Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Forum wieści z Arkadii.
Santiago
Posty: 21
Rejestracja: 22 maja 2020 18:41

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Santiago »

Generalnie widac ze Ishtar jest zlepkiem historycznym w zasadzie z calego przekroju ksiazek - duzo eventow, NPCow czy chocby nazw karczm tego dowodzi. Ale Aedirn i Kaedwen nie bylo zbyt szczegolowo opisane w ksiazkach, a Arkadia nie wzorowala sie na grze. Polecam przejsc sie do Daevon, do garnizonu, do straznic, pod gory Sine.. Jest sporo NPCow ktore opowiadaja o obecnej (zakodowanej w grze niejako) sytuacji politycznej. Warto posluchac o czym sobie marudza, opowiadaja, poczytac napisy na scianach itd i na tej podstawie oprzec RPG postaci. Ludzie ktorzy rzadko w tamtych regionach bywaja i tak nie beda sie czepiac fluffu Twojej postaci, gdzie bys jej historycznie nie oparl. A dla graczy ktorzy znaja tlo geograficzne w ktorym chcesz sie bawic, docenia (bycmoze ;) smaczki ktore wyniesisz z podsluchanych rozmow/opisow lokacji.
Fajnie widziec ze sa ludzie ktorym chce sie analizowac tak gleboko lore swiata. Powodzenia.
Dymhard
Posty: 109
Rejestracja: 26 cze 2010 18:12

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Dymhard »

Santiago pisze: 11 lis 2021 09:00 Generalnie widac ze Ishtar jest zlepkiem historycznym w zasadzie z calego przekroju ksiazek - duzo eventow, NPCow czy chocby nazw karczm tego dowodzi. Ale Aedirn i Kaedwen nie bylo zbyt szczegolowo opisane w ksiazkach, a Arkadia nie wzorowala sie na grze. Polecam przejsc sie do Daevon, do garnizonu, do straznic, pod gory Sine.. Jest sporo NPCow ktore opowiadaja o obecnej (zakodowanej w grze niejako) sytuacji politycznej. Warto posluchac o czym sobie marudza, opowiadaja, poczytac napisy na scianach itd i na tej podstawie oprzec RPG postaci. Ludzie ktorzy rzadko w tamtych regionach bywaja i tak nie beda sie czepiac fluffu Twojej postaci, gdzie bys jej historycznie nie oparl. A dla graczy ktorzy znaja tlo geograficzne w ktorym chcesz sie bawic, docenia (bycmoze ;) smaczki ktore wyniesisz z podsluchanych rozmow/opisow lokacji.
Fajnie widziec ze sa ludzie ktorym chce sie analizowac tak gleboko lore swiata. Powodzenia.
Ja ogólnie pierwszą książkę z sagi jaką przeczytałem to 'Czas pogardy'. Dostałem ją całkowicie przez przypadek. Grałem już w Arkadię wtedy mocno. Jakoś mi się tam pomieszało. W sensie. Przeczytałem 'Czas pogardy', parę razy. Potem zbiorcze opowiadania. I od początku całą sagę. Znałem teren w Arkadii, założenia świata, wiedziałem kto to jest Sapkowski. Filmu tego wtedy nie obejrzałem całego ani serialu opartego później w TVP. Wtedy chodziłem po obu domenach po równo.

Terenes wspomniał o tym jak Yennefer oddawała Ciri do szkoły czarodziejek. Nie widziałem w Arkadii. Jednak pamiętam cytat z 'Czasu Pogardy' 'Nie wiesz co robić z rękami? To nie rób z nimi nic!'. To chyba wtedy jak ją stroiła i uczyła jak się zachować w szkole na prezentacji.

Właśnie Aedirn. Duże królestwo które zostaje szybko przejęte przez Cesarstwo i tak jak mówisz jest dość enigmatycznie pokazane jaki i Kaedwen w sadze.

Co do erpga w sumie to robię tak. Teren się pozmieniał. Jednak ja się odwołuje do lokacji typu jakiś sklep czy inna huta oraz samego wyglądu miast, oraz systemu jaki widać w tym obszarze, to się tyczy enpeców typu wygląd elfów czy uzbrojenie gwardii oraz wojska.

