Arkadia MUD RPG

Zgadzam sie, ze byloby milo zobaczyc zaludniajace sie rotacyjnie (po zgonach) srednio-levelowe expowiska druzynkami kilkuosobowymi (a nie tylko wycinki bossow dla kluczy). Ale przy obecnej frekwencji graczy i trudnosci w zbieraniu druzyn 3-4 graczy czy wlasnie to nie przyczyniloby sie do jeszcze szybszej rezygnacji expiarzy? To jest problem z balansem - latwiej cos popsuc niz naprawic. A pamietajcie ze ci RPGowcy tez tu jeszcze sa, graja i chyba nawet nieduzo narzekaja? Nawet jesli poziom samego RPG rzeczywiscie spada tak jak odniosl wrazenie Crer. Chociaz w moim odczuciu wcale nie jest tak zle w porownaniu z logami sprzed lat na ArkadiaWiki.
Jest obecnie na Arkadii duzo losowosci i ten hazard dodaje chyba duzo smaczku (przynajmniej w mojej opinii)? Nie mozna beztrosko leciec traktem na 'idz biegiem' i isc po ziemniaki, bo jak pech bedzie chcial - wyskoczy wesola ekipa w rajtuzach na trakcie i Umierasz. Oddalasz sie. Podobnie mozna zrobic na expowiskach jezeli expienie z jednym okiem otwartym boli tak duzo ludzi. Chocby przez wprowadzenie silnych losowych patroli z ktorymi nie trzeba walczyc, ale trzeba odejsc trzezwo na inna lokacje.

Natomiast odeszlismy od tematu. Taki Goldfinger nie dosc ze smial skorzystac (przepraszam Goldfinger, oczywiscie umyslnie przekoloryzowuje) z konwersji szesciu cech do pieciu i perfidnie nie traci expa jak ginie, to jeszcze grajac elfem mogl miec czelnosc sobie wymedytowac zrecznosc na 17 54 17 17 02 17 od 98'go. I ani Kerian, ani Crer, ani ja nigdy go nie dogonimy chocbysmy pracowali na trzy zmiany przy obieraniu ziemniakow. Ale panowie (i panie) - wlasnie o to chodzi w legendach. Uwazam, ze fabularnie to jest zajebiste. Nie ma 'ja gram w gre i chce miec mozliwosc dogonic innych'. To jest 'zycie w RPG'. Jesli ktos chce expic do legendy, niech expi (zgadzam sie ze legend powinno by legendarnie malo), ale zazdroszczenie roznicy starym legendom ze sa niedoscignione jest noo.. tak wlasnie powinno byc ;P Ja sie ciesze ze sa takie postaci i ze chce im sie jeszcze grac.

Nawet na nadludziu dwóch GPków na wielce Cię rozłoży, a na trakcie męczysz się troszkę dalej od nich.
To co naprawdę robi różnicę obecnie to nie cechy a artefakty. I większe drużyny. Masa GPków chociażby.

Ilosc legend wcale nie byla by tak duza gdyby nie idiotyczna zmiana na expa druzynowego. Chesz miec taki lvl to sie wysil a nie podlacz pod druzyne z tableta czy komorki.

Crer pisze: ↑17 sty 2021 18:10To prowadzi do absurdów gdzie gracz na wiele przeszedł robi nieznak 45 minut, a legenda 10.

Nie wziales pod uwage pewnego faktu. Nieznak nie jest stala iloscia expa dla postaci tak wiec ten dla wiele bedzie w rzeczywistosci wart o duzo wiecej niz ten na legendzie co doskonale obrazowal system expienia questami.

O widzisz, myślałem że któreś z kolei zmiany wprowadziły ujednolicenie liczby punktów w nieznaku.
Najwyraźniej się myliłem.

Z tego co wiem to nieznak to stala ilosc doswiadczenia - dajmy na to 1000 punktow doswiadczenia. Malej postaci te 1000xp wystarczy jednak by zrobic dwie podcechy w sile bedac np. rachitycznym a legendzie potrzeba tych punktow 1mln zeby tez zrobic podceche. Nieznak to nieznak, koszt podnoszenia cech nie jest liniowy i rosnie dosc gwaltownie przy wartosciach skrajnych - przynajmniej tak to ja rozumiem, nie wykluczam ze jednak sie myle.

Jakby nie bylo to na legende trzeba z 7 lat aktywnej gry

Jasko pisze: ↑23 maja 2021 20:56 ..., nie wykluczam ze jednak sie myle.

Mylisz sie czesciowo, nie w kwestii cech a wartosci nieznaka. Stad tez taka rozbieznosc miedzyi iloscia na wyzsze lvle, spada wartosc nieznaka ale i niektore ceszki nagle wymagaja duzo wiecej punktow - bardzo niewiele do nadludzi +

Czy to prawda, że nowe postacie nie mają szans dogonić starych postaci pod względem stosunku cech fizycznych do mentalnych?

Jeżeli to prawda to czy nie możemy przywrócić ustawienia 2/2/2/0/0?

Brak możliwości dogonienia starych graczy bardzo odstrasza zaczynających/wznawiających przygodę z Arkadią.