Arkadia MUD RPG

Ethel:
Moze duzo powiem, jak na siebie, ale widzialem juz rozne rzeczy z OBU stron wiec malo mnie zdziwi. No jest jak jest.

Akali:
Oj tam, mam nadzieje, ze czepiasz sie literowki, a nie sensu zdania. (Mysle, ze u SLA czy RH, by przeszlo.) W sumie nawet chcialbym, byc tak przyjety do gildii. I pozniej odkrywanie tajemnic kaplic i odgrywanie podnoszenia tego ciezaru bycia wojownikiem mrocznych bogow, a na koncu nagroda w postaci templarki. Mysle, ze to, by byla wspaniala zabawa.

Bo sadze ze w realiach arki kultysci sa bardzo jednorazowi. Raz dodany opis do bazy przekresla jakiekolwiek proby manipulacji i namawiania na mrocznych bogow, bo pol imperium zaczyna cie ganiac.

Hm, gratuluje podejscia do gildii... Moze wkleisz opis przyjmywania? I powiesz w jakich sytuacjach mutki sa mutkami, a w jakich inna rasa.

Ale nie wazne. EOT

Tercoral pisze: Hm, gratuluje podejscia do gildii... Moze wkleisz opis przyjmywania?

znowu bez przesady...

Tercoral pisze: I powiesz w jakich sytuacjach mutki sa mutkami, a w jakich inna rasa.

http://wikipedia.arkadia.rpg.pl/view/Mutacje
"Ponadto, jeżeli jedna z mutacji jest w pełni rozwinięta - na piąty poziom - to rasa zmienia się na mutant. Wyznawcy Chaosu mogą również na takich rozwiniętych mutacjach wykonywać dodatkowe emocje."

Tercoral pisze: Hm, gratuluje podejscia do gildii... Moze wkleisz opis przyjmywania?

Symbol nie jest zarezerwowany dla gildii.

Tercoral pisze: I powiesz w jakich sytuacjach mutki sa mutkami, a w jakich inna rasa.

O tym pisal Rafgart na wiesciach przy okazji globalnych zmian w mutacjach, wiec to jest akurat poprawne pytanie, ktore mogloby sie znalezc w tym temacie w ramach pomocy dla poczatkujacych.

Akali, dzięki wielkie. Doceniam, że udostępniłeś mi informacje o tej "JAKŻE OGROMNEJ TAJEMNICY".
Gdyby się dało dawać punkciki za dobre odpowiedzi, dałabym ich od razu Ci ze 100! (nawet jakbym miała klikać godzinę)
Pozdrawiam

Mam pytanie, w pewnym zajezdzie spotkalem zoldakow z zaopatrzenia, poprosilem o sprowadzenie pewnych spinek. Moje pytanie jest nastepujace:
Ow panowie wedruja bardziej po bretonii, czy blizej Nuln? Pozdrawiam

Edit:

Re down

W sensie caaaaale imperium?

Imperium. Karczmy. Chyba, że o czymś nie wiem.

Co to znaczy "szczawikowaty"?

Powiem jak ja to odbieram.
Szczaw ma zielony kolor, zieleń kojarzy się z niedojrzałością, zakładam więc, że postać jest raczej młoda. Szczaw jest też bardzo wiotki, a jako pożywienie - mało treściwy, co daje wrażenie, że postać jest chucherkowata.

Ja też tak to sobie tłumaczę. Jestem bardzo ciekawy co twórca miał na myśli i jaka jest etymologia (tak się to nazywało, nie?) tego słowa. Czasem też zastanawiam się nad kabłąkonogi. (Kto to wymyślał? )

Ja na miejscu wizów bym zmodyfikował tą listę. Brakuje mi paru określeń (np. szalony), a te powyższe są strasznie niejasne.
Ale jest jak jest, w zasadzie to nie jest źle.

Tylko ten szczawikowaty mi do końca życia nie da spokoju.

Szczawikowaty = cienki, słaby.
"Szczawik" to określenie popularne w leksyce dresiarskiej, używane zastępczo z "leszczem". A skoro można być leszczowatym, czemu nie szczawikowatym? :p
A kabłąkonogi IMO jest czytelne. Kabłąk - "rączka" w koszu, zwykle w kształcie łukowatym. Kabłakonogi zatem = krzywonogi.
Zwykle określenie to było używane względem tego specyficznego skrzywienia nóg, formującego się wskutek częstego jeżdżenia konno.