Okazało się że w sadze są Odziały Specjalne Aedirn. Niedawno to wyszło. Nie miałem pojęcia.

https://wiedzmin.fandom.com/wiki/Oddzia ... lne_Aedirn

Cytat z książki poprzedniej. Aedirn w pełni sił. Pierwsza części sagi. 'Krew elfów'. Ze strony powyżej. Jeszcze są jakieś cytaty na stronie o Rayli z Lyrii zwanej Czarną. Najsłynniejsza przedstawicielka OSA. Ostatnie wspomnienie w 'Pani Jeziora' jako 'Biała'. Półelfka. Pani kapitan.
(...)pytała o elfy. O Scoia'tael. O terrorystów.(...)
- Pani Jeziora
– Wiesz, Geralt, zamiaruję zaciągnąć się do wojska. Podobnież król Demawend ogłosił zaciąg do wojsk specjalnych. Pół roku szkolenia w obozie, a potem już leci żołd, trzy razy więcej, niźli tu dostaję, nawet jeśli wyliczyć łapówki. Przesolone te miętusy.
- Krew Elfów

Edit - Co to jest 'fluffu'. Flow?
Santiago
Posty: 21
Rejestracja: 22 maja 2020 18:41

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Santiago »

Fluff to cos co nadaje fajnego smaczku postaci. Klimat.
Awatar użytkownika
Radgast
Posty: 129
Rejestracja: 06 gru 2010 15:31

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Radgast »

To ja tak może od drugiej strony, do hanzy "kopiuj-wklej": Panowie, może tak trochę więcej od siebie? Niedługo pół sagi zerzniecie żywcem i wkleicie na tablice arkadyjskie :shock: Inspiracja materiałem źródłowym i możliwość przerobienia tego po swojemu tak, żeby pasowało, to fajna sprawa, ale z GŁOWĄ. A nie kopiowanie tak na chama, ku*wa... Bo to dramat.
Pomyślałem zrazu, że kłamie każdym słowem
Ów chromy dziadyga ze swym złośliwym okiem


https://www.youtube.com/watch?v=NT5-bXQSWy8
Awatar użytkownika
Adventicus
Posty: 252
Rejestracja: 17 sty 2017 23:00

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Adventicus »

Tu się zgodzę z przedmówcą ... swoją drogą Radgast jedna z lepszych postaci na mudzie. Fluff ... to przerost formy nad treścią.
Dymhard
Posty: 109
Rejestracja: 26 cze 2010 18:12

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Dymhard »

Fluff. Nie ma takiego słowa na słowniku. Fluffy tak. Sprawdzałem na urbanie i jedyne sensowe co wyłuskałem to, że ludzie w Ameryce mówią tak na słodkie pianki sprzedawane w słoiku. Właśnie od słowa - puszysty.

Edit - Radgast o 'ganzy'. Ta notka Tortugi w Nuln to nie jest Saga Sapkowskiego. To zerżnięty materiał źródłowy. List na wiki. Tytuł. Pismo Kozaków zaporoskich do sułtana Mehmeda IV. Pan sułtan na początku przedstawia swoje tytuły. I odpowiedź kozaków. Przekleństwa w cytowaniu. Kozackie. A i 'kopie cie brutalnie' od wejścia na lokację bez słowa, ganza. Myślałem że taki erpeg się skończył. W okolicy 2005 roku. Nawet dla pvperów.
Ty, sułtanie, diable turecki, przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie gówno. Nie będziesz ty, suki ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą ziemią i wodą, kurwa twoja mać. Kucharzu ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego, co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i chuju złamany. Świński ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, kurwa twoja mać.
Awatar użytkownika
Radgast
Posty: 129
Rejestracja: 06 gru 2010 15:31

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Radgast »

Dymhard pisze: 20 lis 2021 03:20 Fluff. Nie ma takiego słowa na słowniku. Fluffy tak. Sprawdzałem na urbanie i jedyne sensowe co wyłuskałem to, że ludzie w Ameryce mówią tak na słodkie pianki sprzedawane w słoiku. Właśnie od słowa - puszysty.

Edit - Radgast o 'ganzy'. Ta notka Tortugi w Nuln to nie jest Saga Sapkowskiego. To zerżnięty materiał źródłowy. List na wiki. Tytuł. Pismo Kozaków zaporoskich do sułtana Mehmeda IV. Pan sułtan na początku przedstawia swoje tytuły. I odpowiedź kozaków. Przekleństwa w cytowaniu. Kozackie. A i 'kopie cie brutalnie' od wejścia na lokację bez słowa, ganza. Myślałem że taki erpeg się skończył. W okolicy 2005 roku. Nawet dla pvperów.
Ty, sułtanie, diable turecki, przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie gówno. Nie będziesz ty, suki ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą ziemią i wodą, kurwa twoja mać. Kucharzu ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego, co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i chuju złamany. Świński ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, kurwa twoja mać.
Tak, wiem. Poprzednie to Sapek. Trochę tego jest. I bodajże poza jednym fajnie przerobionym fragmentem, praktycznie wszystko słowo w słowo przekopiowane. Cytaty z Czasu Pogardy, o ile pamiętam. A powyższe wczoraj właśnie widziałem, wiec panowie, wygląda na to, że idą o krok dalej z kopiowaniem. I Tortuga nie jest pierwszy, nawet w zrzynaniu. Już ten list ładnych parę lat temu przerabiali i wysyłali poczta na arce. Tzn. inne zbóje :P

