegu

Post autor: Tyndal »

Buluar,
Ale tak obiektywnie popatrz na tą sytuację:

-było zadanie w Loren z listem niegdyś (zostało usunięte, bo Loren to siedziba Leśniaków)
-długo, długo tylko w Loren były pewne treningi (zostały zdublowane/usunięte z przyczyn wymienionych powyżej)

Nie wiem zatem, czy podstawne jest porównywanie wejścia do Athel (gdzie jest to kodowo bardzo utrudnione), a wejścia 7-8 lokacji od traktu do trenera AJ. Dajcie innym też możliwośc zabawy. Stepacz czy tam swojak nie wytnie Wam expowisk ani siedzibie, która jest oddalona kawałek od trenera, nie zagrozi ;) . Toż to nawet Elfy jak sie przyerpegowało wprowadzały do Loren. KGKS-y przeprowadzały przez Góry :) . Wy powinniście sie cieszyc, z kazdego Zboja ktory chce owym Zbojem zostac ;)

Pozdrowka
Wizowie stworzyli Arkadię, aby cwiczyc wiernych...
Buluar
Posty: 607
Rejestracja: 12 lut 2009 21:49

Re: Bardzo wiele wnoszace dyskusje o erpegu

Post autor: Buluar »

Re up.

Niestety, w praktyce nie jest tak rozowo. Masa osob to poprostu postacie z umiejetnosciami aj zboja, a nie postacie rabujace wsie, miasta i innych graczy, posiadajacy zawod zboja.
Nalezy jednak zaznaczyc ze od czasu do czasu tacy pasjonaci sie jednak trafiaja i bynajmniej nie sa prowadzeni do trenera przez elfa (nie umniejszajac zbojowi Dziardze). Pewnie to sekondy, a moze rzeczywiscie rozbojnicy z krwi i kosci.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.

Abraham Lincoln
Awatar użytkownika
Enefghar
Posty: 202
Rejestracja: 12 lut 2009 21:42
Lokalizacja: Actiontown

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Enefghar »

Brorok pisze:re: up

Wystarczy madry? W porzadku, to juz za kilka godzin, sprobuje jak wskoczy - dzieki za rade.

Spedziles - jak sam mowisz - 1 200 godzin expiac. Przyjmijmy, ze robiles to 'klimatycznie' zatem zawsze z kims, bo erpeg z NPCami wyglada na objaw jakiegos zaburzenia (wiem, bo czasem obserwuje u siebie). Wierze, oczywiscie. Dlaczego jednak czujesz sie lepszy od kogos, kto przez 12 godzin 'klimatycznie' grindowal - albo robil to sam, nikomu nie wadzac? Jaka jest roznica miedzy czasownikiem 'grindowac' a czasownikiem 'expic'? Poza tym oczywiscie, ze jeden Ci sie podoba, a drugi nie? Nie widzisz tu hipokryzji? Hmm... Ja tylko wyczuwam, poszukam - jak wskoczy 'madry'.

Na marginesie: chcialbym zauwazyc, ze dla wielu osob Arkadia to tylko gra. Zdecydowanie wyroslem - dosc dawno - z rozplywania sie w zachwytach nad "czyms o wiele wiecej", czym multi-player 'Adventure' mialaby byc. Nie negujac oczywiscie lojalnosci i oddania grze niektorych ludzi musze podkreslic, ze jest to jednak tylko gra, "Umierasz. Oddalasz sie." nikomu nie zastopuje akcji serca, a fanatyczna obrona jedynie slusznego tej gry wizerunku moze byc objawem rodzacego sie uzaleznienia.

A, i skoro juz tak chwalisz sie tym expieniem (tyle czasu!), to czuje sie w obowiazku nieco Cie zmartwic. Zwroc uwage na zrodlo: http://www.tibia-wiki.net/wiki/Expienia. Ale zlozliwy nie bede.

Pozdrawiam serdecznie.
Primo: Nie czuje sie od nikogo lepszy podalem tylko orientacyjny czas. Nie wkladaj mi w usta slow, ktorych nie powiedzialem, bo pozniej ktos mi przyczepi taka latke.

Secundo: Jak tak juz sie bijemy po twarzy linkami http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipokryzja. To wyjasnij mi laskawie na czym polega moja obluda.

Tertio: Popularny exp (clipping,a pozniej zapozyczenie z ang. experience) i czasownik odrzeczownikowy expic nie pochodzi z Tibii, a pojawil sie juz duzo wczesniej i podejrzewam, ze uzywany jest od poczatkow arkadii, kiedy nikt nawet o Tibii nie myslal, wiec sorry, ale zrodlo z dupy.

Quatro: Nazwy sa wazne, bo sposob w jaki mowimy o czyms konkretnym pokazuje nasze do tego podejscie. Jesli tak wam nie przeszkadza grindowanie to moze zacznijmy tu nawijac o power levelingu, zmienmy expowiska na instancje i pozmieniajmy poziomy doswiadczenia, coby zaczac jako "n00b", i expic az do "pr0 imba elo elo kox". Przeciez to tylko nazwy.

A tak wogole to zaprosmy jeszcze do gry komentatorow z onetu.

Trzymajmy jakis poziom. Rowniez na forum.