Dymhard poniżej:

Dziarga był na swój sposób niepowtarzalny. Z jednej strony pamietam, ze wprowadzał dużo kolorytu do gry, a z drugiej żenady ;) Dla kogoś to zaczynał wtedy przygodę z arką, to drugie nie było aż tak zauważalne, przynajmniej dopóki nie leciał tekstami rodem z podwórka ;)
Ostatnio zmieniony 23 lis 2021 23:38 przez Radgast, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomyślałem zrazu, że kłamie każdym słowem
Ów chromy dziadyga ze swym złośliwym okiem


https://www.youtube.com/watch?v=NT5-bXQSWy8
Dymhard
Posty: 109
Rejestracja: 26 cze 2010 18:12

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Dymhard »

Niech jeszcze ktoś z nich stanie na Błękitnej Wstędze a konkretnie na pomoście i robi za Dziarge. Fell like 2004/05!
Szkieletowaty jednooki elf nuci do CIEBIE: Ryngraf ci mozg zlansowal
czy zawsze byles pierdolniety?
PS, to akurat prawda z tamtych czasów. :D
Szkieletowaty jednooki elf nuci do energicznej kociookiej
elfki: Oj zamknij sie chociaz na chwile
Radgast powyżej.

Co? Szczególnie młodym to przeszkadzało. Ja po żółtku, idący po jakieś treningi do Isthar ze zawrotną ilością trzech złotych monet, i taki pajac. W sensie że wymusza i tak dalej. Jednak był taki koloryt wtedy. Nie winię. O erpegu tyle wiedziałem że istnieje podręcznik do Warhamera i Sapkowski, bez wgłębiania się. Stres mi robił jak się chciałem odprężyć po pracy domowej w podstawówce : ( Gość biegał chyba wcześniej niż 2003. Na wiki jest list z datą 2004 na stronie jego postaci. Poza tym to była moja pierwsza gra typu MMO i właśnie chciałem sobie sam pobiegać, popatrzeć a tu taki gość bardzo interaktywny.
Tortuga
Posty: 1
Rejestracja: 24 lis 2021 17:22

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Tortuga »

Hmm, szczerze mówiąc nie sądziłem, że ktoś to tak odbierze.
My tych tekstów produkujemy ostatnimi czasy dość sporo (nie tylko widocznych notek, ale też pergaminów czy listów z haraczami, próbami wyłudzeń itp. do wybranych graczy) i raczej traktujemy to jako formę żartu, mrugnięcia okiem do gracza. Moje rzeczy staram się adresować do osób, o których mam poczucie (pewnie, że czasem się pomylę), że mają jakiś tam dystans do tego. Wiadomo, nie zawsze się trafi z humorem, ale chyba wszyscy wiedzą, że Osada tak naprawdę nie bije Tortugę z tego powodu, że jest czarnoskóry (nawiązanie do sytuacji w USA) czy też nikt nie da się nabrać na próbę wyłudzenia na "księcia z Arabii" (nawiązanie do spamowych emailów od "księcia z Etopii") i tak samo każdy kto nie gra w tę grę od wczoraj zna oryginał tamtego listu (a jeśli nie zna to trochę nie wiem co w tym złego), więc raczej konwencja jest zawsze taka sama, na luzie.
Nie sądziłem, że ktoś to odbiera w kategoriach oszustwa w konkursie na najlepsze opowiadanie, ale spoko, weźmiemy pod uwagę.
Dymhard
Posty: 109
Rejestracja: 26 cze 2010 18:12

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

Post autor: Dymhard »

Znaczy wszystko okej. Tylko te nawiązanie do Osadników i czarnoskórego. Przypomniałeś mi. Sądzę że nawet jeśli Arkadia byłaby w 100% na podstawie anglosaskiej mitologi oraz literatury, zostało by to źle odebrane. To współczesna polityka, nijak się ma do klimatu fantasy. Można przerabiać kozaków czy Sagę. Kozaków ponieważ wiadomo. Stary Świat jest znacznie bardziej do przodu historycznie niż Isthar. Mocne średniowiecze w Isthar i taki XVI czy XVII wiek to Stary Świat.
ODPOWIEDZ