E. :ugeek:
Ostatnio zmieniony 01 paź 2009 14:55 przez Enefghar, łącznie zmieniany 1 raz.
Polelfka namysla sie nad czyms, cichutko szumiac.
Belhard
Posty: 19
Rejestracja: 05 wrz 2009 23:58

Re: Bardzo wiele wnoszace dyskusje o erpegu

Post autor: Belhard »

Re: Enefghar

Nie płacz;) mnie do powrotu na Arkę skłonił właśnie RPG u kilku spotkanych na początku "nowego życia" osób.

Jak spotykam gracza rzucającego hasłami: "jak wyjść z arki?", "jak się wyekspić" (autentyk z przedwczoraj), to zapraszam go do drużyny, biorę
na stronę i objaśniam szeptem podstawowe sprawy. Tobie polecam to samo;)

Pozdro,

Belbik.
Saggiga
Posty: 80
Rejestracja: 16 mar 2009 09:24

Re: Bardzo wiele wnoszace dyskusje o erpegu

Post autor: Saggiga »

Buluar:
Wymyśliłem sobie? Wiesz, że nie.
Nie grałem ogrem i nie grałem z ogrami. Nie pamiętam kilkuminutowych znajomości sprzed roku z nowymi. Nie mam klienta żeby sprawdzić bo wszystko co mnie łączyło z arkadią pokasowałem kiedy przestałem grać.
Jeden z tych ogrów chyba mimo wszystko założył z czasem obręcz.

A i nigdy nie grałem elfem. :D
Raglak
Posty: 274
Rejestracja: 08 mar 2009 20:02

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Raglak »

Enefghar pisze:
I tak na koniec juz - wybacz, ale poki jeszcze zagladam na to forum bede staral sie tepic wowyzmy i tibizmy (wbrew pozorom to - jak nazywasz pewne rzeczy swiadczy o Tobie i Twoim podejsciu. Arkadia to dla wielu osob cos wiecej niz tylko tekstowe MMORPG, czy LpMuD i szlag nas trafia jak ktos mowi o grindzie na snotach), oraz odpowiadanie na pytania, ktorych odpowiedzi tak latwo znalezc w grze. Cale szczescie arkadia caly czas tetni zyciem i nie jest niemozliwym spotkanie kogokolwiek, chocby na glupiej poczcie w Novi.

E. :ugeek:
Jesli dla Ciebie arka to wiecej niz gra, to wyrazy wspolczucia.
Finmor

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Finmor »

Tyndal pisze:Re up Finmor:

Pogratulowac fantastycznych predyspozycji do osadu (Twoj edit nic nie wnosi, fakt pozostaje faktem). Obrazony sie nie czuje, ale w swietle Twojego fantastycznego osadu chyba nie mamy o czym dalej rozmawiac :)
nie miałem nic do osądzania
po prostu jak Ty piszesz, że Twoje wnoszenie rpg do Arki polega na tym,
że zabiłeś nie więcej niż 6-8 postaci przez ileś tam lat gry, to sam się tym określiłeś
a ja - niekulturalny elf - w przypływie emocji tylko napisałem to wyraźnie
i niestety moja dalsza argumentacja nie miała już przez to znaczenia

Haern za to elegancko to wyłożył najprościej jak się da
czyli EOT
Awatar użytkownika
Enefghar
Posty: 202
Rejestracja: 12 lut 2009 21:42
Lokalizacja: Actiontown

Re: Porady dla graczy.

Post autor: Enefghar »

Raglak pisze: Jesli dla Ciebie arka to wiecej niz gra, to wyrazy wspolczucia.
Prosilem, zeby w moje usta nie wkladac czegos, czego nie powiedzialem. Nie wydaje mi sie, zeby arkadia byla psem, czy orangutanem. Nie mam takze takich mysli, ze nagle staje sie rzeczywistoscia, ale pozostajac gra jest rowniez czyms wiecej niz MMORPG czy LpMuD.

Dziekuje za uwage...

EDIT: A tak wracajac do prawdziwie poczatkujacych graczy.
Sam niejednokrotnie pomagalem komus biorac go na strone i szeptajac malo klimatycznie wyjasnialem mu pewne zasady. Czasem probowalem dotrzec do mlodego gracza przez rozmowe klimatyczna, vide pewien elf ostatnio, ktory oswiadczyl mi, ze chce isc do Loren (jakos usilnie wierzyl, ze powroci rekrutacja do TW), a zachowywal sie jak podlotek dh'oine. Chociaz widac nie jest taki glupi skoro potrafil klimatycznie wyjasnic swoje malo elfie zachowanie.
Jednakze tu na forum nie musze szeptac, ani kombinowac z klimatem, zeby cos komus przekazac.

BTW. Temat delikatnie stoczyl sie na nowych graczy, wiec od siebie dodam, ze raduje mnie ta tendencja zwyzkowa. I tych, co sa autentycznymi swiezakami, i tych co powracaja po tych kilku latach arkadiowej absencji.

E. :ugeek:
Polelfka namysla sie nad czyms, cichutko szumiac.
Gość

Re: Bardzo wiele wnoszace dyskusje o erpegu

Post autor: Gość »

To moze porazmawiajmy o rpg. :geek:
ODPOWIEDZ